Pszenżyto ozime i jare

[jedrus2020]

I ile zmniejszacie dawkę nawozów przy zastosowaniu na jesień 40 ton obornika?

[Gość]

Zrobiłem fotkę w swoim pszenżycie, róg pola gdzie lanca opryskiwacza nie sięgnęła.

I niech ktoś przedstawi argumenty za wiosennym odchwaszczaniem lub przeciw jesiennym zabiegom.😁

Pszenżyto praktycznie wyginęło,  została miotła i rumianek.

A tu ze środka pola

[Dariowola]

2 minuty temu, Agrest napisał:

Zrobiłem fotkę w swoim pszenżycie, róg pola gdzie lanca opryskiwacza nie sięgnęła.

I niech ktoś przedstawi argumenty za wiosennym odchwaszczaniem lub przeciw jesiennym zabiegom.😁

Jest jeden i jedyny likwidacja po złym przezimowaniu . Ale ja trzymam się jesiennego w tym sezonie poszła Bacara narazie jestem zadowolony. 

[michal_19]

34 minuty temu, jedrus2020 napisał:

I ile zmniejszacie dawkę nawozów przy zastosowaniu na jesień 40 ton obornika?

Nie zmniejszam.

[krilan06]

35 minut temu, jedrus2020 napisał:

I ile zmniejszacie dawkę nawozów przy zastosowaniu na jesień 40 ton obornika?

Tak jak ktoś tu pisał,  nie daję npk na jesień wówczas, a wiosną azot normalnie

[tytanowyJanusz]

Agrest napisał:

I niech ktoś przedstawi argumenty za wiosennym odchwaszczaniem lub przeciw jesiennym zabiegom.😁

jak byś zasiał 250kg/ha to by nie wyginęło 😝 czym odchwaszczałeś jesienią?

[Gość]

Expert met i dff.

Wyginęło by, mam jednego sąsiada który na pewno wysiał te 250kg. Uwierz mi że na pierwszych 3m poprzeczniaka znalazłem tylko miotłę.

Gość się mocno zdziwi jak pojmie co ma na polu. 

[michal_19]

Teraz pewnie zadowolony bo ładne gęste ma , później popryska i pusto się zrobi 😅

[warchest]

15 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

jakie odmiany miałeś albo aktualnie uprawiasz?

gringo borwo 

57 minut temu, Axd529 napisał:

Ja przy  100N to bym nie skracał. Mi w zeszłym roku stało przy 140N. 

jaka odmiane miales ? 

[k16mk]

u mnie też pewnie sąsiad mocno zadowolony jak widzi moje łyse pole u niego pole po prawo zielone i gęste tylko jak się człowiek pochyli to ciężko dopatrzyć zboże sam chwast!!!

[szymon09875]

12 minut temu, Agrest napisał:

Expert met i dff.

Wyginęło by, mam jednego sąsiada który na pewno wysiał te 250kg. Uwierz mi że na pierwszych 3m poprzeczniaka znalazłem tylko miotłę.

Gość się mocno zdziwi jak pojmie co ma na polu. 

To samo u sąsiada w życie. Mówił ze moje rzadki i nic nie bedzir z tego, bo jego ladne geste, wczoraj szedlem to sama miotła. 

[jarecki]

zawsze zastanawiałem się  czy tylko ja się interesuje zbożem sąsiadów a tu na pocieszenie nie jestem sam , choć jak dla mie niech im się rodzi .

[tytanowyJanusz]

ale z drogi jego ładniejsze, nie Twoje 😄😉

[Axd529]

7 minut temu, warchest napisał:

gringo borwo 

jaka odmiane miales ? 

Orinoko 

[szymon09875]

2 minuty temu, jarecki napisał:

zawsze zastanawiałem się  czy tylko ja się interesuje zbożem sąsiadów a tu na pocieszenie nie jestem sam , choć jak dla mie niech im się rodzi .

Ja czesto jak ide albo jade to patrze, tym bardziej ze czesto sie rozmawia kto co robił i chociaz widac w praktyce jak to wyglada.

Też nie mam problemu z tym jak mają ładniejsze zboza ode mnie. 

No ale każdy swoje chwali i często nie dadzą sobie przetłumaczyć że cos mozna inaczej zrobic.

