Polityka okiem rolnika 2025

[hubertuss]

@nie Ty Goebbels znowu manipulujesz i wyciągasz z kontekstu. Chłop chciał podpalić siedzibę PO ale przy okazji sprowadził zagrożenie na klientów kawiarni która się tam też mieści. Naprawdę twoje manipulacje sa na bardzo podstawowym poziomie wyborco pisu.

 

Edytowane 20 Października przez hubertuss

[nie]

1 minutę temu, hubertuss napisał(a):

NO jak nie mogą głosować to jak przegrywa jak nikt ich o zdanie nie pyta. Oj coś się Goebbels zapętliłeś.

ty to nawet podstawowego nie masz, jprd  idź do ordynatora oddziału żeby ci wytłumaczył

[hubertuss]

1 minutę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Jemu nie musisz tłumaczyć. On zna te środowisko z autopsji.

Jak tam radość po śmierci Strzębosza.? Ty mi wmawiasz Choroszcz a sam się tam nadajesz. 

Teraz, nie napisał(a):

ty to nawet podstawowego nie masz, jprd  idź do ordynatora oddziału żeby ci wytłumaczył

Goebbels choroba psychiatryczna w niewielu wypadkach kończy się pozbawieniem praw wyborczych. 

[nie]

5 minut temu, hubertuss napisał(a):

Chłop chciał podpalić siedzibę PO

tak? to ciekawe, bo siedziba po znajduje się na 4 piętrze

zakłamany peowski propagandysto 

[hubertuss]

NO to był tym większym idiotą, że robił to na ulicy. Za kawiarnie jako obiekt publiczny dostanie lepszy wyrok a chciał podpalić siedzibę po. Więc mi tu nic nie przykleisz napisałem prawdę. A ze pisuar jest gamoniem to wyszło mu jak wyszło. 

[nie]

taki sam zamach jak na biuro bejzy, pożar w toi-toju  

6 minut temu, hubertuss napisał(a):

NO to był tym większym idiotą, że robił to na ulicy.

idiotą to trzeba być żeby takie brednie wypisywać

6 minut temu, hubertuss napisał(a):

Więc mi tu nic nie przykleisz napisałem prawdę.

taką samą prawdę jak twój idol, o którym ciągle wspominasz

[dysydent]

1 godzinę temu, 12Pafnucy napisał(a):

https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/budowa-pierwszej-elektrowni-jadrowej-wlasnie-sie-zaczyna-prad-poplynie-do-milionow-domow,633861.html

uwierzę jak zobaczę
popaprańce nie takie rzeczy spaprali i już samo tempo planowe - 12 lat do pierwszej elektryczności to kpina z rozumu; w dwanaście lat całe państwa się potrafią odbudować z ruiny w potęgi a oni jedną elektrownię se na tyle rozplanowali. Coż oni tam zamierzają robić tam przez te dwanaście lat? liczyć że coś się wydarzy i jeszcze bardziej w czasie się odciągnie?
Takie pizdryki jaki tam planują w trzy góra cztery lata nawet kacapy potrafią sklecić plus półtora do dwóch lat na pełny rozruch, Chińczycy podobnie i do sześciu lat od zatwierdzenia dużo większe im już działają

no popaprańce jeszcze się chwalą że dwa razy dłużej niż inni  co wielu z nich i nas reszty tego nawet nie dożyje
doganianie swiata poruszając się dwa razy wolniej od średniej; prędzej reszta planety energię syntezy opanuje niż ... a szkoda klawiatury

se sprawdźcie ile budowano największa europejską do dziś elektrownię w Zaporożu

Edytowane 20 Października przez dysydent

[nie]

2 minuty temu, dysydent napisał(a):

uwierzę jak zobaczę
popaprańce nie takie rzeczy spaprali i już samo tempo planowe - 12 lat do pierwszej elektryczności to kpina z rozumu; w dwanaście lat całe państwa się potrafią odbudować z ruiny w potęgi a oni jedną elektrownię se na tyle rozplanowali. Coż oni tam zamierzają robić tam przez te dwanaście lat? liczyć że coś się wydarzy i jeszcze bardziej w czasie się odciągnie?
Takie pizdryki jaki tam planują w trzy góra cztery lata nawet kacapy potrafią sklecić plus półtora do dwóch lat na pełny rozruch, Chińczycy podobnie i do sześciu lat od zatwierdzenia dużo większe im już działają

no popaprańce jeszcze się chwalą że dwa razy dłużej  co wielu z nich i nas reszty tego nawet nie dożyje
doganianie swiata poruszając się dwa razy wolniej od średniej; prędzej reszta planety energię syntezy opanuje niż ... a szkoda klawiatury

ale ty być niedobra  

chłopak się ucieszył, że tusk wybuduje mu elektrownię, bo tusk zawsze dotrzymuje słowa , był tak podniecony, że musiał się tą radością podzielić na forum, a ty mu dzień zepsułeś  

