seweryn20 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Opublikowano 22 Czerwca 2016 (edytowane) A kto mądralo kupuje do amatorskiego użytku plazmę za 6 tysiaków? Kupi za 1000 i zanim się rozleci to się zwróci. Edytowane 22 Czerwca 2016 przez seweryn20
Kaszlak79 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Opublikowano 22 Czerwca 2016 (edytowane) Sam jesteś mądrala, twierdząc że chińskie najtańsze badziewie z Allegro jest cokolwiek warte. Edytowane 22 Czerwca 2016 przez Kaszlak79
rolstudent Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Szwagier potrzebuje. Szczerze to ja go na cnc namawiam. Kupił już jakiegoś shermana
seweryn20 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Kup kątówke za 500, tarcz za następne 500 i tnij elementy 12 mm grube. Ciekawe ile zetniesz, w jakim czasie i kiedy ci się maszynka spiepszy. Ja kupiłem plazmę za 2700 chinola spłaciła się może w trzy miesiące i jakoś chodzi dalej. Chwyć się roboty a nie snuj fantazji to pogadamy. Mądralo.
Kaszlak79 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Pisałeś że za 1000 zł chłopu wystarczy a sam kupiłeś za prawie 3 razy tyle... Ja to może i jestem mądrala, bo wyszedłem z założenia, że potrzeba mu na użytek półprofesjonalny i poszukałem czegoś solidnej marki. To że Ty kupiłeś sprzęt "made in PRC" i działa to nie znaczy że każdy będzie szkłem tyłek podcierał, są ludzie co wolą kupić maszynę na lata a nie cieszyć się, że już się spłaciła a jeszcze nie zdechła. Na początek wypadało by się zapytać, jak intensywnie by to miało być używane. Kolega @rolstudent pisze wyraźnie że szwagier już ma jakiegoś Shermana z Allegro którego tak gorąco polecasz, skoro do gry wchodzi CNC to ktoś się na poważnie żelastwem zajmuje. Żeby być uczciwym w dyskusji, tyle ile Ja robię, to mi starczy kątówka i tarcza, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie oferuję komuś najtańszego badziewia. I kątówki bym też nie polecił "chinola". Kolego @rolstudent, napisz do czego ta maszyna by miała służyć, warsztat ślusarski czy do przydomowego dłubania.
Gość lukejro Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Tak, najlepiej kupić coś markowego. Cóż z tego, że wszystkie bebechy Made in P.R.C lub Tajwan... hehehhe
rolstudent Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Osobiście to szukał bym używanej markowej plazmy. Mi nie potrzebna ale szwagier tnie kupę stali. Do tej pory zlecal robotę lokalnej firmie i już ma jej dość stąd pomysł na plazme. Z tego co mówił to ten Sherman dość mocny jest i już pod cnc zrobiony. Znając trochę szwagra to zrobi sobie ploter cnc sam. zdolny gość.Rozwija działalność
seweryn20 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 (edytowane) Kupiłem droższą bo zależało mi na cięciu grubszego materiału niż 12 mm. Do takich blaszek i amatorskiego użytku kupi spokojnie za 1000 choć przyznam że to mega tanie i podejrzane. Druga sprawa napisałem wyraźnie w jednym z postów że do amatorskiego użytku wystarczy w zupełności. Jeśli koleś chce używać profesjonalnie sam to powie i twoje teorie nie są tu potrzebne. Więc jeśli ma shermana to najwyraźniej eksploatuje go tyle że chinol daje rady. Sam sobie teraz wydedukuj resztę mądralo. Ja sam shermana bym nie kupił i go nie polecam nie wiem gdzie ty to wyczytałeś, nie wspominając o tym że nie zachwaliłem ani nie poleciłem ani jednej marki tylko odpowiedziałem na twoje głupie pytanie "po co ci plazma" i podałem przykład że nawet tani chińczyk może zrobić robotę i pozwoli zaoszczędzić czasu i potu. Sam sobie teraz wydedukuj resztę mądralo. Edytowane 23 Czerwca 2016 przez seweryn20
Kaszlak79 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 (edytowane) Nie wiem co jest głupiego w pytaniu "po co Ci to czy tamto". Widocznie, bez obrazy, tylko głupek nie potrafi pojąć prostych pytań. Sam po tym piszesz że za 1000 zł tanie i podejrzane. Tak, bo za taką kasę to kupisz dobrą szlifierkę kątową a nie plazmę. Powtarzam po raz kolejny, są ludzie co wolą nawet na słabą plazmę dać więcej pieniędzy, żeby nie mieć dylematu typu zepsuje się przed spłaceniem czy nie, albo ile to jeszcze wytrzyma. Tym bardziej że to ma być pod działalność. Albo napiszę jeszcze inaczej, żeby być, w przeciwieństwie do Ciebie, uczciwy w dyskusji. Są ludzie którzy wolą dać więcej pieniędzy na sprzęt o tych samych parametrach i nie pracować tak jak Ty MTZ-em czy Ja C-360 w polu. Już rozumiesz ?? Nie każdy ma frajdę z oszczędności okupionej większą awaryjnością. I powiem Ci szczerze że Ja już też przestałem się w to bawić. Żeby coś konkretnego mieć, trzeba wydać. A że Tobie pasuje MTZ w garażu czy "chinol" w warsztacie, to nie znaczy że każdemu musi. Z całym szacunkiem dla Ciebie, czego Ty nie potrafisz okazać innym... Edytowane 23 Czerwca 2016 przez Kaszlak79
rolstudent Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Tylko dziś cena w dużej mierze przestała być wyznacznikiem jakości.
