Tur własnej konstrukcji do 330

[ukasz]

Chciałbym pokazać tura własnej konstrukcji. Tur będzie zamontowany przy 330 a właściwie 328 po modyfikacjach. Z 328 pozostała skrzynia biegów między innymi z stąd też brak otworów montażowych do tura. Dlatego wykonałem ramę biegnącą od zwolnic do wspornika przedniej osi. Rama jest wykonana z profilu zamkniętego 100x50x4 oraz płaskownika 80x15. Słupki oraz ramiona są z profilu zamkniętego 120x60x5 . Cały tur będzie przesunięty względem typowego o jakieś 25 cm do przodu z powodu kabiny nowego typu , która jest po prostu dłuższa. Tur jest cały czas w trakcie „produkcji” więc sukcesywnie będę dodawał zdjęcia. Ładowacz ma być 3 sekcyjny z poziomowaniem, demontowany razem ze słupkami. Na ciągniku na stałe ma być tylko rama pokazana na dzisiejszych zdjęciach. Słupki i ramiona( na razie niepołączone) mam już na ukończeniu i za kilka dni je pokaże. Zachęcam do komentowania i podpowiadania oczywiście.

 

 

 

[/url]

 

[/url]

 

[/url]

 

[/url]

 

[/url]

[ursusc-360x2]

przecież to jest sama rama do tura a gdzie osprzęt gdzie siłowniki a gdzie te słupki co zapinasz tura?

[michal1993]

Przeczytaj pierwszego posta a się wszystkiego dowiesz...

[Junkers]

Jaką spawarką spawasz?? Na 3cim zdj widać jakby było 'posmarkane' zwykłym mma czyli elektroda, a na 2gim zdj widać ładne spawy jak po migomacie i tu nie ma się do czego przyczepić.

[rotor32]

Gratuluje odwagi, jeśli znasz się na robocie to powinno być dobrze. Wyjdzie cie taniej i lepiej niż gdybyś musiał kupować. U nas koleś sam sobie zrobił tura do MTZ 82 i nie narzeka. Chwali sobie że jest lekki i ma duży udźwig.

[Filipoo]

Zrobienie tura samemu to nic trudnego:) mój już jest rok w użytkowany ale nadal nie skończony:) musze wkońcu wstawić zdjęcia...

[ukasz]

co do tych brzydkich spawów to tam są tylko zaślepki tak spartaczone bo kolega chciał spróbować jak się spawa półautomatem. Później i tak oszlifuje przed malowaniem więc nie poprawiałem. Ogólnie odprysków dużo bo łuska już zużyta była a nie miałem w zapasie nowej

[ursusmarcin]

Jeśli do spawania używasz CO2 to zawsze będziesz miał dużo odprysków. To nie zależy od łuski.

W przypadku mieszanek gazowych i spryskania powierzchni spawanych np. Lusinem odpryski można wyeleminować.

To apropo samych spawów. Ogólnie pomysł b.dobry. Cenowo nie wiem czy będzie taniej ale napewno użyjesz lepszych materiałów

niż to co oferują prywaciarze niby nowe i ładne.

[marian2011]

Wszystko idzie zrobić samemu tylko nie kiedy nie warto jak kupisz gotowy za zbliżony koszt ,jakiś kosztorys prowadzisz materiał ,tarcze,elektrody ile liczysz całośc kasy wyjdzie

[SipmaZ224]

Wszystko fajnie tylko nie podobają mi się te blachy z przodu, tam powinien być profil ładnie wyprofilowany, a na końcu blacha z otworami.

Poprzeczka też jakaś taka licha, ja bym dał dwie i zdecydowanie z grubszego materiału.

 

Czemu mają służyć te kawałki profili po końcach z otworami?

 

Życzę powodzenia

 

No i przecież c328 ma otwory w skrzyni, inne niż w 30 ale również mogłeś je wykorzystać.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez SipmaZ224

[ukasz]

Co do opłacalności. Tur samopoziomujący , trzy sekcje to co najmniej 10tyś. Mam kupione prawie wszystko poza węzami, jakieś drobiazgi pewnie wyjdą jeszcze, do 3 tys jeszcze sporo brakuje.

Drutu do spawania może 1/3 rolki pójdzie ale raczej znacznie mniej. To góra 30zł kilka tarcz też nie tak dużo, prąd trudno mi powiedzieć ale też nie będzie aż tak wiele.

