Wialnia

[NABUCH]

Witajcie .

Dokładamy z tatą silnik do naszej wialni . Mam pytanko ile macie obrotó na napędzię wentylatora? Tak sobie przeliczyłem że powinno być ok 130 obr / min Ktoś może potwierdzić. Mam silniczek 1400 obr /min 0.8 kW orginalnie z kołem 9 cm .Złożyliśmy to z kołem od roweru 24 cale ale obr są chyba zbyt duże bo wialnią dosyć mocno rzuca zwłaszcza górnymi sitami . Z czego można jeszcze wyciągnąć /ew zrobić koło pasowe o przyzwoitym rozmiarze. Pozdrawiam Wojtek

Edytowane 2 Marca 2013 przez NABUCH

[lemysz1]

Z tego co tutaj przedstawiłeś wynika że masz teraz około 206obr/min

 

Przy takim kole od roweru jak masz to musiałoby być koło pasowe na silniku 60mm to wtedy obroty wynosiłyby około 137obr/min

Tylko wtedy mogłyby być problemy z przeniesieniem napędu ze względu na zbyt małą powierzchnię opasania małego koła pasowego.

 

Najlepiej zmienić na większe koło od roweru.

Takie koło można zrobic również z płyty sklejki o gr 25mm. Wytoczyć rowek i już gotowe. Tylko że przy tym kole na silinku musiałoby mieć około 1metra średnicy. Pozostaje wymiana kół pasowych.

Edytowane 2 Marca 2013 przez lemysz1

[NABUCH]

Dzięki za odpowiedź . Z tego co sobie poprzeliczałem też tak mi powychodziło . Ogólnie problematycznie bo pasowałoby zmienić obydwa koła. Wałek przy silniku ma 18 mm więc za dużo miejsca na zmiany wielkości koła nie ma i tak jak napisałeś spadnie przyczepność. Mam dołożony napinacz i przy mocniejszym napięciu silnik słabo startuje (dodam że jest spięty na 230 V więc moc dużo spadła) Tak się zastanawiam jeszcze nad liczbą obrotów bo może te moje 130 obr przeliczone eksperymentalnie to trochę mało. Patrzyłem wczoraj na allegro i generalnie koło na wentylatorze nie jest aż takie duże . Pozostaje pytanie czy przypadkiem silnik nie ma 900 obr/min .Panowie ponawiam prośbę o sprawdzenie waszych obrotów na wentylatorze Wytoczenie koła ze sklejki wydaje mi się nieco karkołomne w domowych warunkach . Pozdrawiam Wojtek

[lemysz1]

W domu nie musisz tego robić. Chyba że masz frezarkę do drewna taką ręczna to można ten rowek nią zrobić i będzie ok.

wystarczy prowizoryczny cyrkiel i wyrzynarką wytniesz koło ładnie wyszlifować papierem ściernym i ten rowek frezarka. Nic trudnego.

 

Ale myślę że nie obejdzie się bez zmiany koła pasowego na silniku na mniejsze.

Edytowane 3 Marca 2013 przez lemysz1

[Tomasz78]

Kolego zamontuj koło pośrednie to zmniejszysz obroty i średnica kół będzie mniejsza.

[ukasz]

kołem pośrednim sporo roboty, wystarczy zmienić koło na silniku. To tylko 0,8kW wiec możesz mniejsze założyć i nie będzie się ślizgał. Do tego na wialnik koło 26 lub lepiej 28 cali imasz odpowiednie obroty

[NABUCH]

Dzięki za odpowiedzi . Koło pośrednie też rozważałem ale juz teraz są problemy z mocą przy starcie więc dodatkowy opór może spowodować że będę musiał wrócić do 3 faz. No coż chyba tata musi zrobić wsiowe poszukiwania koła . Co do wytoczenia koła może rzczywiście wyciąłby wyrzynarką a później to przefrezował .

[woyto]

witam,panowie doradzcie mi mam wialnię M-305/2 ,jakie muszą być obroty na śmigle, żeby dobrze funkcjonowała?

[Mariuszczs]

znajdź silnik od pralki szczotkowy i dołóż mu regulację obrotów np avt 1007 i masz większe pole do popisu

 

znajdź silnik od pralki szczotkowy i dołóż mu regulację obrotów np avt 1007 i masz większe pole do popisu

[dawid3p]

my w zwykłej wialni bez sit mamy silnik od jakiejś pralki frani i napęd od silnika idzie na felge od rowera 26 cali i obroty ma idealne

spróbój założyć większe koło właśnie 26 w ten sposób zmniejszysz obroty

Edytowane 22 Marca 2013 przez dawid3p

[JacekSki]

Witam. Widzę, że temat już troszkę nieaktualny, ale nie padły tu konkretne odpowiedzi. Natknąłem się na ten temat, ponieważ sam mam podobny pomysł, ale szukałem informacji jakiej mocy silnik jest potrzebny do napędzenia wialni. Posiadam wialnię WRL-05 oraz instrukcję do niej.

W instrukcji jest napisane:

Liczba obrotów korby: 45-60 obr/min

Wiatrak napędzany jest korbą poprzez przekładnię zębatą multipleksującą 83/18 ( liczyłem zęby poszczególnych kół zębatych ), a co za tym idzie prędkość obrotowa wiatraka powinna wynosić 207 – 277 obr/min. Może się to komuś przyda, w końcu padło takie pytanie w tym wątku.

