Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Było do przewidzenia od 2000 roku, kiedy Blaskovic został szefem firmy. Wtedy nastąpił początek końca jakości zetora, więc nic dziwnego. Pozostawało kwestią czasu, jak ta marka podzieli los naszego ursusa

Opublikowano (edytowane)

Proste pytanie:

Dlaczego ludzie mieliby kupować zetora, skoro za podobne pieniądze mogą mieć coś  lepszej jakosci i marki?

 

On sie dobrze sprzedawał, dopóki był wyraźnie tańszy od konkurencji, a jak ceny zaczeły się zrównywać z case, nh czy df, to jasnym jest, że sprzedaż musiała siąść, bo na sentymencie do marki wiecznie się jechać nie da. A nic innego za Zetorem nie przemawia niestety.

Bo kogokolwiek ze znajomych, ktory miał zetora (takiego z lat 2000 wzwyż), to nikt nawet nie rozważał przy wymianie, zeby przy marce pozostac, tylko wybór padał na co innego.

 

Podsumowujac- ta marka już jest trupem, tylko jeszcze nie wszyscy zdają się byc tego świadomi.

 

Tak samo, za kilka czy kilkanascie lat bedzie z landini/ maccormick

Edytowane przez nunu85
Opublikowano (edytowane)

i jeszcze dokoncze

w artykule rozpaczają, ze w 2022 było 777 sprzedanych zetorów, a w 2023 juz tylko 249.

 

W tym roku patrzac na dane za pierwsze 10 miesiecy bedzie jeszcze gorzej, bo sądze, że do końca grudnia zetor nie dobije nawet do 150

Zrzut ekranu 2024-12-05 163425.jpg

Edytowane przez nunu85
  • Like 1
Opublikowano

Szkoda że upadł ten Zetor ,ale chociaż może te ceny używanych spadną o połowę za jakiś czas bo teraz są nienormalne 🙆

Opublikowano

Ja myślę że jak fabryka upadła to będą tańsze bo i problem z częściami może być 

Opublikowano
15 minut temu, Michal2399 napisał(a):

Szkoda że upadł ten Zetor ,ale chociaż może te ceny używanych spadną o połowę za jakiś czas bo teraz są nienormalne 🙆

Tych starszych raczej nie spadną 

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, nunu85 napisał(a):

Proste pytanie:

Dlaczego ludzie mieliby kupować zetora, skoro za podobne pieniądze mogą mieć coś  lepszej jakosci i marki?

 

On sie dobrze sprzedawał, dopóki był wyraźnie tańszy od konkurencji, a jak ceny zaczeły się zrównywać z case, nh czy df, to jasnym jest, że sprzedaż musiała siąść, bo na sentymencie do marki wiecznie się jechać nie da. A nic innego za Zetorem nie przemawia niestety.

Bo kogokolwiek ze znajomych, ktory miał zetora (takiego z lat 2000 wzwyż), to nikt nawet nie rozważał przy wymianie, zeby przy marce pozostac, tylko wybór padał na co innego.

 

Podsumowujac- ta marka już jest trupem, tylko jeszcze nie wszyscy zdają się byc tego świadomi.

 

Tak samo, za kilka czy kilkanascie lat bedzie z landini/ maccormick

Żeby z ujni nie dawali kasy to by zetora pod niebo wychwalali i rozważali następnego. A tak można kolokwialnie powiedzieć w d się poprzewracało. Bo kasiora z ujni była Zetorem było wstyd bo sumsiad miła fynda lub dżon dera.

Miałem 11741 z silnikiem same rok 2006. Czy tam jakość była jakaś dużo niższa od nh czy case czy df w podobnej cenie i klasie to bym nie powiedział. Poza może blaknącym lakierem.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, Michal2399 napisał(a):

Szkoda że upadł ten Zetor ,ale chociaż może te ceny używanych spadną o połowę za jakiś czas bo teraz są nienormalne 🙆

Nic nie spadnie, bo z nie dosyć że Zetorów jest mało, to z racji wieku z roku na rok też ich ubywa.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano
15 minut temu, hubertuss napisał(a):

Żeby z ujni nie dawali kasy to by zetora pod niebo wychwalali i rozważali następnego. A tak można kolokwialnie powiedzieć w d się poprzewracało. Bo kasiora z ujni była Zetorem było wstyd bo sumsiad miła fynda lub dżon dera.

Miałem 11741 z silnikiem same rok 2006. Czy tam jakość była jakaś dużo niższa od nh czy case czy df w podobnej cenie i klasie to bym nie powiedział. Poza może blaknącym lakierem.

Nikt nie rozważał, bo im krwi napsuły. A nie że prestiż za  mały.

