Polityka okiem rolnika 2024

[Ulman]

4 minuty temu, galan99 napisał:

 Wszystko to kwestia pieniędzy ile tych pieniędzy 50 zł za godzinę kto zapłaci ?.

A co cie to obchodzi? To sprawa między pracodawcą a pracownikiem a nie twoja ani rządu.

[galan99]

 Frajerów nie ma , żeby pracowali za darmo w niedzielę jak powie 100 zł godzina .

 

[Ulman]

Jeszcze raz powtórzę - nic ci do tego.  Nie twoja sprawa i nie twój problem.

[jahooo]

Ulmanowi marzy się powrót do połowy XIX wieku, gdzie człowiek nie zapier.... przez 24h/dobe przez 7 dni w tygodniu tylko dlatego, że sprzeciwiał się kościół, który nakazywał uszanować niedziele i święta. A płaca była regulowana tylko przez widzimisię fabrykanta. Chyba zapomniał, że od tego czasu minęło 170 lat i trochę zmian zaszło w świecie. Takie zmiany zwykło nazywac się postępem, i o dziwo, są także w krajach stricte kapitalistycznych, nie skażonych socjalizmem. Po prostu się w pewien sposób wszystkim opłacają. Nawet tym fabrykantom, którzy musza płacić tę znienawidzoną nieszczęsną krajową

[jacor73]

4 minuty temu, Ulman napisał:

A co cie to obchodzi? To sprawa między pracodawcą a pracownikiem a nie twoja ani rządu.

Gdyby rząd nie interweniował, to by przepisów prawa pracy nie było i wrócilibyśmy do czasów niewolnictwa. Pracodawcy już by znaleźli sposób, żeby "zmusić" do pracy po 20 godzin na dobę. Na szczęcie jest więcej zwolenników obecnego stanu, niż zwolenników Twoich teorii

[hubertuss]

15 minut temu, galan99 napisał:

 Wszystko to kwestia pieniędzy ile tych pieniędzy 50 zł za godzinę kto zapłaci ?.

Masz ludzi za idiotów że mają pracować w niedzielę , żebyś mógł połazić po markecie .  Trzeba płacić konkretnie .

A co cię obchodzi kto zapłaci 50 zł za godzinę. Się znajdzie ktoś kto zapłaci się znajdzie ktoś kto się zdecyduje. Czemu wy pisiory jesteście komuchami i chcecie koniecznie mieć bat nad sobą w postaci państwa i jego zakazów.

10 minut temu, jacor73 napisał:

Ty tak na poważnie wierzysz w te sondaże, przecież one funta kłaków nie są warte, pokazują to , za co zlecający zapłacił

Ta zapłaci, wolne w poniedziałek, nikt nie pozwoli na pracę na okrągło

Wierzę w sondaże ba za dobrze ludzi znam. Pieniądz robi wiele. Odpowiednia stawka skusi wielu. Za odpowiednie pieniądze wielu z tych co chcą zakazu poleciał aby do roboty w niedzielę i wszystko. Ale jak ma być zakaz to proponuje zakaz wszędzie szpitale policja straż itd. Oni też maja rodziny.

6 minut temu, jahooo napisał:

Ulmanowi marzy się powrót do połowy XIX wieku, gdzie człowiek nie zapier.... przez 24h/dobe przez 7 dni w tygodniu tylko dlatego, że sprzeciwiał się kościół, który nakazywał uszanować niedziele i święta. A płaca była regulowana tylko przez widzimisię fabrykanta. Chyba zapomniał, że od tego czasu minęło 170 lat i trochę zmian zaszło w świecie. Takie zmiany zwykło nazywac się postępem, i o dziwo, są także w krajach stricte kapitalistycznych, nie skażonych socjalizmem. Po prostu się w pewien sposób wszystkim opłacają. Nawet tym fabrykantom, którzy musza płacić tę znienawidzoną nieszczęsną krajową

Czy ty nie rozumiesz? Czy udajesz? Zasada jest prosta jest jakaś stawka za godzinę w niedziele wyższa niż normalnie  i pracownik decyduje chce czy nie chce. Jeśli pracownik nie chce właściciel może podnieść stawkę i może któryś zechce. Jeśli nie to nie otworzy. I mi nie mów, że jak pracownik nie zechce to go zwolni bo kto będzie sprzedawał to nie lata 90 te.

