Polityka okiem rolnika 2023

[jahooo]

10 minut temu, Ulman napisał:

Prezes jest prezesem dlatego ze wie co i jak tych 2tys fizycznych ma robić. Jakby nie wiedział to te 2 tys poszłoby na bruk. Prezes wytwarza dużo większa wartość dodaną od tych 2 tys młotkowych, tyle że nie wkręca śrubek na linii a ustala co ma być z tych śrubek skręcane i jak to ma być robione żeby firma zarobiła i miał z czego zapłacić robotnikom. 

Podejrzewam że to nie Ford postulował a lewackie związki zawodowe tam działające. 

Czemu prezes ma im cokolwiek oddawać? Jak przychodzą do roboty to wiedzą jakie są warunki i albo im pasuje albo nie. To ile warty jest prezes czy dyrektorzy jest sprawą zarządu i niech robotnika guzik to obchodzi.  

Ford był całe życie socjalista i wyzywanie go od lewaków jest co najmniej niesmaczne. W przeciwieństwie do ciebie miał szersze horyzonty i widział więcej. A każdy powinien zarabiać proporcjonalnie do wartości swojej pracy, niestety, ostatnio jest z tym problem. Z twoja postawa to tylko działalność prowadzić, gardzisz każdym.

[Ulman]

Twarde argumenty ci się skończy? Socjalistą to może był na pokaz żeby mógł  wizerunkowo lepiej wypadać przed fizycznymi i pewnie dlatego postulat by nie pracowali za grosze nie został spełniony. Wartośc czyjejś pracy nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest tylko to za ile pracownik zgodzi się pracować i ile pracodawca może zapłacić. Jak będzie pszenica po 600 to idź do skupu i powiedz że twoja praca jest wiecej warta😆

[jahooo]

1 godzinę temu, Ulman napisał:

Twarde argumenty ci się skończy? Socjalistą to może był na pokaz żeby mógł  wizerunkowo lepiej wypadać przed fizycznymi i pewnie dlatego postulat by nie pracowali za grosze nie został spełniony. Wartośc czyjejś pracy nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest tylko to za ile pracownik zgodzi się pracować i ile pracodawca może zapłacić. Jak będzie pszenica po 600 to idź do skupu i powiedz że twoja praca jest wiecej warta😆

Według Forda powodzenie człowieka zależy od tego czy pracuje, a praca ta powinna być wykonywana w sposób solidny i uczciwy (K. Czainska 2010, s. 54). Każdy pracownik przyjmowany do fabryki Forda niezależnie od swoich kwalifikacji zawodowych zaczynał pracę od stanowisk na najniższym szczeblu, możliwość objęcia wyższych stanowisk uzależniona była od tego jak wykonywał swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57). Ford postrzegał pracownika jako wspólnika w przedsiębiorstwie, który w zamian za poświęcenie swojego czasu i zdolności powinien otrzymać stosowne wynagrodzenie uzależnione od rodzaju oraz jakości wykonywanej pracy (K. Czainska 2010, s. 58). Według Forda zatrudnieni pracują lepiej kiedy odczuwają chęć do pracy oraz widzą swój udział w zysku firmy, który przekłada się na wysokość ich płacy (K. Czainska 2010, s. 58). Uważał ponadto, że nie tylko osoby całkiem zdrowe fizycznie, ale także ludzie niepełnosprawni w odpowiednich warunkach są w stanie dobrze wykonywać swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57). Przykładał przy tym dużą wagę do bezpieczeństwa i higieny pracy – w zakładach produkcyjnych firmy przygotowywano pomieszczenia i maszyny w taki sposób, aby nie zagrażały pracownikom (K. Czainska 2010, s. 58).

 

Od dłuższego czasu czytam twoje komentarze i kształtujesz się w nich po prostu tak, jak napisałem.

