Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Leszy napisał:

na Syberii chyba też są upały w lato. 

Każde zwierzę męczy się w skrajnych warunkach. Człowiek mimo umiejętności adaptacji do różnych warunków, też to odczuwa. Normalna reakcja organizmu- swoją drogą zdrowa reakcja. Kwestia zapewnić takiemu minimum wygody w skrajnych warunkach i tyle. Sąsiad ma owczarka długowłosego, siedzi na emeryturze to w czasie upałów go zwyczajnie bierze nad potok, pies się wyszaleje i od razu żywszy. Fakt faktem, trzymanie takiego zwierzęcia w kojcu na pełnym słońcu jest chore, ale to dotyczy się każdego, a nie konkretnej rasy. 

5 minut temu, bratrolnika napisał:

To są głupie psy, wariaty. Znajomy ma, to płoty jak w Guantanamo a te wścieklizny i tak wierzchem idą

Co on już nie robił żeby ich zatrzymać, a ile się ich po wsi naganiał, to się już słuchać nie chce 

Dlatego postawiłem na psa który nie ma instynktu łowieckiego. Bez żadnej nauki idzie przy nodze, nie sp***dala, a sama masą odstraszy kogoś przed wejściem na podwórko bez właściciela. Ot co. Da się otworzyć bramę jak się wjeżdża na podwórko i nie wychyli łba poza swoje terytorium, idzie na smyczy czasem, poczuje dom to ciągnie go do niego. Dla mnie póki co idealny pies. Poprzednik był taki, że jak spierdolił bo po 5-6 SMS leciało od ludzi, że pies biega... sk***ysyna nie szło upilnować. 

Edytowane przez sadownik12
Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Bardzo dobry wójt, nie wiesz co mówisz. Nie wiem jakiej wielkości jest ta Twoja miejscowość ale założę się, że by się w naszej zmieściła ze dwa razy znając podkarpackie wioseczki. Ulic u nas kilkanaście, chałup blisko 1000 i w ciągu ostatnich 5 lat ledwo połowa skanalizowana. Ludzie też się wykłócają, nie chcą się podłączać. Pełno użerania. Jeszcze uje by kopały jak leci, 3 lata temu gdyby nie moja i wójtowa interwencja to by my stajanie jęczmienia zniszczyli bo chcieli tam włazić początkiem lipca.

Moja wioska ma na dziś ponad 3 tys mieszkańców, domów nie policzę bo za dużo. Skanalizowano całą wieś jakieś 15 lat temu. Nie jest to duża wieś, obok mnie są wioski liczące ponad 6tys mieszkańców. 

Opublikowano
28 minut temu, hubertb napisał:

Kiedyś sporym zainteresowaniem cieszyły się prasy do oleju. Taki swojski kujawski też pewnie miał by wzięcie tylko tak jak pisał kiedyś @Agrest sanepid mógłby się tym np. zainteresować. 

Jest olejalnia co tłoczy na zimno 

Kto ma wiedzieć to wie co i gdzie 

Już kilka lat 

Ludzie przyjeżdżają po 100 parę km na zakup 

  • Like 1
Opublikowano

A tego dziś coś boli bo łazi za mną wszędzie dostał teraz no spe i może minie 

16731111453734213123213102053699.jpg

4 minuty temu, sadownik12 napisał:

Każde zwierzę męczy się w skrajnych warunkach. Człowiek mimo umiejętności adaptacji do różnych warunków, też to odczuwa. Normalna reakcja organizmu- swoją drogą zdrowa reakcja. Kwestia zapewnić takiemu minimum wygody w skrajnych warunkach i tyle. Sąsiad ma owczarka długowłosego, siedzi na emeryturze to w czasie upałów go zwyczajnie bierze nad potok, pies się wyszaleje i od razu żywszy. Fakt faktem, trzymanie takiego zwierzęcia w kojcu na pełnym słońcu jest chore, ale to dotyczy się każdego, a nie konkretnej rasy. 

