Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zboża tanieją, mleko tanieje, świnie wiadomo gdzie są, paliwo, nawozy i inne środki produkcji dalej horrendalnie wysokie... ale emerytury rolnicze rosną wiec jest szansa że nam rodzice dorzucą i dalej będziemy napędzać koniunkturę i zyski koncernów😉

  • Haha 1
Opublikowano

Wystarczy przejechać się po trasie i popatrzeć na place dilerów. Na początku 2021 brałem maszyny na prow to co pojawiło się na placu to jechało do chłopa na podwórek bo było zamówione. Teraz np. Miączyn, Agromarket Jaryszki, Wanicki pod Zamościem i pod Lublinem wszędzie dużo ciągników, maszyn i kombajnów. Całe place. Pytanie dla czego?. Diler zamówił na plac z myślą, że ktoś kupi a teraz d*pa z popytem. Więc jeżeli te pełne place nie są pod zamówienie to prędzej czy później ceny spadną bo jest z czego. Ich marże tez poleciały w kosmos więc mają z czego opuścić. 

Opublikowano

Co do używek, to tak zdrożały i nie bardzo jest w czym wybierać. Sam szukam jakiegoś około 100 km z ladowaczem to do 100 k brutto to nie ma co do ręki wziąć od 120 netto no to może i tak ale na ch*j mnie taki drogi traktor do w sumie lekkich prac

Opublikowano
11 godzin temu, spwrp napisał:

@hardkor113używane zdrożały proporcjonalnie do nowych. Cena stali, eklektyki spada, zamówienia też, wiec jest tylko kwestia czasu kiedy będzie to dotyczyć też rolniczych "zabawek".

Nie ma mowy nie stanieją 

  • Like 1
Opublikowano

Niektórzy już od lat wieszczą że ceny spadną , a prawda jest taka że cały czas rosną. I w jaki sposób teraz mają spaść jak teraz dealer i producent musi utrzymać się ze sprzedaży dużo mniejszych ilości sprzętu, a koszty produkcji, pracy ludzkiej itp cały czas rosną. Moim zdaniem ceny mogą się ustabilizować i dalej nie rosnąć, ale na obniżki bym nie liczył. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

W mojej okolicy dilerzy już się nie musza przejmować utrzymaniem, bo producenci zrobili reorganizację sieci dilerskiej i zakończyli z nimi współpracę. Nie wiem, na jakich zasadach to nastąpiło, ale wg mnie to nie fair, bo te firmy musiały dużo zainwestować, żeby mogły sprzedawać maszyny danego producenta, a teraz zostają z ręką w nocniku, a sprzedaż idzie w ręce spółek z kapitałem zagranicznym. 
 

I mówię to nie jako ich klient, ani były, obecny, czy przyszły, ale jako neutralny obserwator. Ciężko prowadzić w Polsce biznes. 

Edytowane przez Peron
  • Like 1
Opublikowano

Sporo zależy od popytu i dotacji. W sumie gdyby ta ziemia która obrabiam była w całości moja wlasnoscią to byłoby mnie stać na nowy traktor raczej na luzie. Żeby ceny zaczęły spadać to statystyki sprzedaży musiałyby wyglądać bardzo źle, np. 2-3 traktory/miesiac/kraj. W sumie zetor jest bliski tego wyniku w tpr pisali ze 15 szt chyba w listopadzie czy grudniu poszło tylko.

Opublikowano
Dnia 21.01.2023 o 08:16, melon10641 napisał:

 Diler zamówił na plac z myślą, że ktoś kupi a teraz d*pa z popytem. Więc jeżeli te pełne place nie są pod zamówienie to prędzej czy później ceny spadną bo jest z czego. Ich marże tez poleciały w kosmos więc mają z czego opuścić. 

Patrząc na plac Masseya, nie widzę problemu ze zbytem. Ciągników ubywa jak ciepłych bułek w piekarni. 

Do tego dochodzi informacja od przedstawiciela, że zamówili 150sztuk na plac

Opublikowano
Dnia 21.01.2023 o 09:42, alfa napisał:

Nie ma mowy nie stanieją 

Kto pół roku temu prorokował ze pszenica teraz bedzie po 1100zł, oczywiście pszenica to nie maszyny ale cena maszyn to wypadkowa koniunktury w rolnictwie i surowców, ogólnie kosztów... jeśli obydwa te czynniki spadają a w mojej opinii tak, to kwestia czasu a ceny też zejdą na ziemie. Nawet jeżeli nie nominalnie to będą to ceny korzystniejsze uwzględniając siłę nabywczą pieniądza.

Opublikowano

Jak ktoś planuje kupić nowy ciągnik to różnica 30 tyś zł  w cenie go nie zatrzyma, kupuje bo mu potrzebny do pracy. Kolega się tak ociągał z zakupem ciągnika  i w pół roku 50 tyś zł zdrożał. Tak czy srak go kupił tyle że więcej kasy wydał. Wg. mnie ceny nowych maszyn nie spadną, co najwyżej się zatrzymają na dłuższy czas. Siewnik z unii kupowałem w 2019r zapłaciłem 36 tyś brutto, teraz ten sam kosztuje około 51 tyś.

Opublikowano

zboże w kółko tanieje i drożeje a maszyny odkąd obserwuję czyli powiedzmy 10-15 lat to stale w górę ewentualnie zatrzymanie ceny bo pszenica za bezcen i później dalej w górę. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Nie do końca, ponieważ, w mojej opinii, dotacje wypaczaja rynek nowych maszyn, dlatego maszyny pomimo zalaman na rynkach rolnych, nieprzerwanie tylko drożeją.

Opublikowano

i tu jest właśnie zasada podaży i popytu, jesli jest popyt to i cena się utrzymuje... rok wyborczy a dotacji na horyzoncie nie widać, partia musi w inny elektorat celować🤔

Opublikowano

Partia kładzie lache na rolnikow...ich elektorat to mieszkańcy wsi, rolników na wsi jest 10-15%. Nie znam rolnika który popierałby obecny rząd 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v