Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, slawek74 napisał(a):

Jakie sztuki chcesz kupować?

A jak komuś się akurat ma 20sztuk ocielić a miejsca tylko na 10 to co mam w łeb pier...ć 🤔🤦

Tak z ,10 do doju

Opublikowano
Godzinę temu, kampl napisał(a):

Tak z ,10 do doju

To trzeba że 100 tys wydać 

Nieraz też chciałem kupić ale zawsze jak zobaczę  ceny to mi się odechciewa😔

Wolę już trochę mniej nieraz tego mleka niż wydać a potem martwić się jak się ocieli itp nie ma to jak swoje 🤷

Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Aby ,,tane” i w danej chwili dobrze zarobić a potem niech się wali i pali. Chory kraj 

U mas by wykryli to by nas zamknęli na 4 spusty że mysz by się nie prześlizgnęła. 

W Biedrze ostatnio był schab chyba po 8.50/kg to może od nich?

Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Ułomnego nie ma co z siebie robić. Postępowy a problem z kilkoma cielakami ma. Dla takiego cielaka wystarczy prowizorkę z palet zbić na podwórku. Trochę dachu i można te kilkanaście sztuk sobie odchować 

Taa wystarczy....🤭🤦

1 godzinę temu, kampl napisał(a):

Tak z ,10 do doju

Masz takie pieniadze 🤔 toż to ze 150000 🙆‍♂️🤭😁

Opublikowano (edytowane)

Znajomy sprzedał 3 jałówki wysoko cielne po 10 tyś zł. Bardzo duże zainteresowanie miał . Także doić nie narzekać kto nie ma swoich niech kupuje .

Inny Znajomy postawił dwa lata temu oborę i już cały rok 2024 kupował bele i wysłodki i mu się opłaca . 

A może ma kredyty i trzeba spłacać 🤔🤔🤔

Edytowane przez greg1985
Opublikowano

Kupione będą za gotówkę, pieniądze czekają.  Przybyło mi 30 stanowisk i muszę zasiedlić. 150tys to nie zamierzam dawać, łudzę się że wyjdzie 100. Cały problem ze mogłem na jesień pospieszyć z robota to mi się nie chciało. I dopiero za miesiąc skończę budynek

Opublikowano
14 minut temu, kampl napisał(a):

Kupione będą za gotówkę, pieniądze czekają.  Przybyło mi 30 stanowisk i muszę zasiedlić. 150tys to nie zamierzam dawać, łudzę się że wyjdzie 100. Cały problem ze mogłem na jesień pospieszyć z robota to mi się nie chciało. I dopiero za miesiąc skończę budynek

Ty opolskie chyba 🤔 z Kietrza bierz tam dobry towar ponoć 🤔

Opublikowano
Godzinę temu, greg1985 napisał(a):

 Inny Znajomy postawił dwa lata temu oborę i już cały rok 2024 kupował bele i wysłodki i mu się opłaca . 

A może ma kredyty i trzeba spłacać 🤔🤔🤔

Ja też przez kilka lat dokupuje bel i zboża. Ale mi to nie bardzo wychodzi ta opłacalność na kupnych paszach. Każdy zwiększa a ja planuję w tym roku zmniejszyć żeby starczyło  na cały rok wszystkiego słomy ,kiszonek i zboża. Myślę że nic mniej na czysto mi nie wyjdzie .

U mnie w okolicy każdy ma mało ha a hodowlę duże mają więc dokupić coś to ceny najwyższe chcą

Zarówno handlarze chcą drogo a okoliczni rolnicy jeszcze więcej 

300 zł za belkę kiszonki biorą bez zastanowienia 

Opublikowano (edytowane)

Fajnie tutaj piszecie o wstrzymywaniu zakupu pasz, oddawaniu mleka, sprzedaży bydła czy zakupu jałówek itp tylko chyba jesteście oderwaniu od rzeczywistości. W łapach było to ostatnio idealnie widać jak ludzie nie mieli 1 czy 2 wypłat za mleko, mali i średni tacy np do 40 dojnych co tam u nich nowych sprzętów nie widać i innych drogich inwestycji jakoś sobie dawali radę a Ci lepsi, rozwojowi i "bogaci" co robią za swoje nie banku to mieli obsrane zbroje od góry do dołu bo nagle się okazywało że nie ma kasy na pasze i 30-50% wypłaty trzeba w zębach do banku zanieść ale nie ma czego bo wypłaty nie ma za mleko. Tak samo jest wszędzie zwłaszcza u tych co mają dużo sztuk np 120 dojnych na 12ha własnej ziemi i ciągłe dostawy jałówek i pasz 

 

Znam też wiele osób co do Bielska dawało i wiem co się działo z gospodarstwami. Zamiast wypisywać takie brednie zadajcie pytanie ile miesięcy bez żadnych wpływów jest w stanie przeciętne gospodarstwo mleczne albo wasze działać przy obecnym poziomie produkcji i kosztów.

