Ceny bydła 2025

[Wpaw]

Ze świniami to tak jest, albo jest bardzo dobrze albo jest bardzo źle.

[nikolas29]

Sprzedawał ktoś do MC KEEN Beef jak z płatnościami?

Edytowane 14 Czerwca przez nikolas29

[soltys48]

Kasa była zawsze na czas

[Marl]

17 godzin temu, ubogiwladek napisał(a):

Ja jestem TKI. Najlepsi kupujący w Polsce

Ci z chmielnika jeszcze lepsi. Wrzesień jeszcze kupuje? Jakoś cicho, nie widać go u nas. Ja mieszkam w TPI

[robkos]

Mnie zastanawia jedna rzecz ile te ubojnie zarabiały wcześniej na mięsie jak teraz jest cena  taka  na pewno nie dokładają wcześniej i teraz oni rżną  nas jak chcą.

[wojak1986]

14 minut temu, soltys48 napisał(a):

Kasa była zawsze na czas

Tylko kasa a ilość mięsa?

14 minut temu, soltys48 napisał(a):

Kasa była zawsze na czas

Tylko kasa a ilość mięsa?

[PAN88]

15 godzin temu, GABBER85 napisał(a):

ja to słyszę od 15 lat

i spadły z 6zł na 16zł

Wartość pieniądza wtedy za tego była po 6ziko za kg a teraz jest inna 

[soltys48]

Godzinę temu, wojak1986 napisał(a):

Tylko kasa a ilość mięsa?

Tylko kasa a ilość mięsa?

Tego nie potwierdzę 

[Wpaw]

19 godzin temu, ubogiwladek napisał(a):

Ja jestem TKI. Najlepsi kupujący w Polsce

O kurde dopiero teraz zobaczyłem że odpisałeś, daleko masz do Skarżyska?

Ta najlepsi 😁 z tamtych stron to się nic nie sprzedaje ani się nic nie kupuje taka jest zasada u nas 😁

 

1 godzinę temu, Marl napisał(a):

Ci z chmielnika jeszcze lepsi. Wrzesień jeszcze kupuje? Jakoś cicho, nie widać go u nas. Ja mieszkam w TPI

Wrzesień to i do nas przyjeżdża bierze od ludzi ja mazowieckie ale granica ze świętokrzyskiem. Zdarzało się że i ode mnie brał chyba ze dwa razy, ale jak na razie nasze drogi się rozeszły po pewnym incydencie 😁

Edytowane 14 Czerwca przez Wpaw

[Karol8885]

17 godzin temu, robkos napisał(a):

Mnie zastanawia jedna rzecz ile te ubojnie zarabiały wcześniej na mięsie jak teraz jest cena  taka  na pewno nie dokładają wcześniej i teraz oni rżną  nas jak chcą.

Jesli bedzie nadal tak jak jest, to pare ubojnu padnie.

 

Nie chodzi o cene miesa tylko o dostepna ilosc

 

 

Jesli miales zaplanowany biznes przy pelnej lini ubojowej na powiedzmy 3% zysku, to jak permanentnie od 5 miesiecy brakuje Ci 40 % uboju to jestes baaaaaardzo w plecy. Bo ludzi kazdy trzyma tylu ile przy pelnej lini bylo, zywcowki ktore zwozily powiedzmy 25 sztuk sreddnoo na trase teraz przywoza 16. A paliwo kierowca serwisy itd, no cena nie spadla.

Z tego tez wynika przerzucanie sie zakladow o cene zywca. Bo jak maja stracic powiedzmy 20 000 dziennie przez brak sztuk do uboju, to doplaca 50gr i straca dziennie 10 000 ale beda miec pelna lub pelniejsza linie ubojowa.

Tylko wydaje mi sie, ze teraz juz nawet to odpuszczaja i zaczynaja spuszczac cene w dol... Bo mimo ,ze nie maja to dokladac tez juz sie nie da, bo... Nie da sie po tyle sprzedac.

 

Oczywiscie towaru iles sie sprzedaje ale mimo braku ilosci, nie sprzedaje sie wszystko.

