Skocz do zawartości

----->Ostateczna decyzja w wyborze ciagnika<------


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszyscy piszą,że john deer dużo pali i porównują do innych marek. A ja przypomne o jd premium który spala do 8% mniej wedlug producenta, dlaczego wiec w rzadnych testach a nawet postach nikt o tym nie wspomni?.

Opublikowano (edytowane)

Według mnie JD wcale więcej nie spali. Przynajmniej w JD moc podawana jest rzetelnie według ECE r24, a nie jak w DF, który w porównaniu do JD o tej samej mocy (według prospektu) ma 8 KM mniej według tej samej normy.

Może z tego biorą się takie bajki na temat spalania? Słabszy ciągnik pali mniej, mocniejszy więcej.

 

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, narzekał, na forterrę, że pali jak smok. powiedział, że z pługiem stara się nie wchodzić obrotami na żółte pole. :blink: oznacza to, że jeździł na obrotach około 2200 (chyba). To tłumaczy paliwożerność. Dałem mu kilka rad, za jakiś czas się okaże, czy udało mu się oszczędzić trochę paliwa.

 

Może ci wszyscy bajkopisarze, twierdzący, że JD pali więcej niż inne właśnie tak nim jeżdżą?

Edytowane przez MichalR
Opublikowano

Oj nie wiem czy taki tańszy.

 

Tani w naprawach, a niezawodny i komfortowy to coś zupełnie innego, z drugiej strony na czy na pewno tani w naprawach?

 

Perkins 4 cyl. w Ursusach, to chyba ten sam co w małych MF-ach? Raczej nie popsuje się za szybko, ale czy remont tego silnika będzie tańszy niż tego samego silnika w MF? Nie sądzę.

Osprzęt to już inna bajka, to on z reguły się psuje w tanich ciągnikach, w zachodnich - rzadko.

 

Policz sobie kiedyś za co płacisz w ursusie i innych markach z niższej półki a za co w topowej zachodniej marce, porzykładowo:

-Opony np. w zetorze mitasy - komplet to jakieś 8 tysięcy (ceny orientacyjne nie znam dokładnych), w JD czy MF mogą być Continentale, Good Yeary itp. za co najmniej 20 tysięcy/komplet

- fotel w zachodnich sprzętach to koszt ok. 5 tysięcy i więcej. Pneumatyczny, komfortowy grammer najczęściej

- kabina z reguły ok. 71 dB, bardzo komfortowa w zachodnich, a w ursusie czy zetorze nie da się słuchać radia, bo jest za głośno, poza tym pozycja za kierownicą w proximie, strasznie niewygodna dla mnie, mam 186 cm.

- większość dilerów wyposaża standardowo ciągniki w drogie zaczepy automatyczne na szynie, wygodne, ale winduje ceny. Zobaczcie jakie zaczepy mają ciągniki sprowadzone.

- oświetlenie jak choinka - większości się nie przyda ale fajnie wygląda, ale jest jedno ale, lampy w zetorach nie nadają się do niczego, świecą punktowo, w dobrych lampach np. w MF-ie światło jest ładnie rozproszone.

- sprzęgła mokre wielotarczowe, skrzynie z kilkoma biegami pod obciążeniem, bardzo wygodne, właściwie użytkowane nie mają prawa się popsuć. W ursusach często standardowo chyba są te same skrzynie biegów co 15 lat temu,

Podałem przykłady z własnego doświadczenia, można by tak wymieniać dużo więcej.

Według mnie, gdyby Ursus czy zetor był wyposażony jak typowy JD czy MF, czy jakakolwiek inna marka z wyższego segmentu sprzedawana w Polsce, to gwarantuję, że kosztowałby tyle samo albo więcej.

 

Czy rzeczywiście tanie marki są takie tanie?

Ale ja napisałem

Dlatego twoim zdaniem najlepszy w tym przypadku jest Ursus. (nie chcę tu obrazić użytkowników) Mało pali i tani w naprawach :)

EDIT:

No i tańszy od JD.