 

Kolejna kwestia jaki poziom produkcji utrzymacie bez zakupu pasz z zewnątrz nie ważne czy soja, rzepak, wysłodki w belach czy sianokiszonka i kiszonka z kukurydzy. Bez zakupu większość rozwojowych musi ograniczyć mocno stado, tylko jak to zrobić gdy nie można sprzedać sztuk. Odbudowa wydajności to też nie 7 dni że zaczniecie normalnie pasze dawać i mleko krowy będą pompować ponownie.

Edytowane przez Rrolniik
  • Like 4
Opublikowano
2 godziny temu, Rrolniik napisał(a):

Fajnie tutaj piszecie o wstrzymywaniu zakupu pasz, oddawaniu mleka, sprzedaży bydła czy zakupu jałówek itp tylko chyba jesteście oderwaniu od rzeczywistości. W łapach było to ostatnio idealnie widać jak ludzie nie mieli 1 czy 2 wypłat za mleko, mali i średni tacy np do 40 dojnych co tam u nich nowych sprzętów nie widać i innych drogich inwestycji jakoś sobie dawali radę a Ci lepsi, rozwojowi i "bogaci" co robią za swoje nie banku to mieli obsrane zbroje od góry do dołu bo nagle się okazywało że nie ma kasy na pasze i 30-50% wypłaty trzeba w zębach do banku zanieść ale nie ma czego bo wypłaty nie ma za mleko. Tak samo jest wszędzie zwłaszcza u tych co mają dużo sztuk np 120 dojnych na 12ha własnej ziemi i ciągłe dostawy jałówek i pasz 

 

Znam też wiele osób co do Bielska dawało i wiem co się działo z gospodarstwami. Zamiast wypisywać takie brednie zadajcie pytanie ile miesięcy bez żadnych wpływów jest w stanie przeciętne gospodarstwo mleczne albo wasze działać przy obecnym poziomie produkcji i kosztów.

 

Kolejna kwestia jaki poziom produkcji utrzymacie bez zakupu pasz z zewnątrz nie ważne czy soja, rzepak, wysłodki w belach czy sianokiszonka i kiszonka z kukurydzy. Bez zakupu większość rozwojowych musi ograniczyć mocno stado, tylko jak to zrobić gdy nie można sprzedać sztuk. Odbudowa wydajności to też nie 7 dni że zaczniecie normalnie pasze dawać i mleko krowy będą pompować ponownie.

Jeśli coś zacznie się mleć jedziemy wszyscy hodowcy na jednym wózku, równia pochyła 👇 

Oczywistym jest, że wiele gospodarstw przy takim scenariuszu legło by w gruzach bardzo szybko. Ale podałem go tylko po to, żeby uzmysłowić kolegom ten wspaniały pomysł na zakaz przemieszczania. 

Krowiarz będzie miał stratę to pomsta do nieba, ale jak już opasowiec czy trzodziarz dostanie po tyłku to pal licho, co?

Idź do właściciela fermy trzody niech Ci podliczy miesiąc zakazu wywożenia to paznokcie Ci się na lewą stronę odwrócą. 

Jak zwykle widzicie tylko swój czubek nosa.

Opublikowano
19 minut temu, pedro2 napisał(a):

Jeśli coś zacznie się mleć jedziemy wszyscy hodowcy na jednym wózku, równia pochyła 👇 

Oczywistym jest, że wiele gospodarstw przy takim scenariuszu legło by w gruzach bardzo szybko. Ale podałem go tylko po to, żeby uzmysłowić kolegom ten wspaniały pomysł na zakaz przemieszczania. 

Krowiarz będzie miał stratę to pomsta do nieba, ale jak już opasowiec czy trzodziarz dostanie po tyłku to pal licho, co?

