Pszenżyto ozime i jare

[krilan06]

Przed chwilą, galan99 napisał:

Garbatek czyści do cna powstają gołe place , tu tego nie ma .

Ale ja pisałem ze u mnie jest garbatek, tutaj może coś innego podgryzać, chociaż to mi wygląda na jakąś chorobę 

[galan99]

5 minut temu, krilan06 napisał:

Ale ja pisałem ze u mnie jest garbatek, tutaj może coś innego podgryzać, chociaż to mi wygląda na jakąś chorobę 

Temat krótki zbyt ciepło i wilgotno , temperatura w grudniu + 8 i zimy nie zapowiadają na grudzień będzie dalej rosło wszystko .

[KlimekPL]

Mi to wygląda na uszkodzenia od wahania temperatur, często coś takiego obserwowałem w zbyt wybujałym życie. Te objawy same ustępowaly wiosną, rosliny sie regenrowaly tuz po wznowieniu wegetacji i pierwszej dawce azotu. 

[MarcinWoos]

U mnie też słabo to wygląda na jednym kawałku. Wcześnie siane, sucho, ciepła pogoda i rośliny osłabione bardziej podatne na choroby grzybówe tak mi się wydaje a wy co o tym sądzicie? 

Zdj nr dwa. 

[Pawel2678]

10 godzin temu, MarcinWoos napisał:

U mnie też słabo to wygląda na jednym kawałku. Wcześnie siane, sucho, ciepła pogoda i rośliny osłabione bardziej podatne na choroby grzybówe tak mi się wydaje a wy co o tym sądzicie? 

Zdj nr dwa. 

wiadomo od kilku lat że zimy jeśli w ogóle przychodzą to są później i należy siać z tydzień później niż optymalne książkowe terminy, wiadomo również że jeśli siejemy wcześnie to trzeba siać rzadko. No ale co rok ta sama sytuacja 10 wrzesień i już sraka ja zasiałem ja jutro itd. a później łąka żółta i zagrzybiona a wiosną nie wiadomo czy azot czy kutywator.Ja zasiałem koniec września 240 roślin na metr i jest gitara.A koledze to radze niech za rok zasieje najlepiej pod koniec sierpnia i ze 250 kg na ha i wysokich plonów życzę

[damianos95]

Lepiej bys cos poradził a nie wysmiewasz kogos ze cos zrobił nie tak to kazdy potrafi ale pomoc juz trudniej

Wielu ma takie pola i problem nie jest to problem jeden na 100

[Kobek]

No ale o co Ci chodzi? Właśnie mu poradził co powinien zrobić. Zasiać trochę później i w mniejszej obsadzie. 

[MarcinWoos]

8 godzin temu, Kobek napisał:

No ale o co Ci chodzi? Właśnie mu poradził co powinien zrobić. Zasiać trochę później i w mniejszej obsadzie. 

Dobrze mi poradził głównie chodzi mi o rady co z tym zrobić by jakoś ratować. 

[Kobek]

Chyba jest tylko jedno rozwiązanie. Czekać do wiosny i szykować mocne T1. 

[Gość]

10 godzin temu, Pawel2678 napisał:

wiadomo od kilku lat że zimy jeśli w ogóle przychodzą to są później i należy siać z tydzień później niż optymalne książkowe terminy, wiadomo również że jeśli siejemy wcześnie to trzeba siać rzadko. No ale co rok ta sama sytuacja 10 wrzesień i już sraka ja zasiałem ja jutro itd. a później łąka żółta i zagrzybiona a wiosną nie wiadomo czy azot czy kutywator.Ja zasiałem koniec września 240 roślin na metr i jest gitara.A koledze to radze niech za rok zasieje najlepiej pod koniec sierpnia i ze 250 kg na ha i wysokich plonów życzę

Wczesny siew nie jest zły, ale trzeba obsadę obniżyć. Dopóki nie przyjdą śniegi leżące miesiącami, to przerośnięte rośliny nie będą problemem. Oczywiście jeśli zadbamy by obsada nie byłą zbyt duża,   

[SawekBraczyk]

U mnie siew optymalny to jest 20 września i też co roku teraz to coraz mniejszą obsadę zakładam , siałem rok wcześniej około 360szt/m a w tym roku już na 300szt zasiane i nie wiem czy przyszły rok nie zasieje po 250szt a zboże dodatkowo zaprawić Systiva .

[mf362]

W tym roku ladnie obrodzilo pszenżyto wszędzie tylko ciezko sprzedac bo kazdy ma do sprzedania.

Jak czegoś malo jest to i cena tak jak z ziemniakami...

 

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez mf362

[galan99]

8 minut temu, mf362 napisał:

W tym roku ladnie obrodzilo przenzyto wszędzie tylko ciezko sprzedac bo kazdy ma do sprzedania.

Jak czegoś malo jest to i cena tak jak z ziemniakami...

 

Jak będzie powtórka poprzedniego roku będzie tak samo upalnie to będzie nie ciekawie ale nie których rejonach Polski , zapowiada się ochłodzenie na Ruska wigilię do -6 i pod koniec stycznia dalej już tylko ciepło .

Od jutra ma zacząć padać u nas na wschodzie kilka dni , ale jak uderzy ciepło od marca to tej wilgoci nie starczy na długo po zimie . Jak nie będzie opadów w maju to i azot trzeba redukować bo podpali jak miało to miejsce w tym roku . A  uprawy okopowe to tylko nawadnianie .

