Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Tak jak w temacie wychodzę z zapytaniem czy handel zbożem jest opłacalny i czy można się na nim dorobić??

Proszę szczególnie o opinie osób zajmujących się handlem zbożem lub tych którzy mięli do czynienia z tym i mają pojęcie o opłacalności.

Z góry dzięki za pomoc B)

Opublikowano

No w tym roku napewno wszystkie skupy zarobily i to mase pieniedzy.... niedaleko mnie skup zboza przed zniwami skupowali po 350 zl pszenzyto a teraz po ile jest? 700 a ludzie wozili sam im 10 ton oddalem bo nie zmiescilbym zboza ze zniw tego roku :D czyli na moich 10 tonach zarobili 3.5 tysiaca a mysle ze w tej hali byly setki Ton ;) wedlug mnie zeby zarobic na zbozu trzeba miec szczescie i wyczucie :D nie polecam :P

Opublikowano

Wiem, że ten rok jest wyjątkowo dobry dla handlarzy zbożem ale jestem ciekawy jak na przełomie lat to się sprawdza, bo o ryzyku związanym z tego rodzaju działalnością to jestem pewny <_<

Opublikowano (edytowane)

Pracowałem 4 lata w elewatorze zbożowym i bardzo wiele rozmawiałem z dostawcami. Jedno wiem, opłaca się kupować zboże na północy i sprzedawać go na mazowszu. Mam na myśli handel bezpośredni, bez magazynowania zboża w oczekiwaniu na lepszą cenę.

Edytowane przez robert812
Opublikowano

A mi właśnie chodzi bardziej o handel z magazynowaniem i czekaniem na lepsze ceny, czyli w myśl prostej zasady tanio kupić drogo sprzedać :rolleyes:

Opublikowano

Założyłem ten temat ponieważ dostaliśmy (właściwie ojciec) od znajomego taką propozycję i pomyślałem o zasięgnięciu opinii użytkowników forum <_<

Opublikowano (edytowane)

Tanio kupić drogo sprzedać.Pod warunkiem że zdrożeje.A jak stanieje no to co.Od 2004 dwa razy staniało i to sporo.Chodzi że w żniwa było po 600 a w listopadzie po 480.Na wiosnę nie wiele lepiej.

Znam przypadek że spółka kupiła tak zboże a później ledwo wyszli.

A po drugie skąd tyle kasy na zborze mieć.To są naprawdę duże pieniądze.Handlarze zarabiają teraz po 20-30 zł na tonie.Ale to młyny im płacą a oni rolnikowi.Na rzepaku to w tym roku zarobili i to porządnie.

Edytowane przez tomek73
Opublikowano

Jeśli się pytasz czy jest to opłacalne(opłacalne jest wszystko tylko nie każdy potrafi z tego wszystkiego zrobić pieniądze) i kombinujesz z kimś to znaczy że lepiej nie zaczynaj. Chyba że będziesz dostawał stałą dolę niezależnie od cen. Po pierwsze to masz takie coś jak wyszukiwarka. Tam bez problemu znajdziesz ceny zbóż z ostatnich kilku lat i zobaczysz czy jesteś na tyle hazardzistą żeby zamrozić na dwa lata dużo pieniędzy, czy przetrzymać zboże mimo że zapowiadają dobre plony i spadek cen? Wątpię w to. Po drugie pewnie nawet nie wiesz jak funkcjonuje rynek surowcowy na świecie i nie wiesz co to jest matif, wgt. Lepiej już te magazyny wynajmij a transport rób usługowo.

Opublikowano

Jak masz dobre umowy najczęściej na duże ilości (kilka tys. ton) i pewny zbyt przy tym. To można dostać nawet 10 zł lepszą cene niż rynkowa za 1q albo mieć znajomości. Napewno jest to opłaczalne. Ale to oczywiście trzeba założyć działalność gospodarczą. Bo jeśli tego nie zrobisz to US dobierze się napewno i wprowadzi podatek 90% za dochód z nieznanych źródeł.

