Skocz do zawartości

Czy talerzówką da się zastapic orkę?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wał 55cm waży sporo. Mam już skrzynkę do nawozu. To były testy czy w ogule będzie działać. W rzepaku w zasadzie tylko nacisk na redlicę trzeba zwiększyć. W buraku zmienić siewnik lub chociaż redlice. No i krój lub gwiazdki lub to i to spróbuję. 

Opublikowano

@ansu Bardzo ładna uprawa, podobnie sialiśmy za głęboszem, siewnikiem Gamma 25 lat temu, ale podziwiam twój upór i zdolności. Oczywiście masz to bardziej dopracowane. Przedtem nie starczało mocy ciągnika. Nie wiem jak by było, gdyby walec dogniatający był o różnej średnicy tzn. pierścienie o większej średnicy np. 5 cm to jest promień 2.5 cm przed pasem siewnym, zamontowane na wale głównym, ale nie wiem czy takie nawet produkują różnej wielkości. To jest praca dla fabryki nie dla rolnika. Z przodu przed kłem przydałyby się może kroje, ale to sprawa do dopracowania. Widzę, że zalepia się tam koło doprawiające, tzn płaskowniki, może lepsze byłyby gdyby na gwiazdach doprawiających zamiast płaskowników poprzecznych zamontować drobny łańcuszek, który by lekko pracował, a na pewno by się nie zaklejał. Nie wiem czy wiesz o co chodzi. Po prostu zamiast poprzecznego płaskowniczka na gwieździe drobny łańcuszek. Koła przed siewnikiem powinny być raczej z uginającą się gumą, która praktycznie się nie obkleja. I to tyle, z resztą za dużo nie wymyślę, myślę że wiecie już więcej niż ja. Życzę powodzenia, wrzucę dla ciekawostek kilka zdjęć. 

To jest bób na redlinach, następnie marchew Laguna siana na zimę, czosnek zimowy Harnaś, no i zagadka, i suszące się nasiona które wystarczą na 5 ha, jeszcze nie wykruszone ciekawe co to jest? staramy się pierwsze uprawy tzn nowalijki uprawiać praktycznie bez chemii, tak, gdy przyjdą późniejsze uprawy, w razie oprysku aby zachować dwukrotną karencję. Pozdrowienia i zdrówka życzę Dziadek Andrzej.  

IMAG0922.jpg

IMAG0924.jpg

IMAG0926.jpg

IMAG0929.jpg

Opublikowano

Gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Założeniem było bez zbędnych kosztów z tego co się ma. Do siewnika wszystko jest ok. Czasem zerwie płytę zajeżdżonej Zeschłe gliny, a za nie ma śladu. 
Kółko Przed redlicą się nie kręci bo jedzie czasem tylko na redlicy No i czasem coś się nazbiera pomiędzy. W siewniku trzeba dużo zmienić (kopiowanie terenu i redlica) lub wymienić cały na taki którym by można siać inne nasiona: rzepak, soja, buraki - pneumatyczny. Tylko cena takiego siewnika nigdy się u mnie nie zamortyzuje.  
Te wałki strunowe doprawiające sam się zdziwiłem, że się zalepiają. Łańcuszki średnio wychodzą, tarcze z drutami w poprzek najlepiej się sprawdza. 
Kroje były ale jak sucho i dużo słomy nie chciały się zagłębiać -może jeszcze będą, może jeszcze gwiazdy rozgarniające. A uprawiać przed to najwyżej powierzchniowo przewiduję.  

Opublikowano

 Tarcza z drutami w poprzek może dobrze,  ale gdyby była przecięta  w  pół  wtedy każda strona musi mieć swoje obudowę  piastę [łożysko] górą oczywiście wzmocnione widełkami takie   U  odwrócone  które wzmocni i usztywni konstrukcję.  Po prostu na jeden pas siewny dwie tarcze otwarte od środka [puste] z 5 mm przerwą,  wtedy tarcza  toczyły by się z różną prędkością,  co utrudniało  by zaklejanie  [ Ale wymyślam ] . A co do nawożenie za kłem , to nie wiem , czy koncentracja tego nawozu nie wygoni Wam tych dżdżownic. Choć nie wiem, czy nie przeniosą się one w bardziej przyjazne środowisko między kłami, gdzie jest dużo mniej nawozu.  Kły nie muszą być zabezpieczone w kieszeniach  od dołu. Można tą kieszeń przenieść na górną część ramy , wtedy kieł musi być przedłużony w poprzek, do przodu i przy zerwaniu śruby zabezpieczającej, dużo łatwiej zamontować nową ,a kieł będzie się dużo mniej odchylał do tył i nie uszkadzał tylnych elementów . 