 

Co za różnice robi czy unia kase daje czy nie daje, skoro cena zetora niemal zrównała sie z obiektywnie lepszą konkurencją.

 

Z resztą teraz wyrwać kase z unii na traktor to nie lada wyzwanie, już prawie że niemozliwe, a zetor jednak upada.

Unia nie dopłaca do traktorów a zetor w coraz to wiekszej czarnej dziurze.

Wytłumacz to, bo sie z Twoim rozumowaniem nijak nie spina.

 

I tak jeszcze zaczepnie

Piszesz, ze miałeś zetora.

Miałeś, czyli juz nie masz?

Dlaczego?

Czy tobie też się w d**ie poprzewracało z dobrobytu?

Opublikowano

To było do przewidzenia. Wystarczyło że parczewski obszarnik nagrał i powiedział, to co powiedział. Wisiało w powietrzu, że tak się to skończy...
Może ułaskawią go z tych spłat ciągnika, którego w rzeczywistości już nie ma :)

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, nunu85 napisał(a):

Nikt nie rozważał, bo im krwi napsuły. A nie że prestiż za  mały.

 

Co za różnice robi czy unia kase daje czy nie daje, skoro cena zetora niemal zrównała sie z obiektywnie lepszą konkurencją.

 

Z resztą teraz wyrwać kase z unii na traktor to nie lada wyzwanie, już prawie że niemozliwe, a zetor jednak upada.

Unia nie dopłaca do traktorów a zetor w coraz to wiekszej czarnej dziurze.

Wytłumacz to, bo sie z Twoim rozumowaniem nijak nie spina.

 

I tak jeszcze zaczepnie

Piszesz, ze miałeś zetora.

Miałeś, czyli juz nie masz?

Dlaczego?

Czy tobie też się w d**ie poprzewracało z dobrobytu?

Ty nie rozumiesz podstaw i ci jak to piszesz się nie spina.

Oczywiście jest jakaś grupa ludzi która wybrała inny sprzęt bo np potrzebowali więcej mocy a zetor takich ciągników nie oferuje. Ale jest duża grupa która przesiadła się bo ma być zachodni. Wcale nie mniej awaryjny nie wiele lepiej zrobiony itd. Ciągniki do których jak piszesz zetor zbliżył się cenowo to wcale nie jakaś klasa premium. A ludzie którym często zetory napsuły krwi uczyli się na nich obsługi takiego sprzętu po przesiadce z siuntki

Kolejna sprawa fabryka nie upada w rok ani 5. To, ze teraz ciężko jest dostać kasę na traktor to nie zmienia faktu, że wcześniej łatwiej było można nią dostać i ludzie od zetora odchodzili bo mieli kasę na zachodni bo ujnia dopłacała. Bo gdyby nie dopłacała nie mieli by na ten zachodni i kupili by zetora bo był by dla nich łatwiej osiągalny. Polska była dla zetora liczącym się rynkiem a zetor był u nas poważnym graczem. W miarę jak ludzie zaczęli coraz powszechniej pozyskiwać dotacje z ujni zaczęli od zetora odchodzić  Sprzedaż zaczynała spadać a w związku z tym pojedyncza sztuka musiała drożeć w dodatku drożała też bo musiała być rozwijana i unowocześniana. Wszystko to jest ze sobą połączone. Nie dzieje się jedno bez drugiego.

Tak miałem zetora 11741 oraz mf 4270. Zetor miał bardziej tandetną kabinę w środku ale miał ehr 3 biegi pod obciążeniem większą moc i fajniej jechał. Ale nie miał tura dlatego sprzedałem gdyby miał tura sprzedawał bym do wyboru. Oba były z Polski oba miały pewny przebieg. Teraz mam jd 6330 nie dlatego, ze szukałem prestiżu czy w d się po przewracało a dlatego, że trafił się jak tamte z polski z pewnym przebiegiem pewną historią serwisową jak tamte za 2/3 ceny rynkowej. Okazja. Tak kupuje ciągniki Jak widać różnych marek. Aczkolwiek jestem powiedzmy fanem mf a od dzieciaka. Ale jak widać teraz jest jd. Bo pieniążki mnie przekonały. A nie marka.

2 godziny temu, jaco512 napisał(a):

"Kolega" powozi się obecnie jd. Wystarczy że w forterrze czujnik ramion zepsuje się, podnośnik rozrywa obudowę tylnego mostu, są na youtube filmy.

