Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie w tym roku też liborius tak średnio, w tamtym roku była rewelacja. Tadeus obok owiele ciemniejszy i gęstszy, widać też że późniejszy bo niższy, ale zapowiada się lepiej.

Zobaczy się w żniwa teraz ciepło to powinno się poprawić.

Opublikowano

Od wczoraj już zmienili - dzis może pokropić 🤦 teraz jak zawsze - czy taki przelotny (bardzo mały pokazują) deszcz będzie wystarczający żeby miało sens rozsiewanie saletry, czy opoznic n2 na rzecz potencjalnie lepszych warunkow (według prognoz to dopiero grubo po 20 jakiś deszcz) 

Opublikowano
1 godzinę temu, daron64 napisał:

Od wczoraj już zmienili - dzis może pokropić 🤦 teraz jak zawsze - czy taki przelotny (bardzo mały pokazują) deszcz będzie wystarczający żeby miało sens rozsiewanie saletry, czy opoznic n2 na rzecz potencjalnie lepszych warunkow (według prognoz to dopiero grubo po 20 jakiś deszcz) 

A gleba jest wilgotna?

Opublikowano

Jak zawsze - nie ma że tak, albo że tak - gdzie dołek, albo gęstsze zboże to ziemia wilgotna, gdzie bardziej odkryte albo górka, to suchoo

Ostatnie zdjęcie, to placek, gdzie plesn mi zjadła zboże.

 

IMG_20230412_095342400_HDR_copy_918x1632.jpg

IMG_20230412_095403250_HDR_copy_918x1632.jpg

IMG_20230412_095757904_HDR_copy_918x1632.jpg

IMG_20230412_095859098_HDR_copy_1632x918.jpg

Opublikowano (edytowane)

Coś tam delikatnie zaczęło się chmurzyć, ale wczoraj też tak było i kropla nie spadła. 

To mnie najbardziej chyba wkurza w tej gospodarce - nie, że tam ceny wariują, nie że się psują zabytki, tylko takie właśnie kminienie. Jakby nie mogło być w miare klarownej pogody. A to z większością zabiegów trzeba siedzieć i więcej czasu zajmuje zastanawianie się, jak sama robota :/

No nic, odczepie zaraz opryskiwacz, zaczepiam rozsiewacz i będę patrzył co się będzie działo. Jak będzie się zapowiadało na deszcz to ogień, jak nie, to poczekam chyba do wieczora i na noc rozsieje.

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Ja wczoraj w polu robiłem to nawet się na nic nie zanosiło a w mieście 5km od pola przyszła taka ulewa przez parę minut że kałuże stoją do teraz. Dziś sam nie wiem czy jechać siać bo niby też podają 

Opublikowano

Czekam. Jadę na drugą działkę trochę drzewa muszę sprzątnąć, to zobaczę jak tam z wilgocią. Chmury się oczywiście rozeszły.

@damianos95

Jeśli już mam problem z rozsianiem n2, to chyba jednak wolałbym go mieć ze względu na to, że jest zbyt mokro niż zbyt sucho

Opublikowano

Pojechałem robic porządek z poobcinanymi gałęziami, bo się rozpogodziło, ale po jakimś czasie patrzę - czarna chmura idzie. No to pędem do domu, zaczęło padać, drugi ciągnik pod rozsiewacz, nie chciał się zamknąć rozsiewacz (za mocno dokrecilem jedna rzecz 🤦), deszcz przestał padać. Wkurwiony, bo tylko pokropiło, ale myślę sobie - do teraz jak była sytuacja, że wahałem się czy robić dany zabieg, czy się wstrzymać, to praktycznie zawsze lepiej było ten zabieg wykonać. No to zasypalem rozsiewacz i w pole. Trwało mi to, bo tu mi wyszło za mało, tu poprawka, tam gdzie słabsze to więcej itd - w międzyczasie jedna chmura przeszła bokiem - suka szła przy granicy pola, doszła do konca i skręciła w drugą stronę wzdłuż drugiej granicy 😅 (nawet błyskało z niej). No i tak się ze 3 razy puszczał deszczyk, ale taki słabiutki, nawet ziemia nie ściemniała praktycznie. Ale jak już kończyłem to popadało fajnie, w sumie jeszcze pada, na tyle mocno, że czekam żeby rozsiewacz umyć.

Także kwestia azotu (chyba) załatwiona. Co do dawki to tak ciężko powiedzieć, bo pierwszy raz to był debiut rozsiewacza, tu wyszło za dużo, tu wyszło za mało, tam poprawka, tam więcej bo słabsze itd itd. Ogolnie wyszło ~140kg N. 

1,2 zdjęcie - najlepsze kawałki koło domu

3 zdjęcie najlepsze miejsce na słabszej dzialce (myślę, że najlepsze tutaj, jest słabsze niż najslabsze koło domu).

 

IMG_20230412_144434235_HDR_copy_1632x918.jpg

IMG_20230412_154041964_HDR_copy_1305x734.jpg

IMG_20230412_152711832_HDR_copy_1632x918.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v