[dysydent]

ja tam swoje wiem - w Polsce nie było nie ma i nie będzie uruchomionej elektrowni jądrowej bo gdyby miała być to dawno by już była a że coś tam jakieś tuski odszkopskie odjankeskie kaczyńskie i odkacapskie konfiarze obiecują to se obiecuja
Budowę zatwierdzono by zmydlić oczy polskiemu pospólstwu aby przed dekarbonizacją się zbyt ostro nie broniło w nadziei że ...itd
Energetyka jest miara potęgi kraju a nikomu z sasiadów Polski nie zależy by Ta była zbyt silna Ukrainie również nie zależy i zawsze komuś się uda jeśli nie politycznie zablokować to choćby i wysadzić w powietrze gdy inne sposoby zawiodą i dlatego jak wyżej - nie było nie ma i nie będzie

że mam szansę się mylić? a daj Boże tylko pokażcie mi w czym ważnym się odkąd tu pisuję pomyliłem?

Edytowane 20 Października przez dysydent

[12Pafnucy]

28 minut temu, dysydent napisał(a):

uwierzę jak zobaczę

Już druga ...prawie...

https://e-magazyny.pl/aktualnosci/atom-w-polsce-donald-tusk-ujawnil-mozliwa-lokalizacje-drugiej-elektrowni/

[dysydent]

no patrz - worek się rozwiązał

 ta druga to za ile? za dwadzieścia cztery lata czy ciut wcześniej?

bo nawet minuty mi szkoda by czytać o kolejnej "obietnicy Tuska"

Edytowane 20 Października przez dysydent

[12Pafnucy]

1 minutę temu, dysydent napisał(a):

obietnicy Tuska"

Edytowane teraz przez dysydent

Mają rozmach...w obietnicach...🤭

[dysydent]

no trochę nie pasuje kończyć z tym rozmachem bo Tusk - o ile mi wiadomo - ze ślubnego łoża i dalej przynajmniej do dziadków

Edytowane 20 Października przez dysydent

[Bezduszna]

3 minuty temu, dysydent napisał(a):

no patrz - worek się rozwiązał

 ta druga to za ile? za dwadzieścia cztery lata czy ciut wcześniej?

bo nawet minuty mi szkoda by czytać o kolejnej "obietnicy Tuska"

Obietnice jakie? .

Przecież on ma dziurawy już budżet za chwilę do tyłka mu się dobiorą wierzyciele I tyle będzie miał po swoich planach 

[nie]

11 minut temu, dysydent napisał(a):

Energetyka jest miara potęgi kraju a nikomu z sasiadów Polski nie zależy by Ta była zbyt silna

żeby więcej ludzi miało tego świadomość

 

tusk chce polskę zastawić wiatrakami, dobrze, że nawrocki zablokował, wystarczy już tej "taniej i stabilnej" energii z oze

[hubertuss]

Godzinę temu, nie napisał(a):

taki sam zamach jak na biuro bejzy, pożar w toi-toju  

idiotą to trzeba być żeby takie brednie wypisywać

taką samą prawdę jak twój idol, o którym ciągle wspominasz

Na razie idiota to tu jest pisior który chcąc podpalić biuro po prawie podpalił kawiarnię i ty który próbujesz tu wypisywać jakieś brednie na ten temat. 

Godzinę temu, dysydent napisał(a):

uwierzę jak zobaczę

Gwarantuje ci, że nie uwierzysz. Jak zaczną w 2027 beton wylewać to wymyślisz coś innego i będziesz pisał, ze na pewno nie skończą itd. 

Edytowane 20 Października przez hubertuss

[alfa]

