Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam pytanie odnośnie umów kowr tzw. 30 latek, jak KOWR zamierza u was zagospodarować ziemię, umowy idą do przedłużenia czy będzie przetarg??? 

W przyszłym miesiącu sam będę chciał się rozeznać w sytuacji bo z tego co wiem to ok 200-250ha jest w dzierżawie do przyszłego roku. Wiem że masa ziemie była podpisywana na początku lat 90 na 30 lat po śmiesznych cenach. Może u kogoś były już przetargi a może kowr przedłużył... , nie mówię o wyłączeniach z tzw. 30%.

Opublikowano

Prawdopodobnie jak umowy się zakończą będą rozpisywane nowe przetargi. Tak jak kolega wcześniej napisał, czynsz nabity i nastąpi duży rozwój gospodarstw, które wygrają w przetargu, ale prawdopodobnie tylko na 1 rok. 

Opublikowano

Najpierw ziemia będzie leżeć 2-3 lata odłogiem. Potem połowa przetarg punktowy na 10 lat a połowa kto da więcej. 

Odnośnie terminu końca dzierżawy to kowr się zasłania rodo🤦‍♂️. Jakby to wogole miało tu zastosowanie.

Opublikowano

Z czynszami to niekoniecznie bo jeśli jest ofertówka to czynsz jest mały obecnie za 30ha głownie V klasy mam do zapłaty ok 12tyś zł umowa z 2017r na 10 lat. Ziemia wzięta w dwóch wioskach. U nas ziemia leżała 10 miesięcy od wydania 30%. Przetarg odbywał sie 2 razy bo kowr  w pierwszym dopuścił osoby nieuprawnione 😥.

W tym roku 20 ha V VI klasa  15 km od domu wzięte po cenie wywoławczej w zwykłym licytacyjnym. Było 6 osób i 6 działek każdy miał dość licytacji. ROK temu był taki łowca działek od 1-5 h działki brał nawet 30km od domu bił po 2-3 tony, z tego co wiem to zboże kosili w połowie września i z pola sprzedawał na gorzelnie więcej jak 2-3 tony nie było. Przetargów już nie odwiedza.

Rozumiem że jeśli mamy region z hodowlą to cena jest bita. W moim regionie ludzie nawet nie zauważyli ASF bo do 20 km świnki nie zobaczysz.

Opublikowano

U nas znowu przyjechał typek nie wiadomo skąd i dał po 3 tysiące i wziol wszystko jak leci na umowę na rok . 

Kto normalny płaci takie pieniądze? 🤣🤣 Chyba tylko aby zebrać po 20t kukurydzy i wyprac brudną kasę. 

Opublikowano

3 tyś to tanio. Tu niedaleko po 3700 za hektar wylicytowali na 10lat i jakoś na tym wychodzą. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v