Czyli ja osobiście tak nie twierdzę bo to każdy wie że pomiędzy Ursusem a JD jest przepaść :)

Opublikowano (edytowane)

Nie uważam, że jest najlepszy, jest tani, nie będzie według mnie tani w naprawach, i komfortu też nie zapewnia. Napisałem, że w zachodnich markach nie płacimy tylko za znaczek, ale za pewne rzeczy, których słabsi producenci po prostu nie oferują.

Ursus według mnie mógłby być dużo lepszy, ale cena jest nieadekwatna do jakości i większość rolników słusznie woli dołożyć trochę i kupić ciągnik z wyższej półki. Przynajmniej wiadomo wtedy za co płacimy.

Edytowane przez MichalR
Opublikowano (edytowane)
A ja przypomne o jd premium który spala do 8% mniej wedlug producenta,

:lol: tow wierz dalej w bajki producentów :D PS NH w Tier IV spala do17% mnie paliwa niż w Tier III więc sprzedawaj JD i kupuj NH jeszcze więcej zaoszczędzisz :P

Co do spalania to Vatra N w testach DLG różniła się wersją HT i Advance, a spalanie różniło się o 10g/kWh więc to także zależy od warunków te wszystkie testy ;)

Osobiście z tej grupy wybrał bym Finkę, z wiadomych przyczyn :P

Jakby nie patrzeć ma największy udźwig na hakach bo 4t, JD niby ma 4,2 kN ale to na siłowniku, DF te 6,2t ale na haku zostaje? około 4t byle że jest mniejsza masa więc ciężko będzie wykorzystać podnośnik ( nie wiem czemu ale to norma w DF <_< )

Finka ma najmocniejszą pompę

w porównaniu do JD to jej masa max z balastem wyniesie praktycznie tyle co JD masa max :blink:

Jeśli ciągnik miałby być głównym w gospodarstwie to kupiłbym finkę, jednak jeśli byłby pomocniczy to JD/DF styknie. Bo przy tych mocach PT nie odstaje przy małym obciążeniu silnika od konkurencji :)

Nasza (Stryja) N91 ma ponad 7 tyś godzin i jesteśmy z niej zadowoleni :)

Edytowane przez Lukasz1987
Opublikowano (edytowane)

Według mnie JD wcale więcej nie spali. Przynajmniej w JD moc podawana jest rzetelnie według ECE r24, a nie jak w DF, który w porównaniu do JD o tej samej mocy (według prospektu) ma 8 KM mniej według tej samej normy.

Może z tego biorą się takie bajki na temat spalania? Słabszy ciągnik pali mniej, mocniejszy więcej.

 

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, narzekał, na forterrę, że pali jak smok. powiedział, że z pługiem stara się nie wchodzić obrotami na żółte pole. :blink: oznacza to, że jeździł na obrotach około 2200 (chyba). To tłumaczy paliwożerność. Dałem mu kilka rad, za jakiś czas się okaże, czy udało mu się oszczędzić trochę paliwa.

 

Może ci wszyscy bajkopisarze, twierdzący, że JD pali więcej niż inne właśnie tak nim jeżdżą?

nie zgodzę się z tym ze każdy df ma zawyżoną moc...... zawyżoną moc ma seria agrotron k bo m czy też starsze agrotrony utrzymują w normie swą moc.... poza tym znajomy ma agrotrona k i serwisanci mieli odgórny nakaz podwyższania mocy o 10 km w tychże modelach, to była taka akcja serwisowa po tych testach... więc skoro jedna seria modeli miała zaniżoną moc to wszyscy od razu uważają że cała gama tych ciągników. spójrzcie może dokładnie na tą tabele 1 i 2 http://img197.imageshack.us/img197/19/p1000904c.jpg w 1 są moce podawane przez produceta a w drugiej moc pociągowa i df nie ma tutaj najwyższego spadku powiem więcej że ma mniejszy spadek niż fendt a tam jest to wszystko opisane.....

Edytowane przez Agrotron155
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Zawyżona moc wynika z podawania w prospektach mocy maksymalnej, a nie znamionową, dodatkowo mierzonej według innej normy. smile.gif W teście podali moc znamionową, a w prospektach jej nie podają. ;)

 

Jak serwisanci podnosili moc tych ciągników konkretnie o 10KM?