Godzinę temu, dysydent napisał(a):

uwierzę jak zobaczę
popaprańce nie takie rzeczy spaprali i już samo tempo planowe - 12 lat do pierwszej elektryczności to kpina z rozumu; w dwanaście lat całe państwa się potrafią odbudować z ruiny w potęgi a oni jedną elektrownię se na tyle rozplanowali. Coż oni tam zamierzają robić tam przez te dwanaście lat? liczyć że coś się wydarzy i jeszcze bardziej w czasie się odciągnie?
Takie pizdryki jaki tam planują w trzy góra cztery lata nawet kacapy potrafią sklecić plus półtora do dwóch lat na pełny rozruch, Chińczycy podobnie i do sześciu lat od zatwierdzenia dużo większe im już działają

no popaprańce jeszcze się chwalą że dwa razy dłużej niż inni  co wielu z nich i nas reszty tego nawet nie dożyje
doganianie swiata poruszając się dwa razy wolniej od średniej; prędzej reszta planety energię syntezy opanuje niż ... a szkoda klawiatury

se sprawdźcie ile budowano największa europejską do dziś elektrownię w Zaporożu

Nie przesadzaj tyle to trwa normalnie zazwyczaj  , pozatym koszt 200 mld to też nie pierdnąć . W USA buduje się po 15 lat Chińczycy wybudują za 6 ale sami mają swoje reaktory i mają kasę i tania siłę roboczą 

[dysydent]

13 minut temu, alfa napisał(a):

Nie przesadzaj tyle to trwa normalnie zazwyczaj  , pozatym koszt 200 mld to też nie pierdnąć . W USA buduje się po 15 lat Chińczycy wybudują za 6 ale sami mają swoje reaktory i mają kasę i tania siłę roboczą 

toż pono jesteśmy dwudziestą gospodarką na planecie to głupiej jądrowej elektrowni nie potrafimy z marszu se fundnąć? toż to tak stara technologia i już dopracowana że seryjnie to już choćby i Ci Chińczycy ale i Japończycy klepią
akurat USA to słaby przykład i trumpowskie "MAGA" sporo ma racji; to już nie te "great USA" co dawniej

Nie jest to ani skala sieci dróg w całym kraju ani całego kraju "reindustrializacji"; to tylko jeden zakład produkcyjny jakich tysiące a i nic wynajdywać nie trzeba ani testować. Pierwszy produkcyjny reaktor w krajach strategicznie położonych albo buduje się szybko albo wcale a Polska jest wręcz podręcznikowym przykładem takiego kraju i skoro nie szybko to...

z przyczyn które m. in część ich wyzej podałem

Edytowane 20 Października przez dysydent

[nie]

Kierując się ważnym interesem społecznym i rangą sprawy, ujawniamy – z poszanowaniem danych wrażliwych – kulisy walki o certyfikaty między Sławomirem Cenckiewiczem, dziś kierującemu prezydenckim Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, a szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosławem Stróżykiem. Informacje, do których dotarliśmy, przeczą pojawiającej się w debacie publicznej narracji. 

O co chodzi w sprawie certyfikatu Sławomira Cenckiewicza?
Szef SKW gen. Jarosław Stróżyk decyzją z 30 lipca 2024 r., po przeprowadzeniu kontrolnego postępowania sprawdzającego, cofnął Sławomirowi Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa z 2021 r. dotyczące dostępu do wszystkich klauzul informacji niejawnych. Rok później prezydent Karol Nawrocki mianował Cenckiewicza na szefa BBN, w którym dostęp do państwowych tajemnic jest kluczowy. 

Powodem odebrania poświadczenia miało być to, że w tzw. ankiecie bezpieczeństwa osobowego z 2021 r. Cenckiewicz miał „zataić” przed tą służbą pewne informacje, co miało sugerować, że nie daje on „rękojmi zachowania tajemnicy”.

Według „Gazety Wyborczej” „historyk ukrył informację, że w przeszłości leczył się psychiatrycznie” i choć „samo leczenie nie jest okolicznością dyskwalifikującą”, to „ukrycie tej informacji już tak”. Według gazety sąd administracyjny przywrócił mu uprawnienia tylko dlatego, że uznał, że „wykroczenie popełnione przez Cenckiewicza nie jest istotne”. Z naszych ustaleń wynika jednak, że było zupełnie inaczej. Sąd wcale nie uznał, że Cenckiewicz popełnił błąd w ankiecie, tylko stwierdził, że podał prawdę.

Kontrwywiad ocenił, że Sławomir Cenckiewicz w ankiecie bezpieczeństwa osobowego z 2021 r. podał nieprawdę – celowo zataił odbyte konsultacje u specjalisty i zaprzeczył, by zażywał w przeszłości „środek odurzający lub substancję psychotropową”.

SKW uruchomiła kontrolne postępowanie sprawdzające w 2024 r., mimo posiadanego przez Cenckiewicza poświadczenia, wydanego w 2021 r. i wciąż aktualnego. Miano w bazach ZUS i NFZ sprawdzać szczegóły jego leczenia. Nie było w nich wzmianki, by korzystał ze świadczeń typu opieka psychiatryczna czy z leczenia uzależnień. Nie było też śladu, aby z tych powodów brał zwolnienia lekarskie.