Kaszlak79 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Może jest tak, że produkty dobrych marek są nieproporcjonalnie drogie do tego co oferują w stosunku do tych ze średniej półki. Albo się tak może tylko wydaje. Ja wychodzę z założenia, że każdy sprzęt ma określoną swoją żywotność i tylko od intensywności jego używania zależy to, na jaki czas wystarczy. Gdybanie na poziomie "bo kupiłem chinola i już 3 miesiące chodzi" o niczym konkretnym nie świadczy. Bo należałoby jeszcze jakoś określić, ile ten sprzęt przepracował przez ten czas. Zresztą, 3 miesiące to raczej każda by wytrzymała. Według mnie, jeśli ktoś rozwija działalność, to taka przecinarka będzie cięła tylko więcej i więcej, warto by było zainwestować w coś ugruntowanej marki. To już zależy od samego zainteresowanego, kupując choćby takiego Esab'a z linku który podałem można się pokusić o stwierdzenie, że to sprzęt na dekady a nie na lata.
pawel885 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Tylko dziś cena w dużej mierze przestała być wyznacznikiem jakości. Tym bardziej że chinole polują tylko na technologię- tak jak np telewizory- dziś full tv kosztuje 20 tys zł a za 5 lat będzie kosztował 3 tys bo za 20 tys kupisz 2x większy i z większą rozdzielczością więc jaki sens przepłacać za coś co posłuży 20 lat jak za 5 lat kupisz to taniej jak opchniesz używany,,,, Ja kupiłem spawarkę magnuma 4 lata temu i dziś kupisz taką samą 30% taniej więc za te pieniądze masz sprzęt np 50A mocniejszy
Sadek Opublikowano 24 Czerwca 2016 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Może nie tak na technologię jak cena jest adekwatna do zbytu. A znając życie konsument chce najtaniej więc producent oszczędza na towarze jak i jakości.
Kaszlak79 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Opublikowano 24 Czerwca 2016 (edytowane) Tym bardziej że chinole polują tylko na technologię- tak jak np telewizory- dziś full tv kosztuje 20 tys zł a za 5 lat będzie kosztował 3 tys bo za 20 tys kupisz 2x większy i z większą rozdzielczością więc jaki sens przepłacać za coś co posłuży 20 lat jak za 5 lat kupisz to taniej jak opchniesz używany,,,, Ja kupiłem spawarkę magnuma 4 lata temu i dziś kupisz taką samą 30% taniej więc za te pieniądze masz sprzęt np 50A mocniejszy Nie zgodzę się w tym w 100%. Dlatego że postęp w branży RTV jest o wiele szybszy niż w urządzeniach spawalniczych, przez to telewizor zestarzeje się szybciej. Tu jeszcze wchodzi w rachubę popyt, więcej ludzi kupuje telewizory niż spawarki czy przecinarki. Nie można pominąć kwestii intensywności użytkowania, sam nie kupuję narzędzi z górnej półki, jeśli wiem że będzie coś używane okazjonalnie. Ale tu chodzi o to, że ktoś działalność prowadzi i wiadomo z góry że jakiś Magnum czy Sherman nie przeżyje np ESAB'a. Tu chodzi o pewność i bezawaryjność, nikt nie będzie latał po serwisach i czekał jak będzie robota rozgrzebana. Tym bardziej, że jak znam życie, coś się psuje wtedy, kiedy najbardziej potrzebne. Edytowane 24 Czerwca 2016 przez Kaszlak79
pawel885 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Jak by tak było to firmy nie brały by najtańszych samochodów typu fabia do tłuczenia setek tysięcy km tylko jakieś drogie wozy klasy premium i remontowali je po 400-500tys km... Nieraz właśnie lepiej kupić coś taniego, tłuc ile się da, sprzedać jak wysłuży swoje i kupić nowe, wtedy masz gwarancję i nie obchodzą Cię awarie
Kaszlak79 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Według mnie, to co podałem w linku to właśnie taka "Fabia" jeśli chodzi o sprzęt spawalniczy. Za marką Skoda stoi technologia VW, nie są to najtańsze ani najgorsze auta w swojej klasie, produkowane są w Europie, nie w Chinach. Nie zapominaj, że Esab to też nie jest najwyższa półka w spawalnictwie, ale jest to marka już z ugruntowaną pozycją. Odchodzimy od tematu ...
