Zabiegi fungicydowe

[Gość]

9 godzin temu, Mecha napisał:

Jaka nowość, jaki koszt?

Spoko, a z tym t3... niby sam tebukonazol starczy, ale ja bym uważał na maksymalną dawkę bo czasem szkodzi.

Niektórzy robią zabieg t2/t3 czyli późne t2 (liść flagowy i powiedzmy, że początek kłoszenia). Dużo zależy od przebiegu pogody. Nie warto oszczędzać na ochronie, bo spał nie będziesz i poprawki się kłaniają

Ja nie do końca wiem jak to działa, czytam na ten temat i takie coś zaplanowałem, nigdy nie robiłem zabiegów fungicydowych i chcę spróbować jaka różnica w plonie będzie w porównaniu do uprawy ekstensywnej z dwoma wjazdami opryskiwaczem- jeden to chwast, drugi skracanie w pszenicy, w jęczmieniu tylko chwasty.

[Tomek90]

W czym szkodzi tebukonazol na klosa oprócz portfela??

[alvaroalvaro78]

Jak jest sucho to tebukonazol powoduje przypalenia. U nas się mówi że "strasznie pali"

Edytowane 27 Grudnia 2019 przez alvaroalvaro78

[Tomek90]

Jak sucho to raczej nie robi się t3 

[Mecha]

To se nie rób

2 godziny temu, Rolnik200598 napisał:

Ja nie do końca wiem jak to działa, czytam na ten temat i takie coś zaplanowałem, nigdy nie robiłem zabiegów fungicydowych i chcę spróbować jaka różnica w plonie będzie w porównaniu do uprawy ekstensywnej z dwoma wjazdami opryskiwaczem- jeden to chwast, drugi skracanie w pszenicy, w jęczmieniu tylko chwasty.

No to choćbyś tą samą odmianę podziełił na 2 części, żeby test był w tym samym roku, te same warunki to uwierz, że różnica będzie. Na plon składa się oczywiście wiele czynników, ale ochrona bardzo ważna, nie tylko przed chwastami i chorobami.

Jak zainwestujesz w nawożenie i materiał siewny to potem tego nie ochronisz?

 

[Gość]

W 2018 kupiłem kwalifikat pszenicy, w tym roku posiałem tą samą odmianę ze swojego ziarna a jęczmień kupiłem rok po kwalifikacie do siewu na wiosnę 2020. Pszenica do tej pory nie dostawała więcej jak 100N na wiosnę a jęczmień to przeważnie tylko Polifoskę 8 przedsiewnie i czasem pogłównie ze 30N. W przyszłym roku chcę inaczej zrobić, opryskałem już pszenicę na jesień na chwasty, plan jest na 120-130N bo mam ją posianą po poplonach, 3x grzyb, 2x skracanie i pewnie jakiś Cyperkill czy coś podobnego się przyda, pod jęczmień część azotu przedsiewnie, reszta pogłównie. W tym roku plon pszenicy koło 4-4,5t/ha a jęczmień koło 3,5t/ha. Klasa ziemi 3a, suszy jako takiej specjalnie nie było u nas. Myślę, że pszenicy jak by się zrobiło ochronę i lepsze nawożenie to z 6t może uleci, może więcej jak pogoda i opady dopiszą a jęczmień ze 4,5t może sypnie.

[Uziu92]

w tym roku na 3a pszenica nawadniana dała mi pod 10 t z jedną tylko ochrona na mocno ciętej dawce i bez skracania siana w monokulturze, wylegniete było tak z 20% o dziwo tylko, ale to niska odmiana dość. Musisz kolego pH na początek zbadać bo bez tego nie ma czego kolwiek sypać czy pryskać bo to nic nie da. Ja dałem przedsiewnie z 3t wapna.

[Gość]

2 lata temu poszło 3t wapna z Morawicy. Właśnie jestem na etapie zakupu ph metra żeby wiedzieć mniej więcej jak jest. Mnie to 6t zadowoli, nie znam nikogo kto u nas miał więcej niż 8t pszenicy. Kurła zapowiadała się pszenica pięknie i teraz zaczęła żółknąć i nie wiem co to jest, owszem wyszło trochę za gęsto bo jesień długa i cały czas rosła. Zdjęcie mam w galerii i nie mam pojęcia co jej się dzieje ale widzę, że u prawie wszystkich to jest a przynajmniej u tych co siali wcześniej niż połowa października

[krzysiek1979]

Dobrze Ci Uziu gada jeszcze można posiac taką odmianą pszenicy która  toleruje niższe PH. Są takie odmiany i sam mam w tym roku posiane i zobacze czy to rzeczywiscie prawda czy pic na wode. 

[vortigon]

suffeks napisał:

4 godziny temu, vortigon napisał:

RevyFlex co sądzicie o nowości z bsf. będzie ktoś z was tym pryskał w tym roku??

ja będę ma chronić 50 dni czy coś takiego 

cenę może znasz??

[Gość]

Zmierzę, sprawdzę ale jeszcze w 2017 obrabiał to dzierżawca obszarnik co walił chemii i wszystkiego ile wlezie, miał tam rzepak, sypnął wtedy rekordowe 4,5t/ha i potem zabrałem to z powrotem. Wywiozłem 3t/ha wapna z Morawicy i potem w 2018 poszedł obornik a w tym roku dwa poplony kolejno po sobie zaorane i pszenica. Na reszcie kawałków poplony i obornik w zeszłym i tym roku, wapno też w 2017 poszło bo skorzystałem dopóki KR było to wywiozło.

Nie ma co gdybać, przyjdzie ph metr to pobiegam po polach i sprawdzę. Najbardziej mnie intryguje że u wszystkich tak pożółkło prawie że. Może to ta długa jesień to spowodowała? 

