Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, pierwszy raz w życiu będę obrabiał sam łąki, właśnie od tej jesieni i chciałbym się dowiedzieć jakie konkretnie zabiegi trzeba wykonać, w tym lub najlepiej z braków jakichś wielkich finansów, w następnym roku, żeby z zachwaszczonej łąki zrobić ładne pastwisko i łąkę do koszenia? Mam tego ok. 30 ha łąk, V i VI klasy i nie są to piachy, z 30 ha praktycznie 25 ha to albo podłoże gliniaste, albo podłoże torfowe, ale nie podmokłe. Całe życie gospodarzył dziadek który nie uważał że trzeba nawozić częściej niż 5 lat, a przesiewy to tylko jak się łąkę od kogoś brało i to też bez wałowania i odchwaszczania, więc nie przesadzając, łąki są w stanie tragicznym, praktycznie rośnie sam mlecz i kobylak, a po drugim pokosie nie ma po co wjeżdżać, gdzie sąsiedzi dbający o łąki zbierają nawet po 4 pokosy. Mam również dylemat jak przerobić 3ha łąki na orane, chciałbym spróbować na przyszły rok zrobić pierwszy raz kiszonkę z kukurydzy, a wydaje mi się że jak taka ziemia przestoi zimę to będzie lepiej. Proszę o pomoc 😜 

Opublikowano

ło panie bez pieniędzy to ty nic nie wskórasz. albo część tych lak opryskac glifosatem i zaorac i przesiać albo próbować siewnikiem talerzowym bezposrednio wjechać, noi kwestia ph i nawożenia jak kwas to i tak trawa ci może wyginac

Opublikowano

Krowy jakieś masz? Idzie z tego coś zarobić? Bo koszty tu będą wysokie. Podsiew nic nie da, bo szczaw i mlecz wszystko zawalą. Trzeba stopniowo, na ile pozwolą fundusze to niszczyć chemicznie, wapnować i siać od nowa. Ewentualnie przesiewać zbożem, albo kukurydzą właśnie. Poza tym włókować wiosną i regularnie ciąć. Jednak z kalkulatorem w ręku, licząc czy to się kalkuluje. 

Opublikowano
15 godzin temu, robi57362 napisał:

ło panie bez pieniędzy to ty nic nie wskórasz. albo część tych lak opryskac glifosatem i zaorac i przesiać albo próbować siewnikiem talerzowym bezposrednio wjechać, noi kwestia ph i nawożenia jak kwas to i tak trawa ci może wyginac

nie chodzi o to że ja bez pieniędzy chce łąki poprzesiewać, wiem że to swoje kosztuje, tylko chodzi mi bardziej o to czy można to wszystko zrobić na wiosnę w całości, a jak nie to jakie zabiegi trzeba minimum wykonać teraz żeby to na wiosnę miało ręce i nogi.

 

14 godzin temu, DANDYS napisał:

a to na paszę czy wszystko na pastwisko?

mam tego 30 ha, 10 ha na pastwisko, 20 ha to sama pasza.

 

33 minuty temu, Leszy napisał:

Krowy jakieś masz? Idzie z tego coś zarobić? Bo koszty tu będą wysokie. Podsiew nic nie da, bo szczaw i mlecz wszystko zawalą. Trzeba stopniowo, na ile pozwolą fundusze to niszczyć chemicznie, wapnować i siać od nowa. Ewentualnie przesiewać zbożem, albo kukurydzą właśnie. Poza tym włókować wiosną i regularnie ciąć. Jednak z kalkulatorem w ręku, licząc czy to się kalkuluje. 

