Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

Albo dolejesz jeszcze więcej wody i szambiarką rozsiejesz 😅😉

Zdecydowanie jest to najlepsza opcja. U mnie słuchajcie rozsiewanie sypkiego wiąże się jeszcze z jednym problemem. Sąsiedzi ... Nikomu takich nie życzę. Serio. Mam dwie takie działki w okolicy gdzie się nasprowadzało tego dziadostwa z Warszawy i jak jeszcze woziłem obornik, to regularnie, rok w rok, miałem wizytę policji. Bo sąsiadom śmierdzi. Oczywiście nic nie zrobili. Przyjechali bo musieli. Zmarnowali mi 10min czasu. Spisali i pojechali dalej. Jakbym im zaczął jeszcze kurzyć wapnem to aż się boję pomyśleć bo by było. To granulowane też oczywiście pyli ale staram się jeździć w miarę wolno albo się nie kurzyło za bardzo. 

Jeszcze 10 lat temu łęty po ziemniakach paliłem na polu. Teraz jak spróbuję palić to zaraz na straż dzwonią. Muszę wszystko przyczepą wywozić. Aaa, szkoda gadać. Nie wiem po co tacy ludzie sprowadzają się na wieś. Ale jeść ekologiczne warzywka to każdy by chciał. Byle by nie były uprawiane w ich okolicy. 

Edytowane przez włodek
  • Like 1
Opublikowano

Ooo, w takim przypadku to polecam wapno typu premium lub hydratyzowane. Rozsiać w wietrzny dzień.

I jeszcze opryski cieczą kalifornijską , najlepiej w weekendy 🤣

Opublikowano

Ojj jak im zakurzę wapnem elewacje ich pięknych domów to mogę się z każdym z Was założyć, że będę miał wizytę policji i obciążą mnie kosztami mycia. Oczywiście pierwszy lepszy deszcz to zmyje ale oni mają satysfakcję z tego, żeby robić rolnikom na złość. Nie tylko ja mam w swojej okolicy takie przygody bo inni gospodarze jak rozmawiam mają to samo. 

  • Sad 1
Opublikowano

Za miękki @włodek jesteś i tyle. Taką frajernię można, a nawet trzeba wychować. Wyczekujesz aż będą mieli grilla ze znajomymi, a wtedy Ty cały na biało wjeżdżasz na sąsiadującą działkę z beczką pełną gnojowicy i rozlewasz. Ciołki wzywają policję, ale Ty tłumaczysz grzecznie, że masz 24 godziny na wymieszanie tego z glebą, policja odjeżdża bez wypisania Ci mandatu i patrzysz na wściekłych miastowych. :)  Uprawiasz glebę po 23  godzinach od aplikacji nawozu naturalnego i powtarzasz proceder do skutku, aż frajerzy grzecznie przeproszą za utrudnianie pracy.

  • Thanks 3
Opublikowano
włodek napisał:

Ojj jak im zakurzę wapnem elewacje ich pięknych domów to mogę się z każdym z Was założyć, że będę miał wizytę policji i obciążą mnie kosztami mycia. Oczywiście pierwszy lepszy deszcz to zmyje ale oni mają satysfakcję z tego, żeby robić rolnikom na złość. Nie tylko ja mam w swojej okolicy takie przygody bo inni gospodarze jak rozmawiam mają to samo. 

Ja na twoim miejscu zrobiłbym tam stertę z obornika 🤭

Opublikowano
10 godzin temu, JanKrzysztof napisał:

Za miękki @włodek jesteś i tyle. Taką frajernię można, a nawet trzeba wychować. Wyczekujesz aż będą mieli grilla ze znajomymi, a wtedy Ty cały na biało wjeżdżasz na sąsiadującą działkę z beczką pełną gnojowicy i rozlewasz. Ciołki wzywają policję, ale Ty tłumaczysz grzecznie, że masz 24 godziny na wymieszanie tego z glebą, policja odjeżdża bez wypisania Ci mandatu i patrzysz na wściekłych miastowych. :)  Uprawiasz glebę po 23  godzinach od aplikacji nawozu naturalnego i powtarzasz proceder do skutku, aż frajerzy grzecznie przeproszą za utrudnianie pracy.

Każdy  kij ma dwa końce, jak się zadrze też może mieć problemy na tym polu bo ludzie zawistni. Ale na głowę wiadomo nie można pozwolić sobie wejść. 

32 minuty temu, tytanowyJanusz napisał:

Świetny pomysł np tak jak tutaj:

 

Tam mieszka mój kolega z Wojska, widziałem rolnika w akcji i ch*j celowo robi różne akcje bo nie on kupił tam działkę. 

Opublikowano
11 godzin temu, JanKrzysztof napisał:

Za miękki @włodek jesteś i tyle. Taką frajernię można, a nawet trzeba wychować. Wyczekujesz aż będą mieli grilla ze znajomymi, a wtedy Ty cały na biało wjeżdżasz na sąsiadującą działkę z beczką pełną gnojowicy i rozlewasz. Ciołki wzywają policję, ale Ty tłumaczysz grzecznie, że masz 24 godziny na wymieszanie tego z glebą, policja odjeżdża bez wypisania Ci mandatu i patrzysz na wściekłych miastowych. :)  Uprawiasz glebę po 23  godzinach od aplikacji nawozu naturalnego i powtarzasz proceder do skutku, aż frajerzy grzecznie przeproszą za utrudnianie pracy.