[mateusz098635]

1 godzinę temu, Axd529 napisał:

Ja przy  100N to bym nie skracał. Mi w zeszłym roku stało przy 140N. 

Ja w tamtym roku miałem trapero to przy 90kg N miejscami się kładło bez skracania

Edytowane 5 Kwietnia 2021 przez mateusz098635

[Axd529]

Dużo też zależy żeby zboże nie wyległo od poprawnie zastosowanego fungicygu na T1 na łamliwość podstawy źdźbła i co było przedplonem. 

[michal_19]

I dużo zależy tez od działki , każdy ma napewno pole z "mocnym dołkiem" gdzie sypnie się nawet te 60kg N i potrafi wyłożyć w dobrym roku.  No i tak jak piszesz dobra ochrona podstawy to priorytet.

[mateusz098635]

Odmiana też ma jakieś znaczenie

[damianos95]

Panowie w jakich temperaturach najlepiej stosowac axial komplett pak ? Aby podzialal na motle ? Ile musi byc w nocy? 

[pop129]

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Zrobiłem fotkę w swoim pszenżycie, róg pola gdzie lanca opryskiwacza nie sięgnęła.

I niech ktoś przedstawi argumenty za wiosennym odchwaszczaniem lub przeciw jesiennym zabiegom.😁

Pszenżyto praktycznie wyginęło,  została miotła i rumianek.

A tu ze środka pola

U mnie właśnie tak to wygląda na lepszych kawałkach, żałuję, że nie skusiłem się w jesieni pojechać, ale sytuacja była jaka była. Na gorszych kawałkach wygląda mniej więcej tak. Może powinno być trochę gęstsze, ale chyba nie jest źle. Średnio po 7/8 wykształconych w pełni rozkrzewień i 2-3 rozwijające się dopiero. W blokach startowych jestem z odchwaszczaniem, ale nie ma niestety warunków, może w sobotę...

[Gość]

2 godziny temu, jarecki napisał:

zawsze zastanawiałem się  czy tylko ja się interesuje zbożem sąsiadów a tu na pocieszenie nie jestem sam , choć jak dla mie niech im się rodzi .

No ja się interesuje gdy mają ładniejsze , ale jak słabsze to UJ mnie nie rusza 😜

[misio3p]

Od kiedy wyczyniec mi zdusił kilka ha jęczmienia ozimego w wyniku czego plon wyszedł niecałe 2t/ha priorytetem jest dla mnie jesienny zabieg herbicydowy. 

[ZELKOW]

pop129 napisał:

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Zrobiłem fotkę w swoim pszenżycie, róg pola gdzie lanca opryskiwacza nie sięgnęła.

I niech ktoś przedstawi argumenty za wiosennym odchwaszczaniem lub przeciw jesiennym zabiegom.😁

Pszenżyto praktycznie wyginęło,  została miotła i rumianek.

A tu ze środka pola

U mnie właśnie tak to wygląda na lepszych kawałkach, żałuję, że nie skusiłem się w jesieni pojechać, ale sytuacja była jaka była. Na gorszych kawałkach wygląda mniej więcej tak. Może powinno być trochę gęstsze, ale chyba nie jest źle. Średnio po 7/8 wykształconych w pełni rozkrzewień i 2-3 rozwijające się dopiero. W blokach startowych jestem z odchwaszczaniem, ale nie ma niestety warunków, może w sobotę...

Każdy powinien znać swoje pola jak masz problem z odchwaszczaniem wiosną to lecisz jesienią, ja gdy sieje pszenice w październiku to już jedno nie mam kiedy odchwaścić i co odchwaścić bo by i tak nawrót był dwuliściennych a żadko z jesieni mam warunki jedynie to co wcześniej sieje to odchwaszczam czyli jęczmień i żyto

[pop129]

Wiem, odchwaszczałem jesienią, w tamtym roku też chciałem, miałem nawet zakupione środki, ale wynikła sytuacja życiowa, że nie mogłem na jesieni polecieć, no i zostało mi na wiosnę, ogólnie z chwastami nie było u mnie jakichś większych problemów, ale w tym roku na lepszych działkach jest masakra, ale cóż zrobić, trzeba czekać na warunki, może w sobotę się uda, jak nie to następny tydzień w miarę się zapowiada, ale jeszcze może wszystko się zmienić. Tak czy siak, dzięki za cenne uwagi!