Opublikowano

Formowanie redlin pod pietruszkę i marchew, maszyna jest u nas już ponad 30 lat a kupiona była używana, stoi na powietrzu stal nie do zdarcia. Potem był gładki walec i siew. Na zdjęciu przedstawione żyto te niższe pole z podeszwą płużną z prawej strony, zauważalna różnica przy braku opadów. Zdjęcie drugie przedstawia przejazd dla próby dwoma kłami głębosza, zresztą zdjęcie z tego jest gdzieś we wcześniejszym poście:

A od drogi widać dużo bledsze i gorsze zboże, bo tam było dwa lata temu przejechane samym tyłem opryskiwacza( ok. 2.5 metra) przy skarpie środkiem totalnym, aby zniszczyć chwasty i rozłogi perzu. Widać że środek trzyma do dzisiaj, może była za duża dawka, ok. 5l, ale dlatego rezygnujemy całkowicie ze stosowania środka totalnego we wszystkich uprawach, gdyż ten jeden przejazd czyszczący pobocze widać na łanie zboża. Dobrze, że była próba przy suchym roku każdy kieł, który zrywa podeszwę płużną widać na plus w kondycji rośliny, dlatego oprócz wody potrzebne jest także powietrze w glebie, nawet w głębszych warstwach, aby umożliwić głębokie korzenienie się roślin.

 

 

 

IMG_20200426_173114.jpg

IMAG0937.jpg

Opublikowano

To pierwsze zdjęcie (z lepszym światłem jaśniejsze) c przedstawia? Efekt głębosza z filmu? Dlaczego to zboże w tych dwóch pasach jest bardziej wybujałe?

Opublikowano

@damianzbr , Tak, wybujałe zboże w dwóch pasach to miejsce w których spulchniał głębosz na dwie łapy, dlatego taka szerokość w pasach, a "wybujałe" dlatego, gdyż system korzeniowy sięga dużo głębiej i mają przy tej suszy więcej wilgoci z głębszych warstw. Gdyby było zgłęboszowane gęściej praktycznie całe pole wyglądałoby podobnie.

Pochwalilibyście chociaż dziadka, że prosto formował rajki, jak na wiek ma jeszcze oko, a tu żadnej pochwały... 

Opublikowano

@andrzej3560 widzę że idziemy podobną drogą a myślałem że to ja jestem dziwakiem we wsi

co do środka totalnego uświadomiłem sobie że moje obserwacje jednego roku nie były zwidami...nie miałem porównania bo opryskałem wszystkie pola -początek bezorkowej uprawy nie było sprzętu...zrobiłem podorywke pługiem zostawiłem to i na jesień glifosat i wiosną uprawa siew...i miałem wrażenie właśnie że coś kiepsko mi to rośnie...widocznie jednak ten środek zostaje na kilka sezonu od tego czasu nie używam w ogóle żadnego środka totalnego na swoich polach...

u mnie po głęboszu na razie dużych efektów nie ma widocznych aż tak , ale znów całe pole i nie da się jednakowo określić czy tu wina pola czy zasługa głębosza no i żyto posiane a ono dość odporne

 mam dziwne plany na przyszłość ale czy uda się połączyć system bezorkowy z w pełni gospodarstem ekologicznym ? coraz mocniej o tym myślę ze względu na mały areał i wydaje mi się że powinno się udać

i jak to z tymi nawozami uważacie Panowie...jedni mówią wprowadzać głęboko a tu się okazuje że spora część sypie po wierzchu a i tak jest dobrze , ja myślałem nad zbudowanie siewnika do nawozu na gruber ale stwierdziłem że mija się z celem...podam głęboko nawóz on zakwasza to kolejny problem jak podać wtedy wapno na głęboko? a 2 sprawa nawozy wtedy są pasami tak czy inaczej...

 

 

 

