Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam problem z moim ursusem c330m. mianowicie jakiś czas temu zauważyłem na bloku olej, poszła uszczelka pod głowicą. wymieniłem uszczelkę, po założeniu, dokręceniu kolejnością i odpowiednim momentem uszczelka puszcza w tym samym miejscu. Ciągnik pracował 3 min, woda w oleju, na zaworach. Uszczelka była 1,2 a założyłem miedzianą 2mm. Głowica przepuszcza? Głowicę mam oddać do planowania i sprawdzenia szczelności ale to koszt 500 zł+, dwa tygodnie czekania i nie wiadomo czy to przyczyna. Jak sprawdzić szczelność tulei? ciągnik potrzebny na sobotę a tutaj takie mankamenty, ok, 3500h przebiegu, żadnych zarysowań na bloku, stara uszczelka zeszła praktycznie sama, silnik ogólnie w dobrej kondycji, nie bierze oleju.  jestem praktycznie pewien że to nie wina bloku tylko tulei lub głowicy, jakieś sugestie?

Opublikowano
3 minuty temu, raven18 napisał:

Załóż uszczelkę oryginalną aluminiową i daj odrobinę silikonu temperaturowego pod kanały wodne, może jakiś czas pochodzi 

To ma do opryskania prawie 50 ha. A 5 minut po założeniu świeżej była woda w oleju. Więc szukam przyczyny.

Opublikowano
21 minut temu, raven18 napisał:

Ściągasz miskę i patrzysz czy woda cieknie z góry 🙃 Jak nie był przegrzany to raczej nie to 

Oczywiście. Ciągnik pracował w opryskiwaczu 400l i bronach 3 bez dociążenia także nie miał nawet gdzie.

 Zakładając. Woda nie leci tuleje są ok, blok nie miał gdzie się porysowac więc jest okej. Zostaje głowica, czy coś pominąłem?

Opublikowano (edytowane)

Przy zdjęciu głowicy powinno być zmierzone czy aby tuleje odpowiednio wystają, bo jeżeli to wina uszczelki to taka przyczyna jest realna że ciągle uszkadza się w tym samym miejscu. Jak miał ostatni remont, to prawie więcej jak pewne że złożony bez żadnych pomiarów.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, KarolTD90 napisał:

albo za mało albo za dużo tuleje  wystają. Tuleje jak dobrze pamiętam  powinna wystawać 0.3 mm

Za dużo to mało prawdopodobne, prędzej za mało i się docisnęła i puszcza, co 0,3 mm,   🙆‍♂️no chyba jaja se robisz 0,1 mm to o wiele za dużo.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Desperado napisał:

Przy zdjęciu głowicy powinno być zmierzone czy aby tuleje odpowiednio wystają, bo jeżeli to wina uszczelki to taka przyczyna jest realna że ciągle uszkadza się w tym samym miejscu. Jak miał ostatni remont, to prawie więcej jak pewne że złożony bez żadnych pomiarów.

. tylko że ona nie miała remontu, pierwszy raz rozbierana, w środku po rozebraniu wydaje się wszystko ok, jutro zrzucam miskę. nie wiem czy można tutaj filmik jakoś przesłać.

jedyny problem z nią był taki że po złożeniu waliła dymem z kolektora ssącego na równi z wydechowym, przejrzałem zawory ale ustawione były dobrze, poluzowałem o 0,05 i temat ustał, została głowica.  puszcza idealnie na wysokości 1 tłoka, to jedyne miejsce bo nigdzie indziej nie dostrzegłem. Nawet na noc była zalana nafta.

 

IMG_20240420_112830.jpg

IMG_20240419_111215.jpg

Edytowane przez ŻakowskiSławomir
Opublikowano

Babelki szły między uszczelka a blokiem. Mam film ale nie da się tu wysłać. W chłodnicy nie było oleju, tylko woda do oleju szła, odwrotnie nie. Jutro zrzucę misę to będę widział.

7 minut temu, Desperado napisał:

Na zewnątrz wydostawała się woda? bąblował do chłodnicy? jeżeli dostawała się woda tylko do oleju to mogą być oringi na tulejach, a nawet dziura w tulei jak to jeszcze nie było robione.

Owszem, odda blok do osiowania, wstawi nowe tuleje i tłoki, głowice. Doliczy robotę i zrobi się 2500, to ja dziękuję

 

14 minut temu, akmaly napisał:

Oddaj do mechanika 

 

Opublikowano

no dobrze, weźmy pod uwagę scenariusz że tuleje są ok, bo nie wiem gdzie niby miałyby się przegrzać lub uszkodzić, blok jest ok. Czy jest możliwe aby głowica lała na tyle żeby szło przez uszczelkę? chyba że po prostu wina braku planowania głowicy i ot cały problem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PioTroK
      Witam. Podjąłem się zmiany opon wraz z felgami w moim C-330 ze względu na zamontowanego tura.
      Zakupiłem na portalu aukcyjnym zestaw opon wraz z felgami 10.75-15.3 i wszystko ładnie pasuje ale mam jeden mały problem.
      Mianowicie krawędź wewnętrzna felgi przy skręcie będzie ocierać o wystający materiał w półosi osi przedniej. Dodam, że mam przód twardy okrągły..
       
      myślałem nad zastosowaniem dystansów lecz nie znalazłem gotowych dystansów, które posiadałyby zatoczenie na felgę aby koła nie opierały się na śrubach..
      lub nad przyszlifowaniem krawędzi półosi przedniej, bo tam spokojnie jest te 5cm materiału który uważam ze jest zbędny.
      moze Wy macie jakieś pomysły. 
    • Przez RolnikAgroKujawski
      Cześć ludzie. Mam pytanko. Jak myślicie co to może być za kierownica. Ursus c330 1974. Po założeniu kapsla od Zetora, bo mam 2 ramienna Zetora w c360 z turem, wygląda trochę jak z Zetora. A i kierownica jest płaska. Być może dziadek ją kiedyś wymieniał 



         

    • Przez igor730
      Witam . Proszę o poradę. C330M. Posiadam rozdzielacz oryginalny podłączony w sposób jak na zdjęciu. 
      Teraz podłączyłem do oryginalnego rozdzielacza dodatkowy rozdzielacz dwusekcyjny z jedna sekcja plywajacateraz ona jest zaślepiona. Odłączyłem rurkę która tworzyła bypass między góra a bokiem rozdzielacza i do górnego króćca podłączyłem przewod do rozdzielacza zewnętrznego gniazdo P a od bocznego króćca z rozdzielacza oryginalnego do nowego rozdzielacza do gniazda T. Generalnie takie połączenie przewija się w internecie. 
      Rozdzielacz zewnętrzny potrzebuje do sterowania ładowaczem z siłownikiem z dwoma przewodami. 
      Problem jest następujący już na samym początku otóż z oryginalnego rozdzielacza mogę podnieść tuza ale nie jestem w stanie go opuścić. Dając wajchę w dół słuchać że pompa pracuje mocno ale tuz nie opuszcza się. 
      W czym jest problem. Wydaje się że olej jest blokowany i nie może wrócić do skrzyni z tuza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v