Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam wszystkich 🖐️ Mam problem z odpaleniem Masseya 7480, na silniku perkinsa, pompa paliwa:perkins. Ciągnik nie chce odpalić (nawet plak nie pomaga xd). Pompa oddana do regeneracji, ale to i tak nie pomogło :/ Na przekręconej stacyjce (włączony zapłon) migają cztery kontrolki, ale nie wyświetla żadnego błędu. Przy próbie odpalenia z komina praktycznie nie widać żeby szedł dym, wtryski odpowietrzone i dalej nic 😟

Ktoś z forumowiczów miał może podobną sytuację ? 

Za każdą pomoc z góry dzięki :) 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Rowan napisał:

Pompa VP? Stało się to tak nagle? Pompka paliwa zasilająca działa?

Czy pompa VP to nie wiem, ale sprawdze. Pompka działa. No właściwie nagle bo dzień wcześniej pracował do późna w polu, lecz tracił troche moc , no i następnego dnia rano już nie odpalił. Filtry paliwa wymienione na nowe.

Edytowane przez Seba127
Opublikowano

Jak z plaka nie pali to pompa nic tu do rzeczy nie ma. Jak plaka podasz to na samym plaku powinien chodzić nawet jak by pompy nie było. Tu nie problemem jest pompa a silnik. Albo padł albo rozrząd nie wiem. Na samym plaku powinien chodzić.

Opublikowano

Tak czy siak na plaku powinien łapać. Przy umiejętnym dozowaniu silnik będzie normalnie chodził. Jeśli nie da rady zapalić nawet plaka, że ani razu się nie odezwie to znaczy, że to nie pompa. 

Opublikowano (edytowane)

Na samym plaku normalnie odpala i chodzi, tylko chodzi o to że bez plaka nie chodzi xD czytajcie ze zrozumieniem 🙈

Edytowane przez Seba127
Opublikowano
13 godzin temu, Seba127 napisał:

Witam wszystkich 🖐️ Mam problem z odpaleniem Masseya 7480, na silniku perkinsa, pompa paliwa:perkins. Ciągnik nie chce odpalić (nawet plak nie pomaga xd).

 

3 godziny temu, Seba127 napisał:

Na samym plaku normalnie odpala i chodzi, tylko chodzi o to że bez plaka nie chodzi xD czytajcie ze zrozumieniem 🙈

Najpierw piszesz, że nawet plak nie pomaga, później, że na plaku normalnie odpala i jeszcze każesz czytać ze zrozumieniem. To najpierw uzgodnij nie wiem z kim jedną wersję a później to napisz i nie miej pretensji do innych, że czytają ze zrozumieniem.

Opublikowano
ok, może i faktycznie źle wytłumaczyłem, sorki ✋ chodziło mi o to, że plak nie pomaga uruchomić silnika, tak aby chodził normalnie na paliwie, po odjęciu dopływu plaka do filtra powinien normalnie zacząć pracować, lecz tak się nie dzieje. myślę że najprawdopodobniej coś z dopływem prądu do pompy paliwowej jest przyczyną 😛
Opublikowano

mógł paść moduł zabezpieczający i nie ma prądu na pompę, sprawdź czy do kości co wpina się na pompie w sterownik dochodzi napięcie, ale sprawdź to żarówka np h4 a nie miernikiem, druga sprawa że jak podczas rozruchu napięcie spada poniżej 10 v to pompa nie poda paliwa.

Opublikowano
no i problem rozwiązany 😁 był za słaby prąd na pompie podczas odpalania było 8v (klemy zasniedziały), a na dodatek był źle ustawiony kąt wtrysku. Dzięki wszystkim za pomoc 🙃

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v