Opublikowano

Tylko system bezorkowy w gospodarstwie ekologicznym, zalecał to także pionier rolnictwa biodynamicznego Julian Osetek, byłem osobiście u niego razem z sąsiadem ponad 30 lat temu. A jeśli chodzi o uprawę ekologiczną, to musisz całe gospodarstwo podzielić tak, aby jak najłatwiej można było uprawiać, wszystkie końce, kliny i dalsze pola o słabej glebie najlepiej obsiać roślinami, które nie sprawiają kłopotów np. żyto, poplony, itp. a skoncentrować się tylko na właściwym kawałku gleby. Myślę, że uprawa powinna być dostosowana do tego co na danej glebie najlepiej się udaje. W celu niszczenia chwastów na polu, najlepiej dostosować szerokość opryskiwacza, zresztą z tym nie ma problemu, gdyż można teraz końcówki na końcu lancy zablokować tak aby, np. jeden przejazd opryskiwacza stanowił np. dwa przyjazdy broną lub broną chwastownik, tak aby po polu jeździć praktycznie stale tymi samymi koleina tzw. ścieżki technologiczne, a do dużo upraw takich jak ziemniaki, warzywa np. marchew, pietruszka, bób i inne najlepiej uprawiać na redlinach 75 cm, lub na zagonach 150 cm, wtedy także zachowamy pasy technologiczne i wszelkie uprawy pielęgnacyjne kopiujemy z jazdy sadzarką. Na redlinach dużo łatwiej z chwastami, przecież redliny nie muszą być mocno stożkowate, mogą być zbronowane, zwałowane i powstaje fala tzw. zarys redliny. Redlina i zagon ma także przewagę taką, że po burzy rośliny nie będą zalane, a przy suchej wiośnie przed siewem zawsze można zgarnąć suchą ziemię w dół redliny i zasiać. Pielęgnacja jest dużo łatwiejsza i w większości mechaniczna, a małe chwasty na szczytach można nawet zasypać. W przyszłym roku próbujemy zrobic redliny co 75 cm na zimę, jak już wcześniej pisałem wysiać nawozy fosforowe i potasowe i wgarnąć je w redlinę, takie pole będzie zatrzymywać śnieg, a na wiosnę wystarczy lekka brona, która zgarnie czubek redliny aby przerwać parowanie, a następnie można sadzarką sadzić ziemniaki w te redliny, przód sadzarki rozkroi redlinę wrzuci ziemniaka a tył z powrotem usypie redlinę. To tak jakbyśmy teraz mieli małą awarię przy sadzeniu i odcinek kilku metrów powtarzali, więc praktycznie na wiosnę nie będziemy ani uprawiać, ani głęboszować, tylko sadzić, może mała brona aby przerwała parowanie i pobudziła chwasty, przewaga tej redliny na zimę, lub zagonu, jest taka, że zatrzymuje dobrze śnieg, oraz dobrze przemarza, chociaż to teraz jest rzadkością, ale zimy i tak będą. Na wiosnę wjeżdżamy w pole, oczywiście w optymalnych warunkach, trzymając się ścieżek technologicznych i ziemia będzie uprawiona i zasadzone/zasiane nie najeżdżając kołem na pas siewny, bo nikt głupi nie jest i nie będzie jeździł po wierzchołkach redlin, albo czubkach zagonów. A co do uprawy zbóż to należy w uprawach ekologicznych zasiać w terminie oraz gęściej tak aby można było zastosować brony niszczące chwasty i pole pod siew powinno być przygotowane dwa tygodnie przed siewem, tak aby chwasty zdążyły skiełkować, a następnie płytka uprawa i siew niszczy chwasty. Gdy uprawiamy naraz i zaraz siejemy wschodzą chwasty i zboże razem. Na małych areałach można by zasiać zboże w szersze rzędy np. co 20-25 cm i puścić opielacz np. do buraków, myślę, że zboże może by to dobrze wyczyściło z chwastów a na wiosnę przerwało parowanie gleby, jest to zabawa ale 2-3 hektary do zrobienia. W szerokie rzędy na pewno nie będzie dużo mniej, widać to gdy się zrobi omijaka, zboże praktycznie zagaja łan, oczywiście trzeba zachować normę wysiewu. Można by dużo pisać, ale jest to wyzwanie ekologiczne, które kieruje się innymi względami, zresztą teraz jest moda na takie produkty, 30 lat temu nikt o tym nie chciał nawet słyszeć, pozdrawiam życzę powodzenia Dziadek. 

Opublikowano (edytowane)

Ostatnio dodanym filmem o pszenicy w ST udało mi się dobrze sprowokować grupe bezorkowcow na fb :D 

Edytowane przez Ogon988

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Dixon377
      witam ile są warte tarczki wysiewająca do meprozeta s100 nowe ?
    • Przez damian7331
      Witam, wykopki skończone, mam głębosza dostępnego na gospodarstwie. Mozna zrobić głęboszem zaraz przed orka aby zerwać podeszwę płużną a następnie wykonać orkę i dopiero siew? Technika bezorkowa nie wchodzi w grę od razu zaznaczę. Da radę potem orać po takim głęboszowaniu na 45cm?
    • Przez Alpacino
      Witam, jaką nawigacje możecie polecić dobrze żeby była kontrola sekcji isobus dokładność +- 2,5 i nie było problemu z gubieniem sygnału. 
      Fjd At2 max czy chcnav nx 612 ktoś użytkuje jakie wady zalety? 
    • Przez Andrzej11111
      Witam 
      Mam pytanie odnośnie agregatu bezorkowego PolGrom jak się sprawuje jaka szerokość na ciężka ziemię do ursusa 1634
      Czy jest godny polecenia? Jak się sprawuje czy solidnie wykonany 
    • Przez damiandg
      Noszę się z zamiarem zakupu agregatu talerzowego i jaki wygrać wał na dość ciężką ziemię żeby rozbijał dobrze bryły. Może polecicie coś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v