OKEY Opublikowano 7 Czerwca 2013 Opublikowano 7 Czerwca 2013 Zgadzam sie z @Asia ale i z @Hubertuss. Takie tematy sa potrzebne ale same tytuly tematów sa dość desperackie np. :Dziewczyna na gospodarstwo" Hmmm jak dla mnie to bardziej kojarzy sie z poszukiwaniem pracownika płci pięknej do tyrania przy krowach a w nocy do tyrania z chłopem . Jak i nazwa tego tematu mało trafiona może lepiej by brzmiało "Dlaczego dziewczyny uciekaja ze wsi" chociaz teraz nie wiem czy faktycznie jest tak źle . Oczywiscie większość dziewczyn idzie dalej uczyć sie do miasta bo niby gdzie ma studiowac ,ale dużo z nich wraca . No ale jak taka dziewczyna zobaczy niektore tematy to mocno sie zastanowi czy taki rolnik potrzebuje dziewczyny do wspólnego życia czy kolejnej pary rąk do pracy .
hubertuss Opublikowano 7 Czerwca 2013 Opublikowano 7 Czerwca 2013 Kluczem do wszystkiego jest akceptacja drugiej osoby. Nie każdego bawi praca na gospodarstwie, mieszkanie na wsi itd. Temat dziewczyna na gospodarstwo brzmi prawie tak samo jak szukam parobka. kluczem jest gospodarstwo a nie osoby. Radze poszukać dziewczyny dla siebie a nie na gospodarstwo i postarać się znaleźć kompromis na wspólne życie. Moja siostra cioteczna poszła na wieś z dużego miasta. Na gosp nie pracuje prowadzi tylko dom i papiery. Znajomy ze wsi przeprowadził się do miasta. Jako, że żona pracuje w mieście a on ma tylko zboża, życia to mu nie zrójnowało. Podobnych przypadków znam wiele. Temat jak zatrzymać dziewczyne to jest to samo. Znowu jest gospodarstwo. A nie jak zatrzymać dziewczyne przy sobie tj stworzyć dobry związek, aby po roku się nie znudził. W tv widziałem taki program jak bogaci austriacy i niemcy jeżdżą na ukraine po młode żony. Może i nie którzy co bogatsi rolnicy z polski pojechali by po taką młodą jałówke. Te tamaty brzmią w tym klimacie.
Gość Profil usunięty Opublikowano 7 Czerwca 2013 Opublikowano 7 Czerwca 2013 (edytowane) No moż emacie racje z tym tytułem ale myśle że pomimo tego można sobie popisac na ciekawe tematy no i prawdą jest że lepiej jest szukac Dziewczyny dla siebie niż do tyrania bo raczej na to żadna się nie zgodzi by pracowac w polu i w oborze a facet hulaj dusza hehe nie nie nie ma tak dobrze no i sa ludzie co to lubia i tacy co nienawidzą mnie zastanawia taki fakt że młode Dziewczyny które wywodzą się z gospodarstwa miały z nim do czynienia od urodzenia ich rodzice sa rolnikami ani myslą zostać na gospodarstwie chociaż napewno sa wyjątki bo taka dziewczyna widzi jak trzeba ciężko pracowąc i ma świadomość że to Ja troche w życiu ogranicza i uciekają do miasta a za to te Dziewczyny które mieszkają w mieście i nie miały nigdy styczności z gospdoarstwem w niektórych przypadkach chą zoastać bo powiedmzy spodobało im sie polubiły coś itp coś wtym jest a odnośnie Parobka w ładniejszym i bardziej cywilizowanym i współczesnym określeniu Pracownika myśle że dobrego który nie pije jak smok i wykonuje powierzone mu prace sumiennie naprawdę ciężko i jak tez zauważyłam Pracownik stał sie na topie w każdym gospodarstwie do czegoś jest potrzebny chociażby do wyrzucania obornika ale dzieki temu ze są tacy ludzie Rolnicy maja troszke lżej i moga skupić sie na innej rpacy który dany człowiek napewno by nie wykonał ciekawi mnie ilu Agrofotowiczów posiada pracownika u siebie w Gospodarstwie ?? Ja posiadam chłopak jest sumienny pracuje bez żadnych zastrzeżeń jest co prawda od nie dawna ale jak narazie dobrze się spisuje a jak jest u was ? Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Asia1991zetor2
miroM1984 Opublikowano 11 Czerwca 2013 Opublikowano 11 Czerwca 2013 no to kolezanko material na meza juz masz terz tylko odpowiednio go urobic
Gość Profil usunięty Opublikowano 12 Czerwca 2013 Opublikowano 12 Czerwca 2013 hehe no coś Ty przecież to tylko pracownik nie nie nie nie dla mnie
miroM1984 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Opublikowano 12 Czerwca 2013 to ktory jest dla Ciebie?? opisz tego ksiecia
Gość Profil usunięty Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 (edytowane) Ja chce mieć człowieka który ma szkołe może być Rolnikiem ale niekoniecznie osoba która nie ma szkoły i reprezentuje margines społeczny i nadaje sie tylko do gnoju to mnie nie interesuje musi mi zapoewnic normalne godne i stabline życie Edytowane 13 Czerwca 2013 przez Asia1991zetor2
miroM1984 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 ale skoro prowadzisz gospodarstwo, to jak ewentualny malzonek moze ci zapewnic godne i stabilne zycie? Gdybys na przyklad poszla za mezem w swiat, skadkolwiek by On byl to wtedy ok, ale tak jesli zostaniecie u Ciebie na gospodarswie to dla ludzi z zewnatrz bedzie wygladalo ze : "Ot znalazla sobie parobka". Czyz nie tak? Jak to widzisz?
