Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, mj23 napisał(a):

A nie przypali?pierwszy raz sieje rzepak stąd pytania

Może lekko przypali ale rozpuści się i będzie w ziemi na 1 cm

Co co wczoraj siali saletre lezy i nie rozpuszcza się w nocy -3 , teraz +8

Edytowane przez wilkołak
Opublikowano
1 godzinę temu, polskatk napisał(a):

@GRZES1545 wszystko zależy od przebiegu pogody. Jak da teraz to nic nie straci, może tylko zyskać. Jak poczeka to może zyskać, ale może też stracić. 

Dla mnie absurdalne są stwierdzenia, że trzeba czekać do momentu aż temperatura będzie na plusie. 

Dla mnie absurdalne są stwierdzenia siać puki jest śnieg. 

Opublikowano

@Tomek90 Ale to wynika z ogromnego problemu z niedoborem wody. To nie jest rozwiązanie idealne, ale obecny sezon nie jest standardowy i trzeba wyjść poza pewne schematy.

Czytam wypowiedzi prof. Szczepaniaka, prof. Potarzyckiego i kilku innych mądrych głów i wszyscy jak jeden mąż twierdzą że rzepak głoduje i koniecznie potrzebuje azotu. Jednocześnie krytykując kompletnie niezyciową ustawę azotanową. 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano

Łosie sarny, ale tak stratowane to chyba więcej po łosiu. 

Nie wiem czy tu siać nawóz  czy likwidować. Ziemia 2cm z góry nie zmarzla i suchą aż sie kurzy, dziwne bo leżał śnieg z 7cm kilka dni temu. Działka ubezpieczona i uj wie co z tym robić. 

20250222_143610.jpg

Opublikowano (edytowane)

Panowie takie pytanie z innej beczki trochę bo ciągle nawozy tylko :)

Na t1 chce w rzepaku jechać toprexem w dawce okolo 0.45l/ha tak mniej wiecej wychodzi mi z opakowań. 

czy dodawac do tego jeszcze coś na regulacje (chlorek mepikwatu w jakiejś zmniejszonej dawce 0.3 ?) albo jakiś inny fungicyfungic (metkonazol)?

jesienią poszedł tylko litr tebukonazolu. 

Edytowane przez Okisz
Opublikowano
44 minuty temu, polskatk napisał(a):

@Tomek90 Ale to wynika z ogromnego problemu z niedoborem wody. To nie jest rozwiązanie idealne, ale obecny sezon nie jest standardowy i trzeba wyjść poza pewne schematy.

Czytam wypowiedzi prof. Szczepaniaka, prof. Potarzyckiego i kilku innych mądrych głów i wszyscy jak jeden mąż twierdzą że rzepak głoduje i koniecznie potrzebuje azotu. Jednocześnie krytykując kompletnie niezyciową ustawę azotanową. 

 

To zapytaj się profka szczepka jak ma mój rzepak pociągnąć azot z śniegiem w profil skoro pod spodem gleba zmarznięta. Śnieg się topi wraz z słońcem, gleba nie puszcza wcale bo jest na minusie. 

Pytam się co da rozsiane nawozu na snieg w tej sytuacji? 

To że rzepak u niektórych głoduje to każdy sam powinien zauważyć, nie potrzeba profesora. 

 

 

5 godzin temu, lobudek napisał(a):

Trochę dostał, najgorsza była jedna noc gdzie było -12 i do tego mocny wiatr... Ale stożek widać przetrwał 

 

IMG20250222101025.jpg

Resize_20250222_104149_9810.jpg

Skąd wiesz ze przetrwał? Masz już ładnie na plusie? 

Ja też mam wszystko zielone ale jak puści ładnie wszystko to nie zdziwię się jak pszenicę 4 zrobią się żółte. 