[melon10641]

43 minuty temu, Uziu92 napisał:

w tym roku na 3a pszenica nawadniana dała mi pod 10 t z jedną tylko ochrona na mocno ciętej dawce i bez skracania siana w monokulturze, wylegniete było tak z 20% o dziwo tylko, ale to niska odmiana dość. Musisz kolego pH na początek zbadać bo bez tego nie ma czego kolwiek sypać czy pryskać bo to nic nie da. Ja dałem przedsiewnie z 3t wapna.

A jaki koszt nawadniania Ci wyszedł na ha? I ile dałeś mm przez sezon? Zastanawiam się nad opłacalnością nawadniania pszenicy. Rolnik Nieprofesjonalny gdzieś podsumowywał u siebie na kanale ile dał wody i ile więcej sypało ale nie mogę teraz tego znaleźć.

[Uziu92]

w ostatnich co najmniej 4 sezonach pszenica rudzieje "zimą".  Na klasie 3a z uregulowanym odczynem jak w miarę będzie miało wodę to 6ton jest osiągalne bez fungi i bez skracania jak odmiana niska i odporna na choroby.

Co do nawadniania to całe g poszło bo 10mm ale w newralgicznym okresie, do tego posypałem nawóz i polałem i to zrobiło robotę, miałem zostawioną jedną scieżkę bez podlewania czyli ok. hektara bo pole długie i różnica była znaczna, było jakieś 1,5t mniej ziarna, nawożenie, opryski i wszystko inne identyczne bo to jedna duża działka.

Koszt to zakup beczki i paliwo. Beczka można powiedzieć że się zwróciła po pierwszym sezonie, z pół to na samych ziemniakach bo też nawadniałem i tyle narosło że 3 wsie konsumuje ode mnie pyry sprzedane po zajedwabistej cenie, dlatego na wiosnę pewnie zasadzę więcej i będę nawadniał, bo wychodzi na to że znów susza się powtórzy.

[melon10641]

Coś właśnie pamiętam, że mówiłeś że beczką będziesz latał po polu. Ale nie pamiętałem czy serio czy w żartach. Tak sobie myślę przy Świętach i "wietrzeniu głowy" po czy zakup deszczowni byłby opłacalny na pszenicę,fasolę i buraki.

[Tomek90]

1 godzinę temu, Mecha napisał:

To se nie rób

No to choćbyś tą samą odmianę podziełił na 2 części, żeby test był w tym samym roku, te same warunki to uwierz, że różnica będzie. Na plon składa się oczywiście wiele czynników, ale ochrona bardzo ważna, nie tylko przed chwastami i chorobami.

Jak zainwestujesz w nawożenie i materiał siewny to potem tego nie ochronisz?

 

No i nie będę, to roślina czeka na chemię a nie chemia na roślinę. Nie trzeba, nie daję - proste 👒

[SawekBraczyk]

Ja tam chyba  pojade na Bayer jak w tym sezonie czyli Boogie + Fandango lub Delaro + Variano i na kłos Tebu  , albo coś z Basf spróbuje nie wiem nigdy Capalo nie stosowałem na T1 . 

[Uziu92]

4 godziny temu, melon10641 napisał:

Coś właśnie pamiętam, że mówiłeś że beczką będziesz latał po polu. Ale nie pamiętałem czy serio czy w żartach. Tak sobie myślę przy Świętach i "wietrzeniu głowy" po czy zakup deszczowni byłby opłacalny na pszenicę,fasolę i buraki.

jak masz działki w kupiei masz skąd wodę brać albo studnie masz opcje wykopać to nie ma co się zastanawiać, jeszcze jak masz jakieś fundusze wolne, do tego mozna wziąć dofinansowanie to już całkiem lux. U mnie deszczownia nie wypali, za duże rozdrobnienie

[adrianooo1234]

Takie pytanie czy fungicyd Boogie w dawce 1,2l/ha na pszenicę ozimą i 0,8l/ha będzie skuteczny na T1? Jeżeli nie to jakie najmniejsze dawki dać boogie aby było dobrze?

[Anetka1]

nie mozesz dac mniej jak w instrukcji bo ci dopłaty okroją a jeszce mandat ci ci z ochrony roślin dołozą chba ze w rejestrze napiszesz 1,2 a zastosujesz 0,5 to wtyedy nikt sie nie nedzie czepiać

Edytowane 31 Grudnia 2019 przez Anetka1

[adrianooo1234]

Rejestr rejestrem ale ja pytam jakie najmniejsze dawki ale żeby były skuteczne najlepiej jakby się praktycy wypowiedzieli 

[krilan06]

5 minut temu, adrianooo1234 napisał:

Rejestr rejestrem ale ja pytam jakie najmniejsze dawki ale żeby były skuteczne najlepiej jakby się praktycy wypowiedzieli 

Nie wiem jaki masz płodozmian, ale u mnie mam przewagę zbóż i raczej na fungicydach nie kroję dawek. 2 lata temu podczas t1 opryskiwacz mi szwankował i wyszło mi 1,15l capalo na ha a miało wyjść 1,5l i o dziwo było czysto

[adrianooo1234]

Plodozmian akurat taki w tym roku że to monokultura zbożowa

[Gość]

Przez zaniaznie dawek robią się uodpornienia ,jak chcesz zanizyć to musisz coś innego dodać ,ja jade na pełnych dawkach ,pomimo że nie sieje zboża po zbożu

[SawekBraczyk]

Ja myślę żeby niżej niż 1,2l/ha Boogie max nie schodzić jak koniecznie chce ktoś kroić dawke . 

[adrianooo1234]

Ta dawka 1,2l to praktykowane czy tylko teoretycznie?