Uprawa kukurydzy

[reebok]

plon: http://public.pioneer.com/CMRoot/International/Public/Polish/Poland/Images/Corn/Versuchsergebnisse/Versuchsergebnisse_SM_2011_2.pdf

starwność i skrobia: http://public.pioneer.com/CMRoot/International/Public/Polish/Poland/Images/Corn/Versuchsergebnisse/Versuchsergebnisse_SM_2011_5.pdf

[Gość]

Jeżeli to ma odzwierciedlenie w rzeczywistości to jestem zaskoczony :blink:

[milanreal1]

Jeżeli na najgorszy piach to moze jednak subito. :huh: Tak wiem najlepsza ona nie jest pisałem juz na jej temat tutaj, ALE na żółtym piachu ponad 4 m i przyzwoita kolba, chociaż słabo strawna, ale w oczy sąsiadom bedzie kuła, pod warunkiem ze dasz grubo obornika. Ewentualnie to co koledzy polecają z pioneera bo podobno tez są swietne. I uwierz, ze sianie polskich odmian to strata pieniedzy. Kup chociaz worek zachodniej a zobaczysz ze do polskiej nie wrocisz ^^

Obornika już nie poprawie bo dałem na jesieni pod orkę zimową, wiosennej orki nie praktykuje od 3 czy 4 lat.

 

Milan, skłaniasz się co nieco ku odmianom Syngenty (nie będę drążyć dlaczego ), ale z nowości Pioneera na lekkie i ciepłe gleby (durretoleranz-odporność na suszę w niemieckim katalogu na 4 gwiazdki) polecane są wszystkie odmiany Aquamax (P8523 - FAO 250, reszta ma FAO >300) oraz P9027 (FAO 260, bardzo dobry stay-green), obie w typie dent.Z syngenty podoba mi się tez silotop z badań niemieckich, ale mnie strawna i bardziej podatna na suszę. Ja zamówiłem do siebie właśnie P9027 i P8523 (jeszcze były ostatnie sztuki tej ostatniej w poniedziałek rano) na kiszke i ziarno, innych odmian w przyszłym roku u mnie nie będzie. W tym roku miałem ładne porówanie odmian polskich z zachodnimi (ułan kontra sunmark i DKC 3399), że na polskie się już nie zdecyduję (ulistnienie, ilość głowni!!!, odporność na upały).

Z pioneerem to sam nie jestem do końca przekonany, jak były na wystawach to najmniejsze FAO które było posiane to 300, we wrześniu ledwie co kolby wypuściły ale wysokość powalająca. Ale w zeszłym roku mleczarnia sprowadzała pioneera to dostęp bym miał (nie zamawiam wielkich ilości więc nie ma sensu z dalszych odległości zamawiać bo za dużo transport kosztować będzie). Może to się wyda dziwne ale lubię zobaczyć jak dana odmiana rośnie w moim rejonie zanim ją posieje.

Tak tak wiem co masz na myśli że niby coś mam wspólnego z syngentą, a gdyby tak było to nawet bym tu nie myślał o jakiś innych odmianach tylko bym ich odmiany dostał za darmo bądź ze sporym rabatem, a kukurydza zachodnia czyli tez ta z syngenty do tanich nie należy. W okolicy ogólnie bez problemu można kupić odmiany polskie, i z syngenty bo 1 większa firma handluje. Ewentualnie z pioneerem też by nie było problemu.

[komodo]

ale to nie jest tez tak ze pioneer tylko ma najlepsze poprostu to tak jak z firmami oferujacymi nasienia buhajow kazda zagraniczna firma ma kilka dobrych bykow tak jak te nasienne kilka odmian i tyle a u mnie poprostu pioneer sie sprawdza najlepiej

[Gość]

Co do tego KWS-u to tylko tak strzeliłem, bo coś kojarzę, że mam dostęp. O wysyłce po bezpośrednim zamówieniu z Pioneer nie wiedziałem. Nie miałem nawet pojęcia o takiej rozbieżności cenowej.