SKW odebrała mu poświadczenia bezpieczeństwa do wszystkich posiadanych przez niego poziomów: „ściśle tajne”, „tajne” i „poufne” – oraz dostęp do informacji niejawnych międzynarodowych w trzech systemach: NATO, UE i Europejskiej Agencji Kosmicznej. Uznano, że skoro zażywał leki działające na ośrodkowy układ nerwowy i bywał u specjalisty, to powinien podać to w ankiecie.

Według naszych źródeł Cenckiewicz powiedział o konsultacji medycznej podczas rozmowy z SKW w 2021 r.

Premier Donald Tusk decyzję SKW utrzymał, choć – jak odpowiada Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na jedno z pytań przesłanych przez „Rzeczpospolitą” – KPRM „wycofała się z niektórych zarzutów pierwotnie sformułowanych przez SKW”. Sławomir Cenckiewicz poszedł do sądu.

 

Cenckiewicz twierdził, że nigdy nie zażywał i nie zażywa „środków odurzających lub substancji psychotropowych”, więc ankietę wypełnił zgodnie z prawdą. I publicznie oskarżał SKW, że kontrolne postępowanie sprawdzające służyło jedynie „załatwieniu osobistych i politycznych porachunków”.

Sam Cenckiewicz twierdził, że nigdy nie zażywał i nie zażywa „środków odurzających lub substancji psychotropowych”, więc ankietę wypełnił zgodnie z prawdą. I publicznie oskarżał SKW, że kontrolne postępowanie sprawdzające służyło jedynie „załatwieniu osobistych i politycznych porachunków”.

W skardze do wojewódzkiego sądu administracyjnego pełnomocniczka Cenckiewicza zarzuciła SKW rażące naruszenie prawa, co miało polegać na bezpodstawnym przyjęciu, że podał nieprawdę w ankiecie bezpieczeństwa osobowego. 

Co ustalił sąd? Że dolegliwość, z powodu której Sławomir Cenckiewicz udał się do specjalisty, nie ogranicza sprawności umysłowej i nie zakłóca psychiki. Potwierdził także, że żaden z dwóch przepisanych skarżącemu leków nie jest substancją psychotropową, a „podciąganie” pod tę kategorię leków działających na ośrodkowy układ nerwowy jest sprzeczne z pytaniem ankiety, w której chodzi o ustalenie wątpliwości dotyczących uzależnienia od alkoholu, środków odurzających i substancji psychotropowych. Sąd uznał, że Sławomir Cenckiewicz nie wprowadził SKW w błąd, bo w ankiecie bezpieczeństwa odpowiedział zgodnie z prawdą, że substancji psychotropowych nie zażywał. A twierdzenie SKW o celowym zatajeniu brania przez osiem miesięcy leków działających na ośrodkowy układ nerwowy – według sądu – „nie ma racjonalnego uzasadnienia”. Zaś sugestię ukrywania czy świadomego podawania nieprawdziwych informacji w ankiecie osobowej lub w postępowaniu sprawdzającym sąd uznał za „nieuprawnioną”. Według naszych źródeł w świetle tych ustaleń sąd stwierdził, że nie można przyjąć, że wobec Cenckiewicza wystąpiły okoliczności stwarzające ryzyko jego podatności na szantaż lub presję. W konsekwencji WSA uchylił decyzję premiera.

https://www.rp.pl/sluzby/art43181051-ujawniamy-kulisy-cofniecia-slawomirowi-cenckiewiczowi-dostepu-do-tajemnic

 

tak k**wy niszczą państwo i ludzi

 

Z artykułu w rzeczpospolita wynika jeszcze jedna SZOKUJĄCA INFORMACJA wskazująca, że: 
🟥 było to  jawne zlecenie politycznej vendetty na Sławomira Cenckiewicz'a – poświadczenie bezpieczeństwa wydane w 2021 było aktualne i wielokrotnie weryfikowane, a #SKW rocznie wydaje ich dziesiątki tysięcy bez podobnych fanaberii. 🟥nagle, po wyborach w 2023, ktoś wyciąga z archiwów teczkę Cenckiewicz, wszczyna kontrolne postępowanie pod błahym pretekstem recept na leki (typu B - do których należy np. APAP), które nawet nie kwalifikują się jako substancje psychotropowe, i cofa dostęp do tajemnic państwowych. 