Idź do właściciela fermy trzody niech Ci podliczy miesiąc zakazu wywożenia to paznokcie Ci się na lewą stronę odwrócą. 

Jak zwykle widzicie tylko swój czubek nosa.

Znam wielu trzodziarzy i jakoś mimo tylu lat asf dalej się trzymają i mają najlepsze maszyny i za ziemię więcej dają od krowiarzy. Największy w okolicy ma ponad 20tys sztuk i jest myśliwym i jakoś się nie boi że asf przyniesie do chlewni tak jak wielu innych co też jest myśliwymi. Odpadli mali po 50-100 sztuk a Ci co sprzedają rocznie od 1tys sztuk mają się dobrze i biedy u nich nie widać mimo że jako pierwsi w kraju protestowali

  • Like 1
Opublikowano
13 godzin temu, Rrolniik napisał(a):

Fajnie tutaj piszecie o wstrzymywaniu zakupu pasz, oddawaniu mleka, sprzedaży bydła czy zakupu jałówek itp tylko chyba jesteście oderwaniu od rzeczywistości. W łapach było to ostatnio idealnie widać jak ludzie nie mieli 1 czy 2 wypłat za mleko, mali i średni tacy np do 40 dojnych co tam u nich nowych sprzętów nie widać i innych drogich inwestycji jakoś sobie dawali radę a Ci lepsi, rozwojowi i "bogaci" co robią za swoje nie banku to mieli obsrane zbroje od góry do dołu bo nagle się okazywało że nie ma kasy na pasze i 30-50% wypłaty trzeba w zębach do banku zanieść ale nie ma czego bo wypłaty nie ma za mleko. Tak samo jest wszędzie zwłaszcza u tych co mają dużo sztuk np 120 dojnych na 12ha własnej ziemi i ciągłe dostawy jałówek i pasz 

 

Znam też wiele osób co do Bielska dawało i wiem co się działo z gospodarstwami. Zamiast wypisywać takie brednie zadajcie pytanie ile miesięcy bez żadnych wpływów jest w stanie przeciętne gospodarstwo mleczne albo wasze działać przy obecnym poziomie produkcji i kosztów.

 

Kolejna kwestia jaki poziom produkcji utrzymacie bez zakupu pasz z zewnątrz nie ważne czy soja, rzepak, wysłodki w belach czy sianokiszonka i kiszonka z kukurydzy. Bez zakupu większość rozwojowych musi ograniczyć mocno stado, tylko jak to zrobić gdy nie można sprzedać sztuk. Odbudowa wydajności to też nie 7 dni że zaczniecie normalnie pasze dawać i mleko krowy będą pompować ponownie.

gdybym miał nic nie kupować i musiał oddać dzierżawy to na swojej ziemi maksymalnie 60 sztuk dojnych mogę utzymywć

I napiszę jeszcze jedno ilość krów czy mleka nie daję szczęścia. Śmiem twierdzić że sami robimy siebie i swoje rodziny niewolnikami. i tak jest prawda. 

Nie potrafię zrozumieć też tych niby hodowców co ciągle kupują jałówki wysokocielne i pierwiastki bo swojego materiału hodowlanego nie potrafią  się dorobić...morał jest taki że nie potrafią ludzie odchować cielaka.

10 godzin temu, michalcium napisał(a):

Wylewają mleko i krowiarze dostaną po d*pie równo nie martw się. Rekordzista w niemcowni wylewa 33 tys dziennie.

czyli stado około 800-1000sztuk

  • Like 3
Opublikowano
3 godziny temu, czareczek85 napisał(a):

gdybym miał nic nie kupować i musiał oddać dzierżawy to na swojej ziemi maksymalnie 60 sztuk dojnych mogę utzymywć

I napiszę jeszcze jedno ilość krów czy mleka nie daję szczęścia. Śmiem twierdzić że sami robimy siebie i swoje rodziny niewolnikami. i tak jest prawda. 