[12Pafnucy]

12 minut temu, galan99 napisał:

 Frajerów nie ma , żeby pracowali za darmo w niedzielę jak powie 100 zł godzina .

 

Widzisz...niektórzy pracują u siebie...

Więcej u swego Pana zarabiasz?

[galan99]

1 minutę temu, hubertuss napisał:

 chcecie koniecznie mieć bat nad sobą w postaci państwa i jego zakazów.

Wierzę w sondaże ba za dobrze ludzi znam. Pieniądz robi wiele.

Państwo musi regulować płacę . Inaczej taki @Ulman i @hubertuss kazali by pracować cały dzień za 2 zł jak to kiedyś było za panów . Lub za koszyk gruszek .

[Ulman]

8 minut temu, jacor73 napisał:

Gdyby rząd nie interweniował, to by przepisów prawa pracy nie było i wrócilibyśmy do czasów niewolnictwa. Pracodawcy już by znaleźli sposób, żeby "zmusić" do pracy po 20 godzin na dobę. Na szczęcie jest więcej zwolenników obecnego stanu, niż zwolenników Twoich teorii

Typowa argumentacja socjalistów czyli bzdura. Jak chcesz kupić w tartaku deski to mówią ci cenę . Zaakceptujesz - kupujesz, jeśli nie , to szukasz dalej. Dokładnie tak samo jest z pracą. Są określone warunki na jakich pracownik nabierze chęci do pracy w niedzielę i sa one tylko i wyłącznie przedmiotem negocjacji pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Dojdą do porozumienia - będzie praca w weekend, nie dojdą - nie będzie. Trudno to zrozumieć? 

[hubertuss]

13 minut temu, galan99 napisał:

 Frajerów nie ma , żeby pracowali za darmo w niedzielę jak powie 100 zł godzina .

 

Ty umiesz po polsku pisać czy jesteś jakiś upośledzony? CO to zdanie ma oznaczać? To jak to jest godzina za darmo czy za 100 zł?

Przed chwilą, galan99 napisał:

Państwo musi regulować płacę . Inaczej taki @Ulman i @hubertuss kazali by pracować cały dzień za 2 zł jak to kiedyś było za panów . Lub za koszyk gruszek .

Ale nikt nikomu nie każe. Jak nie chcesz proponowanej stawki godzinowej za niedziele zostajesz w domu.

[Ulman]

Przed chwilą, galan99 napisał:

Państwo musi regulować płacę . Inaczej taki @Ulman i @hubertuss kazali by pracować cały dzień za 2 zł jak to kiedyś było za panów . Lub za koszyk gruszek .

A jak miłabym kazać pracować za 2 złote? Mozesz przedstawić w jaki sposób by to działało?

[jacor73]

1 minutę temu, hubertuss napisał:

A co cię obchodzi kto zapłaci 50 zł za godzinę. Się znajdzie ktoś kto zapłaci się znajdzie ktoś kto się zdecyduje. Czemu wy pisiory jesteście komuchami i chcecie koniecznie mieć bat nad sobą w postaci państwa i jego zakazów.

Wierzę w sondaże ba za dobrze ludzi znam. Pieniądz robi wiele. Odpowiednia stawka skusi wielu. Za odpowiednie pieniądze wielu z tych co chcą zakazu poleciał aby do roboty w niedzielę i wszystko. Ale jak ma być zakaz to proponuje zakaz wszędzie szpitale policja straż itd. Oni też maja rodziny.

I co dadzą te sondaże, i tak żaden pracodawca nie zapłaci 2x więcej za pracę w niedzielę. A co Ciebie tak d*p..ko szczypie o ten zakaz w niedzielę, 3/4 europy tak żyje od dziesięcioleci i jakoś ludzie funkcjonują. Jakiż to był płacz przed wprowadzeniem tego zakazu handlu, że dziesiątki tysięcy ludzi trafi na bezrobocie, studenci nie będą mieli za co żyć, a co się okzauje, cały czas brakuje rąk do pracy w handla, a studenci jakoś sobie radzą.