 

U mnie spadek sprzedazy rok do roku jest ogromny. Przez ostatnie 3-4 tygodnie wysylam tylko 2-3 samochody tygodniowo.

Mnie akurat to nie boli jakos wybitnie bo ja mam niskie koszty, nie mam zakladu, stalych oplat itd. najwyzej nie zarobie pare miesiecy.

Ta cena to jest dobra tylko w sumie dla tych co koncza dzialalnosc hodowlana. Bo jak musisz dokupic cielaka to ni ch*ja nie odzyskasz za 18 miesiecy pieniądze z placenia za nie wiem 270 kg odsadka po 23?? Pln.

Krowa w Polsce jest najdrozsza w europie

Byk ma cene europejska, tz jesli np nie ma wzrostu zapotrzebowania w Hiszpanii, a nie ma bo jest za drogo, to oni swoje maja taniej niz nasz z dostawa

Byk polska O 6,4 euro= z dostawa do hiszpanii 6,70

Hiszpanski 6,60. Nie ma argumentu za imprtem.

Jalowka, wlosi tez juz kucneli.

 

Zobaczymy co sie wydarzy. Najwyzej 3 miesiące wakacji w tym roku.

Jesli tylko pokaze sie towar, to obnizka bedzie nie 40 groszy a 3 zlote. Ale czy i kiedy sie to stanie to nikt nie wie.

[ubogiwladek]

16 godzin temu, Wpaw napisał(a):

O kurde dopiero teraz zobaczyłem że odpisałeś, daleko masz do Skarżyska?

Ta najlepsi 😁 z tamtych stron to się nic nie sprzedaje ani się nic nie kupuje taka jest zasada u nas 😁

 

Wrzesień to i do nas przyjeżdża bierze od ludzi ja mazowieckie ale granica ze świętokrzyskiem. Zdarzało się że i ode mnie brał chyba ze dwa razy, ale jak na razie nasze drogi się rozeszły po pewnym incydencie 😁

60 km do skarżyska.  Coś mi się kojarzy ten wrzesień ale nie kupowal u mnie . To chyba taki drobny handlarz u nas od pokoleń z klanem Ostrowskich handlujemy

[pedro2]

Godzinę temu, Karol8885 napisał(a):

Jesli bedzie nadal tak jak jest, to pare ubojnu padnie.

 

Nie chodzi o cene miesa tylko o dostepna ilosc

 

 

Jesli miales zaplanowany biznes przy pelnej lini ubojowej na powiedzmy 3% zysku, to jak permanentnie od 5 miesiecy brakuje Ci 40 % uboju to jestes baaaaaardzo w plecy. Bo ludzi kazdy trzyma tylu ile przy pelnej lini bylo, zywcowki ktore zwozily powiedzmy 25 sztuk sreddnoo na trase teraz przywoza 16. A paliwo kierowca serwisy itd, no cena nie spadla.

Z tego tez wynika przerzucanie sie zakladow o cene zywca. Bo jak maja stracic powiedzmy 20 000 dziennie przez brak sztuk do uboju, to doplaca 50gr i straca dziennie 10 000 ale beda miec pelna lub pelniejsza linie ubojowa.

Tylko wydaje mi sie, ze teraz juz nawet to odpuszczaja i zaczynaja spuszczac cene w dol... Bo mimo ,ze nie maja to dokladac tez juz sie nie da, bo... Nie da sie po tyle sprzedac.

 

Oczywiscie towaru iles sie sprzedaje ale mimo braku ilosci, nie sprzedaje sie wszystko.

 

U mnie spadek sprzedazy rok do roku jest ogromny. Przez ostatnie 3-4 tygodnie wysylam tylko 2-3 samochody tygodniowo.

Mnie akurat to nie boli jakos wybitnie bo ja mam niskie koszty, nie mam zakladu, stalych oplat itd. najwyzej nie zarobie pare miesiecy.

Ta cena to jest dobra tylko w sumie dla tych co koncza dzialalnosc hodowlana. Bo jak musisz dokupic cielaka to ni ch*ja nie odzyskasz za 18 miesiecy pieniądze z placenia za nie wiem 270 kg odsadka po 23?? Pln.

