Pszenżyto ozime i jare

[daron64]

Co ten komentarz ma do czegokolwiek, to ciężko powiedziec

[gnat]

IWitam...przenżyto zaczyna coś mu dolegać widać plamki na min ..przesyłam foto ...pryskać czymś czy poczekać do wiosny...pozdrawiam

[k16mk]

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Co ten komentarz ma do czegokolwiek, to ciężko powiedziec

Dobrze wiesz

[Miodek11500]

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Eeee mi już resztki tylko zostały. Z tamtego roku troszkę mi zostało, to myślałem że w tym gdzieś to dopchne. A w tym roku też wszystkiego nie zmieściłem. Ubiegłoroczne jeszcze na początku sierpnia było git, bo dmuchawę na nim testowałem. Teraz poszedłem żeby je przewieźć w inne miejsce, a tam coś mi wlazło i polazilo po nim i od uja pogryzionego było, do tego od spodu gdzieś wilgoci złapało - trzymane na posadzce wyłożonej folią. Koniec końców jak miałem może ze dwie tony starego, to kuźwa myślę, że z tone musiałem wywieźć 🤦 ale z plusów moja ch*jowa mokra pszenica jara z zielskiem znalazła nabywców szybciej niż myślałem. Ale tanio wystawiona, żeby się szybko pozbyć. 

Rozmawiałem kiedyś z rolnikiem z UK to u nich praktyką jest mieszanie zboża. Trochę mokrego do suchego, i średnia wyjdzie, a zboże pojedzie w cenie. Tak samo zapleśniałe zboże, idzie w miksie. Na pewno tamten rolnik nie wyrzuciłby tony zboża tylko zrobił mieszankę. Z Ukrainy takie samo przychodziło do Polski i nikt nie narzekał. Z wyjątkiem polskich rolników oczywiście

[krilan06]

1 godzinę temu, gnat napisał:

IWitam...przenżyto zaczyna coś mu dolegać widać plamki na min ..przesyłam foto ...pryskać czymś czy poczekać do wiosny...pozdrawiam

Masz zdjęcia z pola? Może łatwiej byłoby doradzić 

[daron64]

4 godziny temu, Miodek11500 napisał:

Rozmawiałem kiedyś z rolnikiem z UK to u nich praktyką jest mieszanie zboża. Trochę mokrego do suchego, i średnia wyjdzie, a zboże pojedzie w cenie. Tak samo zapleśniałe zboże, idzie w miksie. Na pewno tamten rolnik nie wyrzuciłby tony zboża tylko zrobił mieszankę.

I jaki morał z tej historii? 

[Miodek11500]

Taki, że ukraiński rolnik sprzeda syf, niemiecki rolnik sprzeda syf, i każdy inny rolnik sprzeda syf, bo dba o swój interes. Polski rolnik wywozi zepsute zboże na płytę gnojową a resztę sprzedaje na cele paszowe. Z Ukrainy leci zapleśniałe i nierzadko idzie w konsumpcję. Nikt nie dba o polskiego rolnika, więc może czas rozgraniczyć biznes od moralności, i działać jak reszta rynku

[daron64]

Twoim zdaniem miałem wp***dolic zaplesniale zboże na przyczepę i trzymać kciuki, żeby nie brali próby akurat z tego miejsca z przyczepy? 

Ja też dbam o swój interes, dlatego nie staram się ukrywać gówna i nie ryzykuje dla 600zl tego, że mi cofną całość i w następnym roku nie będą chcieli ze mną handlować.

[Miodek11500]

Nigdzie nie powiedziałem, że tak powinieneś zrobić. 
 

[robertrolnik27]

9 godzin temu, gnat napisał:

IWitam...przenżyto zaczyna coś mu dolegać widać plamki na min ..przesyłam foto ...pryskać czymś czy poczekać do wiosny...pozdrawiam

Jak się siało 10 września to teraz grzybowka musi polecieć

 

Ja zacząłem siać 3 dni temu za dwa skończę. Sieję 170-200 kg zależnie od odmiany, około 350 roślin na metr. 

Rok temu podobnie i średnio prawie 8 t mi wyszło z całości 

[youn81]

Dokładnie,  wczesne siewy , monokultura  i masz efekty....u mnie dopiero drugi liśc w polu  siew 23 września . Jedz z grzybowka jak masz możliwość. 

[Karol6130]

9 godzin temu, Miodek11500 napisał:

Rozmawiałem kiedyś z rolnikiem z UK to u nich praktyką jest mieszanie zboża. Trochę mokrego do suchego, i średnia wyjdzie, a zboże pojedzie w cenie. Tak samo zapleśniałe zboże, idzie w miksie. Na pewno tamten rolnik nie wyrzuciłby tony zboża tylko zrobił mieszankę. Z Ukrainy takie samo przychodziło do Polski i nikt nie narzekał. Z wyjątkiem polskich rolników oczywiście

Ludzie to nie świnie i wszystko zjedzą 

Bydło już nie jest tak chętne 

[daron64]

1 godzinę temu, Miodek11500 napisał:

Nigdzie nie powiedziałem, że tak powinieneś zrobić. 
 

Ale tak to wyglądało. Jakbys przeciwstawił moje zachowanie swoim przykładom i ewidentnie wychodziło, że jestem tym, który robi źle.