[galan99]

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał:

Widzisz...niektórzy pracują u siebie...

Więcej u swego Pana zarabiasz?

Widzisz...niektórzy pracują u siebie...

Za marne grosze .

wedle tego co można zarobić zagranicą .

[hubertuss]

To komuchy wnuki KOnona żeby nic nie było. Nie ważne, ze może ktoś by chciał więcej zarobić ważne, ze tacy jak oni mówią ma być zakaz i już.

[12Pafnucy]

1 minutę temu, galan99 napisał:

Państwo musi regulować płacę . Inaczej taki @Ulman i @hubertuss kazali by pracować cały dzień za 2 zł jak to kiedyś było za panów . Lub za koszyk gruszek .

Państwo , to jedynie powinno pilnować by do nadużyć nie dochodziło.

Odgórne regulacje jedynie patologie mogą napędzać 

Takie regulacje prowadzą do tego że miejsc pracy ubywa.

[hubertuss]

2 minuty temu, jacor73 napisał:

I co dadzą te sondaże, i tak żaden pracodawca nie zapłaci 2x więcej za pracę w niedzielę. A co Ciebie tak d*p..ko szczypie o ten zakaz w niedzielę, 3/4 europy tak żyje od dziesięcioleci i jakoś ludzie funkcjonują. Jakiż to był płacz przed wprowadzeniem tego zakazu handlu, że dziesiątki tysięcy ludzi trafi na bezrobocie, studenci nie będą mieli za co żyć, a co się okzauje, cały czas brakuje rąk do pracy w handla, a studenci jakoś sobie radzą.

MI to akurat wisi czy zakaz będzie czy go zniosą. Pokazuje tylko jak działa normalność i jakimi jesteście komuchami. A ten wasz zakaz jest obchodzony wszelkimi możliwymi sposobami. Udziały 1 % piekarnie gotowych bułek punkty pocztowe i inne cuda na kiju a wy się cieszycie z tej patologii że niby jakiś zakaz jest.

Edytowane 20 Czerwca 2024 przez hubertuss

[12Pafnucy]

1 minutę temu, galan99 napisał:

Widzisz...niektórzy pracują u siebie...

Za marne grosze .

wedle tego co można zarobić zagranicą .

Prace zmienić można.

Wolny rynek, nie socjale...najlepszy na rozwój w kraju ..ale to tylko mój punkt widzenia 

[galan99]

1 minutę temu, Ulman napisał:

A jak miłabym kazać pracować za 2 złote? Mozesz przedstawić w jaki sposób by to działało?

Jak byś nie miał bata nad sobą i inni twego pokroju , tak byście  płacili wszystkim .

Jak w filmie , ZIEMIA OBIECANA .

[jacor73]

1 minutę temu, hubertuss napisał:

MI to akurat wisi czy zakaz będzie czy go zniosą. Pokazuje tylko jak działa normalność i jakimi jesteście komuchami. 

Jakoś mi się dobrze żyje jako komuch, a zwłaszcza, ze świadomością, że jestem w większości😛

[galan99]

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał:

Prace zmienić można.

Wolny rynek, nie socjale...najlepszy na rozwój w kraju ..ale to tylko mój punkt widzenia 

Teraz tak będzie , socjali nie będzie i dla chłopa , żadnych dopłat bo wędzidło w mor,,,e .

Szybko uszy stulą chłopi .

[Ulman]

3 minuty temu, galan99 napisał:

Jak byś nie miał bata nad sobą i inni twego pokroju , tak byście  płacili wszystkim .

Jak w filmie , ZIEMIA OBIECANA .

 Ale jak miałbyś kazać ludziom za tyle pracować? Możesz mi to wytłumaczyć? No chyba że jako przykład bezdennie bezmyślnej egzystencji pierniczysz i nawet nie wiesz o czym

2 minuty temu, jacor73 napisał:

Jakoś mi się dobrze żyje jako komuch, a zwłaszcza, ze świadomością, że jestem w większości😛

Niestety większość zawsze jest głupia.

