Jęczmień ozimy i jary

[gomez181]

Cena u cb podskoczyła? WoW

Cena w górę?

[Andpol]

Podskoczyła bo towaru nie ma bo mało kto w moim rejonie sieje jęczmień ozimy

[Rumcajs73]

1 godzinę temu, lukasz222 napisał:

Zwyczajne prawo rynku, im więcej towaru, tym cena niższa bo jest w czym wybierać. Generalnie jak teraz z jęczmieniem wszyscy jadą prosto z pola do skupu, to nie ma szans żeby cena nie poszła w dół, bo skupujący wiedzą, że niewielu dostając nawet 500 netto zabierze towar z powrotem do siebie.

Dlatego cały czas uważam,że powinna być ustalona jakaś minimalna cena gwarantowana ,poniżej której nie można byłoby zejść.Lepiej można by wszystko rozplanować.W tym przypadku zarabiają Ci co już i tak mają pieniądz.No ale tak jak mówisz prawo rynku.Nie podoba się to nie sprzedawaj.Byłoby dobrze jak by większość rolników mogła sobie na to pozwolić ale tak niestety nie jest i raczej nie będzie.

[lukasz222]

Tylko, że to co proponujesz może sobie zażyczyć później każda branża. Minimalna cena węgla, minimalna cena nawozu, minimalna cena paliwa, etc. Tylko kto ma większą siłę przebicia żeby najbardziej korzystne ceny ustalić, skłóceni rolnicy czy wielkie przedsiębiorstwa?

Spójrz na to pod innym kątem - gdyby każdy zamiast lecieć prosto na skup, przytrzymał ten jęczmień 2-3 tygodnie, to lokalnie ceny musiałyby ruszyć w górę. A kiedy od nadmiaru towaru w magazynach skupujący obniżą cenę, to znów trzeba się ze sprzedażą wstrzymać. Trzeba samemu być sprytnym przedsiębiorcą i działać na swoją korzyść  tak jak na to rynek pozwala. Problem w tym że w rolnictwie zawsze znajdą się tacy, którzy się wyłamią i nie zawsze powodem jest trudna sytuacja materialna.

[Gość]

No akurat w maju jeden mi prponował jęczmień po 800 grzecznie podziękowałem i teraz dzwoni że odda po 600 ale po co mi dziś po 600 jak nie brakuje ofert z nowych zbiorów po 500

2 godziny temu, Rumcajs73 napisał:

Ale rozumowanie!Tzn.większy plon to trzeba obniżyć cenę.To jak maciora Ci odchowa więcej prosiaków to też powinieneś dostać taniej za nie tak?Albo jak piekarz napiecze więcej chleba to niech go taniej sprzedaje bo za dużo zarobi.Ludzie opamiętajcie się z takim tokiem rozumowania.Przecież rok z plonem jest co jakiś czas i przy normalnej cenie rolnicy w końcu mogliby się poodbijac od dna ,tym bardziej po takich nędznych ostatnich latach.Ale nie ,po co!Dołować cenę aby dalej drążyć te dołki.Paranoja!

Masz błędny tok rozumowania jak jest nadprodukcja zawsze jest taniej to że maciora dużo prosiąt urodzi to niema znaczenia

[farmerss34]

dramatu raczej nie ma 8-9 ton/ha x 500 zł , koszty raczej nie przekraczacie 2000 zł/ha 

[Rumcajs73]

1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

No akurat w maju jeden mi prponował jęczmień po 800 grzecznie podziękowałem i teraz dzwoni że odda po 600 ale po co mi dziś po 600 jak nie brakuje ofert z nowych zbiorów po 500

Masz błędny tok rozumowania jak jest nadprodukcja zawsze jest taniej to że maciora dużo prosiąt urodzi to niema znaczenia

Wręcz przeciwnie,mam dobry tok myślenia.To są prawa rynku i ja bardzo dobrze to rozumiem co nie znaczy,że się z tym zgadzam, bo w tym przypadku handlarze,pośrednicy itp. skupujący wykorzystują moment na to aby pozyskać tanio materiał.A czyim kosztem?Rolnika,który musi w danej chwili sprzedać.

37 minut temu, farmerss34 napisał:

dramatu raczej nie ma 8-9 ton/ha x 500 zł , koszty raczej nie przekraczacie 2000 zł/ha 

Dramatu może i nie ale przy cenie przynajmniej 650 zł wielu odbiło by się po tych latach kruchych.

