Rejestracja ciągnika po latach od zakupu

[cradi]

Witam, temat dość specyficzny. Czy ktoś spotkał się z możliwością ciągnika po latach? W tym przypadku po ponad 20 od zakupu. Ursus c360 używany w sumie w polu koło domu. Jest dowód, umowa i na odwrocie opłacona skarbówka, jednak nie został przerejestrowany. Oc nie było przez ten czas płacone. 

[Lukecki]

Zbraknie ci tego ciągnika na karę za nieoplacone OC.. 

[piotrp88]

To może zdradź wysokość tej kary.

[andrzej78]

Bez przesady , kara naliczana jest wstecz maksymalnie  od dnia 1 stycznia br. Dla ciągnika wynosi 1000 zł po przekroczeniu 14 dni bez opłaty. Można rejestrować na nabywcę w umowie lub wypisać kolejną umowę na następnego posiadacza .Oczywiście tu już będzie ograniczenie czasowe na zgłoszenie .Ważne aby z chwila rejestracji lub spisania umowy opłacić OC. Jeżeli jest dowód i tablica rejestracyjna to na przegląd . Jeżeli brak tablicy to z dowodem  , umową do wydziału po czerwone tablice, na przegląd i powtórnie do rejestracji.

Edytowane 15 Lipca 2022 przez andrzej78

[Lukecki]

@andrzej78 co z tego ze napisze kolejna umowe na np. jakiegoś członka rodziny skoro i tak on bedzie musiał zapłacić karę, jesli ten czlonek rodziny wykupi OC z dniem zakupu.

[piotrp88]

Wolałbym zapłacić 1000zł kary, niż bulić regres przy ewentualnym wypadku  bez OC.

[andrzej78]

Wspomniałem o kolejnej umowie tylko dlatego , że można ten fakt wykorzystać aby przekazać  ciągnik następcy. Do chwili rejestracji pojazd  jest " widmem" , dopiero w momencie wykonania jakiejś akcji związanej z przeglądem , rejestracją - pojazd oraz dane ciągnika  i właściciela się uaktywniają, i ten okres podlega weryfikacji.

Edytowane 15 Lipca 2022 przez andrzej78

[wojtal24]

Lukecki napisał:

Zbraknie ci tego ciągnika na karę za nieoplacone OC.. 

i po co piszesz glupoty jak nie wiesz to sie nie odzywaj maxymalnie za ciagnik jest 1000zl jezeli sie nic nie zmienilo to najlepiej zaplacic jest 2-3 stycznia bo fundusz moze kontrolowac tylko bierzacy rok i zaplacisz kare za 1czy 2 dni kary

[mikad]

Jakieś 10 lat temu rejestrowałem ciągnik kupiony w 1991 i to jeszcze kupiony na mojego ojca, nawet dowodu rejestracyjnego nie miałem tylko fakturę sprzedaży z kołchozu na 12 milionów złotych . Wtedy rejestrowałem również przyczepę zakupioną w 1987 jako nową i nigdy nie rejestrowaną, była tylko faktura zakupu również na ojca i to w takim stanie że się rozsypywała po wzięciu do ręki. Nie było problemu z niczym.

[Marionos]

6 godzin temu, cradi napisał:

Witam, temat dość specyficzny. Czy ktoś spotkał się z możliwością ciągnika po latach? W tym przypadku po ponad 20 od zakupu. Ursus c360 używany w sumie w polu koło domu. Jest dowód, umowa i na odwrocie opłacona skarbówka, jednak nie został przerejestrowany. Oc nie było przez ten czas płacone. 

Tak, nie ma żadnego problemu.  Wszystkie kwity, aktualny przegląd i ubezpieczenie OC i pocałowanie ręki zarejestrują

[aezakmi666]

Ja c360 miałem u teścia od 1997 roku beż oplat. Spisaliśmy umowę tego samego dnia OC kupione w między czasie przerejestrowanie i 3 lata cisza. 