[Janeczko]

Jak sprzedaje zboże to sam mówię żeby po rogach mocno nie brał bo może być porośnięte czy wilgotne. Ja wolę sprzedać dobry towar niż kombinować może to naiwne trochę ale uczciwie i kupiec chętniej przyjeżdża. 

Jaka folie rozcieliles że Ci Porosło ? Ja daję budowlana folie w oborze głębokiej bez izolacji i nie ma problemu 

[pedro2]

10 godzin temu, gnat napisał:

IWitam...przenżyto zaczyna coś mu dolegać widać plamki na min ..przesyłam foto ...pryskać czymś czy poczekać do wiosny...pozdrawiam

Chyba wcześnie siałeś?

Bamber jeczmiona siał ok 10go września to żółknie w oczach, place są takie, że dużo mniejszy i żółty w cholerę 

[Miodek11500]

@gnat a zaprawiane ziarno było? Jak nie  to T0 jakieś delikatne wypadałoby zrobić. 
 

@daron64 Powiedziałem to jako ciekawostke z branży, ani nie powiedziałem, że robisz źle, ani nie powiedziałem, żebyś robił tak jak rolnicy z moich opowieści. W nawiązaniu do tego co powiedziałeś od razu przypomniała mi się rozmowa z tym rolnikiem i jego praktyki.
Czy jest to dobre? Oczywiście że nie. Czy jest to powszechne? Oczywiście że tak. Surowego mięsa też w sklepie nie kupisz dobrej jakości, każde jest ostrzyknięte, każdy niestety tnie w przysłowiowego ch*ja jak może, bo jest niestety przyzwolenie rynku.

 

[daron64]

2 godziny temu, Janeczko napisał:

Jak sprzedaje zboże to sam mówię żeby po rogach mocno nie brał bo może być porośnięte czy wilgotne. Ja wolę sprzedać dobry towar niż kombinować może to naiwne trochę ale uczciwie i kupiec chętniej przyjeżdża. 

Jaka folie rozcieliles że Ci Porosło ? Ja daję budowlana folie w oborze głębokiej bez izolacji i nie ma problemu

Ja też wolę się zachować uczciwie. 

 

Folie miałem zwykła malarska. W reszcie pomieszczeń taka gruba czarna. Dziwi mnie tylko, że zboże leżało prawie rok i było eleganckie, a w dwa miesiące uj je strzelił. 

 

Poszedłem dziś w pszenzyto - powschodzilo i wiem, co spierdolilem. Chyba. Tzn pierwszy hektar, to się liczyłem z tym, że jakieś kwiatki mogą wyjść. No i są - gdzieś tam mijak lekki, gdzieś nakladka, gdzieś się lejek przytkal itd. Ale to pierwszy hektar, reszta ok. W kilku przejazdach wygląda jakby posiał co drugi rządek. To moja wina - śruba między agregatem a siewnikiem jest delikatnie za krótka i jest lekko pochylony do przodu. Nie ma problemu jak dobrze rozłożyłem hydropak, ale widać parę razy za długo przytrzymałem wajchę i docisnęło siewnik i pierwszy rząd poszedł dużo głębiej. Można by dziś pryskać, ale wiatr łeb urywa. 

 

Ale to to wszystko ch*j - dziś z psem 3 raz w tym tygodniu do weterynarza - dziś zabieg niejako ratujący życie, także trzymać kciuki żeby się udał 

[Andpol]

@daron64 co psu jest?

[daron64]

@Andpol zapalenie macicy i krwawienie. Już robią zabieg, ale dziś już wet mówiła, że ryzyko, że się ze znieczulenia nie wybudzi jest duze 😐

[Gość]

Eee, pomyślą że nowy typ siewu stosujesz.

I efekt brzeżny.

U mnie jeden posiał rzepak w systemie 2 sieją ,2 zamknięte.

Teraz ciężko zobaczyć że tak było. Jeden zielony łan.

[daron64]

32 minuty temu, Agrest napisał:

pomyślą że nowy typ siewu stosujesz

Sąsiad już mnie zaczepiał czy byłem na polu  pszenżyto zobaczyć. Nie jest źle. Ten hektar taki trochę popierdolone to wrzucam w koszta nauki agregatu. Zobaczę jutro jak tam pszenica, bo siana dwa dni po pszenżycie jeszcze w sobotę prawie wszędzie w ziemi siedziała.

[Miodek11500]

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Nie ma problemu jak dobrze rozłożyłem hydropak, ale widać parę razy za długo przytrzymałem wajchę i docisnęło siewnik i pierwszy rząd poszedł dużo głębiej.

A czy hydropak nie ma „luzu” po opuszczeniu na maksa? U mnie tak jest, a co za tym idzie, nie da się docisnąć siewnika

[daron64]

Właśnie myślałem, że tak to działa, ale źle myślałem. Opuszczam hydropak i jest moment, w którym widać, że redlice się opuszczają i wtedy trzeba odpuścić, bo jak przytrzymaj dłużej, to dociśnie siewnik, nawet podniesie w górę tym agregat. Co ciekawe - jak podniosę zestaw złożony, rozłożę hydropak i opuszczę całość, to wtedy siewnik nanhydropaku jest luźno 

[Miodek11500]

Trzeba zrobić siłownik jednostronny i będzie opadał ciezarem

[daron64]

Po co? Tak jak pisałem - pierwszy hektar zasiewów posłużył za poligon, potem już ogarnąłem wszystko i jest w miare git. Przynajmniej pszenżyto.  Jutro resztę zboża zobaczę.