seweryn20 Opublikowano 28 Czerwca 2016 Opublikowano 28 Czerwca 2016 (edytowane) sam nie kupuję narzędzi z górnej półki, I popatrz popatrz. A tak się wymądrza. Powtórzę ci jeszcze raz że nie zaproponowałem ŻADNEJ marki a jedynie stwierdziłem fakt że nawet chińczyk potrafi zrobić dużo roboty. Profesjonalnie bym sobie darował ale amatorsko czy okazjonalnie w firmie wystarczy. Dla woli wyjaśnienia jeśli już cokolwiek kupuję to tak by było dopasowane do tego co będzie robić. Gdybym potrzebował plazme profesjonalnie kupił bym i za 10 tyś ale musiała by ona robić. A u mnie mimo że robi okazjonalnie plazma spłaciła się w 3 miesiące łącznie ze wszystkimi kosztami eksploatacyjnymi. Ma ponad rok teraz zarabia i rozczaruję cię działa dalej. Pracuję na narzędziowni i gwarantuję ci że i profesjonalny sprzęt się psuje. Mniej więcej wiem jakie są koszty naprawy i nie jest mi to potrzebne w domu. Pomijając fakt że serwisowanie profesjonalnego sprzętu trwa czasowo długo Polska nie jest zasypana ich serwisami, często mają ledwo kilku czy nawet jednego przedstawiciela w kraju. Jak się moja plazma rozleci to zarobiła już tyle że mogę ja z czystym sumieniem wywalić na złom i kupić nową a to jeśli była by taka potrzeba minimalizuje mój przestój w pracy i drastycznie zmniejsza koszty. Ciągnik dla woli wyjaśnienia kupiłem za budżet jakim dysponowałem w tamtym okresie. Dwa lata kombinowałem jaki, ponad rok szukałem takiego by nie topić w nim kasy i był na miarę moich potrzeb, szybki w naprawie i z łatwo dostępnymi częściami. Trafiłem idealnie jak na swoje potrzeby spłacił się w kilkanaście miesięcy razem z kosztami eksploatacji a teraz zarabia. I działa dalej bezawaryjnie. Wszystko co kupuje kalkuluje na miarę swoich potrzeb i nie topię kasy w sprzęcie na wyrost. Proste. Inna sprawa kolega nie powiedział jak sprzęt będzie użytkowany. Sama działalność nie świadczy o tym że będzie wyrabiał dziesiątki godzin tygodniowo. Wiec proponuje przerwać głupią gatkę a zacząć od obszernej informacji gdzie, ile, za ile i do czego ma być użytkowana. Edytowane 28 Czerwca 2016 przez seweryn20
Kaszlak79 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 (edytowane) Otóż to, tobie też proponuję przerwać ten niezbyt mądry wywód, tym bardziej że sam zainteresowany pewnie już zapomniał, o co pytał. Co do psucia się, jest taka jedna "ruska" zasada, to się nie zepsuje, czego nie ma, to wiesz pewnie sam z doświadczenia... Jeden szuka czegoś szybkiego w naprawie i z łatwo dostępnymi częściami, drugi woli kupić coś, co się będzie rzadziej psuło. I nie ma to żadnego związku z topieniem kasy, bo gdyby tak było, każdy by kupował "chiński" sprzęt do warsztatu i wschodni ciągnik na pole. Ja bym MTZ-ta czy spawarki chinola nigdy nie kupił, ale to moje osobiste zdanie i nie czuj się urażony. Poza tym, twój komentarz jest wyrwany z kontekstu, bo było: sam nie kupuję narzędzi z górnej półki, jeśli wiem że będzie coś używane okazjonalnie Nie pracuję zarobkowo w moim warsztacie, ale najtańszego dziadostwa z Allegro też tam nie mam. Ale jak np kupowałem młotowiertarkę do remontu domu i obejścia to kupiłem takiego Boscha http://www.ceneo.pl/403955 bo wiedziałem że maszyna będzie musiała sporo zrobić i jeszcze sporo ma przed sobą. "Chinol" z Allegro by już raczej dawno wykorkował. Dalej pisz Pan zdrów, dla mnie na tym koniec, bo zjeżdżamy z tematu. Tyle. Edytowane 29 Czerwca 2016 przez Kaszlak79