Opublikowano

O bardzo dużym ryzyku to wiem a o Matifie i WTG to oczywiście że wiem

Bo jeśli tego nie zrobisz to US dobierze się napewno i wprowadzi podatek 90% za dochód z nieznanych źródeł.

a o tym podatku to akurat nie wiedziałem ale i tak chyba z tego będą nici bo ojciec się do tego nie pali właśnie z powodu ogromnego ryzyka z jakim to się wiąże. Wszystko się okaże w najbliższej przyszłości <_<

Opublikowano

Tanio kupić drogo sprzedać.Pod warunkiem że zdrożeje.A jak stanieje no to co.Od 2004 dwa razy staniało i to sporo.Chodzi że w żniwa było po 600 a w listopadzie po 480.Na wiosnę nie wiele lepiej.

Znam przypadek że spółka kupiła tak zboże a później ledwo wyszli.

A po drugie skąd tyle kasy na zborze mieć.To są naprawdę duże pieniądze.Handlarze zarabiają teraz po 20-30 zł na tonie.Ale to młyny im płacą a oni rolnikowi.Na rzepaku to w tym roku zarobili i to porządnie.

Wtym roku do ryzyk dochodzi wypłacalność firm, dajesz 2 auta rzepaku, kasy nie ma i 100tyś paszło w p....

Opublikowano

Taki podatek można zapłacić nawet jeśli niepotrafi sie udokumentować jakiegokolwiek dochodu. Np. praca za granicą na lewo. Ale raczej przy większych obrotach sie czepiają

Opublikowano

@farmermf No tu masz rację, wielu jest takich co biorą i nie płacą i tyle ich było widać, a później oni się z ciebie śmieją a ty kombinujesz jak odrobić te straty

Opublikowano

temat rzeka. niestety zboże jest tak niestabilne cenowo że nie da się tak naprawdę powiedziec czy handel nim sie opłaca czy nie. Chyba że jak pisali koledzy wczesniej masz kupe kasy i możesz sobie pozwolić na zamrożenie jej np 2 lata w oczekiwaniu na wyższe ceny.

Opublikowano

Taką kasą nie dysponuję, na pewno to jest ryzyko ale jak się uda to się tak odbijesz że można by sobie pozwolić na późniejsze ryzykowanie bo miało by się zabezpieczenie. W tym interesie trzeba mieć chyba po prostu szczęście B)

Opublikowano

Jak robisz wstecz to kliknij jeszcze raz wstecz a nie odświerz jak wyskoczy "czy odświeżyć sesje" bo się robią kolejne posty takie same.

 

 

Jakbyś kupił w zeszłym roku po żniwach albo jeszcze zeszłej zimy i trzymał do tej pory zboże to by się można ogłowić, ale kto mógł przewidzieć że taki rok będzie, choć po zeszłej zimie wnioski można by wyciągnąć i żniwach. jak jest przebitka 100%, czyli inwestujemy 100000 i zarabiamy 100000, czysty zysk. No tak prawie bo odsetki i podatek trzeba odliczyć.

Opublikowano

jest jedna prosta ale sprawdzona zasada w biznesie, można zarabiać na wszystkim tylko trzeba być w tej dziedzinie która się zajmujemy najlepszym, równie duże pieniądze można zbić na wożeniu szamb, jak i na posiadaniu młyna (daje tu przykłady nieco związane z rolnictwem) :)

Opublikowano

Koledzy to jest tak, wchodząc w taki biznes to jest identyczna jak zakup akcji, obligacji i tu zadajemy sobie pytanie czy stać nas na taką stratę jaka może być w przypadku spadku cen.

 

Kupując akcje w ciągu tygodnia straciły one 10% wartości, dziś jestem 10% do przodu w ciągu pół roku.

 

Jak napisał któryś z poprzedników zarobić można na wszystkim, tylko trzeba być w tym najlepszym.

 

Patrzmy na Złe i Dobre strony biznesu (analiza Swot).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v