Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i przynajmniej ma święty spokój z ludzikami zawracającymi mu głowę kawałkami po 1-2ha do skoszenia gdzie cieżko dojechać i więcej czasu marnuje się na dojazd lub poobrywa jakieś lampy niż zarobi na koszeniu.

Opublikowano

Ktos napsiał że SKR brał u niego 270 zł na godzine 10 lat temu :D u mnie 10 lat temu brali 150/h dla udziałowców a 170 dla innych. a 8 lat wstecz to po 180 dla udziałowców a dla innych 200 to i tak wiele taniej niz ktoś wspomniał. W tym roku u nas jeden wywalił cene 350 zł bez a 400 z szarpaczem :D :D Kuzyn takim samym kombajnem E-514 bierze 250 bez a 270 z a kuzyn Dominatorem 86 260 bez a 280 z sieczakrnią. Ropa podrożała... Względem iwosny! rok temu płaciliśmy 4.75 za litr w tym roku 4.41....

Opublikowano

Ja biorę 230zł i 260zł z sieczkarnią Z0-56 pozostałych 5 bizonów podobnie. Natomiast jest taki w okolicy który jeździ za 180 - 230zł - na opale. Dodam, że ceny podaję za godzinę pracy.

Opublikowano

Ile może brać za godzine claas mercator 60 heder 3 metry w zeszłym roku braliśmy 220/h bez sieczkarni

 

Edit: odpowie ktoś ?

Opublikowano

Witam, u nas w okolicy czestochowy ceny te same co w poprzednie lata, ja dominatorem 86 z hederem 4,2(po zewnetrznej czyli jakies 3,6) biorę 290 z sieczkarnią i 270 bez sieczkarni za godzinę a z tego co mi wiadomo pozostali kombajniści biorą 280 i 300 za godzinęnie zaleznie czy to bizon z 052 z056 nowy rekord mercatory z większym od mojego hederem. Usmiałem się gdy przeczytałem wypowiedż kolegi który pisał ze do kawałków ponizej 2 ha nie warto wyjeżdzać, gdybym ja na takie czekał to ani razu bym w zniwa nie wyjechał. z reszta co to za zniwa w tym roku 2 godzinki pracy a później pada deszcz przez dwa dni. pozdro dla kombajnistów

Opublikowano

Prosiłbym o radę. Kupuje kombajn. Będzie w stanie przerobić 2 ha pszenicy w godzinę. (nie podaję marki i modelu bo plany mogą się jeszcze pozmieniać :P) I moje pytanie brzmi, czy cena za hektar 280 zł bez sieczki i 300 zł z sieczkarnią będzie odpowiednia przy cenach paliwa rzędu 5 złotych za litr?

Opublikowano

Kolego Szczewko troche przesadziłes z tymi cenami za usługe kombajnem.Zgodził bym sie gdyby to były ceny za godz pracy a nie od hektara.Masz wiekszą wydajnosc to kasuj za godz bo bizonem przyjedzie i ten hektar zrobi za 250-270zł i Twój omłot bedzie zachodnim kombajnem zaraz 100zł na godz wieciej wart?nie sądze.Rozumiem nowy kombajn kupa kasy,paliwo drogie,serwis takze ale niech to ma rece i nogi.Holmer do kopania buraków który kosztuje około 1.5mln zł bierze 800-900zł za hektar.Ktos przyjedzie Neptunem tez tyle wezmie i jakas logika w tym jest bo hektar to hektar.Uważam ze powiniees kasowac za godz i bedzie jak najbardziej sprawiedliwie.

Opublikowano

Mario ile kosztuje obecnie litr ON?

Ile kosztuje amortyzacja?

Ile kosztuje co roczny serwis?

 

przyjedz do mnie proszę i rób usługi po 270zł - gwarantuje ci z miejsca ze załatwię Ci 200ha do skoszenia przy tej cenie.

u mnie 2 lata temu było 330, w zeszłym roku było 350 - tyle musiałem płacić a w tym roku nawet nie łudzę się, że cena będzie znacząco mniejsza niż 400zł za ha

Opublikowano

Moim zdaniem w tym sezonie to minimum 350-400zł za ha u nas w woj.Opolskie ON po 5,14 a gdzie jeszcze do żniw :( Każdy myśli ile ten kombajnista zarabia ale nikt nie liczy paliwa i części,amortyzacji maszyny .Fajnie pięknie jak jest wszystko nowe i chodzi gorzej jak się coś zepsuje .W tamtym roku w żniwa na usłudze poszło nam sprzęgło Sumachera nowe koszt prawie 4500zł na szczęście kupiliśmy używane za 1600zł.Nie wiem czy w tym roku warto ruszać w usługi jak ktoś będzie chciał za 280zł/ha :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v