Dlatego postawiłem na psa który nie ma instynktu łowieckiego. Bez żadnej nauki idzie przy nodze, nie sp***dala, a sama masą odstraszy kogoś przed wejściem na podwórko bez właściciela. Ot co. Da się otworzyć bramę jak się wjeżdża na podwórko i nie wychyli łba poza swoje terytorium, idzie na smyczy czasem, poczuje dom to ciągnie go do niego. Dla mnie póki co idealny pies. Poprzednik był taki, że jak spierdolił bo po 5-6 SMS leciało od ludzi, że pies biega... sk***ysyna nie szło upilnować. 

 

  • Sad 1
Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Moja wioska ma na dziś ponad 3 tys mieszkańców, domów nie policzę bo za dużo. Skanalizowano całą wieś jakieś 15 lat temu. Nie jest to duża wieś, obok mnie są wioski liczące ponad 6tys mieszkańców. 

a moja ma 15 numerów 😀

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, hubertb napisał:

Moja wioska ma na dziś ponad 3 tys mieszkańców, domów nie policzę bo za dużo. Skanalizowano całą wieś jakieś 15 lat temu. Nie jest to duża wieś, obok mnie są wioski liczące ponad 6tys mieszkańców. 

Ponad 4 tysiące mieszkańców, sąsiednie gminy jeszcze większe. 15 lat temu to o kanalizacji u nas nawet nie słyszano, poza szumnymi planami. Sąsiednie wsie niektóre nie skanalizowane ani w 1%.

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
5 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Tak tragicznie by nie wyszło bo w sumie w domu wody jako takiej bardzo mało się zużywa.

No ja mam np. licznik odbojnikowy na wodę która nie trafia do kanalizacji. 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

No ja mam np. licznik odbojnikowy na wodę która nie trafia do kanalizacji. 

Niektórzy tak zakładają ale jak woda w studni albo deszczówka to i licznik póki co przynajmniej nie potrzebny. Dużo z tym będzie kłopotu, zwłaszcza jak będą kopać i robić. Ludzie bardzo niechętnie do tego podchodzili, w części wsi zrobili dwa lata temu kanalizację to ostatni oporni dopiero tej jesieni się podłączyli. Oczywiście przyłącz od rurociągu do domu na koszt własny.

Opublikowano
41 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Wiesz, analizując po tym kto ma jakąś większą hodowlę to tego nie widać. Choć zależy co kto rozumie pod pojęciem większa hodowla. A raczej taki handel to w obrębie miejscowości. Na mojej i dwóch sąsiednich ulicach, łącznie z 300 domów, to nikogo takiego nie ma bo i bydło ma raptem dwóch a świnie nie licząc jednej - dwóch dla siebie ma jeden. 

 

A dalej to nie można sprzedać 🤔

Opublikowano
4 minuty temu, Łolek napisał:

A tego dziś coś boli bo łazi za mną wszędzie dostał teraz no spe i może minie 

16731111453734213123213102053699.jpg

 

Co to za diabeł 🤔

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Niektórzy tak zakładają ale jak woda w studni albo deszczówka to i licznik póki co przynajmniej nie potrzebny. Dużo z tym będzie kłopotu, zwłaszcza jak będą kopać i robić. Ludzie bardzo niechętnie do tego podchodzili, w części wsi zrobili dwa lata temu kanalizację to ostatni oporni dopiero tej jesieni się podłączyli. Oczywiście przyłącz od rurociągu do domu na koszt własny.

Woda ze studni ma swój licznik. Inaczej "kradł" byś ścieki. Chyba że woda ze studni nie trafia do kanalizacji to inna rozmowa. 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

w wiosce nie w gminie gmina dobija do małego miasta. 

U mnie wioska jest samodzielną gminą. Sąsiednie dwie wsie stanowią jedną gminę, kolejne dwie wsie również jedną gminę a potem to już gmina Oświęcim, tam dużo wiosek. 