I później kończysz z prętem/ kamieniem w ledze/ kolbie 

Opublikowano

I dlatego właśnie nie robię z tym nic tylko cierpliwie to znoszę. Nie robię nic nie legalnego. Nawożenie czy opryski są jak najbardziej w pełni legalne. Niech dzwonią na policję. ten policjant co przyjeżdża to już się czasem śmieje ale co mówi ma zrobić. Taka praca. Ma zgłoszenie, jechać musi. Natomiast celowe kurzenie na nich miało by już pewnie konsekwencje finansowe dla mnie bo mogli by wezwać policję, że im zasyfiłem dom i wezwać firmę która im to umyje, na mój koszt. Dlatego na tych działkach działam delikatnie z rozsiewaczem a jak robię opryski, to na koniec ramienia opryskiwacza mam zrobioną taką lekką osłonę żeby na nich nie leciało bo już raz byli z awanturą że jak pryskałem na chwasty to popaliło trochę granice ich działki i mojej. Tylko że granica jest wspólna a popaliło bo tam 90% stanowiły chwasty. Ale każdy powód do awantury jest dobry.   

Opublikowano

Stosował ktoś wapno zamiast gnojowicy na pocięta słomę po pszenżycie? Niby daje lepszy efekt

Nowa dzialka PH 5.5 planuje ok1t/ha radkowit

Opublikowano (edytowane)

Ja mam z gnojowicą bardzo złe doświadczenia. Z 10 lat temu polałem nią ściernię po pszenicy, na polu na którym miały być ziemniaki. Następnego roku całe pole poszło na paszę. Wszystkie ziemniaki miały parcha. A 2 lata wcześniej, na tym polu też były ziemniaki i żaden nie chorował. Sadzeniaki w tamtym roku były z centrali a 1/4 była moich. Natomiast parch był na całym polu. Od tamtej pory przestałem stosować gnojowicę. Nie wiem, może to przypadek jakiś ale niesmak pozostał. 

Edytowane przez włodek
  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, vat napisał:

Stosował ktoś wapno zamiast gnojowicy na pocięta słomę po pszenżycie? Niby daje lepszy efekt

Nowa dzialka PH 5.5 planuje ok1t/ha radkowit

Ja w tym roku na 80% wszystkich pól gdzie było zboże to ciąłem słomę i na to wapno, w tym roku ponad 100T sypkiego idzie i to w pojedynkę z piastem :) tylko tyle co dla opasów żeby było to zostawiłem. Póki co tylko raz ostro się zawieszało, dziś kolejny dzień zmagań :)

20220730_172511.jpg

  • Like 2
Opublikowano
2 godziny temu, EmilPlayP napisał:

Ja w tym roku na 80% wszystkich pól gdzie było zboże to ciąłem słomę i na to wapno, w tym roku ponad 100T sypkiego idzie i to w pojedynkę z piastem :) tylko tyle co dla opasów żeby było to zostawiłem. Póki co tylko raz ostro się zawieszało, dziś kolejny dzień zmagań :)

20220730_172511.jpg

E to ja chyba ciebie przebije 52t wysiewane motylem o ładowności +- 400kg wapna :)

Opublikowano
21 minut temu, Michal014d napisał:

E to ja chyba ciebie przebije 52t wysiewane motylem o ładowności +- 400kg wapna :)

Zamęczyć się można. Dłużej pewnie ładujesz niż wysiewasz. 

Opublikowano

No i dlatego właśnie nie zdecydowałem się na zakup motyla. Bo już byłem bliski kupienia ale jak pojechałem i zobaczyłem jak on wygląda i ile razy będę musiał latać aby to rozsiać to odpuściłem. Tym bardziej że pola mam od siebie oddalone a przecież nie powiem kierowcy żeby mi po kupce wysypał na każdej działce tylko jak sypie to sypie wszystko. Jedyne sensowne rozwiązanie to RCW. Może na przyszły rok kupię. 

Opublikowano

Robił ktoś adapter z talerzami do rozrzutnika 3.5tony polskiego mam przekładnie talerze jakieś by ogarnol napęd też jedynie jak ogarnąć zasuwę na ilość wywiewanego wapna i czy łańcuch nie dostaną zbytnio po tyłku od wapna ?

Opublikowano
damianos95 napisał:

Robił ktoś adapter z talerzami do rozrzutnika 3.5tony polskiego mam przekładnie talerze jakieś by ogarnol napęd też jedynie jak ogarnąć zasuwę na ilość wywiewanego wapna i czy łańcuch nie dostaną zbytnio po tyłku od wapna ?

zajrzyj do mojej galerii. lancuchy fakrycznie dostają sporo po tylku ale nie wiem czy warto sie tym przejmować. ja sypalem na środek rozrzutnika 3 łyżki 2m, wychodzi ok 1.5-2 t i jazda na pół hektara akurat wystarczyło przy posuwie na jeden ząbek

Opublikowano
20 godzin temu, vat napisał:

Ile t/ha?

Przeważnie 4-5 ton daje, no chyba że działka ph4 to idzie nawet 6 ton, myślałem, że bez przykrywania będzie lipa ale idzie całkiem spoko, połowa rozsiana, radkowit premium zostawiam sobie na łąki bo one nie pamiętam kiedy były wapnowane. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
    • Przez MichalRol999
      Witam, może ktoś doradzi, po jakim czasie od zastosowania herbicydu mogę rozsiać nawóz? W tym roku nieco się spóźniłem z wiosennym opryskiem na chwasty, wiem też że druga dawka powinna być w pszenicy już wysiana, ale miałem awarie ciągnika stąd opóźnienie.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v