Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Widzę że jesteś obeznany w temacie, więc zapytam. Podłączyłem rozdzielacz jednosekcyjny Waryńskiego zasilanie z boku rozdzielacza pod siedzeniem a powrót u góry obok wyjścia na kiper. Wcześniej podłączyłem odwrotnie bo ktoś mi tu tak poradził i siłownik dwustronny nie działał więc zamienilem przewody tak jak wyżej napisałem. Teraz słychać wycie pompy może nie jakieś bardzo głośne ale słyszalne. Czy według Ciebie mogło się coś stać po błędnym podłączeniu przewodów? Czemu są takie oznaki wycia? Dlatego że przelew idzie przez rozdzielacz? Co według Ciebie moze być przyczyną?

Zasilanie masz obok wyjścia na wywrot i z tamtad podłączasz w rozdzielacz po stronie zaworu. Powrót wiadomo. U mnie jak kiedyś miałem podłączony jeszcze jeden rozdzielacz też pompę było trochę słychać, czym to było spowodowane niewiem chyba olej trochę hamował na śrubach od oczek ale pewnie Ty masz na nyplach przynajmniej w tym dodatkowym rozdzielacz.

 

 

Bambi14 Czy pompa wytrzyma tego nikt nie wie bierzesz odpowiedzialność na siebie ale jak napisałeś że chodzi na 170 to jest szansa że będzie chodzić. Chociaż jedno mogę dodać z doświadczenia wiem że zawór w oryginalnym rozdzielacz kończy swoje działanie przy około 170 bar dalej zamyka się na amen na nowej sprężynie.

Edytowane przez Milosz27
Opublikowano

Zasilanie masz obok wyjścia na wywrot i z tamtad podłączasz w rozdzielacz po stronie zaworu. Powrót wiadomo. U mnie jak kiedyś miałem podłączony jeszcze jeden rozdzielacz też pompę było trochę słychać, czym to było spowodowane niewiem chyba olej trochę hamował na śrubach od oczek ale pewnie Ty masz na nyplach przynajmniej w tym dodatkowym rozdzielacz.

 

Jak podłączyłem zasilanie obok wywrotu to nie chciał mi się siłownik wysunąć ani w jedną ani w drugą. Gdy podłączyłem z boku rozdzielacza pod siedzeniem wszystko jest dobrze. Tylko nie wiem skąd to delikatne wycie.

 

Opublikowano

Witam mam problem z hydrauliką a dokładnie z rozdzielaczem na błotniku owijam nim bele a wczoraj przestał działać nie daje dużego ciśnienia otwiera zawory bo jak rękoma ruszysz owijarke to się kręci czyli olej przepływa ale nie tak jak powinien olej jest podnośnik działa poprawnie olej dolewałem nic nie pomogło jak szarpałem podnośnikiem to czasem zaczął działać rozdzielacz na błotniku ale dzisiaj nic możliwe że coś z tym pod siedzeniem rozdzielaczem od podnośnika one są połączone możliwe że przez zimę coś się przyjechało woda się dostała?

Opublikowano

Fabrycznie około 120-  130  atm .

Co  znaczy  ma  problem? podnosi wolno?  czy  wcale?  załadowana? pusta? jaki  masz  rozdzielacz  do  zewnetrznej? 

A  z przyczepą  wszystko  w  porzadku? Ja kiedyś  miałem  problem  z  zaworkiem  przy  siłowniku [d55] i  Zetor nie  chciał jej  wykiprować.

Opublikowano

robiłem test nowo powstałej przyczepy 3/1.7m przeznaczenie obornik i zboze . popiołem pod fabryczne gniazdo hydrauliki sterowane z orginalnego rozdzielacza . pusta przyczepę kipuje bez problemu . ale załadowana juz był problem lekko się naprezylo wszystko i nawet nie ruszyła do góry załadowana około 1.8tony większość na przodzie . pojechałem 385 i na wolnych obrotach stanęła do pionu . przyczepa ma silownik od białoruski zamontowany po skosie żeby podłoga była jak najniżej 60cm od ziemi grubość tłoka około 14cm . po południu zapne rotacyjna do ciapka zobaczę jak sobie z nią poradzi albo kupie zegar żeby zmierzyć ciśnienie
pompa i rozdzielacz ma około 3 lat około 500godzin tylko ze cały czas włączona bo dźwignia lata luźno . po wymianie zapiolem duża przetrzasarke która był problem podnieść i szybko tuz opadal ale teraz opryskiwacz zalany do pełna trzyma około godziny nie jest to dlamnie problem ze opada