http://public.pioneer.com/portal/site/Public/corn/

Przejrzałem te odmiany i P8000, P8488, P8745, mają duży zakres stanowisk szczególnie ta ostatnia. Warto nad nimi się zastanowić, czy polecanie jednak P8609, A98, A79. Dopuszczam max FAO 250. Chciałbym posiać coś nowego i mieć porównanie z inną odmianą. Widzę, że obsada to 75-90 tyś. Jaką obsadę polecacie, bo póki co siałem polskie na 100tyś i nie było najgorzej. Wiem, że powinienem siać rzadziej na słabym stanowisku.Nie mam jakichś najgorszych piachów i nie sieję na żółtym, czy białym piachu. Rośnie wszystko dobrze póki jest woda i nie jest najsłabsza w okolicy. Kolby były dość duże i ziarna jest sporo. W tym nowym roku zmieniam podejście i odstępuję od wiosennego orania, bo to głupota na słabych ziemiach. Na próbę tylko na jednym polu wywiozę obornik wiosną i zaorzę a reszta jest zaorana z jesieni, więc pójdzie gnojowica. Na wszystko później normalnie nawozy sztuczne. Teoretycznie na nieoranych polach kukurydza z uwagi na większą zawartość wody będzie lepsza.

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez Gość

[Gość]

A dlaczego odstepujesz od wiosennego orania?? :huh: Masz drenację na polach??

[eMWu]

Na piachu polecałbym obsadę ok. 85 tysięcy, nieco większy wysiew przy wczesnym siewie, mniejszy przy opóźnionym. Zainteresowałbym się też odmianami o FAO 260, wbrew pozorom różnica w dojrzewaniu jest niewielka, a ten rok był jaki był, u mnie na śląsku FAO 270 było zbyt mokre przy koszeniu końcem września, normalnie nigdy coś podobnego się u mnie nie wydarzyło, mimo tego kupuję odmianę o FAO 260.

[ollo82]

witam jaka odmiane kukurydzy polecacie na 3 klase ziemi glina i ił ogolnie dosc ciezka-polska polnocna.sialem do tej pory polskie odmiany ale nie do konca mnie one zadowalaly.fao nie mniejsze niz 240.

[Gość]

Odstępuję, gdyż wiosenna orka bardzo przesusza glebę, wręcz całkowicie. Ziemia po zimie jest dość zbita, ale na wiosnę należy zabronować pole, aby przerwać kapilary i ograniczyć parowanie. Uprawa ogranicza się do kilku cm wgłąb a po orce wywalana jest do wierzchu 20-25 cm warstwa ziemi, która jeśli nie ma deszczu momentalnie wysycha, zwłaszcza w wietrzną i słoneczną pogodę. Drenażu nie ma, bo woda nigdy nie stoi na polu.

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez Gość

[Gość]

to jest kolejny wsrod moich dylematów. W żadnej ksiązce, artykule a nawet w gazecie nie widziałem zeby ktoś polecał wiosenną orkę. Jestes juz kolejną osobą na forum ktora mowi ze od niej odstepuje. Ja natomiast jakies 3-4 lata temu zacząłem orac na wiosnę (pod kukurydzę) i efetkty są zadowalające. Zdecydowanie wczesniej mogę wejść na pole, a co najważniejsze kukurydza plonuje lepiej. Nie wiem czy to jakies błędy agrotechniczne czy charakterystyczny teren, ale wiosną jest tragedia. Zboża sieje się z koncem kwietnia. Tylko nie potrafię znaleźć logicznego wytłumaczenia. Dodam ze gleby są głownie IV klasy.

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez Gość

[eMWu]

Gleba się wtedy sybciej nagrzewa (przez co możliwy jest wcześniejszy siew, są lepsze wschody)), jest lepiej napowietrzniona, kukurydza szybciej się rozwija rozwija bezpośrednio po siewie. Innym wejściem jest orka zimowa i głęboka uprawa, np. gruberem.

[masiew]

odmiana kuku to TK 160. bardzo wczesna. posiałem ją bo z wiosny zostało mi nasion a za rok nasiona mogły już nie mieć takiej siły kiełkowania. posiałem poprostu z ciekawości. pozatym lepiej posiać kukurydze, niz żeby tam chwasty rosły

[danielhaker]

Majac wyniki badania kiszonki, po czym określić strawność? I jak w ogole je interpretować tak praktycznie?

Kiedy kosiłeś swoją i jakie miałeś odmiany?

[Gość]

Jak pisałem odstępuję od orki, bo min chcę mieć porównanie. U mnie zawsze po orce cała skiba jeśli nie padał mocny deszcz była sucha i kukurydzę niejednokrotnie siało się jak na pustyni. Jak piszesz masz ziemie IV klasy, więc domyślam się, że to gliny, które są zwięzłe i mniej przepuszczają wodę i trudniej się nagrzewają. Po orce jest zapewne tak jak pisze @eMWu. Z nagrzewaniem moich gleb nie ma problemu, bo piasek nagrzewa się szybko.