To nie służby, to narzędzie zemsty – czysta represja wobec niewygodnego historyka - dziś członka kancelarii prezydenta i szefa BBN, by go zdyskredytować i zastraszyć przed oczami opinii publicznej. 

zemsta za ujawnienie powiązań skw z fsb

 

Sąd I instancji stwierdził kategorycznie, że nie ma mowy o zatajeniu czegokolwiek. A SKW i ABW mogą sobie stać na różnych stanowiskach, problem w tym, ze art. 152 § 1 ppsa jest jednoznaczny. To jest to instrumentalne podejście do prawa "tak jak wy je rozumiecie".

Prezes Rady Ministrów nie zgodził się argumentacją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, dlatego wyroku nie uznaje  cała kwintesencja państwa prawa według POpaprańców.

Edytowane 20 Października przez nie

[hubertuss]

13 minut temu, alfa napisał(a):

Nie przesadzaj tyle to trwa normalnie zazwyczaj  , pozatym koszt 200 mld to też nie pierdnąć . W USA buduje się po 15 lat Chińczycy wybudują za 6 ale sami mają swoje reaktory i mają kasę i tania siłę roboczą 

Im nie wytłumaczysz. To są ludzie zaprogramowani jak ten co pojechał do Warszawy biuro PO podpalać a omal nie podpalił kawiarni. Ma być zbudowane za rok a jak nie to nie budujooo. A jak w 2027 ruszą realne prace z wylewaniem betonu to powiedzą, że to nie prawda. 

Edytowane 20 Października przez hubertuss

[nie]

25 minut temu, hubertuss napisał(a):

Gwarantuje ci, że nie uwierzysz. Jak zaczną w 2027 beton wylewać to wymyślisz coś innego i będziesz pisał, ze na pewno nie skończą itd. 

Dobrze się stało, z punktu widzenia interesów energetycznych Polski, że nie przyjęliśmy ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), w świetle której mielibyśmy za dużo drogiego prądu w porównaniu do realnych potrzeb.

Intencją jest, aby drogi prąd, wymagający dopłacania z pieniędzy podatnika,  był w Polsce na poziomie minimalnych wymaganych przez Unię Europejską.

Najważniejsza jest ochrona ludzi, zdrowia krajobrazu, walorów turystycznych przed przesadną inwazją rozmaitych instalacji w tym farm wiatrowych.

 

tak powinni myśleć polscy politycy

Edytowane 20 Października przez nie

[alfa]

8 minut temu, dysydent napisał(a):

toż pono jesteśmy dwudziestą gospodarką na planecie to głupiej jądrowej elektrowni nie potrafimy z marszu se fundnąć? toż to tak stara technologia i już dopracowana że seryjnie to już choćby i Ci Chińczycy ale i Japończycy klepią
akurat USA to słaby przykład i trumpowskie "MAGA" sporo ma racji; to już nie te "great USA" co dawniej

Nie jest to ani skala sieci dróg w całym kraju ani całego kraju "reindustrializacji"; to tylko jeden zakład produkcyjny jakich tysiące a i nic wynajdywać nie trzeba ani testować. Pierwszy produkcyjny reaktor w krajach strategicznie położonych albo buduje się szybko albo wcale a Polska jest wręcz podręcznikowym przykładem takiego kraju i skoro nie szybko to...

z przyczyn które m. in część ich wyzej podałem

Chłopie do 27 roku same pozwolenia będą załatwiać . Oborę 36 na 40m stawiają dziś rok od momentu wejścia na budowę domu z wykończeniem rok to mało a ty chcesz 300 hektarowa inwestycje zrobić w 4 lata . Poza tym to jest Polska i tu się szanuję ludzi gdzie mieszkają i ile czasu pracują i tak dalej nie porównuj nas do Chin i ruskich gdzie człowieka ma się za śmiecia i jeden w ta jeden w tamtą . Myślisz że ktoś się w Chinach czy Rosji pyta mieszkańca czy my będzie przeszkadzala ta elektrownia albo jakieś protesty ktoś zrobi ? Zaraz do pudła albo i kulka w łeb i buzi tam nikt nie otworzy . 

[hubertuss]

Nie tłumacz bo to jest sekta. Nie budujo i już. 

24 minuty temu, nie napisał(a):

Intencją jest, aby drogi prąd, wymagający dopłacania z pieniędzy podatnika,  był w Polsce na poziomie minimalnych wymaganych przez Unię Europejską.

Drogi prąd dopłacany z pieniędzy podatnika to my już mamy. Do każdego górnika rząd dokłada rocznie 100 tys zł. Do całego górnictwa około 10 mld .

[nie]

3 minuty temu, hubertuss napisał(a):

Do każdego górnika rząd dokłada rocznie 100 tys zł.

przecież to twój ukochany tusk robi, sam na niego głosowałeś  

[hubertuss]

Po prostu trolujesz albo faktycznie jesteś tak pusty.