Dopłaty 2011-2013

[36darek690]

Decyzja 04.12.2013 kasy brak.pow kraśnicki.

[Michalmeer]

U mnie nic .. W bs SMS kosztuje 5 zl

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez Michalmeer

[robzombie]

Powiedźcie czemu gospodarstwa pow. 100 ha. powinny być dyskryminowane. Mi trochę do 100ha brakuje ale dlaczego mój sąsiad który ma 105 ha. miałby nie dostać płatności. Wiem że są regiony gdzie panuje głód ziemi , ale wiem też że w pewnym momencie wielu zaspało i nie zaryzykowało. A MOŻE pójść dalej dopłaty tylko do 50 ha. Może paru zmieniło by zdanie. Jeśli żyjemy w eurosocjaliźmie, to nigdy nie będzie sprawiedliwych rozwiązań. Do sprawdzania stanu konta może internet banking? Moja decyzja z 12.12.2013 i nie mam przelewu. Kolega decyzja z początku grudnia przelew po trzech dniach. Jedno jest pewne każdy dostanie. Pozdrawiam wszystkich bez względu na ilość ha.

[Gość Profil usunięty]

co do sprawdzania rachunku bankowego, to po co płacic za jakies telefony czy smsy jak mozna bezposrednio przez internet sprawdzac stan rachunku, robic przelewy itp

połaczenia z bankiem sa szyfrowane takze nie ma sie czego obawiac

[jaco25]

Moim zdaniem każdy kto uprawia pole powinien otrzymywać dopłaty ten co ma 10ha i ten kto 100ha itd, każdy nie zależnie od wielkości musi włożyć w ziemie bez wyjątku. Dotację wg. klasy bonitacyjnej gleby są nie złym pomysłem bo nie na każdej sypnie 8-9t/ha. Jeśli chodzi o modernizacje to ten który wykorzystał całą pulę powinien już nie skorzystać z tego programu i szukać wsparcia w innych programach, a powinni dostać Ci, którzy jeszcze albo puli nie wykorzystali albo wogóle nie skorzystali, zobaczmy jak mnóstwo ludzi teraz prawdopodobnie z MGR nie skorzysta, przynajmniej furtka po 2014 by się dla nich otworzyła, a jak zrobią nowe rozdanie to Ci którzy wzięli 300 tys wezmą następne 200 tys a Ci, którzy na białej liście znowu obejdą się smakiem. Przykre ale prawdziwe.

[Michalmeer]

No tak powinno być ale sprawiedliwość nigdy nie idzie w prze z pieniądzem

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez Michalmeer

[rolnik32]

Moim zdaniem to gospodarstwa które mają powyżej 300ha powinny dostawać tylko za 300ha dopłaty.To by troszke eliminowało różnice dochodową i dawało więcej szans mniejszym.Teraz jest tak że duże gospodarstwa kupują ziemie a małe nie mają praktycznie szans przebić takich bogaczy.

[damian1166]

ja bym powiedział ze gospodarstwo rodzinne w polskich warunkach to do max 100 ha, ale zdrugiej strony to 100ha 5 i 6 klasy nie równe 100ha 2 czy 3 klasy itd takze moze by dopłaty uzaleznic od hektarów przeliczeniowych ?

a najlepiej to zlikwidowac towszystko i poprostu płacic za prace/produkty rolnika a nie za posiadanie hektarów

 

Dokładnie dać nam dobre ceny plonów tak jak w innych państwach a nie tak jak teraz że dla mniejszych gospodarstw ta stosunkowo niewielka dopłata to ostatnia deska ratunku.

