Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obligacje są pewnym zyskiem. Widzę że kolega Cyzyk przyjmuje optymistyczne założenia że i tak zarobi. Tylko po jakim czasie. Jak nie masz pieniędzy więc będziesz musiał wziąć kredyt którego spłacanie kosztuje. A co jeśli przez 2 lata nie sprzedaż zboża, albo sprzedasz po tyle ile kupiłeś? Jesteś bankrutem. Z akcjami jest o tyle łatwiej że można je bez problemu sprzedać i to w każdej chwili. A z 1 tys. ton zboża już tak nie zrobisz.

Opublikowano

Ale wcale nie trzeba sobie wchodzić na tysiące ton, można zainwestować jak jest zboże po 400zł i ma tendencje wzrostowe i kupić te 50 czy 100ton(trzeba mieć $$$) i sprzedać po 600zł albo nawet i mniej i jakaś kasa jest :o Takie dorabianie bez żadnej rejestracji firmy :o

Opublikowano

@StasiekS Tu się z tobą zgodzę jak rok nie wypali to już pewne bankructwo i nawet może to się skończyć utratą gospodarstwa (jeśli np. kredyt pod zastaw bym wziął) ale z kolei jeśli się uda to tai kredy w 1 rok można by spłacić i jeszcze mieć dużo kasy w kieszeni. Coś mi się zdaje, że do zaczęcia tego interesu jest potrzebna "góra forsy" żeby przypadkiem pod mostem nie wylądować <_<

Opublikowano

Uda się albo i nie uda. Ja osobiście bym przy takim interesie z kredytem nie ryzykował. Jak masz magazyny i trochę gotówki możesz się bawić mniejszymi ilościami. Od czegoś trzeba zacząć.

Opublikowano

No tak trzeba mierzyć zamiary na możliwości. Zobaczy się jeszcze może jak w żniwa będzie tanie zboże to się kupi trochę (może 100 ton) i może coś się zarobi, na razie zboża nie ma co kupować przy tej cenie to tylko idiota by na handel kupował zboże :lol:

Opublikowano (edytowane)

Obligacje są pewnym zyskiem. Widzę że kolega Cyzyk przyjmuje optymistyczne założenia że i tak zarobi. Tylko po jakim czasie. Jak nie masz pieniędzy więc będziesz musiał wziąć kredyt którego spłacanie kosztuje. A co jeśli przez 2 lata nie sprzedaż zboża, albo sprzedasz po tyle ile kupiłeś? Jesteś bankrutem. Z akcjami jest o tyle łatwiej że można je bez problemu sprzedać i to w każdej chwili. A z 1 tys. ton zboża już tak nie zrobisz.

 

Taka odskocznia dla pewnego zysku na obligacjach itp. np:

http://www.inwestycje.pl/includes/wykres_fun_popup.php?kod=199 wraz z wzrostem zysku wzrasta ryzyko.

 

To jest jedna wielka gra kilkanaście lat temu sąsiad zapłacił nam zbożem za kombajn , po żniwach cena była na poziomie 20 zł/q, cena na wiosnę skoczyła do 60 zł/q.

 

Fortuna kołem się toczy.

Edytowane przez Sadek
Opublikowano

My mamy zamiar kupić na handel :) 7 ton jęczmienia po 700 sprzedaż 1000, tylko że część pójdzie na paszę, bo w moich okolicach jęczmień nie dał 1/2 tego co powinien dać z takimi nakładami ;[

Opublikowano

No tak trzeba mierzyć zamiary na możliwości. Zobaczy się jeszcze może jak w żniwa będzie tanie zboże to się kupi trochę (może 100 ton) i może coś się zarobi, na razie zboża nie ma co kupować przy tej cenie to tylko idiota by na handel kupował zboże :lol:

A skąd wiesz że nie będzie droższe?

Opublikowano

Według mnie zboże już powoli osiąga szczytowe ceny i w nieskończoność nie może cena piąć się w górę. Może mam takie zdanie bo głównie zajmujemy się hodowlą trzody chlewnej a już od ponad miesiąca nie mamy swojego zboża tylko kupujemy :( Mam nadzieję, że zboże pójdzie na dół i to bardzo mocno. Moim zdaniem pod koniec stycznia ceny zaczną powoli spadać bo większość przetrzymuje zboże bo liczą na wzrost ceny i jak zaczną sprzedawać zboże to ceny na pewno nie będą rosły tylko pójdą w dół bo przecież tego zboża w magazynach nie mogą trzymać w nieskończoność.

Opublikowano

Cyzyk a po ile kupujesz zboże?? No nie wiem czy tak przetrzymują to zboże bo jak dałem sygnał że chce sprzedac to zjawiło sie 5 kupców nawet owies schodzi niezle

Opublikowano

Pamiętaj Cyzyk że jest też coś takiego jak Europa i reszta świata oraz spekulanci. Ten rok nie był za bardzo urodzajny w Europie jak i na świecie. Jak w Polsce pojawi się tańsze ziarno to zaraz Niemcy czy inni je wykupią co znowu oznacza wzrost. Spekulanci także swoje zrobią, bo czasami to sztucznie zawyżają ceny. Cena może jeszcze podrosnąć. Nie wiadomo także jak przezimują oziminy.

Opublikowano

Racja bo jak duża ilość wymarznie lub wygnije to plony znów takie dobre nie będą. A w grudniu pszenżyto po 650 kupiłem nie na handel lecz do siebie, teraz przy tej cenie to mieszamy naszą paszę z kupną i jakoś to idzie B)

Opublikowano

odswiezam temat. jest ktos moze na forum kto zajmuje sie handlem zbozem i moglby przyblizyc jakies szczegoly bo teoria teoria a praktyka praktyka. ile mozna na tym zarobic tak pogladowo?

Opublikowano

jest dokladnie tak jak mowisz ale mysle ze sa jeszcze na tym swiecie ludzie ktorzy bezinteresownie decyduja sie udostepnic kilka cennych informacji na ten temat. chyba ze sie myle...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez marcin2057
      Witam, od 1980r. dziadek słownie wziął w dzierżawę wszystkie grunty rolne od pana XY bez żadnej umowy i opłacał podatek za całe gospodarstwo, w 1990r. przepisał na mojego ojca całą gospodarkę i ta słowna dzierżawa przeszła na mojego ojca , w 1994 właściciel zmarł, nie miał żadnych dzieci ani żony tylko brata lecz całe gospodarstwo było na pana XY, do tej chwili od 2011r ja użytkuję całe gospodarstwo i nie wiem czy mogę się już starać o zasiedzenie i teraz od czego mam zacząć i jakie to są koszty. Z tego co się dowiedziałem to nie ma żadnego właściciela i spadkobiercy żyjącego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v