Nie potrafię zrozumieć też tych niby hodowców co ciągle kupują jałówki wysokocielne i pierwiastki bo swojego materiału hodowlanego nie potrafią  się dorobić...morał jest taki że nie potrafią ludzie odchować cielaka.

czyli stado około 800-1000sztuk

I niby taka kasa na mleku a całe rodziny zapierdzielają w gównie a u każdego hodowcy trzody która się nie opłaca i Ci co sprzedają rocznie nawet 1tys sztuk każdy ma pracownika w okolicy i nie wiedzą co mają robić z wolnym czasem a krowiarze z językiem na brodzie biegają

  • Like 3
Opublikowano

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma . Znajomy sprzedaje ok 3tys szt tuczników w roku w cyklu zamkniętym. Aktualnie 5zl/kg . Jak podliczył dokładnie  to ok500 zł w plecy na szt . Pasza w górę prąd w górę obsługa weterynarza w górę . 

Opublikowano
30 minut temu, atrol123 napisał(a):

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma . Znajomy sprzedaje ok 3tys szt tuczników w roku w cyklu zamkniętym. Aktualnie 5zl/kg . Jak podliczył dokładnie  to ok500 zł w plecy na szt . Pasza w górę prąd w górę obsługa weterynarza w górę . 

to żeby był zysk to musi mieć 1000 za sztukę? to mu powiedz że nigdy tak nie będzie, świnairze przyzwyczaili się do kasiory za ostatnie 3 lata jakich my nie widzieliśmy nigdy 

  • Like 4
Opublikowano
51 minut temu, Rrolniik napisał(a):

I niby taka kasa na mleku a całe rodziny zapierdzielają w gównie a u każdego hodowcy trzody która się nie opłaca i Ci co sprzedają rocznie nawet 1tys sztuk każdy ma pracownika w okolicy i nie wiedzą co mają robić z wolnym czasem a krowiarze z językiem na brodzie biegają

Wstawiaj świnie będziesz miał ten miód 

  • Like 3
Opublikowano

Mlekpolu ilość 7892l cena 3,03 zł , tł 4,7 bi 3,40

Opublikowano
1 godzinę temu, atrol123 napisał(a):

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma . Znajomy sprzedaje ok 3tys szt tuczników w roku w cyklu zamkniętym. Aktualnie 5zl/kg . Jak podliczył dokładnie  to ok500 zł w plecy na szt . Pasza w górę prąd w górę obsługa weterynarza w górę . 

W cyklu zamkniętym to koszt szt to 400 - 500zl więc jest na 0 ewentualnie na lekkim plusie 

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, pedro2 napisał(a):

Wstawiaj świnie będziesz miał ten miód 

Jak bym miał budynek to bym pewnie wstawił. Ludzie piszą że kasa najlepsza na mleku a guzik to prawda jak się przeliczy że całe rodziny przy tym chodzą 365 dni w roku. Widzę jak żyją krowiarze w okolicy i Ci co mają trzodę i nikt mi nie powie że najlepszą kasa na mleku jest. 

  • Like 1
Opublikowano

Problemem producentów wieprzowiny jest brak własnego przetwórstwa i tu im ucieka część marży, brak stabilizacji. Są ciągani za nos przez wielkie krwiopijcze koncerny wiec nie ma się co dziwić że na tym.runku są takie skrajne huśtawki. 

Pomyśleć że mleczarnie byłby tylko w rękach prywatnych jednego czekowieka. Wtedy rentowności spółdzielni z dzisiejszych 2% skoczyła by do 15-20% i z której części łańcuszka by się wzięła ta rentowność? No przecież nie z sieci handlowych !!!

Opublikowano
24 minuty temu, Rrolniik napisał(a):

Jak bym miał budynek to bym pewnie wstawił. Ludzie piszą że kasa najlepsza na mleku a guzik to prawda jak się przeliczy że całe rodziny przy tym chodzą 365 dni w roku. Widzę jak żyją krowiarze w okolicy i Ci co mają trzodę i nikt mi nie powie że najlepszą kasa na mleku jest. 

Wszędzie tak jest. Ja gdybym liczył pracę  przy ziemniakach tak jak się należy wg stawek godzinowych to już dawno pewnie nie wyszedłbym na +

Taki los chłopa. Nikt nie patrzy na to. 

I przy świniach jest roboty. Nie tyle co przy krowach, nie trzeba się schylać 2x dziennie na z zegarkiem w ręku, nie trzeba tyle ziemi... Chcesz mieć czyste rączki to na weta fortunę wydasz żeby obsługiwał. Pasze tak samo, wygoda jak paszowozy przywiozą, ale $$ bez swojego zboża. A żeby pasze urobić ze zboża, startery, koncentraty to przy mieszalniku etat jest.

  • Like 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v