pawel885 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 (edytowane) Mam starą niemiecką wiertarkę aluminiową, mocna, niskoobrotowa - super, ale nie używam jej bo jest ciężka, niewygodna i łapy potrafi ukręcić jak zblokuje wiertło. Kupiłem w lidlu nową parkside z funkcją kucia za nie całe 300zł i nią wszystko robię, ma 5 lat i działa, swego czasu nie nudziła się przy przeróbce obory, wiercę nią nawet otwory 32 mm jak trzeba bo nie mam stołowej... I jaki sens kupować coś mocnego na dziesiątki lat jak za kila lat będzie mniejszy sprzęt, lżejszy o tych samych parametrach. Porównaj spawarkę wirową do inwertora co weźmiesz go w jedną rękę to zrozumiesz Edytowane 29 Czerwca 2016 przez pawel885
seweryn20 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 (edytowane) Otóż to koniec dyskusji. Bo dedukując wszystkie twoje wypowiedzi masz śliczną teorie i na tym koniec, kompletny brak argumentu nie wspominając o konkretnym przykładzie. Masz zadziwiającą wiedzę nie kupując nic do amatorskiego użytku. Ciekawe skąd? Nie kupujesz, nie użytkujesz a wiesz najlepiej? Kompletnie sprzeczne i mało wiarygodne z tym co mówisz. Zapomniałem że masz wiertarkę trochę lepszego producenta niż średni. Ogólnie gratuluje doświadczenia znikąd. Edytowane 29 Czerwca 2016 przez seweryn20
Kaszlak79 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Ja nie kupuję, racja. Ale facet u którego pracuję, i który swoją firmę traktuje poważnie jakoś dziwnym trafem nie schodzi poniżej takich marek jak Gedore, Hazet, Hitachi, Makita, Volvo, VW, Mercedes, Atlas czy Demag. Tu możesz sobie zobaczyć: http://vanschie.com/?gclid=Cj0KEQjw4827BRDJvpbVuKvx-rIBEiQA2_CzsOBjm-Kpo5oAsTq0w9aEFvib4sOIGsiyaop8jhuRbTYaAjXK8P8HAQ . Zresztą, co Ja Ci będę tłumaczył co mam a czego nie mam, mi wystarczy że masz ciągnik najgorszego, najtańszego producenta na naszym rynku a jarasz się nim niczym cudem techniki bo części tanie i naprawi każdy. I domniemam że wszystko masz takie. Mam starą niemiecką wiertarkę aluminiową, mocna, niskoobrotowa - super, ale nie używam jej bo jest ciężka, niewygodna i łapy potrafi ukręcić jak zblokuje wiertło. Kupiłem w lidlu nową parkside z funkcją kucia za nie całe 300zł i nią wszystko robię, ma 5 lat i działa, swego czasu nie nudziła się przy przeróbce obory, wiercę nią nawet otwory 32 mm jak trzeba bo nie mam stołowej... I jaki sens kupować coś mocnego na dziesiątki lat jak za kila lat będzie mniejszy sprzęt, lżejszy o tych samych parametrach. Porównaj spawarkę wirową do inwertora co weźmiesz go w jedną rękę to zrozumiesz Chłopie, o czym Ty mówisz... Chcesz porównać marketową wiertareczkę do jakiejkolwiek markowej młotowiertarki na SDS-max ?? Załóż do twojego sprzętu wiertło do betonu o średnicy 22 mm i długości 1 metra i wierć w betonie, wtedy zrozumiesz że nie masz racji. I nie twierdzę że Ci ta wiertarka nie wystarcza, po prostu do poważnych robót się nie nadaje. Taki sens.
pawel885 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 No ciekawe gdzie Ty kupiłeś swoją W OBI? Praktikerze? A może od biznesmena z Rumunii na targu :lol: Wierciłem otwory 32mm w belce ciągnika grubości 30mm i nic się nie rozleciało,wierciłem też metrowym 22mm, skułem z 10m fundamentu grubości 50cm i wysokości 70cm - mam pisać każdą czynność którą wykonałem nią?Jest wystarczająca na moje potrzeby, nie psuje się, kabel gumowy, uchwyt sds solidny, więc po chu mam płacić 3000 jak mogę 300?