  • Like 2
Opublikowano
1 godzinę temu, polskatk napisał(a):

Jasne że zawsze musisz się dopasować do pogody, ale pamiętaj że zanim to co rzucamy w granuli na pole przekształci się w coś dostępnego dla roślin muszą w glebie zajść określone procesy chemiczne. Dlatego nie na darmo mówi się że to azot ma czekać na roślinę, a nie na odwrót. U mnie dzisiaj w nocy było -10, ale jutro w dzień już zapowiadają 8. A w kolejnym tygodniu mogą być nawet dwucyfrowe temperatury na plusie. Wegetacja ruszy z kopyta i najbardziej będzie to widać w rzepakach. Tym bardziej że rośliny mocno dostały w kość najpierw przez długą jesień z pełzającą wegetacją, później przez potężne mrozy bez okrywy śnieżnej. Kolejny stres w postaci głodu azotu jest kompletnie niepotrzebny.

Wszystko się zgadza tylko żeby był dostępny ten azot to musiało by popadać po zastosowaniu tego azotu. Jak jest sucho na wierzchu to bez różnicy czy posiejesz teraz czy za tydzień bo i tak w najlepszym razie ten azot będzie na głębokości 1 cm jak rozpuści się tylko granula od opuszczającego mrozu 

1 godzinę temu, polskatk napisał(a):

Jasne że zawsze musisz się dopasować do pogody, ale pamiętaj że zanim to co rzucamy w granuli na pole przekształci się w coś dostępnego dla roślin muszą w glebie zajść określone procesy chemiczne. Dlatego nie na darmo mówi się że to azot ma czekać na roślinę, a nie na odwrót. U mnie dzisiaj w nocy było -10, ale jutro w dzień już zapowiadają 8. A w kolejnym tygodniu mogą być nawet dwucyfrowe temperatury na plusie. Wegetacja ruszy z kopyta i najbardziej będzie to widać w rzepakach. Tym bardziej że rośliny mocno dostały w kość najpierw przez długą jesień z pełzającą wegetacją, później przez potężne mrozy bez okrywy śnieżnej. Kolejny stres w postaci głodu azotu jest kompletnie niepotrzebny.

Wszystko się zgadza tylko żeby był dostępny ten azot to musiało by popadać po zastosowaniu tego azotu. Jak jest sucho na wierzchu to bez różnicy czy posiejesz teraz czy za tydzień bo i tak w najlepszym razie ten azot będzie na głębokości 1 cm jak rozpuści się tylko granula od opuszczającego mrozu 

1 godzinę temu, polskatk napisał(a):

Jasne że zawsze musisz się dopasować do pogody, ale pamiętaj że zanim to co rzucamy w granuli na pole przekształci się w coś dostępnego dla roślin muszą w glebie zajść określone procesy chemiczne. Dlatego nie na darmo mówi się że to azot ma czekać na roślinę, a nie na odwrót. U mnie dzisiaj w nocy było -10, ale jutro w dzień już zapowiadają 8. A w kolejnym tygodniu mogą być nawet dwucyfrowe temperatury na plusie. Wegetacja ruszy z kopyta i najbardziej będzie to widać w rzepakach. Tym bardziej że rośliny mocno dostały w kość najpierw przez długą jesień z pełzającą wegetacją, później przez potężne mrozy bez okrywy śnieżnej. Kolejny stres w postaci głodu azotu jest kompletnie niepotrzebny.

Wszystko się zgadza tylko żeby był dostępny ten azot to musiało by popadać po zastosowaniu tego azotu. Jak jest sucho na wierzchu to bez różnicy czy posiejesz teraz czy za tydzień bo i tak w najlepszym razie ten azot będzie na głębokości 1 cm jak rozpuści się tylko granula od opuszczającego mrozu 

1 godzinę temu, polskatk napisał(a):

Jasne że zawsze musisz się dopasować do pogody, ale pamiętaj że zanim to co rzucamy w granuli na pole przekształci się w coś dostępnego dla roślin muszą w glebie zajść określone procesy chemiczne. Dlatego nie na darmo mówi się że to azot ma czekać na roślinę, a nie na odwrót. U mnie dzisiaj w nocy było -10, ale jutro w dzień już zapowiadają 8. A w kolejnym tygodniu mogą być nawet dwucyfrowe temperatury na plusie. Wegetacja ruszy z kopyta i najbardziej będzie to widać w rzepakach. Tym bardziej że rośliny mocno dostały w kość najpierw przez długą jesień z pełzającą wegetacją, później przez potężne mrozy bez okrywy śnieżnej. Kolejny stres w postaci głodu azotu jest kompletnie niepotrzebny.