Gość Profil usunięty Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Ja nie zostane na Gospodarstwie moich rodziców bo brat Je przejmie Ja musze poczekać ąz mnie ktoś znajdzie i mi to bez róznicy czy będzie miał Gospodarstwo czy też nie i jeszcze nie powiedziane że na wsi zostane
Jacolino Opublikowano 20 Czerwca 2013 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Musisz dać okazję, żeby ktoś mógł Cię znaleźć. Jak będziesz cały czas w gospodarstwie to francuskie szanse:"marne szanse"
nazwauzytkownika Opublikowano 1 Lipca 2013 Opublikowano 1 Lipca 2013 (edytowane) Jestem kobietą, moje wymagania: 1) Ma mieć gospodarkę, ilość ha podobna do mojej (lub mniejsza). Jeśli będzie większa to będzie mi to do końca życia wypominał. 2) Intercyza. To co zrobimy razem jest wspólne. 3) Ma umieć pracować, bo nie mam zamiaru za niego zapierdzielać. No i oczywiście, musi mnie kochać Edytowane 1 Lipca 2013 przez nazwauzytkownika
Jacolino Opublikowano 1 Lipca 2013 Opublikowano 1 Lipca 2013 a jeśli będzie mniejsza, to Ty będziesz wypominała jemu
nazwauzytkownika Opublikowano 1 Lipca 2013 Opublikowano 1 Lipca 2013 (edytowane) Wcale że nie, bo ja jestem dobra, miła i kochana No to jest jakby nie patrzeć, forma zabezpieczenia. Ja ze swojej strony wiem, że wypominać nie będę, ale nie wiem co jemu w przyszłości odbije, prawda? Edytowane 14 Lipca 2013 przez KRISTOFORn Cytowanie poprzedniego posta
Gość Profil usunięty Opublikowano 1 Lipca 2013 Opublikowano 1 Lipca 2013 Ja ze swojej strony wiem, że wypominać nie będę, ale nie wiem co jemu w przyszłości odbije, prawda? On też wie, że wypominać nie będzie, ale nie wie co Tobie w przyszłości odbije. Widzę, że wychodzisz z założenia "no sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po mojej stronie". :lol:
Theprzemo205 Opublikowano 1 Lipca 2013 Opublikowano 1 Lipca 2013 Hmmm... czytając wasze wypowiedzi to ja sie nadaje chyba nie dla jednej panny tu. Ale w sumie mam tez ten problem co niektórzy tu. Nie wymagam od dziewczyny zeby pracowała w gospodarstwie bo troche szkoda by piękna wybranka musiała sie szarpac z cielakiem czy innym zwierzakiem, i mimo to moja dziewczyna i tak nie jest chetna by zostac na wsi.