[mirro]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

Według Forda powodzenie człowieka zależy od tego czy pracuje, a praca ta powinna być wykonywana w sposób solidny i uczciwy (K. Czainska 2010, s. 54). Każdy pracownik przyjmowany do fabryki Forda niezależnie od swoich kwalifikacji zawodowych zaczynał pracę od stanowisk na najniższym szczeblu, możliwość objęcia wyższych stanowisk uzależniona była od tego jak wykonywał swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57). Ford postrzegał pracownika jako wspólnika w przedsiębiorstwie, który w zamian za poświęcenie swojego czasu i zdolności powinien otrzymać stosowne wynagrodzenie uzależnione od rodzaju oraz jakości wykonywanej pracy (K. Czainska 2010, s. 58). Według Forda zatrudnieni pracują lepiej kiedy odczuwają chęć do pracy oraz widzą swój udział w zysku firmy, który przekłada się na wysokość ich płacy (K. Czainska 2010, s. 58). Uważał ponadto, że nie tylko osoby całkiem zdrowe fizycznie, ale także ludzie niepełnosprawni w odpowiednich warunkach są w stanie dobrze wykonywać swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57). Przykładał przy tym dużą wagę do bezpieczeństwa i higieny pracy – w zakładach produkcyjnych firmy przygotowywano pomieszczenia i maszyny w taki sposób, aby nie zagrażały pracownikom (K. Czainska 2010, s. 58).

Ja tu żadnego socjalizmu w postawie Forda nie widzę. Ot wyprzedził epokę w kwestii traktowania pracownika i BHP. Wspólnik w przedsiębiorstwie - tak i owszem ale tylko w opisanym aspekcie. Chce, godzi się pracownik na warunki, to wykonuje powierzoną robotę. Nie, to zmienia stanowisko, albo idzie paść owce, Nikt nikogo na siłę nie trzyma.

 

[Ulman]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

1.Według Forda powodzenie człowieka zależy od tego czy pracuje, a praca ta powinna być wykonywana w sposób solidny i uczciwy (K. Czainska 2010, s. 54).

2.Każdy pracownik przyjmowany do fabryki Forda niezależnie od swoich kwalifikacji zawodowych zaczynał pracę od stanowisk na najniższym szczeblu, możliwość objęcia wyższych stanowisk uzależniona była od tego jak wykonywał swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57).

3.Ford postrzegał pracownika jako wspólnika w przedsiębiorstwie, który w zamian za poświęcenie swojego czasu i zdolności powinien otrzymać stosowne wynagrodzenie uzależnione od rodzaju oraz jakości wykonywanej pracy (K. Czainska 2010, s. 58).

4.Według Forda zatrudnieni pracują lepiej kiedy odczuwają chęć do pracy oraz widzą swój udział w zysku firmy, który przekłada się na wysokość ich płacy (K. Czainska 2010, s. 58).

5.Uważał ponadto, że nie tylko osoby całkiem zdrowe fizycznie, ale także ludzie niepełnosprawni w odpowiednich warunkach są w stanie dobrze wykonywać swoją pracę (K. Czainska 2010, s. 57).

6.Przykładał przy tym dużą wagę do bezpieczeństwa i higieny pracy – w zakładach produkcyjnych firmy przygotowywano pomieszczenia i maszyny w taki sposób, aby nie zagrażały pracownikom (K. Czainska 2010, s. 58).

 

Od dłuższego czasu czytam twoje komentarze i kształtujesz się w nich po prostu tak, jak napisałem.

1. To najbardziej oczywista oczywistość.

2. Normalna ścieżka awansu zawodowego.

3. Wspólnik to kwestia nazewnictwa - rodzaj pracy + jakość pracy + stanowisko + wyniki = wynagrodzenie. To nie jest nic wyjątkowego i nadal sprowadza się do tego za ile ktoś zgodzi się pracowac

4. Tu nie można przesadzić. System premiowy ale bez sztywnej zależności od zysków. Jeśli by to zrobić to po chwili będą żądać jak tylko wyniki będą dobre. Tak co roku jest w przypadku protestów związków zawodowych - widzą ze jest zysk to uważaja że im sie automatycznie należy.