Z przodu początkowo miał być profil do końca ale okazało się że nie zmieści z prawej strony. Jak koło mijałem to filtry paliwa mi przeszkadzały stąd płaskownik. Te poprzeczki mają za zadanie usztywnić żeby rama nie chciała na boki uciekać nie przenosić obciążenie. Te kawałki profili na końcach to podstawy pod słupki, początkowo miały słupki stać bezpośredni na ramię. Ale okazał się że wtedy siłownik będą z lampami kolidować(jakiś 1cm) stąd dospawane te profile żeby odsunąć na boki ramiona, a wten sposób bo mocowania na słupkach za szybko zrobiłem a w ten sposób mogły zostać bez przerabiania.

328 ma mocowania do kabiny . Można by je niby wykorzystać ale wtedy tur wisiałby na sześciu śrubach M12 a to troszkę mało.W ten sposób nie będe sie tez bał że rozpołowie co najwyżej ramę zegnę.

A jeszcze co do odprysków fakt przy CoAr odprysków prawie niema, ale przy Co tez nie jest tak źle, za to zużyta łuska ma duże znaczenie, tamta była po spawaniu ocynku więc była spalona doszczętnie można powiedzieć

[Mariusz-C330M]

Bardzo ciekawy pomysł. Ukasz wszystko jest wykonane starannie,spawy położone naprawdę ładnie, fachowo. Jednak ja wzmocnił bym nieco ramę. Chodzi szczególnie o łapy idące do korpusu skrzuni. Dałbym wzmocnienie, odkos, idący od mocowania tejże łapy przy korpusie w kierunku miejsca monyażu słupków TURa. Musisz mieć świadomość, że w tym miejscu będzie przenoszona największa siła,szarpnięcia. Rama jest oddalona od skrzyni na zewnątrz, może się więc nieco próbować wyginać. Mając tak wzmocniony wspornik przedniej osi, mogł byś w przyszłości pomyśleć o przednim TUZ-ie. Ja także myślałem nad podobnym wzmocnieniem, aby zamontować z przodu ładowacz do m.in. bel(jeśli go zrobię) i TUZ. Kolego Sipma Z224 , w nowych wersjach kabin(Naglak, Szyszka itp.) drzwi przesunięte są do przodu maksymalnie i stare mocowania TURa nie podejdą przy skrzyni. Trzymam kciuki ukasz, za powodzenie projektu.

[ukasz]

Mariusz-C330M na ramę będzie działać głównie siła w górę, a ponieważ słupki są obok ramy więc będzie chciało ją również skręcić. Najlepiej było by w miejscu mocowania słupków zrobić mocowanie do silnika, niestety niema gdzie go tam przykręcić. Myślę że nie będzie tak źle bo na tej wysokości jest profil podwójny a zaraz jest ta łapa do mocowania kabiny przykręcona, z drugiej strony jest "zakręt" więc tez na skręcanie jest odporniejsza.

Jutro jak dobrze pójdzie założę ramiona na cięgnik w celu zespawania ich w kupę więc spróbuje wyliczyć teoretyczny udźwig. Zrobię zdjęcia jak to wygląda zamontowane.

A dziś zdjęcia zamontowanej ramy, ramienia (prawie skończonego) i słupka.

 

Jak się okazało próby na dwóch ramionach nierobie bo brak mi kształtek aby podłączyć oba siłowniki pod powietrze. Zrobiłem więc probę na jednym ramieniu. Po policzeniu udźwigu stwierdziłem że coś musiałem źle zrobić. Więc tak podnosiłem powoli ciśnienie aż ramie zaczęło się unosić. Wyszło że przy 4 barach ramie nie unosi się ale jak dosłownie trącić palcem to idzie do góry. Uznałem że to wartość zrównoważenia oporów i masy. Zawiesiłem na końcu ramienia 10kg i tak samo jak wcześniej zwiększałem ciśnienie . przy 5,7 identyczna sytuacja. Więc jeden bar unosi 5,88 kg to razy dwa bo dwa siłowniki będą i razy 170 (zawór w rozdzielaczu na 180 ustawiony z 10 powiedzmy na opory i masę kompletnego tura) to daje nam 1999.

Taki wynik troszkę nieprawdopodobny mi się wydaje stad pytanie gdzie tkwi błąd?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Listopada 2012 przez ukasz

[Junkers]

Nie wiem jak ci to dokładnie wytłumaczyć ale wzrost ciśnienia nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu udźwigu, a twoje obliczenia nie uwzględniły tego.