[pawel885]

Duży taniej kupuje paliwo, nawozy, koncentraty itp i dostaje lepszą cenę za mleko, żywiec więc zawsze ma większe zyski niż mały... Ale na tym dziś świat polega, liczy się skala i ilość. Manufaktury i małe fabryki upadły albo zostały wchłonięte przez koncerny, podobnie małe gospodarstwa które często już są nie opłacalne ale chłop pracuje dodatkowo w ochronie czy na budowie, żona na etacie, babka oddaje rentę i jakoś się kręci...A za stodołą 5ha obsiane żytem i puste chlewy ale ziemi prędko nie sprzedadzą. Za dopłaty odremontują trochę dom albo kupią auto. Tacy ludzie blokują rozwój młodych blokując cenną ziemię. Dla małych rolników jedyna nadzieja to grupy producenckie albo drogie ekologiczne produkty - czyli w Polsce nierealne/ mało prawdopodobne na odniesienie sukcesu.

[Ropsonok]

Dopłaty to powinni dawać tylko tym co pracują na ziemi, a nie że ktoś wydzierżawił, nie ponosi żadnych kosztów i ma kase na czysto i jeszcze sie śmieje z tego co robi i jeszcze chce odstępne

[kozulek2]

pewnie powinni wprowadzic ustawowy nakaz oddawania ziemi za darmo w dzierżawę :D ....co jeszcze panowie wymyślicie ? może oddajcie swoje pola za darmo, nie będziecie kosztów ponosic ...

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez kozulek2

[rolnik32]

To najlepiej niech od razu zrobią po dwa duże gospodarstwa na województwo a reszta niech idzie na bezrobocie i po zapomogi.W Polsce na wsi i tak ludzie nie mają pracy,a ci co jeszcze próbują coś mieć i coś robić to zabrać im to.To niedorzeczne!Ja uważam że trzeba dawać szanse przede wszystkim tym małym i średnim.Ci duzi sobie poradzą.

[adaammek]

To najlepiej niech od razu zrobią po dwa duże gospodarstwa na województwo a reszta niech idzie na bezrobocie i po zapomogi.W Polsce na wsi i tak ludzie nie mają pracy,a ci co jeszcze próbują coś mieć i coś robić to zabrać im to.To niedorzeczne!Ja uważam że trzeba dawać szanse przede wszystkim tym małym i średnim.Ci duzi sobie poradzą.

zgadzam się z tobą przedewszystkim rozwój małych rodzinnych gospodarstw

[pawel885]

A czy ja napisałem żeby zabrać małym? Chodzi o to że jest masa gospodarstw 3-5ha żyjących z pracy w mieście, z pustymi budynkami, rozklekotanym T-25 i polami obsianymi żytem plonującym tonę/ha w dogodnym roku. Oni tak samo szkodzą rolnictwu jak pseudo rolnicy z wiejskiej bo mimo że są mali jest ich tysiące. To to samo co bym zrezygnował z krów i zatrzymał sobie milion kg kwoty mlecznej bo może kiedyś mi się przyda - nie wykorzystam to zabierają i ktoś inny z niej korzysta. Dzierżawcy powinni jednym głosem iść za sobą i nie oddawać dopłat - wtedy cena ziemi by spadła i kto chce się rozwijać miał by okazję dokupić

[kozulek2]

kto chciał się rozwijac to kupował ziemię ,reszta czekała no i się doczekała - teraz co najwyżej mogą sprzedac .. wiadomo młodzi co przejmują takie gospodarstwa maja bardzo ciężko bo cena ziemi w niektórych rejonach powala na kolana - tylko należy zadac pytanie kto tak naprawde ponosi odpowiedzialnośc ? ten co kupował i rozwijał gospodarstwo ?czy ten co śmiał się z niego i dalej teraz beczy ze niby duży go blokuje ?

 

kto dzierżawcom każe brac ziemię? to nie oni podbijają stawki i godzą się na takie warunki?

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez kozulek2

[pawel885]

Nie wiem bo w mojej okolicy ani nic nie kupisz ani dzierżawy nie weźmiesz, 50% "rolników" trzyma się tych kilku ha jak tonący brzytwy, dziś jest dobra cena na ziemię więc zamiast sprzedać, stanąć na nogi, wykształcić dzieci to klepią biedę pokoleniami.... Lepiej zebrać kilka ton żyta co starczy na opłacenie kombajnu i może na paliwo zostanie i za dopłaty kupić nowy telewizor czy jakąś starą furę i jest dobrze...

