Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, pawlak2507 napisał(a):

To fakt jak zajdziesz do kogoś na kawę kto ma krowy i daję Ci mleko z kartona to znaczy że ma "dobry" towar w zbiorniku. Ja swojego mleka nie boję się napić

Ja swoje też pije duszkiem ale do kawy niektórzy wola mniej tłuste i co zrobić :)

  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, slawek74 napisał(a):

Bardzo. Wystarczająco.

Cały czas robi i jak trzeba zastąpi...

Bez przesady... on już erę nagrywania ma za sobą i nie jest jakimś zwykłym oporowcem a sprzęt stary nie nowy i mu to tak nie przeszkadza... ważne żeby było zrobio e na czas i najlepiej jak możliwe...

A chciałbyś ogólnie żeby poszedł w ta robotę?

1 godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

Na taki areał porządna maszyna jest już np kosiarka samasz zamiast Krone. Lub prasa nh BR zamiast pasowki mc hale. Czy używany rozsiewacz za kilka tys zamiast nowy za kilkadziesiąt. Oczywiście co się komu podoba. Trzeba mierzyć siły na zamiary. Przez dotacje niektórzy szaleją i biorą sprzęty nad wyrost a potem się robi problem gdy trzeba to serwisować. W jednym z tematów o modernizacji jak napisałem że dla mnie to patologia brać rozsiewacz do nawozów za ponad 100 koła czy opryskiwacz za podobną sumę i to wszystko na 15-20 koła . To mnie mało nie zjedli bo zazdroszczę że ktoś ma taką fanaberię. Tylko jak sama ta osoba przyznała jest to fanaberia. Według mnie tak powstają przeinwestowane gospodarstwa. Na sprzęt coś tam kasy jest bo unia dokłada ale na zakupienie ziemi już nie ma bo samemu trzeba całość wyłożyć. 

Najlepsze jak wywala gruba  kasę na rozsiewacz a płacz bo nie ma co wsypać 😉

Opublikowano
Godzinę temu, plati napisał(a):

Czyli wypracowany zysk zanieść do hurtowni pasz. 

 

Każdy robi jak uważa. 

 

U mnie jest 26ha ziemi, w tym 8ha łąk i jakoś tego nie widzę. Może się po prostu nie umiem gospodarzyć  ;)

Może... pasza to przedewszystkim białko którego i tak nie jesteśmy w stanie wyprofukować i onne dodatki  sle jak kto woli...

53 minuty temu, oniak napisał(a):

Wzial sie za robote i na to czasu juz nie ma ? 

Może jest już na tyle dorosły czy tak ciężko to zrozumieć 🤔🤦

47 minut temu, Michal2399 napisał(a):

A nie lepiej mniej sprzedać mleka i mieć swoją pełnoporcjówkę i słomę a roboty mniej ,leczenia itp🤷🤔

Nie .A leczenie to jak się na hodowli nie znasz... i pamiętaj ze im wiecej sprzedajesz tym większa cena 

25 minut temu, Marcin133 napisał(a):

A chciałbyś ogólnie żeby poszedł w ta robotę?

Najlepsze jak wywala gruba  kasę na rozsiewacz a płacz bo nie ma co wsypać 😉

Mnie nikt do niczego nie zmuszał i sam to wybrałem choć misłem mocno pod wiatr i nie mam zamiaru nikomu życia ukladać... nawóz kupiony a nad rozsiewaczem się zastanawiam 🤭😁

Opublikowano
Godzinę temu, RolnikTivi napisał(a):

Gdzieś ktoś pisał za listopad przy bardzo podobnych parametrach do moich i litrach to miałem 2 gr więcej chyba ale to za listopad  teraz styczeń będzie mniej 

W listopadzie mlekovita dała 10gr premi i chyba tylko w tym miesiącu lepiej płaciła jak mlekpol.

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, pawlak2507 napisał(a):

To fakt jak zajdziesz do kogoś na kawę kto ma krowy i daję Ci mleko z kartona to znaczy że ma "dobry" towar w zbiorniku. Ja swojego mleka nie boję się napić

Ja też piłem swoje i w sumie nadal teraz piję ale już po podgrzaniu. Wet mnie uświadomił że w tych czasach gdy korzysta się z usług weterynarzy którzy są roznosicielami wszelakich chorób tak jak i handlarze. Czy nawet kupując jakieś bydło z zewnątrz można do stada przywlec różne choroby nawet o tym nie wiedząc.  I od tamtej rozmowy przestałem pić mleko prosto ze zbiornika. Nawet jak ktoś czasami chce żeby mu wlać parę litrów to uświadamiam żeby te mleko poddał obróbce czyli podgrzał, bo to że dziś mleko jest ok i nie szkodzi nie znaczy że za kilka dni też takie będzie. Te czasy się skończyły że miało się kilka krówek, weterynarz przyjeżdżał raz na kilka lat itd. Teraz gdy bydło jeździ po świecie i sprowadza się tego ogrom nie wiadomo co się przywlecze do stada. Można nawet zakupić zdrową sztukę a przyjedzie samochodem w którym jechały chore sztuki i mamy choroby wprowadzone do stada 

  • Like 1
Opublikowano
37 minut temu, michal_19 napisał(a):

W listopadzie mlekovita dała 10gr premi i chyba tylko w tym miesiącu lepiej płaciła jak mlekpol.