[Mariuszczs]

Jacek - czy możesz mi podesłać instrukcję na maila ?. Co do mocy to chyba starczy tyle ile ma kręcący mocy w łapie. 0,25 kW będzie z zapasem. Zakupiłem w tym miesiącu także taką wialnię i silnik będzie potrzebny.

[wolowik]

a co myślicie o napędzie wialni/młynka wiertarką 500Wat z regulacją obrotów? zrobić tylko odpowiedni uchwyt do wkładania i koło pasowe zamiast ręcznej korby... ciekawe czy by się sprawdziło...

[Sadek]

Raczej ten pomył nie ma racji bytu.

[Tomasz78]

Dobry pomysł tylko 500w trochę mało ja napędzam młynek starą celmą ,a zamiast regulacji obrotów steruje wiatrem.

[Sadek]

Starą Celmą jest to wykonalne gdyż celma nie ma tak szybkich obrotów jak teraźniejsze wiertarki 500 W .

[Tomasz78]

Dokładnie i na pewno jest mocniejsza ale ile ma wat nie wiem,poza tym w młynku sprawdza się przełożenie od pralki frani małe koło na celmę a duże na napęd od wirnika.

Edytowane 1 Października 2013 przez Tomasz78

[JacekSki]

Oto instrukcja obsługi wialni WLR-05 http://przeklej.org/file/bK5CN6/Wialnia.WLR.05.pdf
Co do napędzania wialni wiertarką, myślę, że to jest raczej zły pomysł, ponieważ:
1. wiertarka przystosowana jest do obciążeń wzdłuż osi głowicy a nie w poprzek (celma posiada łożysko oporowe) a co za tym idzie bezpośrednie zamocowanie koła pasowego w/na głowicy wiertarki może spowodować jej uszkodzenie, chyba że koło pasowe będzie ułożyskowane a wiertarka będzie tylko napędzać to koło bez obciążeń poprzecznych;
2. wiertarka raczej nie jest przystosowana do pracy ciągłej tylko przerywanej (wywiercić otwór przerwa itd.), wiertarka typu celma jest to mocna i bardzo wytrzymał wiertarka, sam ją posiadam, ale nie katowałbym jej włączając ją na godzinę lub dwie bez przerwy

Edytowane 8 Września 2016 przez JacekSki

[Tomasz78]

Kolego to załóż celmę i zaczni ją użytkować nawet kilka godzin (jak Ty wytrzymasz) a potem napisz jak pracuje i do czego jest przystosowana.

[JacekSki]

Tak jak wyżej napisałem, posiadam wiertarkę firmy celma i wiem, że to jest naprawdę solidna wiertara, ale nie powiesz mi, że wytrzyma wszystko. Silnik i całą przekładnia jest solidna, chociaż nasza miał już wymieniany wirnik, gorzej z włącznikiem. Nie napisałem, że ta wiertarka tego nie wytrzyma, ona może to wytrzymać, ale nie jest raczej do tego przystosowana, ja jej tak nie zamierzam męczyć, wolę zainwestować w jakiś inny silnik i mieć porządną wiertarę celmę a nie używać celmy jako napędu wialni i mieć chińską wiertareczkę w warsztacie. To jest moje zdanie

[zorzyk2]

Pierwsze przeciwskazanie zastosowania wiertarki to głośna praca

Edytowane 7 Października 2013 przez zorzyk2

[Tomasz78]

No i Jacku się nie dogadamy ja tylko proponuję że można a nie piszę że trzeba, ja taką użytkuję i opisuję na swoim przykładzie że nie do zdarcia ,zastosowałem ją idąc na łatwiznę bo pasowały mi obroty i dla mnie to już trochę przeżytek taka ,a w warsztacie na szczęście nie mam chińszczyzny tak jak piszesz złośliwie,swoją drogą kolega wyżej ma rację praca nią jest uciążliwa ze względu na hałas.

[JacekSki]

Ja nie pisałem nic złośliwie i nie naśmiewałem się z tego, że masz chińszczyznę, bo nie wiem co masz a czego nie masz w swoim warsztacie. Doszukujesz się chyba złośliwości z mojej strony. Ta dyskusja nie ma żadnego sensu, temat dotyczy wialni i jej napędzania, więc koniec tego typu dyskusjami. Jeżeli Cię w jakiś sposób uraziłem to PRZEPRASZAM!

Tomasz proponuje napędzanie wialni wiertarką, ale ten napęd ma swoje minusy, głównie głośna praca.

Próbował ktoś innych metod? Sprawdzał ktoś, czy np silnik pralki da radę? Słyszałem, że ten silnik sprawdza się w młynku do odwiewania zboża, a z wialnią?

[zorzyk2]

W młynku sprawdza się silnik o dużo mniejszej mocy i koło pasowe od pralki automatycznej. Może być też z pralki ale mniejszej niż frania(były takie kompaktowe produkcji czeskiej i DDR). Optowałbym z mniejszym silnikiem i podwójnym przełożeniem.

[Tomasz78]

Jacku żle Ciebie zrozumiałem z czego wyszło nieporozumienie więc ok. ,a sama dyskusja ma sens bo po to to forum by wymieniać się doświadczeniami a nieporozumienia wyjaśniać .Pozdrawiam .