Ceny mleka 2023

[Primula94]

11 godzin temu, jarecki napisał:

Ale ten wiekszy rolnik ma mniejsze koszty .

Jak niższe?tu masz cenę prądu. Za usługi zbioru kukurydzy czy trawy place wiecej, bo więcej pola to i tym samym dalej. Dużo więcej paliwa idzie na dojazdy i mieszanie paszy. Mały wymieni widły czy teczka. Awarie i serwis, przy większych maszynach,  czy np narzędziach elektrycznych itp. Ubezpieczenie budynków,  bydla i robotow/hali zapłaciłem ponad 11 tys.

+ jak ktoś ma pracowników,  to jeszcze koszt dochodzi.

[bop23]

3 godziny temu, Nieopłacasie napisał:

 

Pani Krowiarka pewnie ma ze 20 jałówek wysokocielnych do wstawienia dlatego robi selekcje w stadzie. Nie oszukujmy sie ale urywając tyle litrów to w skali miesiąca ogromna kwota. Sama nic nie zdziałasz. Tylko ze w sierpcu przy takim spadku (ogólnie przy spadku mleka) zaraz jest tel lub wizyta gościa z mleczarni i pytanie co sie stało z mlekiem? I jaka byla odpowiedz dla niego Pani Krowiarko ? 

mamba Fatima.... Było i Nima😁

[ChiquitaB]

W ciul pradu u was idzie😮 wszystko na taryfie C pewnie to lipa wtedy z cena

[alfa]

9 godzin temu, krzychu121 napisał:

To napisz co u ciebie jedzą bo u tego co dają te 20 litrów średnio dziennie może pelnoporcjowke mają tylko do ,,zagryzienia '' i to jakaś 18 nastke a ten co ma 40 litrów może daje tak jak alfa wcześniej pisał 17 kg. I suma summarum w kieszeni może zostać tyle samo. 

Wcale u mnie jakiegoś kosmicznego kosztu żywienia treściwego nie ma a wydajności plus 11 tys niczym się nie zrobi trzeba trochę dać.  Liczyłem i próbowałem taniej i nie wychodzi mi lepszy czysty zysk mając załóżmy średnia 20 litry czy 25 . W mojej dawce więcej zostaje zł 

Edytowane 18 Stycznia 2023 przez alfa

[komizmo]

8 godzin temu, Nieopłacasie napisał:

 

Pani Krowiarka pewnie ma ze 20 jałówek wysokocielnych do wstawienia dlatego robi selekcje w stadzie. Nie oszukujmy sie ale urywając tyle litrów to w skali miesiąca ogromna kwota. Sama nic nie zdziałasz. Tylko ze w sierpcu przy takim spadku (ogólnie przy spadku mleka) zaraz jest tel lub wizyta gościa z mleczarni i pytanie co sie stało z mlekiem? I jaka byla odpowiedz dla niego Pani Krowiarko ? 

Nie chcę tu się wypowiadać za kogoś ale ja bym spróbował może tak: A uj ci do tego szmaciarzu?! Może być? Pan gość z mleczarni byłby usatysfakcjonowany? 

[Zenio23]

8 godzin temu, Nieopłacasie napisał:

 

Pani Krowiarka pewnie ma ze 20 jałówek wysokocielnych do wstawienia dlatego robi selekcje w stadzie. Nie oszukujmy sie ale urywając tyle litrów to w skali miesiąca ogromna kwota. Sama nic nie zdziałasz. Tylko ze w sierpcu przy takim spadku (ogólnie przy spadku mleka) zaraz jest tel lub wizyta gościa z mleczarni i pytanie co sie stało z mlekiem? I jaka byla odpowiedz dla niego Pani Krowiarko ? 

Jak to czytam, to utwierdzam się w przekonaniu że część spółdzielni=głęboki prl

[kris91]

Nieopłacasie napisał:

Tylko ze w sierpcu przy takim spadku (ogólnie przy spadku mleka) zaraz jest tel lub wizyta gościa z mleczarni i pytanie co sie stało z mlekiem? I jaka byla odpowiedz dla niego Pani Krowiarko ?

To samo się stało, co z ceną mleka 👀

[Krowiarka]

Jeszcze 150 litrów mniej na odbiór, telefonu nie było, bo po co. Dwudziestu jałówek nie mam, bo wyprzedałam. 😜

[arosaw100]

1 godzinę temu, alfa napisał:

Wcale u mnie jakiegoś kosmicznego kosztu żywienia treściwego nie ma a wydajności plus 11 tys niczym się nie zrobi trzeba trochę dać.  Liczyłem i próbowałem taniej i nie wychodzi mi lepszy czysty zysk mając załóżmy średnia 20 litry czy 25 . W mojej dawce więcej zostaje zł 

O właśnie I jeszcze jedna kwestia jeśli ktoś ma wydanie krowy z bardzo dobra geneteyką to niech spróbuję takiej krowie nie dać tego co trzeba podać że krowa była zdrowa i się w miarę zacielała i była wmiare długo w stadzie a przede wszystkim chodzi o zdrowotność w stadzie to albo robimy zoo albo hodowle