[izydor6280]

jak masz wszystkie kwity to normalnie zarejestrujesz i zapewne żadnej kary nie zapłacisz

[rafal4610]

Podepne sie. Jak to jest z tym ubezpieczeniem? Tzn kupuje traktor od gościa, co 20 lat nie płacił OC. Dowód jest, blachy są tylko brak OC. To jedynie zapłace te 1000zł kary + obecne ubezpieczenie? Czy on też będzie miał jakieś problemy, że nie płacił OC?

[wojtal24]

jezeli Ty kupujesz to w dniu spisania umowy wykup oc i Ty nie masz zadnej kary

[rafal4610]

A poprzedni właściciel? Nie chciałbym, żeby mu coś przyszło do płacenia. Traktor to stary rumpel do remontu za 2 500zł. Gdybym ja musiał te 1000 zapłacić, to jeszcze ok, ale nie chciałbym żeby jemu coś przyszło. Starszy facet, ale dobry znajomy

[Marionos]

Dnia 18.07.2022 o 16:09, rafal4610 napisał:

A poprzedni właściciel? Nie chciałbym, żeby mu coś przyszło do płacenia. Traktor to stary rumpel do remontu za 2 500zł. Gdybym ja musiał te 1000 zapłacić, to jeszcze ok, ale nie chciałbym żeby jemu coś przyszło. Starszy facet, ale dobry znajomy

Nie ma starych rumpli z kompletna dokumentacją za 2500pln. Sam wspomniany dowód jest tyle warty bez ciągnika 😜  Tobie, żadna kara nie grozi, a sprzedający teoretycznie w każdym momencie może ją otrzymać za brak ważnego OC.

Edytowane 20 Lipca 2022 przez Marionos

[rafal4610]

A patrz, jest. T25 z pierwszej serii do kompletnego remontu, włącznie z oponami czy kierownicą🤭

[Marionos]

9 minut temu, rafal4610 napisał:

A patrz, jest. T25 z pierwszej serii do kompletnego remontu, włącznie z oponami czy kierownicą🤭

To nad czym się zastanawiasz. Z dokumentami 6000 minimum warty jak teraz stoi do kapitalki.

 

[rafal4610]

Ja sie nie zastanawiam nad kupnem, tylko rejestracją🤭

[Marionos]

1 godzinę temu, rafal4610 napisał:

Ja sie nie zastanawiam nad kupnem, tylko rejestracją🤭

Nad rejestracją też się nie ma co zastanawiać. W dniu kupna ciągnika załatwiasz OC. Z dokumentami i ważnym przeglądem do urzędu i po sprawie.
 

[rafal4610]

Po prostu nie chce temu gościowi narobić problemów. Traktor mam jak za darmo, to głupio sprawić mu kłopoty. Najwyżej będzie jeździł w koło komina i już😝

[witejus]

To jak masz traktor jak za darmo to zwrócisz mu tego tysiaka i po problemie, chyba że ci szkoda dokładać do interesu to inna sprawa.

[rafal4610]

No jak mówie, te 1000 jestem w stanie zapłacić bez problemu. Po prostu kiedyś slyszałem o kilku tysięcznych karach i stąd te rozterki

[witejus]

kilka tysięcy to samochody

[Marionos]

1 godzinę temu, rafal4610 napisał:

Po prostu nie chce temu gościowi narobić problemów. Traktor mam jak za darmo, to głupio sprawić mu kłopoty. Najwyżej będzie jeździł w koło komina i już😝

Teoretycznie tą karę i tak sprzedający może otrzymać w każdym momencie.
Co w wypadku jak otrzyma pismo UFG, a traktor będzie już u Ciebie nieprzerejestrowany i dalej bez OC? 😜
W ogóle śmiechu warte to rozważanie... Spokój w papierach jest więcej wart niż ewentualna kara 1000pln której na 99% nikt nie dostanie w tym wypadku. Kup, przerejestruj na siebie i spij spokojnie.