[Dream1990]

soltys48 napisał:

@Dream1990 Wasz sąsiad jaki ma termin płatności?

max chyba 14 dni

[wiesiek63zmc]

4 godziny temu, Rumcajs73 napisał:

Dlatego cały czas uważam,że powinna być ustalona jakaś minimalna cena gwarantowana ,poniżej której nie można byłoby zejść.Lepiej można by wszystko rozplanować.W tym przypadku zarabiają Ci co już i tak mają pieniądz.No ale tak jak mówisz prawo rynku.Nie podoba się to nie sprzedawaj.Byłoby dobrze jak by większość rolników mogła sobie na to pozwolić ale tak niestety nie jest i raczej nie będzie.

to masz na pszenice 101 euro jak nie pomieszałem czegoś i kupe warunków do spełnienia i co radość 

[Taurus83]

5 godzin temu, Rumcajs73 napisał:

Dlatego cały czas uważam,że powinna być ustalona jakaś minimalna cena gwarantowana ,poniżej której nie można byłoby zejść.Lepiej można by wszystko rozplanować.W tym przypadku zarabiają Ci co już i tak mają pieniądz.No ale tak jak mówisz prawo rynku.Nie podoba się to nie sprzedawaj.Byłoby dobrze jak by większość rolników mogła sobie na to pozwolić ale tak niestety nie jest i raczej nie będzie.

Już był taki okres w historii naszego kraju kiedy ceny były planowane...Ja zawsze wyliczam opłacalność pszenicy na 650 brutto i jęczmienia na 600 brutto. Wszytko co powyżej to mój dodatkowy zysk...A sprzedawalem już w żniwa( + 2-3 tygidnie) po 620 brutto i po 900 także nie jest to żadną regułą że w żniwa jest zawsze  tanio 

Edytowane 18 Lipca 2020 przez Taurus83

[lukasz222]

Ja tam nie mam z góry wyliczonej opłacalności, bo nigdy rok do roku koszty nie rysują się tak samo. Z resztą cena sprzedaży zboża to jedna rzecz, a to ile zbierasz to druga. Bo taka sama cena jest dla tych co zbierają 10, jak i dla tych co zbierają 4-5t z ha.

[kopin]

6 godzin temu, Rumcajs73 napisał:

Wręcz przeciwnie,mam dobry tok myślenia.To są prawa rynku i ja bardzo dobrze to rozumiem co nie znaczy,że się z tym zgadzam, bo w tym przypadku handlarze,pośrednicy itp. skupujący wykorzystują moment na to aby pozyskać tanio materiał.A czyim kosztem?Rolnika,który musi w danej chwili sprzedać.

Dramatu może i nie ale przy cenie przynajmniej 650 zł wielu odbiło by się po tych latach kruchych.

Skoro uważasz że pośrednik oszukuje i nabija sobie kasę kup od okolicznych rolników tanio zboże i sam zarób,chyba że nie zdrożeje bo taka będzie cena rynkowa ,albo jeszcze stanieje ,Taki niestety jest wolny rynek ,godzisz się albo emigracja-Białoruś,Kuba ,Wenezuela czekają 

Edytowane 18 Lipca 2020 przez kopin

[Rumcajs73]

11 godzin temu, kopin napisał:

Skoro uważasz że pośrednik oszukuje i nabija sobie kasę kup od okolicznych rolników tanio zboże i sam zarób,chyba że nie zdrożeje bo taka będzie cena rynkowa ,albo jeszcze stanieje ,Taki niestety jest wolny rynek ,godzisz się albo emigracja-Białoruś,Kuba ,Wenezuela czekają 

Z tym oszukiwaniem to chyba przesadziłeś.Czytaj ze zrozumieniem moje posty.Czy będzie cena taka czy też inna emigracja mi raczej nie grozi natomiast chciałbym aby w tym kraju w rolnictwie nastał okres lepszej stabilizacji cen a nie rozchwiania jak nie powiem co.Bo niby jest plon no to cena w dół.Okaże się ,że znowu żyto będzie po 350 zł.To jest Twój uczciwy wolny rynek?Tak ,że nie bądź taki do przodu bo Ci tyłu zabraknie i co wtedy!