Krowy może nie są jakimiś rekordzistkami, ale są to już praktycznie same krowy po 2 czy 3 cielaku, które są od spokojnie 4 pokoleń wstecz sztucznie inseminowane. 5 pierwiastek  po wycieleniu w tym roku dawało, ponad 30 litrów, 3 sztuki nawet ponad 35 i taki stan spokojnie utrzymywał się przez kilka miesięcy, starsze krowy po 3 cielaku, potrafiły dawać mleko w porywach do 46 litrów, ale wszystko się wali właśnie wtedy, kiedy krowy schodzą z pastwiska na samą paszę ponieważ,  nie robiłem w życiu kiszonki z kuku, bo głupi podobno jestem xd, a pasze czy to kiszonka, czy siano, są nic nie warte bo to praktycznie sam kobylak, miejscami nawet pokrzywy i ocet się pojawia. Podobno mamy jakiś gen dobry tych krów, ale czy to bajka nie jest wymyślona przez weterynarza to nie wiem. W skrócie, są z tego pieniądze dopóki krowy po łące chodzą, jak stoją w oborze, to starcza na wszystko, ale kokosów się nie naodkłada.

Dodam jeszcze że łąki NIGDY nie były wapnowane.

Opublikowano

Wapno podstawa. Nawet bez badań gleby można wywnioskować, że tam pH jest za niskie. Potem trzeba kasować te chwasty, i przesiewać wszystko. Możesz nawet kiszonki z żyta robić, a potem zasiać jakiś poplon. To i tak będzie lepsza pasza niż te dzikie trawy.  

  • Like 1
Opublikowano
12 godzin temu, Leszy napisał:

Wapno podstawa. Nawet bez badań gleby można wywnioskować, że tam pH jest za niskie. Potem trzeba kasować te chwasty, i przesiewać wszystko. Możesz nawet kiszonki z żyta robić, a potem zasiać jakiś poplon. To i tak będzie lepsza pasza niż te dzikie trawy.  

 Spotkałem się z gościem jednym co dużo gospodarzy, powiedział mi żeby orać co się da, wapno na to i na wiosnę jary jęczmień. żyto lub kukurydza i dopiero na jesień łąke po tym siać. Co sądzisz o tym? I co robić z tuz-ami, bo ich oczywiście nie ruszę w ten sposób ;/. Najlepiej jak orne to żeby coś zbierać, w sensie jakaś kiszonka, tylko pytanie czy jare żyto się na kiszonkę nadaje? Pytam bo zielony całkiem jestem.

Opublikowano

tuz-y da się przeorać jezeli nie są objete obszarem natura 2000 , bez znajomosci zasobnosci ziemi to jest praca po ciemku teraz jest dobry termin na pobranie próbek i zbadanie ziemi . Gosc dobrze powiedział zeby rok zasiać zboze to jak są to łąki stare to zapewne sporo pruchnicy jest , jak masz na wiosce rolników co sieją kukurydze na kiszonke to jest to dobre rozwiązanie . 

Opublikowano

A jeżeli łąki były zgłoszone pod dopłaty, to po zaoraniu nie będzie żadnego problemu?

1 godzinę temu, jarecki napisał:

tuz-y da się przeorać jezeli nie są objete obszarem natura 2000 , bez znajomosci zasobnosci ziemi to jest praca po ciemku teraz jest dobry termin na pobranie próbek i zbadanie ziemi . Gosc dobrze powiedział zeby rok zasiać zboze to jak są to łąki stare to zapewne sporo pruchnicy jest , jak masz na wiosce rolników co sieją kukurydze na kiszonke to jest to dobre rozwiązanie . 

Mógłbyś mi powiedzieć na jakiej zasadzie się odbywa badanie gleby? Sam muszę te próbki pobrać i gdzieś zawieść czy to się woła specjaliste i on sam pobiera? Nie jestem na obszarze natura 2000, farta mam bo dosłownie kilka kilometrów dalej już się zaczyna, ale mimo to wszystkie działy pod lasami, są wpisane jako tuzy cenno-przyrodnicze, więc tego mi na pewno nie wolno ruszyć, ale mało tego mam na szczęście.

 

No dobra, to będę kombinował z tym zaoraniem, tylko Panowie do kiedy najpóźniej muszę to przeorać? Dawać jakieś opryski?
I czy warto kupić siewnik talerzowy do kukurydzy? Chyba że dam rade jakoś ją zasiać zwykłym siewnikem do zboża.