5. Jak płaci za wykonywanie określonych prac, to co za różnica czy to robi zdrowy czy niepełnosprawny?

6.  Dbał o porządek żeby mu produkcja planowo i bez zakłóceń szła. 

Tu nie ma żadnej rewolucyjnej myśli z zakresu zarządzania - pracują za tyle za ile sie zgodzili, jak ktos lepszy to awansuje, jak dobrze pracuje to można dać premię. Zupełnie oczywiste sprawy  

[jahooo]

21 minut temu, Ulman napisał:

1. To najbardziej oczywista oczywistość.

2. Normalna ścieżka awansu zawodowego.

3. Wspólnik to kwestia nazewnictwa - rodzaj pracy + jakość pracy + stanowisko + wyniki = wynagrodzenie. To nie jest nic wyjątkowego i nadal sprowadza się do tego za ile ktoś zgodzi się pracowac

4. Tu nie można przesadzić. System premiowy ale bez sztywnej zależności od zysków. Jeśli by to zrobić to po chwili będą żądać jak tylko wyniki będą dobre. Tak co roku jest w przypadku protestów związków zawodowych - widzą ze jest zysk to uważaja że im sie automatycznie należy.

5. Jak płaci za wykonywanie określonych prac, to co za różnica czy to robi zdrowy czy niepełnosprawny?

6.  Dbał o porządek żeby mu produkcja planowo i bez zakłóceń szła. 

Tu nie ma żadnej rewolucyjnej myśli z zakresu zarządzania - pracują za tyle za ile sie zgodzili, jak ktos lepszy to awansuje, jak dobrze pracuje to można dać premię. Zupełnie oczywiste sprawy  

100 lat temu taki tok myślenia, to była rzeczywiście rewolucja, trzeba to odnieść do czasów, kiedy Ford takie twierdzenia wygłaszał

[galan99]

5 godzin temu, Ulman napisał:

Prezes jest prezesem dlatego ze wie co i jak tych 2tys fizycznych ma robić. Jakby nie wiedział to te 2 tys poszłoby na bruk. Prezes wytwarza dużo większa wartość dodaną od tych 2 tys młotkowych, tyle że nie wkręca śrubek na linii a ustala co ma być z tych śrubek skręcane i jak to ma być robione żeby firma zarobiła i miał z czego zapłacić robotnikom. 

Podejrzewam że to nie Ford postulował a lewackie związki zawodowe tam działające. 

Czemu prezes ma im cokolwiek oddawać? Jak przychodzą do roboty to wiedzą jakie są warunki i albo im pasuje albo nie. To ile warty jest prezes czy dyrektorzy jest sprawą zarządu i niech robotnika guzik to obchodzi.  

Jesteś jak ten żyd , Logika prezesa Grunspana z całą pewnością to powiem , ludzi masz za nic ale to nic . Obecne czasy cie nauczą pokory .

Polityka Unii jest jedno znaczna , Europa będzie zielona i będzie wprowadzony zielony ład i nie wypracujesz na godziwe życie z tych 100 ha jeśli je masz .

Będziesz sprzedawał w marnych cenach , jedynie co uda cie się sprzedać na ryneczku , to coś zarobisz w sezonie , ale na skupy już nie jak w tym roku jest ze wszystkim .

Wszystko przez to, że cały czas emitujemy coraz więcej gazów cieplarnianych do atmosfery?

I to pomimo wysiłków redukcyjnych, ciągle podgrzewamy to naczynie z wodą. To, co teraz obserwujemy, to są te pierwsze objawy "gotowania się atmosfery". Warto też podkreślić, że szereg zjawisk, które obserwujemy, to stałe elementy i cechy naszego klimatu. Fronty atmosferyczne przechodzą przez Polskę w zdecydowanej większości dni. W szczególności latem przynoszą burze.