Wszystko się zgadza tylko żeby był dostępny ten azot to musiało by popadać po zastosowaniu tego azotu. Jak jest sucho na wierzchu to bez różnicy czy posiejesz teraz czy za tydzień bo i tak w najlepszym razie ten azot będzie na głębokości 1 cm jak rozpuści się tylko granula od opuszczającego mrozu 

Opublikowano
25 minut temu, Siedzacybyk napisał(a):

poczekaj chwile, moze nie jest zniszczony i odbije, nie ma sie co spieszyc.

Pytanie jeszcze jak z chwastami po takim tratowaniu nie zaczną rosnąć nowe , oprysk będzie trzymał? Są miejsca że widać tylko po 4-5 roślin na m² 

Opublikowano
14 minut temu, GRZES1545 napisał(a):

Pytanie jeszcze jak z chwastami po takim tratowaniu nie zaczną rosnąć nowe , oprysk będzie trzymał? Są miejsca że widać tylko po 4-5 roślin na m² 

Jak będzie odbudowywać rozety ładnie to zagłuszy. Jeśli było czysto do zimy to nie powinno być problemu, zanim chwasty wyjdą, przegrają konkurencję z rzepakiem, chyba że naprawdę puste place będą. 

  • Thanks 1
Opublikowano
1 minutę temu, albert1991 napisał(a):

Rsm lać na taki rzepak ?nie spale ?jakie warunki najlepsze?

IMG_20250222_170043.jpg

Najlepiej  jest przed  deszczem  

Opublikowano
19 minut temu, albert1991 napisał(a):

Rsm lać na taki rzepak ?nie spale ?jakie warunki najlepsze?

IMG_20250222_170043.jpg

Poszukaj wyżej miałeś napisane jakie warunki trzymać aby uniknąć poparzeń. 

Opublikowano
2 godziny temu, Tomek90 napisał(a):

To zapytaj się profka szczepka jak ma mój rzepak pociągnąć azot z śniegiem w profil skoro pod spodem gleba zmarznięta. Śnieg się topi wraz z słońcem, gleba nie puszcza wcale bo jest na minusie. 

Pytam się co da rozsiane nawozu na snieg w tej sytuacji? 

To że rzepak u niektórych głoduje to każdy sam powinien zauważyć, nie potrzeba profesora. 

 

 

Skąd wiesz ze przetrwał? Masz już ładnie na plusie? 

Ja też mam wszystko zielone ale jak puści ładnie wszystko to nie zdziwię się jak pszenicę 4 zrobią się żółte. 

Jak śnieg topmieje to chyba ziemia mokra się robi i azot choć na 1 cm będzie w ziemi czekał na deszcz

  • Like 1
Opublikowano
27 minut temu, wilkołak napisał(a):

Jak śnieg topmieje to chyba ziemia mokra się robi i azot choć na 1 cm będzie w ziemi czekał na deszcz

Przez cały dzień byłem na polu, ciężarówki jeździły po jęczmieniu bo woził ziemię. Nie widziałem żeby robiła się jakaś zupa pod kołami, szpadla wbić wogole nie mogłem. Ok wilgoci na rozpuszczenie będzie czemu nie ale nie mów że przemieści się 1cm bo na piachu to z 5cm śniegu trzeba i żeby całość wchłoneła gleba. 