Opublikowano
25 minut temu, bibon98 napisał:

A jeżeli łąki były zgłoszone pod dopłaty, to po zaoraniu nie będzie żadnego problemu?

Zboże też mogłeś mieć zgłoszone na dopłaty, i już go nie ma. Na nowy rok zgłaszasz coś innego i jazda. 

 

2 godziny temu, bibon98 napisał:

 Spotkałem się z gościem jednym co dużo gospodarzy, powiedział mi żeby orać co się da, wapno na to i na wiosnę jary jęczmień. żyto lub kukurydza i dopiero na jesień łąke po tym siać. Co sądzisz o tym?

Ja u siebie takie łąki to kasuje zazwyczaj w ten sposób, że daję obornik lub wapno, potem agregat talerzowy i orka. Jak trawa nie jest jakaś bardzo zbita, n to i czasem orka na razówkę. Potem siew zboża. Na glebach zwykłych to normlanie na ziarno, a na podmokłych to na kiszonkę. Wtedy po ścięciu zboża, siew kukurydzy lub znów coś na zielonkę. Przed siewem można dać wtedy wapno lub obornik. W zależności co było na jesieni. Masz po tym w miarę dobre stanowisko na trawę. Kukurydza jest w tym świetna, ale nie zawsze da się po niej od razu siać trawę. Bo czasem za późno może zejść z pola. 

 

A w ogóle to czym ty chcesz to orać? Bo może być ciężko takie stare łąki odwracać. 

Opublikowano
3 minuty temu, Leszy napisał:

A w ogóle to czym ty chcesz to orać? Bo może być ciężko takie stare łąki odwracać. 

No niestety wiele do wyboru nie mam, tyko zwykły pług 3 skibowy. Ogólnie ten mój sprzęt nie jest za bogaty, ale mam nadzieje że wystarczy narazie do jakichś prac polowych. Posiadam brony 4m, glebogryzarka, brona talerzowa 2m, siewnik(chyba redlicowy) do zboża, opryskiwacz 400l i do tego rozsiewacz do nawozów typu lejek 500l. A no i jeszcze  dwa rozrzutniki  po 3,5 t. Do zbiorów paszy mam tylko i wyłącznie kosiarkę 1,35m, roztrzęsacz 2-karuzelowy, zgrabiarka karuzelowa i belarka sipma z569 farma II. Wszystko ciąga niestety stara 60-tka :/. I ot cały sprzęt.

Opublikowano

Wystarczy dobrze ustawiony pług i każdym zaorzesz. Ojciec kiedyś mówił, że lepiej mu się zaorała łąka dwuskibowym UG niż na innej działce wynajęta usługa pługiem łąkowym

Ja orzę starym zagonowym agromaszem

Do podsiewu trzeba trochę więcej wiedzy i szczęścia z pogodą. Najbezpieczniej byłoby zaorać i ponownie przesiać, ale musisz się liczyć z kosztami. Same nasiona + oprysk to 1000zł/ha plus paliwo na całą uprawę, nie mówiąc o nawozach czy ewentualnym wapnie jeśli będzie potrzebne

16 godzin temu, Leszy napisał:

Wapno podstawa. Nawet bez badań gleby można wywnioskować, że tam pH jest za niskie

Oj nie byłbym taki pewien :P Łąki w moich stronach mają naturalne ph 6-7, mimo że nikt nigdy ich nie wapnował i podłoże podobnie jak u autora torf wysoki bądź gleby murszowe. Warto pobrać sobie próbkę, to tylko 13zł

1 godzinę temu, bibon98 napisał:

No dobra, to będę kombinował z tym zaoraniem, tylko Panowie do kiedy najpóźniej muszę to przeorać? Dawać jakieś opryski?
I czy warto kupić siewnik talerzowy do kukurydzy? Chyba że dam rade jakoś ją zasiać zwykłym siewnikem do zboża.