Ukraina będzie żywicielem Europy , by Europa mogła być czysta bez hodowli i produkcji rolnej .

Na Ukrainie , holdingi będą w krajach Unii sprzedawać taka jest polityka .

Pan jest amator Panie Halpner

 Logika prezesa Grunspana .

Ziemia Obiecana; masz Mendel rubla

 

Logika prezesa Bucholza

 

1 godzinę temu, Ulman napisał:

1. To najbardziej oczywista oczywistość.

2. Normalna ścieżka awansu zawodowego.

3. Wspólnik to kwestia nazewnictwa - rodzaj pracy + jakość pracy + stanowisko + wyniki = wynagrodzenie. To nie jest nic wyjątkowego i nadal sprowadza się do tego za ile ktoś zgodzi się pracowac

4. Tu nie można przesadzić. System premiowy ale bez sztywnej zależności od zysków. Jeśli by to zrobić to po chwili będą żądać jak tylko wyniki będą dobre. Tak co roku jest w przypadku protestów związków zawodowych - widzą ze jest zysk to uważaja że im sie automatycznie należy.

5. Jak płaci za wykonywanie określonych prac, to co za różnica czy to robi zdrowy czy niepełnosprawny?

6.  Dbał o porządek żeby mu produkcja planowo i bez zakłóceń szła. 

Tu nie ma żadnej rewolucyjnej myśli z zakresu zarządzania - pracują za tyle za ile sie zgodzili, jak ktos lepszy to awansuje, jak dobrze pracuje to można dać premię. Zupełnie oczywiste sprawy  

4. Tu nie można przesadzić. System premiowy ale bez sztywnej zależności od zysków. Jeśli by to zrobić to po chwili będą żądać jak tylko wyniki będą dobre. Tak co roku jest w przypadku protestów związków zawodowych - widzą ze jest zysk to uważaja że im sie automatycznie należy.

Kogo to obchodzi jakie masz nakłady na daną produkcję rolną .

Po ile sprzedaż  , pszenicę może przez, lata będzie sprzedawana po 500 zł , zaś nakład będzie na 1 ha 4 tyś . Tak samo z pozostałymi płodami , kogo to obchodzi , nie opłaca się nie uprawiać .

1 godzinę temu, jahooo napisał:

100 lat temu taki tok myślenia, to była rzeczywiście rewolucja, trzeba to odnieść do czasów, kiedy Ford takie twierdzenia wygłaszał

Teraz to słońce wygasi rolnictwo z opłacalności .

Naukowcy .

Dlaczego maksimum słoneczne jest zagrożeniem dla Ziemi

Maksimum słoneczne to czas, w którym pole magnetyczne Słońca jest wyjątkowo słabe, co nie jest dobrą wiadomością dla Ziemi.

Zazwyczaj słoneczne pole magnetyczne działa jak tarcza, ograniczając promieniowanie słoneczne i zmniejszając ryzyko wystąpienia potencjalnie szkodliwych zdarzeń, takich jak rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy (CME).

Są one przykładami burz słonecznych. Kiedy burza zrywa się, wystrzeliwuje w przestrzeń wysokoenergetyczne cząstki. Jeśli cząstki te uderzą w Ziemię, mogą spowodować wiele szkód.

https://www.onet.pl/informacje/businessinsider/slonce-wysmazy-satelity-i-spowoduje-blackouty-zbliza-sie-do-szczytu-aktywnosci/4jr4lg9,211f4564

[DTaras]

Galan - to kiedy ten koniec świata? Zdałoby się na jakieś wojaże zdążyć skoczyć...

[galan99]

Wyczytaj z artykułu naukowców , co mnie pytasz .

 

[Gość]

jemu to już dawno światło zgasło...

2 minuty temu, DTaras napisał:

Galan - to kiedy ten koniec świata? Zdałoby się na jakieś wojaże zdążyć skoczyć...

 

[galan99]

Odezwał się Troll , znawca wszystkiego i od wszystkiego .