Dla tego też o wcześniejszy miesiąc nie pisałem bo odstawiam od listopada właśnie i mogło tak być :)

Opublikowano

Wiadomo na złe dużo nie trzeba, na szczęście od kilku już lat nie muszę dokupować bydła jałowek rodzi się tyle że wystarczy na remont stada. A aktualnie szkoda sprzedać jałówek i muszę usuwać krowy na mięso które doją po 30 l dziennie

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, pawlak2507 napisał(a):

Wiadomo na złe dużo nie trzeba, na szczęście od kilku już lat nie muszę dokupować bydła jałowek rodzi się tyle że wystarczy na remont stada. A aktualnie szkoda sprzedać jałówek i muszę usuwać krowy na mięso które doją po 30 l dziennie

Też nie kupuje od kilku lat. Ale skąd pewność że wcześniej czegoś nie było. Albo że wet nie przyniósł czegoś do obory. 
jakie okolice jesteś? Może bym miał chętnego na takie sztuki. 

Edytowane przez krzychu121
Opublikowano
6 godzin temu, plati napisał(a):

I jakie widzisz perspektywy rozwoju na tych 30ha? 

Na porządne maszyny Cie nigdy nie będzie stać, a jak.kupisz jrxna to przez kilka następnych lat będziesz zbierał na kolejną. A potrzeby będą zdecydowanie większe. 

 

Jestem ciekawy jak to widzisz 

Ha ha ha mam 14 ha 50 krow zero kredytów i mam nowego johna od 10 lat, ładowarka jcb używka, rozrzutnik Brochard  15m sześciennych, nowa beczka Joskin, nowa dyskowka, zgrabiarka Kuhna, itd i to na przestrzeni 10 lat 

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Czyli masz dziesięcioletni traktor...

Na 14ha nadal jest prawie jak nowy. Za to u Ciebie na stu hektarach Zara będą remonty albo będzie trzeba brać nowy za pół banki+.

U mnie podobnie. 15ha i 50 krów. 

Trochę paszy się dokupi ale za to mniej roboty w polu. Więcej czasu dla rodziny.

Na kasę nie narzekam. Jest dobrze, a w takiej Piątnicy to byłaby bajka.

Edytowane przez Nintendo
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, KoneserOporu napisał(a):

Fajne musicie mieć ziemie, u mnie 33ha/23 krowy plus młodzież. Może jeszcze mały margines jest do powiększenia, ale bez dokupowania paszy krowy na hektar nie da rady zrobić.

Przy małej ilości trzeba wykorzystać jej potencjał na maxa.

Poplony + lucerną na suche lata a nie jakiejś dzikie łąki/trawy. Sąsiad w tym roku na trawach nie miał co z pola zbierać a ja normalne pokosy, moze z trochę mniejszym plonem niż bez suszy.

Do tego wysłodki i gotowa pelnoporcjowa. Zboża nakupilem kilkadziesiąt ton po 50 do max 60zl. Za tyle to szkoda mi czasu na jeżdżenie za darmo po polu.

Edytowane przez Nintendo
Opublikowano

Po spekulacjach cena zboża pójdzie mocno w górę, wysłodków w ogóle nie będzie albo cena też z kosmosu i interesik się zacznie sypać...

 

Co prawda sprzedać zawsze można 

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, plati napisał(a):

Po spekulacjach cena zboża pójdzie mocno w górę, wysłodków w ogóle nie będzie albo cena też z kosmosu i interesik się zacznie sypać...

 

Co prawda sprzedać zawsze można 

 

Działamy tak od lat, zanim doszło do spekulacji i zawsze jest ok. Podstawa to opłacalna cena mleka. Parę tys więcej na zboże to żadna różnica. 😉 Za to niska cena mleka może każdego zniechęcić lub wykończyć.

Wyslodki nie zawsze brałem, tylko w suche lata, w razie czego kukurydzę ludzie zawsze w okolicy sprzedają.

Wolę tak niż latać jeszcze całe dnie po polach po obrządku. Znam takich i wcale tam bogactwa nie widze.

Edytowane przez Nintendo
  • Like 1
Opublikowano
35 minut temu, plati napisał(a):

10 lat to chyba jakieś chyba alternatywna definicja "nowości"

 

Niedługo się okaże że na 14ha po 100 krow trzymają plus młodzież 

Już od dawna znam kilku takich co po 100sztuk dojnych na ok 15ha trzymają 

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, plati napisał(a):

To w końcu maja tylko te 15 czy jeszcze do tego dzierżawy?

Ja mam 15, ale nie mam stu sztuk bydła.

Jeśli macie zysk tylko dzięki plonom z pola, to nie lepiej je sprzedać bezpośrednio niż męczyć się z krowami cały rok za darmo?

Wiadomo, że podstawą to zapewnić dobre objętościowe, bo nie wiadomo Co się kupi. Resztę mozna spokojnie dokupić.

Ja mam na dobrej pronoporcjowej lepsza wydajność niż z samej paszy własnej. Tzn daje i swoją tak 50-50%. Więc mi się częściowo spłaca sama. U mnie się to sprawdza 

Edytowane przez Nintendo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v