Jeśli by to przedstawić na wykresie gdzie na osi 'x' był by udźwig(kg) a na 'y' ciśnienie(bar) to wykres by szedł nie idealnie po ukosie tylko odchodził by w górę. Z fiz bardzo dobry nie byłem i parę lat minęło ale tak mi się wydaje. Pod uwagę trzeba wziąć też kąty: pomiędzy siłownikiem a ramieniem wysięgnika i słupkiem a ramieniem i jeszcze uwzględnić zmianę tych kątów podczas podnoszenia.

Jeszcze im większy rozstaw pomiędzy obrotem ramienia na słupku a siłownikiem na słupku tym większy udźwig ale mniejszy zakres ruchów i na odwrót.

Edytowane 23 Listopada 2012 przez Junkers

[ukasz]

oczywiście zdaje sobie sprawę że w dolnym zakresie podniesie powiedzmy X a na samej górze może być to x/2. To jest zupełne jasne i wiem że liczyłem w zasadzie ciężar jaki byłby w stanie oderwać od ziemi nie podnieść do końca. Natomiast wzrost ciśnienia będzie wprost proporcjonalny do udźwigu ( oczywiście biorąc pod uwagę niewielki zakres ruchu). przecież ciśnienie wyraża się w kg/cm2

[SipmaZ224]

Na sześciu M12 z jednej strony, czyli razem na dwunastu, a to wydaje się sporo(piszesz że masz przód od 30 więc otwory po wspornikach od przedniej osi masz wolne, stąd dodatkowe 3 na stronę), jak wygląda sprawa w 30, na jakich i ilu śrubach w skrzyni montowany jest tur?

 

Mam małe obawy co do spawów, wyglądają jakby nie były wcale wtopione i są zbyt "wąskie" (zbyt mały amperaż)

[lukaczmarek]

Z tego co widzę nie masz wspomagania w tym ciągniku więc moje pytanie czy jak złapiesz turem 3-sekcyjnym balot z sianokiszonką to będziecie kręcić kierownicą w 2 czy 3 osoby?

[ukasz]

wspomaganie jest. A te M12 to w sumie 6 sztuk nie na stronę. co do wtopienia spawów to troszkę się w życiu naspadałem, teraz 5mm przepalam ta spawarką więc są wystarczająco głęboko ( maksymalna grubość użytych materiałów to 6mm)

[SZYMANOX]

Tak z deka licho wygląda ta konstrukcja Z tego co wyczytałem to słupki maja być zdejmowane z ramieniem razem,a wsporniki słupków- przewidziałeś je ? Bo według mnie to odczepianie słupków to niepotrzebna komplikacja konstrukcji.Lepiej gdy byś zrobił tak jak to jest w większości czyli rama i siłowniki na bolce ,albo gdybyś zrobił po dwie blachy na każdy słupek po miedzy którymi osadzone było by ramie i siłownik a cała ta przystawka mocowana by była przez dwa bolce do każdego słupka No i wsporniki słupków oczywiście musisz jakieś dorobić bo bez tego to ta rama się po prostu zegnie Ogólnie ciekawa konstrukcja.Pozdr

[bambus1987]

kolego jezeli troszke sie w zyciu naspawałes to by spoina tak nie wygladała, fakt jezeli bys spawał corgonem to lepiej by to wygladało ale tylko pod wzgledem odprysków, gwarantuje ci ze spoina była by dalej taka sama. Sorki ze sie czepiam, twoj tur ale czy te belki z dolu nie za cienkie?? masz jakies uprawnienia spawalnicze?? pomysł ciekawy i podziwiam cie za to bo osobiście sam bym sie tego nie podjał, bede sledził temat:D

 

a jeszcze jedno wyglada mi na to ze kolega nie ma przyłbicy samosciemniającej tylko zwykła przesłonke jednoręczną, przed tak grubym projektem zainwestowałbym w przyłbice i milej sie robi:)

 

jakiego drutu urzywasz i jakiej srednicy?? ja spawam lincolnem jest mega różnica w porównaniu do drutów no name

a spawareczka jaki sprzęt??

Edytowane 23 Listopada 2012 przez bambus1987

[tomek73]

Musisz wzmocnić na mocowaniach słupków. Daj belkę pod ciągnikiem w miejscu mocowania słupków. I przykręć ją pod ciągnikiem. Wymyśl coś.

I wzmocnienie góra słupka do przodu ciągnika.Na przykład z pręta 25mm. To musi być.

I nie zapomnij o smarowniczkach na ramce od tura. I te bolce muszą być zabezpieczone żeby nie obracały się w słupkach.Tuleje i bolce mają być z twardszego materiału.

