Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika- 2022

[mirro]

5 minut temu, dysydent napisał:

@mirro to już lepiej podyskutować z tym "chat GPT" - lepiej napisany

Na razie jeszcze szacunek do dyskutantów nakazuje mi "generowanie przekazu po ten tegowaniu w głowie", czyli przedstawianie własnego zdania.😂

[dysydent]

chm, rzeczywiście. Może to i naiwne a nawet nie wiedziałem że i naiwność czasem na szacunek zasługuje, co prawda zamierzona ale przecież naiwność
(jak by kto nie wiedział za co ten lajk wyżej)

[witejus]

18 minut temu, dysydent napisał:

czy rozumiesz prokomunistyczna szczekawko że właśnie zacytowałaś jedną z podstawowych doktryn leninowskiej propagandy?

Ja bym go ignorował, bo w jego sprawie jest możliwe kilka wersji od bezmyślnego idioty, poprzez jajcarskie wygłupy po złośliwego trola celowo wypisującego te brednie by wkurzać ludzi po to by go obrzucano błotem albo czym jeszcze gorszym.

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez witejus

[dysydent]

ja tak profilaktycznie; w razie by kto jednak w te brednie chciał uwierzyć

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[mirro]

1 minutę temu, dysydent napisał:

chm, rzeczywiście. Może to i naiwne a nawet nie wiedziałem że i naiwność czasem na szacunek zasługuje, co prawda zamierzona ale przecież naiwność
(jak by kto nie wiedział za co ten lajk wyżej)

Za dużo tu naiwności. 🤣

[dysydent]

sie składni nie czepiaj (choć rzeczywiście trzy razy w jednym zdaniu) bo niemal synonimem naiwniaka jest frajer a to o Tobie było

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[jahooo]

zatem sugerujecie, że wszystkiemu jest winien rząd, a obywatele prywaciarze nie są winni niczemu, podnosząc ceny 2x ponad poziom inflacji ? ciekawe myślenie

[mirro]

1 minutę temu, dysydent napisał:

sie składni nie czepiaj bo niemal synonimem naiwniaka jest frajer a to o Tobie było

Ja nie do składni a na takie frajerstwo pozwolić sobie mogę.🤣

Przed chwilą, jahooo napisał:

zatem sugerujecie, że wszystkiemu jest winien rząd,

Tak.

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez mirro

[dysydent]

że co? że ja naiwnie naiwność szanuję?
no patrz - nie dość mnie od naiwniaków wyzwał tom jeszcze nie pojął i dwa epitety za jednym zamachem oczywiście bez najmniejszej urazy ale ... może zmieńmy temat?..

[mirro]

Ło matko toż to ja o sobie mówię. Bo dystans pokorę mam w stosunku do innych. 🤣

Za bardzo piszemy ogólnikami i interpretacja pojawia sie za szeroka.🤣

[dysydent]

24 minuty temu, jahooo napisał:

zatem sugerujecie, że wszystkiemu jest winien rząd, a obywatele prywaciarze nie są winni niczemu, podnosząc ceny 2x ponad poziom inflacji ? ciekawe myślenie

a co to jest "poziom inflacji" w/g Ciebie jeśli nie naturalny i wolnorynkowy wzrost cen podnoszonych właśnie przez rynek a rynek to właśnie to pogrubione

czy zawsze zaś winien jest rząd? zachwianie równowagi między pieniądzem a produktem może wynikać z dwu powodów - spadku oferty produktowej lub - zbyt szybkiego wypływu pieniądza na rynek

gdzie byś ucho nie przyłożył to rząd drze japę jakie to wzrosty produktu krajowego ma co roku czyli sam siebie wskazuje na winowajcę bo kto odpowiada za emisję pieniądza; "obywatele i prywaciarze"?
To nie my sugerujemy a tylko logicznie oceniamy to co widzimy i słyszymy nawet i od tego rządu
nawet wierzymy w to co rząd mówi tylko właśnie wyżej poszła dyskusja czy naiwnie czy z głupoty a za ten post jeszcze mnie kto oskarży że złośliwie

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[mirro]

Sprawa jest prosta. Kto pierwszy z przedsiębiorców zauważy nawis inflacyjny kasy i podniesie ceny zanim wzrosną obciążenia, ten ma czysty pieniądz w zarobku.🤣

Ale tu trza być monopolistą na rynku albo potentatem. I tak zadziałały Azoty i Orlen. Tylko ujebali własnych obywateli.🤣

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez mirro

[jahooo]

ja znam i rozumiem mechanizmy rynkowe - odpowiedź rynku na wprowadzanie pustego pieniądza przez rząd, który potem chce zebrać w postaci większych podatków.

natomiast pęd ku podnoszeniu cen grubo ponad poziom wykreowany przez rząd - to jakoś do mnie nie trafia, z reguły kończy się to zapaścią, ponieważ nabywcy tych dóbr , włączając tych, którym rząd podnosi minimalną pensję ustawowo,  nie zwiększają swojej siły nabywczej w takim stopniu

wszystko trzeba robić z umiarem, niestety, u nas wszyscy liczą na szybki zarobek na wysokich marżach

[Tomasz0611]

Przed chwilą, jahooo napisał:

wszystko trzeba robić z umiarem, niestety, u nas wszyscy liczą na szybki zarobek na wysokich marżach

Na czele z rządowym Prezesem PKN Orlen, który ma 10x większą marżę, niż przed wojną w UA ...