Jeśli chcesz siać na wiosnę to byle zdążyć zaorać przez mrozem 😛 ale im dłużej orka się odleży tym łatwiej będzie Ci wiosną to uprawić. Jeśli jest kobylak, to pasowałoby go spalić glifosatem, a i to nie gwarantuje że się go w 100% pozbędziesz

Siewnik do kukurydzy odpuść sobie, na 3ha (jeśli dobrze zrozumiałem) nie opłaca się go kupować. Zawołaj kogoś i Ci usługowo zasieje

Opublikowano
9 godzin temu, bibon98 napisał:

Mógłbyś mi powiedzieć na jakiej zasadzie się odbywa badanie gleby? Sam muszę te próbki pobrać i gdzieś zawieść czy to się woła specjaliste i on sam pobiera? Nie jestem na obszarze natura 2000, farta mam bo dosłownie kilka kilometrów dalej już się zaczyna, ale mimo to wszystkie działy pod lasami, są wpisane jako tuzy cenno-przyrodnicze, więc tego mi na pewno nie wolno ruszyć, ale mało tego mam na szczęście.

w urzedzie gminy jest osoba odpowiedzialna za wspomaganie rolnictwa z ODR , czasem się nie znają ale moze pomoze pobrać próbki gleby , a jak nie to zrób sobie laske Engera jestr łatwo ją wykonać wystarczy kawałek rurki i szilfierka kątowa , zdjecia są w necie .

Opublikowano

Tak jak koledzy wyżej, zrobić badania gleby, ale najprawdopodobniej będzie trzeba wapnowac. I zaczynać stopniowo orke, bo wszystkiego na raz nie zaorasz. Zacznij siać zboże po ugorze, najmij usługę i zasiej sobie z 5 hektarów kukurydzy, z tym to w zależności ile posiadasz bydła. Ogólnie, w pięć minut tego nie odbudujesz, a bez włożenia wkładu finansowego, jak i swojego zaangażowania nie obedzie się.

Opublikowano
6 godzin temu, misio3p napisał:

30ha łąk kosisz kosiarką 1,35m? Masz chłopie zacięcie. 

To rodzinne xd. No niestety, pierwszy rok dopiero za mną, mam nadzieje że w następnym roku kupie jakiś ciągnik używany i trochę sprzęt lepszy.

 

5 godzin temu, Fendt308lsa napisał:

Tak jak koledzy wyżej, zrobić badania gleby, ale najprawdopodobniej będzie trzeba wapnowac. I zaczynać stopniowo orke, bo wszystkiego na raz nie zaorasz. Zacznij siać zboże po ugorze, najmij usługę i zasiej sobie z 5 hektarów kukurydzy, z tym to w zależności ile posiadasz bydła. Ogólnie, w pięć minut tego nie odbudujesz, a bez włożenia wkładu finansowego, jak i swojego zaangażowania nie obedzie się.

wstałem tylko to zrobiłem sobię ten przyrząd taki do pobierania próbek, spróbuje gdzieś podzwonić, coś pozałatwiać z tymi próbkami i mam nadzieję że je wyśle w następnym tygodniu. Bydła jest ogólnie 25 sztuk, z czego zostawiłem sobie 3 opasy, to nie wiem ile kukurydzy na to potrzeba. 

 

4 godziny temu, danielhaker napisał:

Ile w ogóle chcesz sztuk trzymać na 30ha łąk?

 

Nie mam pojęcia, obora pozwala mi na 30 sztuk i z 5 jałówek w kojcu, więc pewno coś takiego narazie, może kiedyś jakaś większa obora będzie. Areałem nie ma co się za bardzo przejmować, gospodarstwa u nas padają szybciej niż muchy teraz, ci co gospodarzą to wszyscy po 60 lat, nikt z młodych nie chce robić, wszyscy roboty sobie znaleźli z  rówieśników, byle by z gospodarki uciec. Z 5-ciu okolicznych wiosek, 2-wie stoją puste bez NAWET jednego gospodarza, a  w mojej wiosce, gdzie pomimo tego że jest tu jeden gospodarz ponad 50 sztuk i dwóch poniżej 20( no i ja) miesiąc temu przyszedł do mnie starszy Pan i  spytał się czy nie chcę od niego wziąść nieużytku. Jest tam prawie 10 ha w kawałku i szuka chętnego, bo od 3 lat kosi to i tego nie zbiera, byle by dopłaty dostać i nie może znaleźć na to chętnego, każdy mówi że jemu do emerytury już wystarczy i więcej nie bierze.