seweryn20 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 (edytowane) Pracuje na narzędziowni gdzie producentów których wymieniasz nie znajdziesz. Spawarki tig, plazma, MMA i wszystkie materiały eksploatacyjne do nich castolin eutectic firma która specjalizuje się głównie w napawaniu. Ciągłe doradztwo instytutu spawalnictwa w Gliwicach, kilkanaście frezarek cnc gdzie największa Parpas kupiona pół roku temu bramówka nie ma ograniczenia wagowego możesz do niej wrąbać kochę żelaza warzącą 100 ton. A ty fanzolisz teorie o plaźmie samemu wyskakując ze sprzętem budowlanym. Jaja sobie robisz? Edytowane 29 Czerwca 2016 przez seweryn20
Kaszlak79 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 (edytowane) No widzisz, a Ja pracuję we firmie w której nie znajdziesz sprzętów z bliskiego lub dalekiego Wschodu które Ty zachwalasz., polecasz bądź posiadasz. NICZEGO, poczynając od zwykłego klucza, poprzez wiertarkę lub spawarkę na koparce kończąc. Wyobraź sobie, że firma która ma 120 sztuk różnego sprzętu ciężkiego (ciągniki również) i zatrudnia 90 osób ma swoje własne warsztaty naprawcze oraz spawalnię. Ba, nawet własną lakiernię ma i stolarnię. Mi chodziło tylko o to, że tu się właśnie nauczyłem tego, że jeśli poważnie podchodzisz do roboty, to nie oszczędzaj na sprzęcie. Zresztą, sam przyznajesz że u Ciebie w pracy byle czego nie ma. No ciekawe gdzie Ty kupiłeś swoją W OBI? Praktikerze? A może od biznesmena z Rumunii na targu :lol: Wierciłem otwory 32mm w belce ciągnika grubości 30mm i nic się nie rozleciało,wierciłem też metrowym 22mm, skułem z 10m fundamentu grubości 50cm i wysokości 70cm - mam pisać każdą czynność którą wykonałem nią?Jest wystarczająca na moje potrzeby, nie psuje się, kabel gumowy, uchwyt sds solidny, więc po chu mam płacić 3000 jak mogę 300? Kupiłem tu: https://nexterio.pl/ Trochę to kryptoreklama, ale polecam sklep, wtedy mieli najtaniej, ale Bosch już ten model innym zastąpił. W przeciwieństwie do Ciebie, w stacjonarnych sklepach nie przepłacam i tam chodzę tylko sobie pooglądać. Nawet traktorek do koszenia trawy swojego czasu on-line kupiłem, było 500zł taniej. Powiedz mi człowieku co to jest SDS solidny ?? Bo Ja znam ogólnie dwa, SDS-plus i SDS-max, choć są 4 typy: https://pl.wikipedia.org/wiki/SDS_(system_mocowania_narz%C4%99dzia) .Poza tym dziś porządny sprzęt ma kabel silikonowy. Edytowane 29 Czerwca 2016 przez Kaszlak79
seweryn20 Opublikowano 29 Czerwca 2016 Opublikowano 29 Czerwca 2016 No widzisz a ja pracuje w największej odlewni aluminium w Polsce zatrudniającej około 1500 osób z budżetem który zeżarł by twój zakład z gruntem na którym stoi metr głęboko i maszynami ze zwózki z niemieckich szrotów prawdopodobnie. Nie powiem ci o rodzajach sds-ów. W moich stronach budowlanką zajmują się samouki po podstawowej szkole niestety bo na inną prace nie maja szans. Takie prawo rynku jak spotkam któregoś ze swoich niedouczonych kolegów spytam się. Zamiast babrać się w malcie i wdychać gips wole strzelić fuchę ruskim traktorem albo chińskim migiem i zapłacić za noszenie malty czy malowanie pokoju tym co się w tym kierunku "uczyli" . Inna sprawa i powtórzę ci to jeszcze raz nie zachwaliłem żadnego sprzętu chińskiego i nie poleciłem co byś wiedział gdybyś rozumiał co piszę. Stwierdziłem wyraźnie i powtórzę to jeszcze raz że są sytuacje kiedy w markowy nie opłaca się inwestować. Tylko tyle. Popatrz sobie i porównaj to z babraniem się wypasioną łopatą fiskars w wykopie.
Rekomendowane odpowiedzi
Serwis kornika MC 95
Gruber 11 zębów
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się