Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

witam zakupiłem opryskiwacz ale niema w nim rozwadniacza bocznego czy można założyć jakiś polskiej produkcji zamiennik może ktoś to robił i napisze mi co gdzie trzeba podłączyć

Edytowane przez szczepan84
  • Like 1
Opublikowano

znalazłem kolesia za 2300netto 30L zestaw araga jak się ociepli będzie montował koleś zajmuje się sprzedażą podzespołów do opryskiwaczy komputery filtry ja chcesz dam ci namiary a jak coś to koło marca będę już miał na opryskiwaczu rozwadniacz

Opublikowano

Podepnę się pod temat. Pytanie mam na nieco niższym szczeblu profesjonalizmu i ceny :)

 

Zainteresowało mnie coś takiego:

 

http://agromasklep.p...p?id_product=59

 

Chciałem się zapytać, czy takie coś będzie w ogóle spełniać swoje zadanie? Oraz jak i gdzie to zainstalować do opryskiwacza? Chciałem zamontować taki rozwadniacz to starego opryskiwacza jugosłowiańskiego, więc bez rzeźby się raczej nie obejdzie- pytanie jak i gdzie :)

Opublikowano

takie rozwadniacze były kiedyś montowane w pilmetach, spełnia zadanie od góry podłaczasz wąż idący od rozdzielacza, a dysza w środku rozbryzguje płyn np po moczniku i go rozpuszcz

Opublikowano

Odświeżam temat, co by nie zakładać nowego, bo mam pytanko ad. rozwadniacza bocznego:

 

Jak jest rozwiązany odpływ cieczy z rozwadniacza bocznego? Rozwadniacz boczny, z tego co kojarzę znajduje się poniżej poziomu cieczy roboczej w opryskiwaczu, więc spływ cieczy z rozwadniacza, pod wpływem grawitacji chyba odpada. Więc jak to działa?

Opublikowano

A jak to jest wszystko podłączone? Odpływ z rozwadniacza jest podłączony pod przewód ssawny pompy?

 

Znalazłem schemat podłączenia w tej instrukcji, str. 16:

http://www.bury.com....sja 2011-12.pdf

 

I nie widzę w tym sensu, chyba że ciecz przepływa w przez rozwadniacz pod ciśnieniem (co też nie ma sensu, bo byłby cały czas pełen)...

 

Mógłbyś opisać jak to dokładnie działa?

Opublikowano

najczęściej ciecz z rozwadniacza zasysana jest eżektorowo, tzn. zasysana przez inną ciecz pompowaną pod ciśnieniem. To zjawisko nazywane jest od jakiegoś nazwiska. Na tej samej zasadzie działają rozpylacze eżektorowe, tyle że tam przez ciecz zasysane jest powietrze.

  • Like 1
Opublikowano

Maniek, dzięki. Już rozumiem jak to ustrojstwo działa :P Dobrze, że mamy internet, bo w mojej "rozwojowej" okolicy, nie ma nawet do kogo iść podpatrzeć ^^

 

Znalazłem jeszcze inny schemat podłączenia, str 21, w tej instrukcji:

http://agroimport.or...y-1200-2500.pdf

 

 

Rozwadniacz ewidentnie w tym wypadku opróżnia pompa, więc też wszystko jasne ;)

 

 

Drążąc dalej temat rozwadniaczy: ma ktoś przy opryskiwaczu taki wynalazek: http://www.wiprol.pl...zny-kpl.html ? Różnica cenowa, pomiędzy tymi z linków na początku tematu jest zabójcza, ale jakby to chciało ze 2 sezony na 25ha wytrzymać, to mogło by trochę uprzyjemnić życie, mieszcząc się w moim wiosennym budżecie ;) Warto się pchać w coś takiego?

Opublikowano

Ten wynalazek nawet nie powinien być dopuszczony do sprzedaży, bo na bank żadnych badań nie przeszedł. Nie masz regulacji ciśnienia na rozwadniaczu, raczej za dobrze to nie wymiesza środka, co najwyżej to może służyć jako wlew do środków ochrony roślin - takie jest moje zdanie. Dobry rozwadniacz to nie jest taka prosta do zrobienia sprawa - wielu producentów się o tym przekonało na własnej skórze. Póki co chyba najlepsze mimo wszystko są te markowe.