Ja robiłem mocowanie tura z MF, taki jak Tur 6 do MTZ

Zrobiłem tylko ramę na silnik. Adaptację Dałem blachę od przedniego wspornika, silnik i skrzynia. Z blachy 18mm, i do tego dospawałem słupki z 2 kątowniki do kupy 60x100, mocowanie z blach 10mm. Do tyłu puściłem tylko płaskowniki 60x10 a po to żeby było gdzie butle powietrza powiesić.

Tu widać jaki są wzmocnienia pod silnikiem i słupek góra- przód mocowania. Bez tego długo nie będziesz cieszył się swoją robotą.

http://allegro.pl/tu...2795924330.html

Edytowane 24 Listopada 2012 przez tomek73

[ukasz]

Dziś niestety nie mogłem się zająć turem więc postępów niema. Do słupków będą poprzeczki pod kątem do wspornika, po prostu chce je dopiero dorobić jak będzie na ciągniku wszystko wisieć.Sworznie mają zabezpieczenia przed obracaniem i smarowanie (póki co bez kalamitek)po prostu na zdjęciach tego nie pokazałem. Co do odczepiania słupków, jeżeli będzie to uciążliwe to wtedy będę wypinał ramie i siłownik. Początkowo myślałem zrobić coś na wzór większych turów , krótki słupek na sworzniu oparty i do tego zabezpieczenie. Jednak w ciapku po prostu bym tego nie zmieścił.Takie rozwiązanie było tez znacznym skomplikowaniem konstrukcji. Uprawnień spawalniczych nie mam bo mi nigdy potrzebne nie były, co do umiejętności spawania to faktycznie nie uważam się za jakoś szczególnie uzdolnionego, technikę też mogę mieć niewłaściwą bo nikt mnie nie uczył spawać . Sam z czasem i początkowym partaczeniem zauważyłem jak robić aby spaw był wytrzymały. CO2Ar spawałem więc wiem o co chodzi. Drut używam esab-a, kilka lat temu kupiłem okazyjnie 6 chyba szpulek, niestety ostatnia już się ku końcowi zbliża. Spawarka to tylko bester 1801, niestety jak kupowałem to potrzebowałem szybko coś nowego. Gdybym miał wybór wolał bym coś używanego ale troszkę mocniejsze. A skąd twierdzenie że mniemam przyłbicy samościemniającej ?

Co do tej poprzeczki między profilami ramy to tez wczoraj zacząłem się zastanawiać czy by coś tam nie przykręcić. Co prawda do ciągnika by nie było przykręcone a tylko zaparte o skrzynię ale usztywniło by samą ramę. jak bym dała ceownik czy profil 100x50 to by nawet prześwitu nie zmniejszył

Edytowane 24 Listopada 2012 przez ukasz

[c360c330]

witam i jak sa jakies postepy?

[ukasz]

nie bardzo mogłem się tym zając. Kilka razy na chwilę się dorwałem i zająłem się hydraulika przy ciągniku. Zdjęcia marne bo robiłem je leżąc pod ciągnikiem. Dla ułatwienia dodam że rozdzielacz jest mniej więcej w miejscu gdzie fabrycznie jest zawór hamulców. W środku troszkę bałagan na zdjęciach bo jeszcze nie sprzątałem, na to idzie jeszcze guma więc będzie ładniej. Widać też ślady wycieków oleju, to z filtra który już usunąłem i zamiast niego dałem ten zielony na zdjęciach.

 

 

 

 

 

 

 

przy samym turze jedyne co zrobiłem to pospawanie poprzeczki.

Zastanawiam się czy dodać drugą poprzeczkę przy końcu ramion. Teoretycznie ramka tez w jakiś sposób usztywni.

 

A tutaj nowy nabytek przypadkiem znaleziony na złomie

 

 

Dzisiaj troszkę lepsze zdjęcia spodu ciągnika mi wyszły.

Poza tym przymiarki do poziomowania. Na ramionach leży już "trójkąt '' bez otworów jeszcze.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 29 Listopada 2012 przez ukasz

[simson2812]

fajnie ja tez planuje samemu robić tura tylko ze do ursusa 2812 sporo rzeczy już mam ze złomu i to te najważniejsze czyli hydraulika oprócz siłownikow 2 sekcji czekam na więcej zdjęć ja mam parę wazneijszych prac do wykonania wiec tur w następną zimę a po ile płaciłeś za siłowniki?