Opublikowano
32 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

Przez cały dzień byłem na polu, ciężarówki jeździły po jęczmieniu bo woził ziemię. Nie widziałem żeby robiła się jakaś zupa pod kołami, szpadla wbić wogole nie mogłem. Ok wilgoci na rozpuszczenie będzie czemu nie ale nie mów że przemieści się 1cm bo na piachu to z 5cm śniegu trzeba i żeby całość wchłoneła gleba. 

Jak się rozpuści , to sie zwiąże z ziemią ,do 1 cm będzie , w obecnej sytuacji jest to wystarczające

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, wilkołak napisał(a):

Jak się rozpuści , to sie zwiąże z ziemią ,do 1 cm będzie , w obecnej sytuacji jest to wystarczające

Saletra może sobie leżeć i czekać na deszcz co jej ma się stać? 

Opublikowano
Godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Jak śnieg topmieje to chyba ziemia mokra się robi i azot choć na 1 cm będzie w ziemi czekał na deszcz

Nic z tych rzeczy w tym tygodniu nie było prócz topniejącego śniegu, nie wiem gdzie ta wilgoć poszła. Było około 7cm śniegu wstawialem zdjęcie kilka dni temu, dziś prawie nie ma śniegu i ziemia cały czas suchą z wierzchu i zmarznięta.  

Opublikowano

No byłem dzisiaj w rzepaku i powiem wam że wygląda tragicznie, te zdjecią u góry to bajka. Są działki że z traktora nie widać nic zieleni. Nawet te małe listka które jeszcze nie obeschły to w dłoniach szeleszczą i sie kruszą. Chciałem wyrwać  żeby zrobić próbe ale ziemia skuta na amen.

 

  • Sad 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez witek
      witam mam do was pytanie...w tym roku po raz pierwszy mam zamiar zasiac rzepak...a wiec moje pytania
      -czy rzepak na ziemni 2b i 3a urosnie??
      -jak odmiany ??
      -jak opryski nawozy i jakie dawki ??
      -jak jest opłacalnośc takie uprawy ??
      -nom i oczywiscie jak sa ceny na skupach ??...bo nigdy nie przyglądałem sie cenom bo nigdy nie siałem...a jeszce jedna rzecz jak ciąc z pnia czy z pokosu ??
    • Przez tomek15h
      Interesuje mnie kwestia siewu nawozów pod rzepak?Dotych czas siałem nawozy po zaoranym polu natomias w tym roku chciałbym zrobić nieco inaczej ,mianowicie posiać nawozy na ztalezowane ściernisko a potem przeorać i siać.Prosze o opinie tych którzy mają coś do powiedzenia w tej tematyce???Pozdrawiam
    • Przez petro11
      Witam. Jakie macie sposoby na dokarmienie rzepaku siarką na wiosnę? Dostałem meila z oferą firmy Agroenergetyk z Opola. Mają tam Agrogypsum wapno siarkowe ( 16%SO3 i 21%wapnia) jest to pyliste ale nie kurzy się podobno a cena to jak w BIG BAG jakieś 210zł za tone. Tak myśle jakby pogłównie to sypnąć tak po 400gk/ha. Dodam że mam kwaśny odczyn.
    • Przez huliszek1990
      Witam. Mam do przesiania rzepak ozimy, niestety poszedł jesienia oprysk Devrinol i Matezanex subst. czynne napropamid i matazachlor. Teraz bede sial kukurydze na ziarno, pytanie mam czy ktos mial taki problem i czy jest potrzebna orka czy wystarczy gruber lub teleżówka? pozdrawiam
    • Przez danielhaker
      Cena rzepaku w sezonie 2019. Jak myślicie jak się będzie zmieniał rynek rzepaku? Ceny czarnego złota wzrosną? Spadną? A może ten sezon zamkniemy takim samym wynikiem jak rok 2018? Chwalcie się po ile sprzedajecie nasiona rzepaku.
      Kontynuujemy tu wątek z sezonu 2018
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v