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

A dalej to nie można sprzedać 🤔

A przyjedzie ci ktoś przyczepą po zboże prosto z kombajnu z sąsiedniej wsi? Raczej zjawisko niespotykane, chyba, że prosto na patelnię sypane.

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Woda ze studni ma swój licznik. Inaczej "kradł" byś ścieki. Chyba że woda ze studni nie trafia do kanalizacji to inna rozmowa. 

Jak ma trafiać do kanalizacji skoro nie służy do użytku domowego? Do podlewania, do stajni, i "nie wraca", kanalizacja to tylko woda "z rury" w domu używana, choć nie u każdego. Jeden zasypał studnię a teraz zakładał drugi licznik żeby mu "nie biło" do kanalizacji w stajni.

Opublikowano
Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

 

A przyjedzie ci ktoś przyczepą po zboże prosto z kombajnu z sąsiedniej wsi? Raczej zjawisko niespotykane, chyba, że prosto na patelnię sypane.

Pjoter, jak masz taki towar to w dzisiejszych czasach zawsze go sprzedasz. Między świętami, a sylwester przyjechał gościu po metr pszenicy. Wyjechał z drugim metrem jęczmienia i słomą, choć nawet nie miałem w planie sprzedawać 😂. Zawsze na browar zostanie z tego. Ja to jako formę rozrywki traktuje, z ludźmi się pogada. 

Opublikowano
Przed chwilą, sadownik12 napisał:

Pjoter, jak masz taki towar to w dzisiejszych czasach zawsze go sprzedasz. Między świętami, a sylwester przyjechał gościu po metr pszenicy. Wyjechał z drugim metrem jęczmienia i słomą, choć nawet nie miałem w planie sprzedawać 😂. Zawsze na browar zostanie z tego. Ja to jako formę rozrywki traktuje, z ludźmi się pogada. 

Ciekawe tam macie zjawiska, że hodowlę ludzie mają bez swojego zboża. 

Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

To jak u was szkoła wygląda? 

Na wsi szkoły nie ma. Kilka wsi dalej jest jedna pod nasz okręg podpisana. Około 5 kilometrów od nas. 

Opublikowano
1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

Ta rasa chyba tak ma 🤣 kiedyś mieliśmy takiego to też nie był za głośny a wręcz za cichy 

I fajerwerków się nie boją 😉. Suki są takie podobno, pies byle kogo na podwórko nie wpuści jak wydorośleje. Znajomy z pracy ma berneńczyka, kuzyn przez ogrodzenie do niego przeskoczył. Skończył z siwą d*pą i szczęście, że ktoś w domu był co psa zawołał od razu 😉.

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

hodowlę ludzie mają bez swojego zboża. 

ciekawe czy nie.... ważne ze kupują.

cukier dla pszczół sam produkujesz?

Edytowane przez Gość
Opublikowano
bratrolnika napisał:

14 minut temu, DANDYS napisał:

tak jak husky

To są głupie psy, wariaty. Znajomy ma, to płoty jak w Guantanamo a te wścieklizny i tak wierzchem idą

Co on już nie robił żeby ich zatrzymać, a ile się ich po wsi naganiał, to się już słuchać nie chce 

też mam , i fakt że głupie ,tylko czekał aby lecieć na wieś , no i wredne strasznie , a nie wspomnę ile kur zagryzł . a teraz już dziadek głuchy

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Ciekawe tam macie zjawiska, że hodowlę ludzie mają bez swojego zboża. 

I słomę trzeba dokupować jeszcze.... paranoja co? 

Opublikowano
2 minuty temu, Pafnucy12 napisał:

ciekawe czy nie.... ważne ze kupują.

cukier dla pszczół sam produkujesz?

Jakby to było tak proste jak zasianie zboża to pewnie, że bym produkował. Teraz będę lepił ciasto. 

Przed chwilą, Leszy napisał:

I słomę trzeba dokupować jeszcze.... paranoja co? 

No słomę to jeszcze się zdarzało, że zbierali, zamieniali się za gnój ale teraz to już wymarło. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v