[kozulek2]

sprzedac i co potem ? jednych blokują mali drugich duzi , narzekac tylko potraficie na innych a prawda leży gdzie indziej

[robzombie]

Zgadzam się z kozulek2. Takie polskie narzekanie. Ja kupiłem najdrożej hektar za 3,5 zł. W 90-tych latach był okres że to właściciele małych gospodarstw przychodzili i sami proponowali sprzedaż. Niektórym chyba pomyliły się epoki i marzy się rozkułaczenie. Teraz gdy są dopłaty i dobry okres dla rolnictwa, zapomnieliśmy trudne lata w których mimo wszystko się inwestowało, bez jakichkolwiek gwarancji na przyszłość. Nie demonizowałbym rynkowej roli 1-2 hektarowych gospodarstw bo ich udział w rynku jest marginalny.

[pawel885]

Właśnie, na początku lat 90-tych sami przychodzili i za grosze chcieli sprzedać a dziś opłacalność mniejsza i za dobrą kasę nie chcą oddać, gdzie tu logika? Jesteście z innej epoki i tyle. W latach 80-tych kto miał maturę dostawał dobrą robotę i ma ją do dziś albo jego dzieci przez znajomości itp, dziś dobre studia nie gwarantują pracy tak samo z rolnictwem, kto kupił kiedyś za grosze ziemię to dziś mądraluje, kto dostał teraz kilkanaście ha, stary sprzęt i stare budynki po rodzicach ten ma ciężko się bujnąć... Sprzęt mam nie najgorszy, dał bym radę 2x tyle obrobić co posiadam ale co z tego jak ziemi brak, nakupię cielaków albo prosiaków i na kupnej paszy mam je chować? Szybciej się zwinę niż rozwinę

[Michalmeer]

Chyba trochę panowie od tematu odeszliśmy

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez Michalmeer

[Ropsonok]

Panowie, a co by sie stało jakby dopłaty przestali dawać? w agrobiznesie mówili że 70% gospodarstw utrzymuje się z dopłat. Za pare lat wszystko się zmieni, poumierają starzy rolnicy z tamtej epoki przywiązani do ziemi a ich dzieci sprzedadzą te ziemie bo już inaczej do tego podchodzą. U mnie za 20 lat pewnie będe jedynym gospodarzem w promieniu 2km bo młodzi sąsiedzi pouciekali do miasta a ich starzy chowaja tam kilka cielaczków dla zabawy

[Michalmeer]

Czarna to wizja ale może tak być .. Na ten czas trudno powiedzieć jak to będzie ale jest to możliwe

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez Michalmeer

[Sadek]

pewnie powinni wprowadzic ustawowy nakaz oddawania ziemi za darmo w dzierżawę :D ....co jeszcze panowie wymyślicie ? może oddajcie swoje pola za darmo, nie będziecie kosztów ponosic ...

 

Cześć by chciała pewnie aby takie coś wprowadzili, ale ciekawe czy któraś z tych osób pracowałaby/przekazywała swoją wiedzę za darmo - wątpię.

 

A problemu że właściciel bierze dzierżawę nie widzę, znam przypadek że dzierżawę bierze/składa użytkownik ale oddaję mu 10q + równowartość dopłat (w moim przypadku lepiej że składa właściciel bo ma bez modulacji a tak to bym musiał do kilku ha z własnej kieszeni dołożyć).

[Gracio]

Jest tu ktoś kto by mi odpowiedział na kilka pytań dotyczących dotacji z unii? Jak tak to prosił bym o napisanie prywatnej wiadomości, jeśli to nie robi problemu

[slawek1234]

decyzja na początku grudnia, kasa w trzech turach, ostatnia tura ta największa wpłyneła 9 stycznia