Dlaczego jd napisałem wyżej. Natomiast jeśli chodzi o awaryjność ciągniki do których jak pisze wyżej inny forumowicz zbliżył się zetor cenowo wcale nie są jakieś mniej awaryjne wiele lepiej wykonane itd. Ale są zachodnie. Oczywiście jeśli porównamy modele podobne cenowo, mocowo i gabarytowo.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, hubertuss napisał(a):

Ty nie rozumiesz podstaw i ci jak to piszesz się nie spina.

Ależ ja całkiem dobrze rozumiem gospodarkę i mechanizmy rynkowe.

Zanim zostałem rolnikiem spędziłem 5 lat na studiach ekonomicznych. I całkiem dobrze mi tam szło. Ot takie kręte drogi życiowe.

 

A Ty kolego, muszę przyznać, pięknie opanowałeś sztukę wybielania siebie a szukania winy u innych.

 

I na podstawie swojej wiedzy i doświadczenia podtrzymuję, Zetor sie skończył, bo nie potrafił dotrzymać kroku (pod wzlędem niezawodnosci, trwałosci, komfortu, marketingu markom światowym. To nie byłoby aż tak ogromnym problemem, gdyby wygrywał ceną, ale i to się skończyło, więc teraz została już równia pochyła

 

Gdyby ludziom zależało tylko na prestiżu marki, jak sugerujesz, to pare lat temu jak kubota wchodziła na rynek, to nikt by jej nie brał ,bo to egzotyczna i mało znana nowość była. A teraz numer dwa czy trzy sprzedaży. A więc da sie.

Podobnie chińczyki typu arbos czy lovol- już dawno wyżej w wynikach sprzedaży niz zetor, a tu juz w ogóle chińskie marki wiec na chłopski rozum gorsze i mniej prestiżowe od sąsiedniej-czeskiej z tradycjami.

I co, one potrafią a zetor nie?

jakim cudem jeśli nie takim, ze ludzie są już zrażeni do jakości/komfortu/ niezawodności zetora i nie dają mu szansy. Tym bardziej ze nie zacheca ceną. I krąg się zamyka.

Edytowane przez nunu85
  • Like 1
Opublikowano

Jak tu kupować Zetora Jak zetor tej serii 7XXX ( i temu podobne, nie znam się na oznaczeniu tych modeli) produkcja lata 70 i początek lat 2000 to jeden i ten sam ciągnik. Każdy kto miał trochę oleju w głowie nie kupił tego bo po co jak nic sobie nie poprawiał. U siebie robię czasem pożyczonym zetorem 7345 z 2006 roku (chyba)w kopaczce do cebuli, to pożal się Boże tym ciągnikiem robić. Widoczność do tyłu tragedia, chyba że ktoś ma 2m +, przy moim 1.8 ja noża w kopaczce nie widzę, plus sterowanie precyzyjnie podnośnikiem w tym ciągniku nie istnieje. A o dźwigni biegów między nogami i braku choćby jednej połówki to już nawet nie wspomnę. To w ciężkiej serii w latach 70 i 80 potrafili zrobić płaską podłogę, oddzielić zakresy i wsteczny od biegów i dodać do tego połówkę. A inny model klepali 40 lat i nic się nie zmieniało. Ciągnik to nie kartofle że nic nie trzeba zmienić, choć i to nie do końca prawda. A co do wypowiedzi hubertus to się już tak nie tłumacz z tą sprzedażą, Zetor jaki jest każdy widzi i była okazja to sprzedałeś i kupiłeś lepszy ciągnik.

Opublikowano

To i ja dodam dwa grosze . Jedynym Zetorem jaki był na gospodarstwie to 8145 turbo . I może źle się stało że taki był zakupiony bo wpłynął na opinie marki. Dużo palił w stosunku do pracy jaką wykonał , kiepski skręt . Dążę do tego że w okolicach 2010 roku tata składał dofinansowanie na ciągnik . Od początku były brane tylko 3 marki :  Belarus ( po Zetorze został zakupiony MTZ TS ) i New Holland  i Ursus . Belarus ze względu na prostotę ekonomicznemu silnik i cenę . New Holland że względu na dużą popularnością (ówczesnie w lider sprzedaży) co wiązało się z przyszłą dostępnością części /mechaników .Ursus z sentymentu do czasu gdy obejrzalismy go na AgroTech-u . Nowy ciągnik na wystawie a plamy oleju pod każdym łączeniem korpusów i to nie jeden egzemplarz tak miał .  W mojej okolicy Zetor miał opinie ciągnika o dobrym uciągu lecz paliwożernego . Finalnie zakupiony został New Holland serii td  . Patrząc z perspektywy wychodzi że dobry krok.  Ursus wtedy już się kończył (ówczesnie modele 10014H 11014H itp) i się skończył.  Belarus też zniknął z Polski . Zetor się kończy .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v