Co do terminu siewu kukurydze można siać w czasie kwitnienia czeremchy, nieco później niż mniszka i nazywa się to okres fenologiczny. Tak mnie uczono.

Myślę, że to moje ostatnie pytania i dam wam spokój.

Ile mniej więcej kosztuje worek( jednostka) kukurydzy i w jakiej ilości są pakowane?

Do kiedy najpóźniej mogę zamawiać kukurydzę, abym miał jeszcze jakiś wybór. Przyznam szczersze, że czekam na dopłatę, która wpłynie min w marcu. Do tej pory polskie zamawiałem u sprzedawcy w lutym a przywozili w kwietniu.

[karolr2]

Na 0.89 ha V i VI klasy ziemi woreczek 80tyś nasion starczy czy lepiej kupić 2 po 50tyś zastanawiam się nad subito,lub beatus albo cassilas z kws na to pole bo na drugie już mam zaplanowane silvestre tak jak w tym roku

[b0gdan]

im gorsza gleba, tym rzadszy siew.

[mammut1]

Teoretycznie 80tyś starczy

W moim gospodarstwie na wiosnę worzę obornik i orzę niemam wyjścia qq dobrze rośnie mam zimne ziemie bielice i gliny

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez mammut1

[Pawel20]

Kiedy kosiłeś swoją i jakie miałeś odmiany?

 

Ogolnie miszmasz odmian, na każda działke inna odmiana A98, F58, T13 z Pioneera, Vitras, Fabel i Bosman. Nie polecam Fabela jak ktos ma problem z dzikami, albo polecam ją posiac, żeby dziki miały sie czym zająć i oszczędzic resztę plantacji. Koszona 9 września.

[danielhaker]

To jeszcze udało Ci się skosić przed załamaniem pogody

[jaro30]

ja orze częśc pod kukurydze na wiosnę ze względu na to że można pozbyc sie obornika i obserwując od 3 lat kukurydza po orce wiosennej jest lepsza niż po zimowej (ziemia klasy 4 i5 )a to wynika z tego że tak jak ktoś pisał ziemia szybciej się nagrzewa a jak wiadomo kukurydza lubi ciepłą glebę podczas siewu .Ja sieje SUBITO na słabych glebach i BIZONA można schowac w niej na lepszych to ARCHIMEDES Z Euralisu i UŁAN .

[Andrzej24871]

Moim zdaniem i z mojego doświadczenia wynika jasno że : plusy wiosennej orki > możliwość pozbycia się obornika . Jeśli wiosna jest mokra i po orce jest wystarczająca ilość opadów to w zasadzie jest ok ale jeśli nie ma odpowiednio dużych opadów to po wiosennej orce po mimo +50 t/ha obornika bez ograniczania w to miejsce nawożenia nawozami sztucznymi urośnie mniej niż na zimowej orce bez obornika z takim samym nawożeniem nawozami . Wszystko zależy od pogody

[Pawel20]

Co do wiosennego przyorywania obornika na lekkich ziemiach to równie dobrze przefermentowany obornik nawet w duzych ilosciach mozna pomieszac z ziemią zwykłym agregatem uprawowym. Piasek i tak sie szybko nagrzewa, więc ten argument o ogrzewaniu roli troche naciągany.

[Gość]

No nie wiem czy taki naciągany, przynajmniej nie na podlasiu.

[donweter1989]

Jeszcze jedna sprawa. W jakim stopniu kuku wykorzysta wiosenny obornik. Ja sądzę iż wykorzystany będzie dopiero przez kolejną roślinę.

[Gość]

Jest taka zasada, że obornik w każdym roku zostaje rozkładany w ok 30%. Obornik poza tym stosujemy corocznie co jest bardzo nieprawidłowe wg wielu książek a powinniśmy nawozić raz na 3-4 lat a niedobory uzupełniać nawozami sztucznymi. Do tego trzeba doliczyć straty azotu, które występują po wywiezieniu obornika, gdy nie jest od razu przykryty ziemią. Jak kojarzę to jest to coś ok 1-3% na godz czy na dobę. Studenci rolnictwa proszę potwierdzić albo obalić moje teorie.