Opublikowano

To że  opada  , to  w tych  traktorach norma .

co  rozumiesz przez  oryginalny  rozdzielacz?  ten  na  błotniku masz na  mysli?

czy kiprujesz  rozdzielaczem , pod  siedzeniem w srodkowej pozycji? 

Pasowało by  zmierzyć  ciśnienie na  wyjściu 

Opublikowano

orginalny to ten pod siedzeniem bynajmniej dla mnie ten na błotniku to był montowany do kombajnu ziemniaczanego ale został zdjęty a zasilanie poprostu zrobiony bajpas zagiety przewód elastyczny . miałem dziś popracować nad ciapkiem ale pracowałem przy przyczepce przygotowanie pod lakier i podkład
. tak z ciekawości zapytam ile ciśnienia ciapek wytrzyma czy da rade około 180bar

Opublikowano

Witam poszukuje osobe ktora sie zna na c330 chodzi o instalacje płace odrazu w raz z dojazdem do mnie  zamontowanie Koguta w raz z hydrauliką prosze o odpowiedz Miejsce docelowe to okolice Lubania Sląskiego

Opublikowano

No pewnie tak, to teraz moje sprawy:

Na pewno ktoś z Was wstawiał dodatkowy rozdzielacz 1-sekcyjny do tura pomiędzy pompę a rozdzielacz hydr. Interesuje mnie właśnie dźwiganie sianokiszonki c-330M. U znajomego jest zasilenie z pompy, powrót do org. rozdzielacza i drugi spływ do skrzyni przez czujnik. Na YT natomiast nie widziałem tego spływu do czujnika. Jak się sprawy mają z tym spływem, a jak bez niego?

Opublikowano

Witajcie Chłopy! mam taki problem z moją trzydziestką. Od tygodnia hydraulika zrobiła się słabo wydolna. Wymieniłem pompę i niewiele to zmieniło. Rozdzielacz tura podłączony mam na blotniku jako pierwszy po pompie. Jak coś podnoszę to muszę gazować dużo i po pociągnięciu dźwigni tur drgnie w górę i staje w miejscu. Jak puszczę dźwignię i znów pociągnę to znów drgnie kilka cm i staje. Czy możliwe jest to, że ślizga się drugi stopień sprzęgła? tak mi to wpadło do głowy wczoraj. Czy hydraulika może stawiać takie opory, że posunęłaby się tarcza? Pomocy, bo ładowanie obornika jest teraz baaaardzo irytujące.

Opublikowano

Może być taka sytuacja że np cieknie uszczelniacz i olej sączy sie w skrzyni sprzęgłowej(miałem tak kiedyś) aczkolwiek myślę że czuć było by zapach sprzęgła, a w ogóle sprawdzałeś filtr oleju od skrzyni? może zapchany syfem.