[jahooo]

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał:

Na czele z rządowym Prezesem PKN Orlen, który ma 10x większą marżę, niż przed wojną w UA ...

jak ktoś wspomina o marżach Orlen, to zaraz PiS drze japę , że to "spółka rynkowa"  - czyli "prywaciarz"

[mirro]

1 minutę temu, jahooo napisał:

natomiast pęd ku podnoszeniu cen grubo ponad poziom wykreowany przez rząd - to jakoś do mnie nie trafia,

Bo tym razem rząd wykreował poziom zanim przyszła fala z zagranicy a że poziomy były podobne to wyszło razy dwa.😂

[dysydent]

5 minut temu, jahooo napisał:

ja znam i rozumiem mechanizmy rynkowe

czy aby na pewno?
nawet nie muszę cytować co dopiero co napiłeś bo jeszcze na tej stronie
jeśli zaś sądzisz że naturalne skoki cen z niedoboru towaru nie są mechanizmem rynkowym to czym są w/g Ciebie?

tu Cię podpuszczam do użycia pewnego słowa które bardzo często pada w pewnym dzienniku tv jaki mnie korci podlinkować

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[jahooo]

Przed chwilą, dysydent napisał:

czy aby na pewno?
nawet nie muszę cytować co dopiero co napiłeś bo jeszcze na tej stronie
jeśli zaś sądzisz że naturalne skoki cen z niedoboru towaru nie są mechanizmem rynkowym to czym są w/g Ciebie?

 

według mnie, to nie są naturalne skoki , a zazwyczaj po fakcie okazuje się, że jakieś grono uczestników rynku wykreowało niedobór, aby zwiększyć swoje zyski, przyszła zima i nagle na przykład węgiel jest

[mirro]

5 minut temu, jahooo napisał:

natomiast pęd ku podnoszeniu cen grubo ponad poziom wykreowany przez rząd - to j

Jest rozsądne posunięcie, kiedy się jest polskim przedsiębiorcą i ma się PiSowski rząd u sterów.🤣

[jahooo]

2 minuty temu, mirro napisał:

Jest rozsądne posunięcie, kiedy się jest polskim przedsiębiorcą i ma się PiSowski rząd u sterów.🤣

większość tzw "przedsiębiorców" jest przeciwko PiS, tymczasem sami napychają tej partii zwolenników

masa ludzi, widząc tak sztucznie tworzone "bańki cenowe" zacznie wierzyć w propagandę, że ci " niedobrzy prywaciarze" chca się nachapać kosztem obywateli, torpedując plany rządu na zbicie inflacji

w swojej okolicy mogę pokazać wiele osób, które święcie w to wierzą, tak się dzieje, gdy pazerność wygrywa ze zdrowym rozsądkiem

[dysydent]

13 minut temu, jahooo napisał:

podnoszeniu cen grubo ponad poziom wykreowany przez rząd

co to znaczy to pogrubione ? że rządy mają ceny kreować? a skąd mają wiedzieć jakie ceny mają być jeśli to relacja do nieprzewidywalnego no i gdzie mają kreować te ceny? na plenumach pięcio- czy ile tam -latek?

Ty jeszcze komunistycznego chowu czy Taki samorodny?

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[jahooo]

polityka fiskalna + NBP kreują jakiś poziom wzrostu cen - czego nie rozumiesz ?

[dysydent]

że jakoś im to "kreowanie" nie wychodzi

właściwie to to rozumiem - bo durnoty robią
nie rozumię że po kilku tysiącach lat cywilizacji nadal rządzą tacy sami durnie że podstaw matematyki nie pojęli nadal

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez dysydent

[jarecki]

za kilka % inflacji odpowiada rząd ale to kilka , chyba najwieksza inflacja jest w cenach zywnosci , to czy to wina rządu ? może w trzodzie chlewnej to tak ale cała reeszta to już rynek , mleko i bydło podrozało o 50 % , zboza tez tyle warzywa nie wiem a no i markety mają zarobki ponad przeciętne  biedronka podniosła marże ebita o 7 % [ z marzy jaką miała a nie z obrotu czyli około 1 % ] dino tez chyba rekordowy zysk 

[mirro]

5 minut temu, jahooo napisał:

polityka fiskalna + NBP kreują jakiś poziom wzrostu cen - czego nie rozumiesz ?

Oni niczego nie kreują. Wzrosty cen to tylko skutek ich działania. To są idioci nie rozumiejący skutków swoich działań. Dlatego mamy, to co mamy.