Zbiór kamieni na rędzinie

[Mati987]

Witam. 

Czy zbiór kamieni z tak zakamienionych rędzin ma sens? 

Zbierane były zawsze tylko te największe kamienie. 

Nikt z sąsiadów nie zbiera kamieieni bo mówią że ziemia opadnie. 

Czy rzeczywiście tak jest? 

Edytowane 8 Lutego 2022 przez Mati987
błąd w tytule

[Alchemik]

Tu trochę więcej kamyków to zbierają

https://m.youtube.com/watch?v=cUPRx9bidCs

Edytowane 8 Lutego 2022 przez Alchemik

[robi57362]

to nie kamienie tylko wapien

[Alchemik]

9 godzin temu, Mati987 napisał:

Witam.

Nikt z sąsiadów nie zbiera kamieieni bo mówią że ziemia opadnie. 

 

 

 

Co mają na myśli mówiąc, że ziemia opadnie? 

Mi jedynie przychodzi jakieś wymywanie?

Ewentualnie, że mając warstwę orną np. 30cm z kamykami, to po zebraniu ich ogromnej ilości warstwa bez kamyków bedzie później grubości 25cm i orając dalej na 30cm wyciągniemy duża ilość nowych kamieni.

[Mati987]

36 minut temu, Alchemik napisał:

Co mają na myśli mówiąc, że ziemia opadnie? 

Mi jedynie przychodzi jakieś wymywanie?

Ewentualnie, że mając warstwę orną np. 30cm z kamykami, to po zebraniu ich ogromnej ilości warstwa bez kamyków bedzie później grubości 25cm i orając dalej na 30cm wyciągniemy duża ilość nowych kamieni.

Tak. Dokładnie o to im chodzi. 

2 godziny temu, robi57362 napisał:

to nie kamienie tylko wapien

Jedyny plus tych kamieni wapiennych to, to że pH jest wysokie. A tak, to trochę przeszkadzają w uprawie. 

[pawel656]

Po zmieleniu kamieni można je rozsiać jak wapno?

[robi57362]

tak można u mnie jest do dosyć miekki wapien

[AroniowyLiść]

@Mati987 to czasem nie jakieś nadwiślańskie rejony na pograniczu świętokrzysko-lubelskim? Bo zdjęcia mi tak przypominają

 

4 godziny temu, robi57362 napisał:

to nie kamienie tylko wapien

A wapień w takiej frakcji to czym jest? Płynem, ziemią? Kamień to kamień niezależnie czy wapienny, z piaskowca, czy głaz. To tak jakbyś zwrócił uwagę, że na zdjęciu krowy to nie krowa tylko ssak.

[hubertuss]

Zmielić? W czum? W śrutowniku? Nawet jeśli znajdziecie kogoś, kto ma maszynę i wam zmieli to pytanie czy to się opłaca w dobie refundacji wapna? No i kolejne pytanie czy to "wapno" zadziała. Bo na logikę skoro kamienie leżą w ziemi i są z wapna to pod wpływem wilgoci powinno dawno ich nie być.

Edytowane 9 Lutego 2022 przez hubertuss

[pawel656]

Hybertuss jakbyś nie wiedział to w kopalniach właśnie się mieli skały wapienne do frakcji jakie rozsiewa się na polu, po to jest mielenie żeby szybciej zadziałało. Po drugie to musisz poznać zasadę działania wapna tak ogólnie, w wodzie się ono nie rozpuszcza a jedynie wypłukuje i przenosi do głębszych warstw gleby, tam dopiero kwasy glebowe rozpuszczają i faktycznie "uruchamiają" działanie.

[hubertuss]

Wiem, że w kopalniach mielą. Tylko pytanie czy ci kopalnia zmieli twoje kamienie. I za ile. Druga sprawa to te kamienie przez lata uprawiania nie leżą ciągle na powierzchni ziemi. Tak samo omywa je woda. Wapno z kopalni ma certyfikaty, które nie tylko potwierdzają stężenie % ale i reaktywność. Czy tam zdolność reagowania jak tam zwał. Pytanie jaka ona jest w przypadku tych kamieni.

No i na koniec najważniejsze. Pieniądze. Koszt zebrania kamieni. Koszt przewiezienia do kopalni lub żwirowni. Może maszyną do mielenia kruszywa się da. Koszt mielenia. Koszt transportu na pole. W czasie gdy masz z refundacją wapno w zasadzie za darmo.

Edytowane 9 Lutego 2022 przez hubertuss

[pawel656]

Pytałem czysto teoretycznie czy dało by się to zrobić, czy to jest właśnie ten rodzaj wapienia. Opłacalność to inna sprawa.

[hubertuss]

Szukasz najbliższe żwirowni co miołą kamień na kruszywo. Bierzesz te kamienie jedziesz i pytasz. A czy to ma jakąś reaktywność. To już trzeba szukać kogoś kto zbada. I to też pewnie się da. Choć badanie też może nie być tanie. Istnieje jeszcze opcja zbadania samemu. Potłuc młotkiem dodać do jakiejś kwaśnej ziemi za miesiąc czy dwa lub dłużej i zmierzyć PH.

[bergman31]

Skały wapienne słabo (bardzo wolno) rozpuszczają się w wodzie. 

Ze skał wapiennych robi się wapno palone (tlenek wapnia) w procesie prarzenia (kalcynowania). Otrzymany w ten sposób tlenek wapnia łatwo rozpuszcza się w wodzie.   

W procesie gaszenia wapna palonego otrzymuje się wapno gaszone (wodorotlenek wapnia), które w stanie suchym stosuje się do odkwaszania ziemii.  

Edytowane 9 Lutego 2022 przez bergman31

[hubertuss]

Czyli wielkiego pożytku z tego nie bezie. Pozbierać można tylko ze względu na nie niszczenie maszyn.

[Mati987]

3 godziny temu, AroniowyLiść napisał:

@Mati987 to czasem nie jakieś nadwiślańskie rejony na pograniczu świętokrzysko-lubelskim? Bo zdjęcia mi tak przypominają

Nie. To małopolska. Jura krakowsko - częstochowska,  okolice Olkusza. 

[bezbarwny]

3 godziny temu, hubertuss napisał:

Szukasz najbliższe żwirowni co miołą kamień na kruszywo. Bierzesz te kamienie jedziesz i pytasz. A czy to ma jakąś reaktywność. To już trzeba szukać kogoś kto zbada. I to też pewnie się da. Choć badanie też może nie być tanie. Istnieje jeszcze opcja zbadania samemu. Potłuc młotkiem dodać do jakiejś kwaśnej ziemi za miesiąc czy dwa lub dłużej i zmierzyć PH.

Prościej octem zalać

[Alchemik]

Może zawiasy zbierać i wozić do zmielenia, to może ktoś w Polsce ma sprzęt w tym stylu  i na usługę zmialilby bez zbierania?

 

Albo jak finanse pozwalają, to może to pomysł na sprowadzenie takiej kruszarki i usługi w tym zakresie?