[krilan06]

Po prawej pszenżyto ozime Rotondo, po lewej pszenżyto jare Sopot, a w środku efekt żerowania larw łokasia garbatka. Parę tygodni temu opryskane chloropiryfosem i nie wiem czy to zasługa oprysku ale "place" przestały się powiększać. Liście roślin też zaczęły odbijać. Wioskę obok mnie plaga tego robactwa, znajomemu przerzuciły się nawet na trawnik wokół gospodarstwa i wszystko zżarły.   

[Gość]

A to miedzą tu była że tak pasem w środku pola?

[krilan06]

Nie było miedzy, pół pola było zaorane we wrześniu pod p.ozime, druga połowa zostawiona pod przewódkę. I z tego zostawionego robaki zaczęły pasowo wchodzić w ozime. Na okolicy przeważnie to robactwo wchodzi od strony orki zimowej (gdzie są podzielone pola pod ozime i jare) lub też od miedzy, gdzie sąsiad też wykonał orkę zimową. Na serio u niektórych to wygląda tragicznie - pola po 600-1000m długości i po kilkanaście/kilkadziesiąt metrów szeroki pas zjedzony

[galan99]

1 godzinę temu, krilan06 napisał:

Po prawej pszenżyto ozime Rotondo, po lewej pszenżyto jare Sopot, a w środku efekt żerowania larw łokasia garbatka. Parę tygodni temu opryskane chloropiryfosem i nie wiem czy to zasługa oprysku ale "place" przestały się powiększać. Liście roślin też zaczęły odbijać. Wioskę obok mnie plaga tego robactwa, znajomemu przerzuciły się nawet na trawnik wokół gospodarstwa i wszystko zżarły.   

U nas nie ma tego garbatka jak na razie , to macie nie ciekawie , a tak w od dali wyłamany las czy to może na Podlaskie .

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez galan99

[krilan06]

8 minut temu, galan99 napisał:

U nas nie ma tego garbatka jak na razie , to macie nie ciekawie , a tak w od dali wyłamany las czy to może na Podlaskie .

Kuj-pom, w oddali złączenie lasów starego z prawej i młodszego brzozowego z lewej. Wiosną w te najgorsze wichury niedaleko szedł taki ogień, że prawie wszystko poszło z dymem, na szczęście strażacy nie przepuścili linii ognia przez drogę leśną 

[galan99]

1 minutę temu, krilan06 napisał:

Kuj-pom, w oddali złączenie lasów starego z prawej i młodszego brzozowego z lewej. Wiosną w te najgorsze wichury niedaleko szedł taki ogień, że prawie wszystko poszło z dymem, na szczęście strażacy nie przepuścili linii ognia przez drogę leśną 

Myślałem ze Podlasie tez wyłamany las widziałem .Wrzuciłem foto .

[RafaKdziela]

2 godziny temu, krilan06 napisał:

Po prawej pszenżyto ozime Rotondo, po lewej pszenżyto jare Sopot, a w środku efekt żerowania larw łokasia garbatka. Parę tygodni temu opryskane chloropiryfosem i nie wiem czy to zasługa oprysku ale "place" przestały się powiększać. Liście roślin też zaczęły odbijać. Wioskę obok mnie plaga tego robactwa, znajomemu przerzuciły się nawet na trawnik wokół gospodarstwa i wszystko zżarły.   

Nasiona swoje czy kwalifikat ?

Rotondo jednak widać jeszcze najlepiej się trzyma .

[krilan06]

5 minut temu, RafaKdziela napisał:

Nasiona swoje czy kwalifikat ?

Rotondo jednak widać jeszcze najlepiej się trzyma .

Na tym polu Rotondo nasiona moje, Sopot - kwalifikat. Dla łokasia bez znaczenia czy nasiona z centrali czy swoje. Co masz na myśli pisząc, że Rotondo najlepiej się trzyma?

[RafaKdziela]

Ta odmiana u mnie zawsze najlepiej rośnie .Odpukać nic jej nie bierze .Jedynie na rdzę trzeba uważać w czasie wegetacji .Inne odmiany dużo gorzej u mnie wychodzą .W tym roku w okolicy było robactwa opór jęczmień też mi uszkodziły między innymi mszyce i Melomana ,a Rotondo czyste .

[Pawel2678]

u mnie 2 lata temu na jednym polu miałem od groma łokosia  ale dość wcześnie zauważyłem i po oprysk pomógł w ubiegłym roku na tej działce miałem łubin a w tym roku znów pszenżyto i łokosia brak czyli zmianowanie pewnie pomogło

[MafiaLolek]

Posiałem pszenżyto pierwszy raz, chce zrobić t1 i t 2, odchwaszczsnie, i dokarmianie dolistne, daje saletre am 200 kgh i 2 dawka saletrosan 200kgh, opryski kiedy i w jakiej dawce i co? 

29 minut temu, MafiaLolek napisał:

Posiałem pszenżyto pierwszy raz, chce zrobić t1 i t 2, odchwaszczsnie, i dokarmianie dolistne, daje saletre am 200 kgh i 2 dawka saletrosan 200kgh, opryski kiedy i w jakiej dawce i co? 

Odmiana maestozo ziarno z centrali 

[matisz]

Zamień miejscami ten azot, na pierwszy strzał daj saletrosan a po miesiącu saletre.  A z opryskami musisz sam obserwować czy choroby atakują czy można trochę przeciągnąć, chociaż ja przy ochronie dwuzabiegowej czekam z T1 aż będzie szło drugie kolanko a T2 jak flagowy jest w pelni wykształcony. 

Siarczan Magnezu i mikro do każdego zabiegu i tyle.