Krowa w Polsce jest najdrozsza w europie

Byk ma cene europejska, tz jesli np nie ma wzrostu zapotrzebowania w Hiszpanii, a nie ma bo jest za drogo, to oni swoje maja taniej niz nasz z dostawa

Byk polska O 6,4 euro= z dostawa do hiszpanii 6,70

Hiszpanski 6,60. Nie ma argumentu za imprtem.

Jalowka, wlosi tez juz kucneli.

 

Zobaczymy co sie wydarzy. Najwyzej 3 miesiące wakacji w tym roku.

Jesli tylko pokaze sie towar, to obnizka bedzie nie 40 groszy a 3 zlote. Ale czy i kiedy sie to stanie to nikt nie wie.

Pod wiosnę prorokowałeś, że będzie bydło za bezcen bo ubojnie 5gr zarabiają.

A tymczasem co się dzieje... 

 

[jarecki]

1 godzinę temu, Karol8885 napisał(a):

Nie chodzi o cene miesa tylko o dostepna ilosc

Kilka dni temu pisałem o takim scenariuszu , to jest dla hodowców bydła czarny scenariusz jak padnie połowa ubojni a padnie lub zostanie zamknięta .

[Karol8885]

17 minut temu, pedro2 napisał(a):

Pod wiosnę prorokowałeś, że będzie bydło za bezcen bo ubojnie 5gr zarabiają.

A tymczasem co się dzieje... 

 

Jakos sobie nie przypominam, taki scenariusz byl mozliwy tylko jesli wystapi pryszczyca.

Poczatek roku kiedy to roslo dla mnie byl wybitnie dobry, ale od miesiaca z mojego punktu widzenia dobilismy do szczytu.

Przy wzroscie cen do 6,5-6,60 euro za klase O, europa przestala kupowac. Pomimo malej ilosci cena jest absurdalna i nie chca poprostu dokladac.

 

Najlepszy moj rynek, marmurowo restauracyjny tez juz powiedzial dosyc. Cena centry marmurowej osiagnela 20 euro zanim przyszedl sezon na steki, gdzie w tamtym roku kosztowaly 14 euro za kg.

Przy takiej roznicy poprostu przestali kupwac.

 

Przestalem juz oceniac czy to pojdzie w gore czy w dol, bo mowilem wczesniej ze mnie to w sumie nie obchodzi dopóki moge sprzedac drozej niz musze kupic.

W tym momencie juz nie moge. Od 3-4 tygodni wogole nie kupuje byka. Slabej jalowki i slabej krowy tez juz nie kupuje. Zostal tylko topowy towar, ktory jeszcze jakos chodzi. Ale ilosciowo to jest 30% tego co w tamtym roku w czerwcu

[pedro2]

A ja sobie przypominam. 

Jeszcze chyba nigdy nie napisałeś, że idzie w górę. Za każdym razem tylko żale jak to każdy do polskiego byka dokłada.

 

To może za pół ceny oddawać w akcie dobrego serca...

A taki TKI przyjedzie, opierdoli 70kg na sztuce i nie zapłaci wcale. 

Ilu rolników zostało oszukanych albo po roku batalii sądowej dostawało kasę. 

Czy taki złodziej rwał włosy z głowy bo szkoda mu było biednego chłopa? 

Zakładał nową spółkę na słupa i jebał w innym rejonie.

[Karol8885]

W dniu 7.04.2025 o 14:10, Karol8885 napisał(a):

Generalnie powtarzam co mowilem wczesniej , Jak nie bedzie pryszczycy to najpozniej po majowce znowu cena w euro w gore. A jaki bedzie kurs i jak to sie przełozy na zakupy zywca to niewiadomo

Jednak pisalem, ze pojdzie w gore.

A wiesz skad sie czesto bierze wysoka cena? Wlasnie z tych powodow ktore wypisales.