Opublikowano

Te rozwadniacze działające na podciśnieniu to tragedia miałem taki kiedyś w pilmecie coś strasznego komopletnie nie działa.

Teraz mam piękną sprawę worek mocznika znika moment, podnoszę obroty w ciągniku, pompa nie ciągnie tylko daje ciecz przez rozwadniacz i dalej na sito elegancko rozpuszcza.

Opublikowano

Ja kupiłem w zeszłym roku rozwadniasz pilmeta bo przypadkowo trafiłem na ogłoszenie jakieś firmy na Tablicy. Okazało się iż ktoś u nich zamówił toć takiego i już nie odebrał. Nie pamiętam dokładnie ile dałem ale coś ok 700 zł. Niestety żółty kolor nie pasuje za bardzo do zielonego zbiornika Krukowiaka ale trudno. Myślałem nad droższą wersją POLMAC ale uznałem, że starczy mi wyżej wspomniany. Zgadzam się z opinią kolegi iż jest to bardziej miejsce wlewu środka.... Ale jeżeli akurat w sicie rozpuszcza się nawóz to jest to dosyć wygodne rozwiązanie. Nie trzeba dodatkowo wchodzić z większymi bańkami po schodkach. Fajne jest także to iż po opróżnieniu opakowania można wypłukać sobie butelkę odwracając i wkładając w dysze płuczącą. Także moje zdanie jest takie, iż za takie pieniądze ułatwia to trochę życie ale szału nie ma i 4 liter też nie urywa. Ale nie żałuje że kupiłem.

Opublikowano

Rozwadniacz "rozpuszcza i wypija wszystko" kolega wyżej ma racje porządny nie działa na podciśnieniu z pompy a na eżektorze (zwężka Venturiego)

 

Przydatna rzecz przyspiesza i ułatwia pracę, zdecydowana oszczędność czasu i wygoda. Z całości i tak najlepsze jest płukanie opakowań oraz to że nie trzeba wszystkiego dźwigać do góry. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kuna9977
      Czy ktoś posiada taki opryskiwacz ciągany  demarol 1200l 15m belka. Cena brutto za nowy 25000zł. W porównaniu do innych firm bardzo tanio tylko czy ten opryskiwacz jest coś wart?  Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ich temat ? Chciałem używany 1200l ale szczerze nic nie ma ciekawego,  np. nowy tolmet Bruno 1215 w podstawowej wersji 32tys netto biradzki 28 tyś netto a demarol 25tys brutto.
      https://agrolsklep.pl/sklep/opryskiwacze/opryskiwacz-przyczepiany-1200l-demarol/?attribute_pa_wariant-produktu=1200-szerokosc-belki-12-glowice-potrojne&utm_source=Google+Shopping&utm_medium=cpc&utm_campaign=google_calosc&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=produktowa&gad_source=1&gad_campaignid=19181108397&gclid=CjwKCAiA0eTJBhBaEiwA-Pa-hVTM1hrhh2CqH-9GhX6c-9sOMt5AwFsPtZIY5VetcHfb1WFLo6YmWBoCSMcQAvD_BwE
    • Przez MF6190
      Witam, 
      Chciałem się podpytać czy mogę podłączyć dwie lampy led niebieskie każda po 40w pod pozycje od opryskiwacza jako zasilanie ? Czy to będzie za duże obciążenie dla przewodów, gniazda itp? 
      Opryskiwacz to rau d2 a ciągnik to mf 6190 jeśli ma to jakieś znaczenie.
    • Przez Dorsik148
      Witam mam problem z silnikiem sekcji opryskiwacza hardi ranger 2500l. Silnik nie załącza się ma zamala moc krzywka nie może włączyć sekcji. Nikt nie chce podjąć się naprawy tego i stąd pytanie czy ktoś nie wie jaki silnik pasuję do tych sekcji załączam zdjęcia silnika.

    • Przez Dorsik148
      Witam mam problem z silnikiem sekcji opryskiwacza hardi ranger 2500l. Silnik nie załącza się ma zamala moc krzywka nie może włączyć sekcji. Nikt nie chce podjąć się naprawy tego i stąd pytanie czy ktoś nie wie jaki silnik pasuję do tych sekcji załączam zdjęcia silnika.
    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v