Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Mam problem. Otóż w moim URSUSIE 28/12 leci olej z tylnego WOM. Wymieniałem już simering i gumkę uszczelniającą, wałek został przetoczony pod simeringem i dalej leci olej. Po tych czynnościach olej zaczął się wydobywać po ściankach wałka WOM. PROSZĘ O POMOC :(

Opublikowano

ASOGCURSUS skąd bierze się ten luz wzdłużny wałka WOM-u?

Również dołączam się do pytania w sprawie podkładek - to mają być zwykłe dystansowe podkładki i należy dobrać grubości aby skasować cały luz?

Opublikowano

Do końcówki wałka wom należy przyłożyć czujnik zegarowy,walek wom pchnąć do przodu,potem do tyłu i odczytać jaki jest luz,taką należy wytoczyć podkładkę którą zakładamy zaraz za pierścieniem zegera,podkładki nie są dostępne w sprzedaży

Opublikowano

Co zrobić aby ta awarię naprawić bo co zapinam wałek to ręce zaolejone i cały zaczep dolny też.Wałek dostał sporych luzów,

Wystarczy zmienić oring lub uszczelniacz?Proszę o pomoc i z góry dziękuje za odpowiedzi.

Opublikowano

Musisz wiechać przodem w dołek żeby olej w skrzyni poszedł do przodu wałek wyjmij nowy uszczelniacz i tuleja na wałku nowa po którym chodzi uszczelniacz lub cały nowy wałek wom taki sam albo dotoczyć tuleje i problem znika na gługo.Powodzenia

Opublikowano

jeśli masz luzy na wałku to sama wymiana uszczelniacza to za mało .Pewnie czeka cię trochę grubsza naprawa, jaka to morze bardziej doświadczeni koledzy którzy posiadają takiego patajka podpowiedzą bo chociaż to ursus to jednak ferguson i z 60 ma niewiele wspólnego, no może poza silnikiem (perkins-3p)

Opublikowano

Proszę tu jest podobny temat i najprawdopodobniej rozwiązanie problemu z którym i ja się borykam na szczęście mało pracuje z WOM to olej zbiera się w kapturze zabezpieczającym.

Opublikowano

Witam, od jakiegoś czasu sączy mi się olej z pod wałka wom w ursusie 4512. Czy ktoś już może to naprawiał i czy trudne to jest w naprawie ? można to samemu zrobić?

Opublikowano

Rozkręcasz po kolei śrubki i robota idzie :) Filozofii żadnej tam nie ma, tylko trzeba spuścić olej lub przechylić ciągnik na tyle żeby po wyciągnięciu WOM'u nie wylał się z tylnego mostu.

Na początek demontujesz wałek WOM- szczypcami ściągasz zabezpieczenie i wałek się wysuwa.

Następnie odkręcasz osłonę, wspornik łańcuchów ograniczających ruch ramion, wyjmujesz taką metalową grubą blachę i to chyba wszystko, można wyciągnąć Oprawę nr 532880M1-t, polecam wymienić ją na nową, do tego wymiana uszczelniacza 834216M1, o-ringa 1004633M1 (rozmiar 82.14x3.53) oraz jest jeszcze wewnątrz taki nietypowy o-ring tyle że on ma chyba przekrój kwadratowy i trzeba szukać po numerach tzn 377832X1, sam próbowałem dopasować zwykły i nie mogłem go zamontować prawidłowo, nie pasował, ścinało mi go przy montażu wałka WOM.

 

Ogólnie to najlepiej rozebrać sobie wszystko do samego łożyska, będziesz miał wszystko jak na dłoni.

 

Podane części znajdziesz w sklepie techrol.com

Opublikowano

Dzięki wielkie kris14. A Ty wymieniłeś u siebie i ten nietypowy co wspominałeś? bo się zastanawiam czy jakby jego nie wymieniał to może po wymianie tylko tych 2 już by zatamował wyciek.

Opublikowano

Właśnie nie, bo go nie dostałem a nie będę w internecie kupował o-ringa za 2zł a za paczkę płacił 20zł :)

Po wymianie uszczelniacza 834216M1 na jakiś czas się uspokoiło ale teraz widzę że znowu leci, ech, w MF 255 od nowości nie ruszane i suchutko a w Ursusie co chwile gdzieś leci...

Opublikowano

witam niechce rozpoczynać nowego tematu na temat womu nie chce mi się właczać nawet na zgaszonym dodam że sprzęgło działa prawidłowo bo rozłancza walek jest tylko trzask i niemoże zaskoczyć wygląda na to tak jak by przesówka nie chciała wskoczyć na te 2 frezy dodam że czasem się włoczy to chodzi i spokojnie da się go wyłoczyć tylko jest problem z włączeniem pomocy

Opublikowano

Spuść olej, odkręć dekiel z lewej strony (tam gdzie zamontowana jest dźwignia WOM'u) i zobacz czy nic nie blokuje, bo z tego co pamiętam to żadnych wymyślnych mechanizmów tam nie ma.

Opublikowano

no własnie oto chodzi ze dziś rozebrałem i nie chce wskoczyc nawet na sucho jedynie wskakuje jeśli podnośnik jest opuszczony i walek zdejmę to wskakuje ale z założonym wałkiem niechce wskoczyć i niewiem od czego zacząć mam pytanko czy trzeba rozpoławiać ciągnik czy od podnośnik można ten wałek i to przesówkę wyjąć

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v