Rolnik napoi przed sprzedaza, czy tam domarmi na max

Handlarz up***doli straczki 4-7% i jeszcze za***ie z 50 kg

Zaklad sklasyfikuje jako O+ zamiast R i jeszcze przed waga np spusci cala krew, obetnie ogon, obrobi polowe sztuki zeby wyszlo jak najmniej kg. WBC staje sie waga zimna na sprzedazy w klasie wyzszej niz wyszla na uboju.

Oczywiscie generalizuje i upraszczam ale jak sie ktos zastanawia jak to funkcjonuje to wlasnie tak...

I tak sie kazdy po kolei oszukuje i cena realna to nie jest 27 pln za O tylko 24,50. Tylko tu nie cena jest wazna tylko zalezy kto jak ja liczy.

A i jeszcze 27 zl w zakladzie placacym 60 dni to zupelnie inne pieniadze niz 27 u platnika w 7 dni.

 

I musisz mnie dobrze zrozumiec..

 

Ja sie nie przejmuje, bo jak nie tu, to wlasnie plynie 2 kontenery trymingu z Brazylii. Ja sobie poradze.

Edytowane 15 Czerwca przez Karol8885

[Wpaw]

19 minut temu, Karol8885 napisał(a):

Jakos sobie nie przypominam, taki scenariusz byl mozliwy tylko jesli wystapi pryszczyca.

Poczatek roku kiedy to roslo dla mnie byl wybitnie dobry, ale od miesiaca z mojego punktu widzenia dobilismy do szczytu.

Przy wzroscie cen do 6,5-6,60 euro za klase O, europa przestala kupowac. Pomimo malej ilosci cena jest absurdalna i nie chca poprostu dokladac.

 

Najlepszy moj rynek, marmurowo restauracyjny tez juz powiedzial dosyc. Cena centry marmurowej osiagnela 20 euro zanim przyszedl sezon na steki, gdzie w tamtym roku kosztowaly 14 euro za kg.

Przy takiej roznicy poprostu przestali kupwac.

 

Przestalem juz oceniac czy to pojdzie w gore czy w dol, bo mowilem wczesniej ze mnie to w sumie nie obchodzi dopóki moge sprzedac drozej niz musze kupic.

W tym momencie juz nie moge. Od 3-4 tygodni wogole nie kupuje byka. Slabej jalowki i slabej krowy tez juz nie kupuje. Zostal tylko topowy towar, ktory jeszcze jakos chodzi. Ale ilosciowo to jest 30% tego co w tamtym roku w czerwcu

A jak krowy były po 6 zł a mięso i kości bardzo drogie w sklepie to uważasz że to było fair play? Bo nic innego oprócz krowy sklepy nie wstawiają. Jak ludzie chcą jeść dobre mięso to nie płacą i płaczą ileż można być samarytaninem? A jak nie pasuje to udka kurze białe po 6 zł promocji za kilo.

[Karol8885]

Ja wcale nie mowie, ze bylo fer.

Zycze wam wszystkim aby sie to spinalo zawsze, abyscie zawsze mieli z tego godne pieniadze i abyscie nadal to robili.

Tylko ja zawsze wyznaje prywatnie zasade, ze nie skupiam sie na wypiciu smietanki z kawy, tylko lubie sobie pic kawe, a na smietanke niech sobie czeka kto inny. Stabilizacja ponad chwilowe wachania.

Teraz zadam Ci pytanie

 

Ile kupiłeś w tym roku tej wolowiny w sklepie? Tak szczerze.

 

Moje posty nie maja zadania kogos straszyc. Tylko pokazac wam punkt widzenia sprzedazy. Abyscie mieli pelniejszy obraz rynku, abyscie mogli podjac najlepsze dla was decyzje.

I uprzedzajac......   nie musze miec racji.

 

Ps: jak w poniedzialek euro wy***ie bo sie bije Izrael z Iranem to wszystkie przewidywania moga sie pier...

A i boze cialo w czwartek.

Moze byc i 29 zl za O jak i 25

 

Edytowane 15 Czerwca przez Karol8885

[Wpaw]

13 minut temu, Karol8885 napisał(a):

Ja wcale nie mowie, ze bylo fer.