[kopin]

A ja bym chciał kolego żeby u nas palmy rosły.Na razie nie jesteśmy samotną wyspą  i nie będzie u nas gwarancji ceny za jęczmień np700 zł/t skoro w krajach ościennych będzie po 500.Komuna nie wróci i trzeba się z tym pogodzic .Z drugiej strony biadolimy że nie ma stabilnych cen ,za komunę był i co?Teraz chaty ładne ,budynki ładne,na podwórkach nowe maszyny,NH,JD,a nie 30 letnie Usrusy.Każdy system ma swoje wady i wolny rynek też ,ale pamiętam komunę i uwazam że teraz lepiej.

[Gość]

Dnia 11.07.2020 o 23:37, grzesiekrolnik napisał:

Bajki piszesz. Sam nie umiesz ustawić. Ładnie się omłucil bez ości.  W worek lekko wchodzi 50 kg. Także pewnie masz u siebie same plewy skoro tak sądzisz że jest lekki 🙈 

Kombajn ustawiony dobrze, raz że czysty dwa że wskaźnik strat prawie się nie podnosił 😛

W tej 8-ce zmieszczę 9,3 pszenicy 🙄

Powiedz im i nie tylko że nie potrafią ustawić    będzie mi tu kit wciskał jakbym nie wiedział co to Bizon czy jęczmień ozimy, i ile to waży z ośćmi.  

 

Edytowane 19 Lipca 2020 przez Sean

[chuck00]

Zenek drugi rok z rzędu plon w granicach 8t/ha. Koszone we wtorek. Płd Wlkp. 

[lukasz222]

Że się niektórym jeszcze chce takim jockerom nabijać wyświetlenia...

[drobny]

Wy nie patrzcie na jokerów tylko na ceny bo to kur.... jakaś kpina 

[Rumcajs73]

1 godzinę temu, drobny napisał:

Wy nie patrzcie na jokerów tylko na ceny bo to kur.... jakaś kpina 

Też tak uważam ,że ceny to zakrawa na kpinę i wykorzystanie sytuacji ale czytając to forum to widzę,że wielu kolegom to nie przeszkadza bo przecież mamy wolny rynek więc trzeba się dostosować

[zdzichu124]

Panowie wjechaliscie w jary ? Ja planuję desykowac bo wyskoczyło mi trochę zielska , ścieżki poodbijaly na zielono i ogólnie wydaje mi się że to wszystko razem zrobi bałagan w zbiorniku. Kiedy najlepszy czas na desykacje , jaka dawka i ile czekać po oprysku ?

[Gość]

Ziarno jeszcze miękkawe i słoma od dołu jeszcze zielonkawa. Zapowiadały się wczesne żniwa ale te deszcze niweczą wszystko i żniwa nie szybciej niż ostatnie dni lipca, o ile nie będzie dalej codziennie czy co drugi dzień padać.

[Mariusz2903]

21 godzin temu, zdzichu124 napisał:

Panowie wjechaliscie w jary ? Ja planuję desykowac bo wyskoczyło mi trochę zielska , ścieżki poodbijaly na zielono i ogólnie wydaje mi się że to wszystko razem zrobi bałagan w zbiorniku. Kiedy najlepszy czas na desykacje , jaka dawka i ile czekać po oprysku ?

mam ten sam problem w jarym chwastu do groma trzeba by było w tym tygodniu pryskać myślę że 3 litry glifosatu starczy agrosar jest do d*py klinik gallup powinien być tylko ja  się zastanawiam czy po deskalowaniu  ziarno nie obleci przy koszeniu ? i jeszcze te ceny u mnie annopol 500 zł tylko nie wiem czy netto czy brutto  chętnie bym odwiózł na opatów po 600 zł jakieś 30 ton

[Mich9]

Jak zdesykujecie to kiedy to bedziecie kosic? 10 sierpnia? Bo glifosat to minimum dwa tygodnie zeby podzialał

[soltys48]

10 dni wystarczy

[Gość]

3 godziny temu, Mariusz2903 napisał:

mam ten sam problem w jarym chwastu do groma trzeba by było w tym tygodniu pryskać myślę że 3 litry glifosatu starczy agrosar jest do d*py klinik gallup powinien być tylko ja  się zastanawiam czy po deskalowaniu  ziarno nie obleci przy koszeniu ? i jeszcze te ceny u mnie annopol 500 zł tylko nie wiem czy netto czy brutto  chętnie bym odwiózł na opatów po 600 zł jakieś 30 ton

No tujcie się tym glifosatem i jeszcze innych a potem rak do pieca sobie wsypcie to zboże