Chwast w rzepaku ozimym

[flackmistrz 11]

Witam. Mam problem, a mianowicie w rzepaku ozimym po okresie zimowym pojawiło się dużo chwastów jednego rodzaju i nikt z okolicy w sklepach chemicznych nie może rozpoznać winowajcy. Dodaje zdjęcie jeśli ktoś wie co to jest niech da znać, będę wdzięczny

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c6b19e264e4734d.html

[sim0n 27]

Zdjęcie troche nie wyraźne, ale mi to wygląda na fiołek polny.

A z fiołkiem to ciężko będzie bo nie ma za dużo środków co go tępią.

[flackmistrz 11]

dzięki za odpowiedz, postaram wrzucić wyraźniejsze

[wyrebski1 103]

tak też myślę, że to fiołek ale tak bardzo nim się nie przejmuj.

[flackmistrz 11]

tutaj jeszcze dwie fotki.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a34047a28f4075c3.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1d491212403fce8.html

 

 

Generalnie to nie przypuszczałem że może być go aż tak dużo... butisan i command jesienią nie dał rady na jednym zdjęciu widać jego zagęszczenie... Dobra teraz jeszcze kwestia co może go "wziąć"???

[Jacekrol 32]

na jesieni mozna bylo zwalczc fiołka Navigatorem i Foxem ale te srodki nie maja rejestracji na wiosenne stosowanie, wiosną nie wiem czy cokolwiek bierze fiołka

[flackmistrz 11]

no nic... jutro podzwonię i popytam, ale jakby ktoś wiedział to niech pisze

[sim0n 27]

Tak po tych dodatkowych zdjęciach widać to fiołek. Swoją drogą słabych masz tych sprzedawców skoro fiołka rozpoznać nie mogą

Ja też mam fiołka w rzepaku, dałem za mała dawkę nawigatora jesienią i co silniejszy fiołek to przetrwał ale mam go mało więc nie będę pryskał.

na wiosnę jest mało środków do zwalczania fiołka, a te co są to fiołek ma średnią odporność.

[lszczepa1 4]

u mnie też fiołek i tasznik jeszcze ale sobie daje spokój, fiołek

[Hereford 18]

Zostaw fiołka w spokoju , większe straty bedą jak zastosujesz herbicyd niż jak zostawisz fiołka on praktycznie nie zabiera plonu.

[flackmistrz 11]

wiadomo jakich teraz mamy "specjalistów" Generalnie objeździłem trochę sklepów i nie ma takowego środka żeby go zwalczyć właśnie wiosną... można zwalczyć go Nawigatorem, ale rzepak może karłowacieć, dostać porażenia itp. także jak coś dam spokój. U mnie problem tkwi w tym, że fiołka jest ok 40% w rzepaku, a ten wiadomo będzie "podbierał" substancje odżywcze roślinie właściwej (głownie mam tutaj na myśli N).