wdaniel Opublikowano 3 Lipca 2013 Opublikowano 3 Lipca 2013 po jakiego ją do chlewa prowadzisz? Przy tym może jej o dzieciach mówisz pokazując prosiaki czy małe byczki? Jeszcze pomyśli, że ją traktujesz jak krowę albo maciorę. Zabierz ją na pole jak wszystko kwitnie, rośnie. Na łąkę świeżo okoszoną i zróbcie sobie piknik, a grabie wbij do ziemi i z kocyka zrób osłonę przed słońcem. Co więcej tam będziesz robić, to w to nie wnikam :rolleyes:
Gość Profil usunięty Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 ja to w sumie obawiam sie ze facet ktore kiedys poslubie okaze sie leniem i nie bedzie chcial utrzymac ani polepszyc gospodarki mioch rodzicow. mam poprostu takie obawy i nic nie poradze na to. moge pracowac i to ciezko jezeli bede widziala ze moj facet tez ciezko pracuje i docenia to. sama uktualnie daje pasze, wydoic moge krowy, wywalic obornik, a takze co tez robie pracowac w polu ciagnikiem. tylko zeby byl facet (przystojny ) ktory bedzie to wszystko ze mna robil i byl ze mna a takze zebysmy byli poprostu zadowoleni z tej pracy
bboyUrsus Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 @Vandi To już musisz tego swojego kandydata na męża bardzo dobrze poznać. Bardzo szybko wyjdzie czy jest leniem, daj sobie z nim trochę czasu. Ja pomału ale idę do przodu ze swoją gospodarką, choć wiadomo że trzeba to robić z głową. A co do tego by był przystojny.. oczywiście że musi się tobie podobać, bo jak by mogło być inaczej?
mikens67 Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 mi zależało bardzo na mojej dziewczynie lecz ona ani myślała o tym by mieszkać i pracować na wsi i z czaasem odeszła...
bboyUrsus Opublikowano 15 Lipca 2013 Opublikowano 15 Lipca 2013 @mikens dobrze wiem o czym piszesz.. Jak czytałem twój post to przypomniałem sobie słowa kolegi, mówił że dziewczynie to nie idzie wytłumaczyć że nie będzie musiała pracować na gospodarstwie. Sam bym nie chciał by moja wybranka pracowała na gospodarstwie, choć są takie które by tego chciały, ten temat to potwierdza.
mikens67 Opublikowano 15 Lipca 2013 Opublikowano 15 Lipca 2013 no ja też nie chciałem żeby pracowała ale wiadomo nie przekonnasz jak nic się jej nie podoba. Trzeba szukać szczęścia gdzie indziej
wdaniel Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 u mnie jak chce, to sama się za traktor garnie
bboyUrsus Opublikowano 18 Lipca 2013 Opublikowano 18 Lipca 2013 Wracając do tematu.. Jedyny dobry sposób na ,,zatrzymanie kobiety" to robienie wszystkiego by takiej kobiecie było po prostu dobrze. Czyli trzeba ją po prostu kochać, bo zmuszanie by mieszkała na wsi nic nie da. Oczywiście że czasami nawet i to nic nie da (sam się o tym przekonałem bo często zawód rolnik odpycha kobiety), ale to jedyna skuteczna droga by być i żyć z swoją kochaną kobietą na wsi.
Ferdek07 Opublikowano 18 Lipca 2013 Opublikowano 18 Lipca 2013 (edytowane) Jeśli dziewczyna kocha cię i chce z tobą dzielić życie to niby czemu miała by nie zostać na wsi? Bo dziewczyny nie kochają z tego czy ktoś jest rolnikiem czy biznesmenem tylko kochają z miłości "miłość miłością ale kobieta musi myśleć o przyszłości" 3 do max 5 lat i ucieknie, wcale taka nieszczęśliwa nie była i podobało się ale uciekła, no ale jak się nasłucha "dobrych rad" może nie zawsze życzliwych znajomych to tak to jest, jak już macie swój skarb przy sobie i nie do końca jest przekonany do życia na wsi, przede wszystkim popsuć mogą wszystko dobre rady przyjaciółek\ najlepszej rady udzielił tutaj @jaro, bo na początku u kazdej jest fascynacja ciekawość bo w końcu takie dorgie maszyny ciągniki tyle dopłat one to lubią hehe, także do puki jest jakaś chętna zadłużyć obciążyć się i finansowo uwiązać, bo nie oszukujmy się miłość miłością, ale wszech obecne jest to wyrachowanie i materializm i na to przede wszytskim zwracajcie uwagę, czy jak jest gadka o pieniądzach oczka u panny nie robią się okrągłe Edytowane 18 Lipca 2013 przez Ferdek07
WodnyElf Opublikowano 18 Lipca 2013 Opublikowano 18 Lipca 2013 Kolego u mnie robia się okrągłe tylko wtedy gdy powiesz mi o książkach....
Rekomendowane odpowiedzi
Same Explorer 3/Deutz Fahr Agofarm 420 Proline
Renualt Ceres 95