Opublikowano

Panowie nie wiem jak w DF ale JD w serii "R" spokojnie można podnieść konie do modelu wyższego. Tzn: z 5080R do 5090R można spokojnie podnieść ilość kucyków do wersji 5090R ponieważ te dwie wersje różnią się....programem mapujacym common rail'e. Z 5080R też sie da ale nie jest zalecane ponieważ już w tym modelu zastosowano inny intercooler niż w dwóch nizszych opacjach. Skad wiem - ponieważ takie rozwiazanie mi zaproponowano po 1 roku gwarancji ;)

 

 

W JD z tego co mi wiadomo nie das ie odblokować skrzyni biegów na 50Km/h ale już w DF jak najbardziej sie da...

Opublikowano

To samo pewnie i w 6230 możesz zrobić. Ja tam bym wolał większą moc niż szybszą skrzynię bo Forterrą nie mam nawet gdzie się dobrze rozpędzić. Sam wiesz jakie u nas drogi (nie mówiąc o betonówce Ostoje-Błażeje-powiatowej drodze :lol: )

To zaczynasz już jeżdżenie po dilerach? ;)

Opublikowano

To samo pewnie i w 6230 możesz zrobić. Ja tam bym wolał większą moc niż szybszą skrzynię bo Forterrą nie mam nawet gdzie się dobrze rozpędzić. Sam wiesz jakie u nas drogi (nie mówiąc o betonówce Ostoje-Błażeje-powiatowej drodze :lol: )

To zaczynasz już jeżdżenie po dilerach? ;)

 

Tak, tak- pamiętam ta drogę. Mogliby wreszcie pociagnąć kawałek asfaltu od kapeli do piór to byłoby sie gdzie rozpędzić ;)

 

Po dealerach powoli zaczynam jeździć a raczej sami przyjeżdzają- tak jak w reklamie banku ing: "przyjeżdżają, doradzają a pieniędzy nie pobierają" ;)

Opublikowano

Jeśłi chcesz wersję mocniejszą może lepiej kup taki odrazu. W przypadku tuningu zapłacisz kilka tys a po drugie w przypadku zakupu nowego połowę wyższej ceny pokryje ci zwrot z ue jeśli z takiego kozystasz.

Opublikowano (edytowane)

ja nie widze przeciwskazań żeby podnieść moc komputerowo skoro ciągniki z takimi samymi silnikami wymiarami różni tylko standardowa szerokość ogumienia i oprogramowanie silnika... przecież producenci z tych samych jednostek napędowych osiągają nieraz kilkadziesiąt koni więcej....

Edytowane przez Agrotron155
Opublikowano

Mi diler JD też zaproponował za 1tys. ale @radzikus- gwarancja jest na 2 lata albo 3.

@hubertus- to zależy gdzie z tym poszedł. I jeśli jest możliwość zwiększenia mocy to bez względu na to jaka marka tyle samo zapłacisz więc i w mf (nie wiem czy tam jet taka możliwość. Nie znam się na tych ciągnikach bo nikt żadnego mf nie kupuje w okolicy) jeśli jest taka możliwość to też możesz zapłacić 6tys. albo i więcej.

Opublikowano

O to mi chodziło, że ceny tuningu ciągników wahają się w tych granicach. O 6 tys zł pisał akurat właściciel jd. Więc dla tego tak podałem. Co do mf a w tych z cr pewnie się da. A cen z rynku tuningowego osobówek nie ma co porównywać, tam ceny bardzo spadły. Jeżeli cena będzie 2 czy 3 tys zł wyższa po odliczeniu połowy zwrotu z ue to i tak zdecydował bym się na model fabrycznie mocniejszy. Przy ewentualnej odsprzedaży za kilka lat ludzie unikaja tuningów jak ognia przynajmniej większość.

Opublikowano
Chwila- mapowanie cpu to koszt 1 tys brutto a wersja wyższa około 2 ty euro wiecej. Co taniej ???

@hubertuss, Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś ale pierwsza cena w zacytowanym poście jest w PLN a druga w €. Czyli na chłopski rozum tuning kosztuje 1000zł a seria wyższa ok. 2000 ale €. A @radzikus ma określoną moc którą może wziąć więc jeśli przykładowo jak ma max 100KM to nie może wziąć 110KM. A tak weźmie ciągnik 100KM i jak mu będzie za mało to podniesie tą moc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v