5 minut temu, DTaras napisał:

Galan - to kiedy ten koniec świata? Zdałoby się na jakieś wojaże zdążyć skoczyć...

przydało by się tak 5 lat suchych w Polsce .

[Gość]

łoj nie nerwuj sie... pisz se pisz te swoje bajeczki...

[galan99]

Sam jesteś jedną wielką bają , ze swymi modrościami mało znaczącymi .

Sam się denerwujesz nie ja .

Skoro to co piszą naukowcy nazywasz bajkami , to kim ty jesteś ?.

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99

[Gość]

ojoj... faszysta nie zapłacił za robienie mu dobrze że taka irytacja?

po za tym, to że ktoś coś napisze, nie zawsze oznacza że ma rację przewidując co będzie...

Edytowane 1 Lipca 2023 przez Pafnucy12

[galan99]

Znowu wymyślasz farmazony , i wyzywasz to Faszysta , to Ukrainę wyzywasz , czemu taki nienawistny .

Zycie cię skrzywdziło czy co ?.

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99

[Gość]

oj takie zdrobnienie... Ukrainę, gdzie, kiedy? nie zmyślaj..

ciekawe czemu dałeś z wielkiej faszysta??

13 minut temu, galan99 napisał:

przydało by się tak 5 lat suchych w Polsce .

tobie z pewnością... 🤭

Edytowane 1 Lipca 2023 przez Pafnucy12

[galan99]

9 minut temu, Pafnucy12 napisał:

ojoj... faszysta nie zapłacił za robienie mu dobrze że taka irytacja?

po za tym, to że ktoś coś napisze, nie zawsze oznacza że ma rację przewidując co będzie...

Nie zawsze , ale nie stawiaj się wyżej ludzi uczonych , sam się ośmieszasz , może nie zawsze trafią , badania jakieś prowadzą .

Znowu mi , Polska mała ja będzie to i wszędzie .

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99

[Gość]

16 minut temu, galan99 napisał:

Odezwał się Troll , znawca wszystkiego i od wszystkiego .

przydało by się tak 5 lat suchych w Polsce .

A to te mokre już były?

16mm czerwiec w 4 opadach. Dziś 7mm

[galan99]

110 l w zamojskim za czerwiec .

[Gość]

1 minutę temu, galan99 napisał:

może nie zawsze trafią , badania jakieś prowadzą .

i tym powinieneś się kierować, a nie szukać tragedii zawsze... to tylko prognozy i przypuszczenia...

[galan99]

kieruje się tym co piszą naukowcy , mogą się mylić ale na pewno nie w 100 % 

Nie szukam tragedii , bo nikomu nie potrzebne są , ale coś wiedzą , jak w tym roku w Polsce już trafiają się suche rejony .

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99

[Gość]

zawsze piszesz jak byś znał przyszłość, tragiczną przyszłość lepiej niż oni sami.

te artykuły często są sensacyjne, by tacy jak ty się tym jarali. zwykłe, szare artykuły nie miały by brania... nie tylko artykuły, ale te prace, badania.

 

[galan99]

Nie jaram się ale to co pokazują na świecie ile wyschło już , jezior , rzek jakie są suche lata , jak się zmienia wszystko .

To są prace naukowe , badawcze i tego nie podważam .

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99

[Gość]

7 minut temu, galan99 napisał:

Nie szukam tragedii , bo nikomu nie potrzebne są ,

jaaaasne. Ty się tym żywisz... pełna radość u Ciebie jak w świecie wielkie mrozy czy tam śnieżyce... sie lecz chłopie..

dlatego tak studiujesz wszelkie kataklizmy i zapowiedzi takich... to Twoja pożywka... czekasz aż świat upadnie, by dorównać do Twego poziomu...

Edytowane 1 Lipca 2023 przez Pafnucy12

[galan99]

Bieńskowska - sorry taki mamy klimat

 

 

Edytowane 1 Lipca 2023 przez galan99