Opublikowano

dodam, ze drugi stopien sprawdzilem blokujac walek i puszczajac sprzeglo. faktycznie sie sunie, ale nie luzno. czy jest mozliwe, ze hydraulika zatrzymuje tarcze? a moze szukac nieszczelnosci? rurka ta stalowa co wychodzi z pompy przy podnoszeniu az sie "prostuje" czyli cisnienie musi byc zaj....ste z pompy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamilost
      Panowie mam problem ciągnik ,deutz 8006 ciężko podnosi jak się za grzeje dodam że pompa nowa olej nowy uszczelniacz na tłoku również jak się za grzeje muszę gazować słyszę wtedy świst w okolicach rozdzielacza 
    • Przez gruber9
      Witam, potrzebuje porady odnośnie podnośnika w Ursusie C-328. Opadał momentalnie, więc założyłem nowy zestaw cylinder, tłok plus pierścienie metalowe. Ale nie pomogło to zbyt wiele, więc postawiłem na rozdzielacz. Rozdzielacz zewnętrzny nowy założony w maju na przewodach hydraulicznych z zatrzaskiem, sekcją pływającą. Pomogło trochę, bo z 30min ponad trzymał podnośnik zanim całkiem padł na ziemie, choć to i tak krótko, ale od pewnego czasu zauważyłem, że sytuacja jest taka jak na filmiku, podnoszę do góry, on sobie kilka cm opada od razu i zatrzymuje się i potem w kilkanaście minut siada na ziemie całkiem. Winny jest temu rozdzielacz, czy ten zestaw tłok cylinder pierścienie? Żałuje, że nie założyłem od razu z gumowymi pierścieniami, bo piszą, że na nim i kilka dni bez drgnięcia trzyma wręcz podnośnik, ale chce się upewnić, czy wina jest po stronie rozdzielacza, czy po stronie cylindra. Ktoś podpowie?
      Link do filmu:  
       
    • Przez fendt614
      Witam czy przy źle wpiętych złączach można rozerwać pompę hydrauliczna, tym bardziej jest bezpośrednio rozdzielacz nieco wpięty od pompy ,czy raczej ktoś grzebał przy zaworze bezpieczeństwa , jak teraz rozgryźć gdIe jest przyczyna, sam rozdzielacz jest wpięty od pompy pod P1  puzniej wyjście z t1 na plecak czyli drugi rozdzielać a T2 wolny spływ w skrzynię tak mi doradzali i tuleja ciśnieniowa jest w t1 ,




    • Przez igor730
      Witam, 
      Mam problem z C328. Dokładałem rozdzielacz zewnetrzny, zasilanie do zlacza P wziete z oryginalnego rozdzielacza pod siedzieniem gorne zlacze a powort T do boku rozdzielacza pod siedzeniem. Wczesniej te 2 wyjscia na rodzielaczu pod siedzeniem byly połączone.
      Po skreceniu wszystkiego chcialem sprawdzic czy dziala podnoszenie i opuszczanie tuza z orygionalnego rozdzielacza. Podosnik podniósł sie do gory ale jest problem z opuszczeniem. Poczatkowo myslalem ze jest problem z podlaczeniem rozdzielacza zewnetrznego ale w akcie desperacji zdemontowalem wszystko i polaczylem rurka ktora byla wczesniej i podnosnik dalej nie opuszcza sie. 
      Idac dalej zdemontowalem calkowicie rozdzielacz pod siedzeniem bo myslalem ze moze w nim sie cos przytkalo myslac ze grawitacyjnie opadnie i olej wycieknie na obudowe skrzyni, ale nie dalej podnosnik jest podniesiony.
      Generalnie ciagnik stoi wiekszosc czasu a jak juz jezdzi to glownie z przyczepa, podnosnik nie wiem kiedy byl uzywany ostatnio ale wiem ze pracowal normalnie jak juz byl uzyway ale teraz bez problemu sie podnosl i tam zostal.
      Cos sie ewidentnie zacielo bo mozna skskac po blece i dalej sztywno stoi, czy jest mozliwosc ze podnisl sie za wysoko i cos wyskoczylo z jakiegos prowadzenia? mial ktos taki problem?  
    • Przez Stanisław73401
      Witam, mam Zetora 7340 Turbo Eco 
      Od kilku dni nie mogę roozwiązać problemu z hydrauliką. Wymieniona pompa, tłoczysko, cylinder i zawór bezpieczeństwa przy cylindrze
      Wxześniejsze objawy były naturalne maszyna przy niskich obratach lekko opadał przez porysowany cylinder zaś w okresie kilku dni po rozgrzaniu silnika wgl nie chce podnieść, złącza działają ale też słabo. Widać podczas podnoszenia że stara się podnieść lecz nie idzie.
      przestawianie dźwigni od ustawień czujnika przy cięgle też nic nie daje.
      bardzo proszę o pomoc 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v