[Bercik92]

Krowiarka napisał:

Jeszcze 150 litrów mniej na odbiór, telefonu nie było, bo po co. Dwudziestu jałówek nie mam, bo wyprzedałam. 😜

Prawie nowa obora a ty się wyprzedajesz i zmniejszasz produkcję? 🤔 😏

[Karol6130]

53 minuty temu, Krowiarka napisał:

Jeszcze 150 litrów mniej na odbiór, telefonu nie było, bo po co. Dwudziestu jałówek nie mam, bo wyprzedałam. 😜

1500 to by zauważyli 

Ale czy by dzwonili to nie wiem, raczej nie 

150 to raptem 3-4  krowy  zasuszyć i nie ma 

 

Ja tam ograniczyłem, dziś spad wąż z jednostki i 40 litró poszło, plus to z antybiotykiem co idzie w kanał to trochę będzie 

 

Na wsi jeden mocno ograniczył, ponad 20 pojechało

Ale zaraz przyjedzie z 30😂

[krzychu121]

Akurat Krowiarka ograniczyła 700 a teraz jeszcze 150. Więc jakby nie było to dwoch malych dostawców w spółdzielni ,,ubyło''

3 godziny temu, alfa napisał:

Wcale u mnie jakiegoś kosmicznego kosztu żywienia treściwego nie ma a wydajności plus 11 tys niczym się nie zrobi trzeba trochę dać.  Liczyłem i próbowałem taniej i nie wychodzi mi lepszy czysty zysk mając załóżmy średnia 20 litry czy 25 . W mojej dawce więcej zostaje zł 

Nie mówię że ci się nie opłaca. Podałem przykład że jak ktoś nie ma warunków i bardzo słabe ziemię to lepiej mieć te 20-25 litrów średnio od sztuki przy skromnym żywieniu niż próbować na siłę doić po 30-35 i cały zysk mają zjeść koszta. Inna sprawa jak ma się gdzie zrobić dobre objetosciowki i jest dobra genetyka to wtedy łatwiej o dobrą wydajność. 

[Qwazi]

9 godzin temu, Primula94 napisał:

Jak niższe?tu masz cenę prądu. Za usługi zbioru kukurydzy czy trawy place wiecej, bo więcej pola to i tym samym dalej. Dużo więcej paliwa idzie na dojazdy i mieszanie paszy. Mały wymieni widły czy teczka. Awarie i serwis, przy większych maszynach,  czy np narzędziach elektrycznych itp. Ubezpieczenie budynków,  bydla i robotow/hali zapłaciłem ponad 11 tys.

+ jak ktoś ma pracowników,  to jeszcze koszt dochodzi.

Przeliczaj koszty na wyprodukowane litry i na posiadamy areał. W taki sposób to się możemy tutaj wszyscy przerzucać kwotami i nic z tego prawdziwego nie wyniknie. Ale faktycznie duży i wysokowydajny ma większe koszty. Jednak nikt go do tych większych nakładów nie zmusza i uważam nie jest to żaden powód do tego, żeby jego mleko było droższe. Sam zdecydował się na wysoką wydajność i duże stado. Już w momencie takiej decyzji oczywistym jest, że wysoka wydajność to wysokie koszty żywienia, weterynaryjne, brakowanie stada. A duże stado to koszty szeroko pojętych technologii, które są niezbędne, żeby to stado ogarnąć. Wolna wola, co kto chce robić. Dlatego wg mnie dużo progów ilościowych, z niewielkimi różnicami cen nie jest dobre, bo oddziałuje na hodowcę i niejako wymusza na nim pewne zachowania

[slawek74]

mhm czyżby 🤔 jak ktoś przez wydajność ma większe koszty to coś nie ,,halo,,

[AndrzejMikulewicz]

14 godzin temu, robert1226 napisał:

Jak będą; tak jak zawsze w dołku że to wina rynku , słabej ceny złotówki,  Putina itp itd . Wszystko w koło winne tylko nie oni.

Jeszcze do tego dorzuć tą całą pandemie

[Qwazi]

Nie chodzi o to, że nie halo, tylko o to, że sam taką drogę wybrał. Dobrze byłoby, gdyby każdy sobie policzył koszty, dodał do tego marzę w jakiejś wysokości i za tyle sprzedał mleko. Ale tak nie ma i nie będzie, więc decyzję trzeba podejmować zanim się zacznie coś robić. A przy tym decydowaniu należy brać pod uwagę wszelkie plusy i minusy. Teraz, jeśli trafi się jeszcze jedna obniżka ceny mleka, to w kogo uderzy ona najpierw? Życie każdemu równo nosa utrze, dużemu jutro, małemu pojutrze

[kocmen24]

Taka ciekawostka . Mleko przerzutowe u Niemca kosztuje 70gr więcej niż unas.