[jacor73]

3 minuty temu, Ulman napisał:

 Ale jak miałbyś kazać ludziom za tyle pracować? Możesz mi to wytłumaczyć? No chyba że jako przykład bezdennie bezmyślnej egzystencji pierniczysz i nawet nie wiesz o czym

Niestety większość zawsze jest głupia.

Dobrze, że chociaż Ty jesteś w tej mądrzejszej mniejszości, to może uda Ci się naprawić cały świat🤣

Edytowane 20 Czerwca 2024 przez jacor73

[jahooo]

8 minut temu, Ulman napisał:

Typowa argumentacja socjalistów czyli bzdura. Jak chcesz kupić w tartaku deski to mówią ci cenę . Zaakceptujesz - kupujesz, jeśli nie , to szukasz dalej. Dokładnie tak samo jest z pracą. Są określone warunki na jakich pracownik nabierze chęci do pracy w niedzielę i sa one tylko i wyłącznie przedmiotem negocjacji pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Dojdą do porozumienia - będzie praca w weekend, nie dojdą - nie będzie. Trudno to zrozumieć? 

To nie jest takie proste, jest jeszcze takie coś, jak przewaga negocjacyjna, bez regulacji ustawowych pracownik stałby zawsze na straconej pozycji, chyba, że przyjdzie taka sytuacja , jak epidemia dżumy w Europie w XV i XVI wieku, która w zachodniej częsci kontynentu wyeliminowała pańszczyzne, która okazała się po prostu nieekonomiczna. Okazało się, że darmowa siła robocza się nie opłaca,pracownik opłacany jest wydajniejszy, mimo, że więcej kosztuje (teoretycznie), przynosi większy zysk końcowy.

Dziś podobna sytuacja jest z 4 dniowym tygodniem pracy  i innymi uregulowaniami. Po prostu przychodzi czas na pewne rozwiązania, które dla społeczeństwa będa się opłacać. Dzięki zmniejszeniu ilości chorób i absencji można oszczędzić na składkach zdrowotnych, co zmniejszyłoby koszty po stronie pracodawców. Tylko przekonac januszex w naszym kraju to rzecz niemożliwa.

[hubertuss]

5 minut temu, jacor73 napisał:

Jakoś mi się dobrze żyje jako komuch, a zwłaszcza, ze świadomością, że jestem w większości😛

Cisię żyje dobrze nakładając innym zakazy. Ale może ktoś inny chciał by więcej zarobić bo potrzebuje kasy. To do ciebie nie dociera i to jest przykre ,ze ludzie są tak mało rozgarnięci jak ty. Słabe jest, ze ta jak to piszesz większość ciągnie w dół tych co by chcieli lepiej. Zamiast jeśli nie równać w górę to przynajmniej nie przeszkadzać. Twoja filozofia jest taka ja nie potrzebuje inni też nie muszą

[Ulman]

 

3 minuty temu, jahooo napisał:

To nie jest takie proste, jest jeszcze takie coś, jak przewaga negocjacyjna, bez regulacji ustawowych pracownik stałby zawsze na straconej pozycji, chyba, że przyjdzie taka sytuacja , jak epidemia dżumy w Europie w XV i XVI wieku, która w zachodniej częsci kontynentu wyeliminowała pańszczyzne, która okazała się po prostu nieekonomiczna. Okazało się, że darmowa siła robocza się nie opłaca,pracownik opłacany jest wydajniejszy, mimo, że więcej kosztuje (teoretycznie), przynosi większy zysk końcowy.

Dziś podobna sytuacja jest z 4 dniowym tygodniem pracy  i innymi uregulowaniami. Po prostu przychodzi czas na pewne rozwiązania, które dla społeczeństwa będa się opłacać. Dzięki zmniejszeniu ilości chorób i absencji można oszczędzić na składkach zdrowotnych, co zmniejszyłoby koszty po stronie pracodawców. Tylko przekonac januszex w naszym kraju to rzecz niemożliwa.

Jakby pracodawcy mieli taką przewagę negocjacyjną jak ci sie wydaje to 95% społeczeństwa pracowałoby na minimalnej.

Mniej pracy zbuduje więcej dobrobytu?

Edytowane 20 Czerwca 2024 przez Ulman