 

8 godzin temu, jarecki napisał:

w urzedzie gminy jest osoba odpowiedzialna za wspomaganie rolnictwa z ODR , czasem się nie znają ale moze pomoze pobrać próbki gleby , a jak nie to zrób sobie laske Engera jestr łatwo ją wykonać wystarczy kawałek rurki i szilfierka kątowa , zdjecia są w necie .

laska już zrobiona, 3 rurki, szlifierka i spawarka, trochę sąsiedzi nie zadowoleni, bo niedziela, ale laskę zrobiłem.

Opublikowano

Idziesz jak burza widzę xD

Jeśli masz zamiar trzymać te ok 35szt to 30ha traw będzie Ci zdecydowanie za dużo, a ciężko jest sprzedać siano/sianokiszonkę za godziwe pieniądze. W miarę możliwości połowę tego areału bym przerobił na orne

  • Like 2
Opublikowano

Dobra Panowie, zrobie te badania gleby i się odezwę o te nawożenie, a zapytałbym się jeszcze czy na tych ornych po zebraniu kiszonki ze zboża, da radę zasiać jeszcze jakiś poplon? Bo mogę napewno przeorać z 12ha łąki od ręki, o resztę muszę się dowiedzieć co i jak. Czytałem o mieszance gorzowskiej, ale od jednego gospodarza usłyszałem że to nic nie warte jest, tylko że kupe kasy nawydaje. I czy obornik który leżał 6 lat na pryźmie dawkuje się tak samo jak obornik jednoroczny? W sumie to już nie obornik, bardziej to czarnoziem, albo jakiś torf przypomina i jest tego pewno z 25 rozrzutników.
 

6 godzin temu, danielhaker napisał:

Idziesz jak burza widzę xD

Jeśli masz zamiar trzymać te ok 35szt to 30ha traw będzie Ci zdecydowanie za dużo, a ciężko jest sprzedać siano/sianokiszonkę za godziwe pieniądze. W miarę możliwości połowę tego areału bym przerobił na orne

Byle by się mi zapał nie skończył tak szybko jak burza xd, a zaorać można napewno 12, może nawet z 15ha.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tumek19
      Mam pytanie do was na temat uprawiania tej rośliny, ceny nasion, pielegnacji itp.
    • Przez Balzak
      Wymieńmy doświadczenia kto co stosuje.
    • Przez niudizajn
      Mam problem w postaci łak na torfie. Zrobiłem rok temu renowacje 2,5 ha takich łąk (Roundup + Orka) poczym zasiałem trawę i co sie okazało??? Na trawe było za sucho a na gwiazdnice pospolitą nie. Więc w tym roku na wiosne ponownie Roundup + agregat uprawowy i siew. Trawa urosła tylko tam gdzie torf był "rozcienczony" ze zwykły piaskiem (taki teren u mnie jest) , a gdzie jest sam torf to tawy jest 50/50 z chwastami. Co robić??? Dodam tylko ze odczyn ziemi jest na poziomie 6,5.
    • Przez Rolnik1111
      Witam
      Co sądzicie o tym poplonie?
       

       
      W filmie mówią żeby zasiać ją w sierpniu/wrześniu,skosić wiosna przyszłego roku i zaraz po skoszeniu zasiać kukurydze a czy sprawdziłaby się żeby użytkować ją cały rok jak zwykłą łąke i dopiero zaorać?
    • Przez Tanos
      Czy ktoś korzystał kiedyś z aeratora jak tak to z jakim efektem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v