[Nieopłacasie]

Na 99 % polmlek -20 za luty 

[robert1226]

47 minut temu, AndrzejMikulewicz napisał:

Jeszcze do tego dorzuć tą całą pandemie

Przecież napisałem itd itp to se można dospiewac co się chce.

Pandemia to sztuczny wytwór. 

[Jan1972]

51 minut temu, kocmen24 napisał:

Taka ciekawostka . Mleko przerzutowe u Niemca kosztuje 70gr więcej niż unas.

Chyba 0,70 Euro. Coś Ci się chyba pomyliło😗

[krzychu121]

58 minut temu, kocmen24 napisał:

Taka ciekawostka . Mleko przerzutowe u Niemca kosztuje 70gr więcej niż unas.

Podaj jakiś link

[Primula94]

1 godzinę temu, Qwazi napisał:

Przeliczaj koszty na wyprodukowane litry i na posiadamy areał. W taki sposób to się możemy tutaj wszyscy przerzucać kwotami i nic z tego prawdziwego nie wyniknie. Ale faktycznie duży i wysokowydajny ma większe koszty. Jednak nikt go do tych większych nakładów nie zmusza i uważam nie jest to żaden powód do tego, żeby jego mleko było droższe. Sam zdecydował się na wysoką wydajność i duże stado. Już w momencie takiej decyzji oczywistym jest, że wysoka wydajność to wysokie koszty żywienia, weterynaryjne, brakowanie stada. A duże stado to koszty szeroko pojętych technologii, które są niezbędne, żeby to stado ogarnąć. Wolna wola, co kto chce robić. Dlatego wg mnie dużo progów ilościowych, z niewielkimi różnicami cen nie jest dobre, bo oddziałuje na hodowcę i niejako wymusza na nim pewne zachowania

Ale ja nie mam do nikogo pretensji , że ma niższe koszta, a ja wyższe,  czy na odwrót. Tylko zaprzeczyłem słowom,  że duzy ma niższe koszty i podałem do tego odpowiednie przykłady. Każdy jest kowalem swojego losu i sam o tym decyduje, co w życiu robi . Jeden bez żadnych ambicji będzie siedział w miejscu itp, a drugi może chce czegoś więcej, może chce lepszego bytu dla swoich dzieci , może lubi nowe  technologie i co ten mniejszy ma mieć do niego pretensje, że może zapłacić np za ziemie więcej, przecież nikt nikomu nie broni się wziąć do roboty i też tyle zarobić, żeby tak samo było go stać. Bo przy krowach bez pracy kasy nie będzie... 

. I też uważam , że duza różnica w cenie pomiędzy małym , a dużym jest niesprawiedliwa ( kilkanaście groszy tak, ale nie kilkadziesiat). Ale też mi nie jest szkoda ludzi którzy doja o złotówkę taniej ode mnie, bo to ich świadomy wybór. Wystarczy przenieść się do Innej mleczarni I nie będzie to złotówka, tylko 20 gr I on na tym zyska. 

 

[radekz200]

16 minut temu, Primula94 napisał:

Ale ja nie mam do nikogo pretensji , że ma niższe koszta, a ja wyższe,  czy na odwrót. Tylko zaprzeczyłem słowom,  że duzy ma niższe koszty i podałem do tego odpowiednie przykłady. Każdy jest kowalem swojego losu i sam o tym decyduje, co w życiu robi . Jeden bez żadnych ambicji będzie siedział w miejscu itp, a drugi może chce czegoś więcej, może chce lepszego bytu dla swoich dzieci , może lubi nowe  technologie i co ten mniejszy ma mieć do niego pretensje, że może zapłacić np za ziemie więcej, przecież nikt nikomu nie broni się wziąć do roboty i też tyle zarobić, żeby tak samo było go stać. Bo przy krowach bez pracy kasy nie będzie... 

. I też uważam , że duza różnica w cenie pomiędzy małym , a dużym jest niesprawiedliwa ( kilkanaście groszy tak, ale nie kilkadziesiat). Ale też mi nie jest szkoda ludzi którzy doja o złotówkę taniej ode mnie, bo to ich świadomy wybór. Wystarczy przenieść się do Innej mleczarni I nie będzie to złotówka, tylko 20 gr I on na tym zyska. 

 

Bawisz się w sobotę? 😛

[artur12441]

1 godzinę temu, Nieopłacasie napisał:

Na 99 % polmlek -20 za luty 

Skąd info ? Pewne chociaż? Bo ja słyszałem 15 od jednego kierownika w dół a od drugiego że nie prawda i nie będzie obniżki masło maślane

[Marcin441]

3 godziny temu, krzychu121 napisał:

Akurat Krowiarka ograniczyła 700 a teraz jeszcze 150. Więc jakby nie było to dwoch malych dostawców w spółdzielni ,,ubyło''

Niby tak ale np. u mnie ok. 1700 l na odbiór więcej w styczniu w porównaniu do grudnia 😀