Zycze wam wszystkim aby sie to spinalo zawsze, abyscie zawsze mieli z tego godne pieniadze i abyscie nadal to robili.

Tylko ja zawsze wyznaje prywatnie zasade, ze nie skupiam sie na wypiciu smietanki z kawy, tylko lubie sobie pic kawe, a na smietanke niech sobie czeka kto inny. Stabilizacja ponad chwilowe wachania.

Teraz zadam Ci pytanie

 

Ile kupiłeś w tym roku tej wolowiny w sklepie? Tak szczerze.

 

Moje posty nie maja zadania kogos straszyc. Tylko pokazac wam punkt widzenia sprzedazy. Abyscie mieli pelniejszy obraz rynku, abyscie mogli podjac najlepsze dla was decyzje.

I uprzedzajac......   nie musze miec racji.

 

Ps: jak w poniedzialek euro wy***ie bo sie bije Izrael z Iranem to wszystkie przewidywania moga sie pier...

A i boze cialo w czwartek.

Moze byc i 29 zl za O jak i 25

 

Spoko, tylko czemu śmietankę zawsze muszą spijać ubojnie i handlarze? Ja jadam  tylko cielęcinke... W sklepie to się nie kupuje mięsa z 15-letnich krów i tak go nie ugotujesz. 

Edytowane 15 Czerwca przez Wpaw

[Karol8885]

Ubojni bym w to raczej nie mieszal.

 

Teraz to wyglada tak, ze handlarz ma na samochodzie 20 sztuk i dzwoni.

10 ubojniom powie, ze ma i rozpoczyna licytacje

A w sklepie jest ta krowa bo jest najtansza 

 

Jakbys mial zaplacic w sklepie 170 pln za kg bardzo dobrego antrykotu to ilu sie znajdzie klientow na niego?

Edytowane 15 Czerwca przez Karol8885

[Wpaw]

4 minuty temu, Karol8885 napisał(a):

Ubojni bym w to raczej nie mieszal.

 

Teraz to wyglada tak, ze handlarz ma na samochodzie 20 sztuk i dzwoni.

10 ubojniom powie, ze ma i rozpoczyna licytacje

A w sklepie jest ta krowa bo jest najtansza 

 

Jakbys mial zaplacic w sklepie 170 pln za kg bardzo dobrego antrykotu to ilu sie znajdzie klientow na niego?

Nie wiem jak to wygląda ale mnie się wydaje że mają swoje stałe ubojnie które im w miarę dobrze płacą jak systematycznie oddają. Tak czy siak rolnik zawsze ma d*pę z tyłu. 

Handlarzowi musi się zawsze opłacać rolnikowi nie zawsze czy to na zbożu czy to na mięsie, sorry taki mamy klimat.

[Karol8885]

To naturalne

Ja robie to samo

Jak moge kupic i sprzedac zeby zarobic to to robie.

Jak mam stracic to nie kupuje bo mam noskie koszty utrzymania firmy i ja nic nie musze

[Gość]

11 minut temu, Wpaw napisał(a):

Handlarzowi musi się zawsze opłacać rolnikowi nie zawsze czy to na zbożu czy to na mięsie, sorry taki mamy klimat.

Bo rolnik czy to zboże czy bydło i tak musi gdzieś sprzedać nawet jak nic na tym nie zarobi. A handlarz nigdy nie kupi jak z tego nic nie będzie miał

[jarecki]

28 minut temu, Wpaw napisał(a):

Nie wiem jak to wygląda ale mnie się wydaje że mają swoje stałe ubojnie które im w miarę dobrze płacą jak systematycznie oddają. Tak czy siak rolnik zawsze ma d*pę z tyłu. 

Handlarzowi musi się zawsze opłacać rolnikowi nie zawsze czy to na zbożu czy to na mięsie, sorry taki mamy klimat.

Większość handlarz robi selekcję i odstawia do kilku ubóji która lepiej płaci , nieraz zanim bydle trafi od rolnika do ubojni ma kilku pośredników .

[HF86]

Mój ma selekcję i z 4 codziennie karmi różnym sortem