Ceny nowych ciągników 2022

[krzychu121]

Źle sprecyzowałem. Zrobili ma na 40 godzin (43 chyba było ) bo akurat byli w okolicy a miał być ma 50 według książki. A teraz na 600 ma być 

[rocco0987]

ja w nh wymiane silnik robiłem co 600 godzin tak jak mówi ksiazka , znajomy ciągle mnie nachodził że to za długo i ostatnio robię co 500, mam nabite ponad 6tyś godzin narazie silnikowo jest ok... chociaż to co podaje producent to też czasem szkoda słów... W nh problemy z rozlatującymi sie przednimi zwolnicami ustały jak stwierdziłem że zaleje je 80w90 tak jak w każdym innym ciagniku a nie to co oni zalecają.

[Matmen]

Ostatnio wszyscy do zwolnić zalecają 10w30 przeważnie ten sam co do skrzyni niby lepiej się to sprawuje w Df mam tak od nowości 8 tys godzin 

[skywalker89]

W valtrze też leją gęsty olej do zwolnic 

[rocco0987]

do 4 tyś godzin przód robiłem 4 razy, później stwierdziłem że gorzej już nie bedzie zaleje go gestym 80w90 może pomoże i teraz zrobiłem 2 tyś bez awari... w Same przód też zmieniłem na gesty i wywaliło uszczelniacz ale to z mojej winy bo odpowietrznika nie kontrolowałem i go zaczopowało błotem, ciśnienie zrobiło reszte.

[jacek1296]

11 godzin temu, mysza103 napisał(a):

A jaki się kupuje ?

Taki, który takich ciągot nie przejawia.

[krzychu121]

9 godzin temu, rocco0987 napisał(a):

do 4 tyś godzin przód robiłem 4 razy, później stwierdziłem że gorzej już nie bedzie zaleje go gestym 80w90 może pomoże i teraz zrobiłem 2 tyś bez awari... w Same przód też zmieniłem na gesty i wywaliło uszczelniacz ale to z mojej winy bo odpowietrznika nie kontrolowałem i go zaczopowało błotem, ciśnienie zrobiło reszte.

Co musiałeś robić w tym przodzie? 
Trochę to dziwne. U mnie w deutz jest właśnie olej 10w30 Jak dobrze pamiętam a w reszczie 80w90. I chodzi narazie wszystko ok. A nie sorry. W jednym ciągniku robiłem jedną zwrotnice bo się łożysko rozsypało. Ale pracuje tylko w ładowaczu ciągnik i swoje robi 

10 godzin temu, rocco0987 napisał(a):

ja w nh wymiane silnik robiłem co 600 godzin tak jak mówi ksiazka , znajomy ciągle mnie nachodził że to za długo i ostatnio robię co 500, mam nabite ponad 6tyś godzin narazie silnikowo jest ok... chociaż to co podaje producent to też czasem szkoda słów... W nh problemy z rozlatującymi sie przednimi zwolnicami ustały jak stwierdziłem że zaleje je 80w90 tak jak w każdym innym ciagniku a nie to co oni zalecają.

U mnie w odpowiedniku nh czyli Steyr też jest wymiana co 600 godzin ale wymieniłem już po 300. Zresztą jak w innej 6 cyl też co 300 wymieniam. W ciągnikach 4 cyl co 250 wymieniam 

[mysza103]

51 minut temu, jacek1296 napisał(a):

Taki, który takich ciągot nie przejawia.

No to takich nie ma , bo jakiej marki by ciągnik nie był to się zawsze będą trafiać sztuki które nie chodzą jak powinny i po to jest gwarancja żeby to co jest nie tak to żeby podczas gwarancji wyszło i zostało usunięte 

[kibix]

18 godzin temu, mysza103 napisał(a):

I tak szybko ci przegląd robili ? Ja co prawda Styer 4060 ale robiłem na 100 godzin bo tak w książce rozpisane przeglądy , Mam również Case Pumę i też pierwszy przegląd był robiony na 100 , a drugi na 300 

W case pierwszy przegląd jest na 50. 

Każdy serwis zalecał wymianę co 300 godzin. Te 600 godzin to jest za dużo. 

U mnie zazwyczaj w pierwszym roku padają jakieś pierdoły, przełączniki, itp awarie się zaczynają po około 5 tys jak siada elektronika, czujniki. A potem to 8 tys godzin jakieś większe awarie. 

Jak brałem ładowarkę to od początku miała delikatne zapocenie pod głowicą. Diler zaproponował upust na następną maszynę 3 tys w zamian za tą usterkę. Ładowarka ma teraz 9 tys mth i w tym sezonie albo w następnym czeka ja remont silnika i pompy głównej. 

[mysza103]

15 minut temu, kibix napisał(a):

W case pierwszy przegląd jest na 50. 

Każdy serwis zalecał wymianę co 300 godzin. Te 600 godzin to jest za dużo. 

U mnie zazwyczaj w pierwszym roku padają jakieś pierdoły, przełączniki, itp awarie się zaczynają po około 5 tys jak siada elektronika, czujniki. A potem to 8 tys godzin jakieś większe awarie. 

Jak brałem ładowarkę to od początku miała delikatne zapocenie pod głowicą. Diler zaproponował upust na następną maszynę 3 tys w zamian za tą usterkę. Ładowarka ma teraz 9 tys mth i w tym sezonie albo w następnym czeka ja remont silnika i pompy głównej. 

U mnie w książce jest wpisane na 100 godzin , a robiony był jak miał dokładnie 109 godzin , Case Puma 

Te wydłużone serwisy na 600 godzin to są po to zeby normy euro się zgadzały , rzadsze wymiany = mniej oleju zużytego i mniejsze zanieczyszczenia zużytymi olejami , choć ja też robię oleje w silniku co ok. 300 godzin , w roku tyle nawet nie przejezdżam , więc można powiedzieć że wymiana raz na rok 

Edytowane 7 Października przez mysza103

[jacek1296]

12 godzin temu, mysza103 napisał(a):

No to takich nie ma , bo jakiej marki by ciągnik nie był to się zawsze będą trafiać sztuki które nie chodzą jak powinny i po to jest gwarancja żeby to co jest nie tak to żeby podczas gwarancji wyszło i zostało usunięte 

Pojedyncze sztuki to nie ciągoty, to wyjątki. Ciągoty to usterki znane i powszechne w danym modelu, jak np. uszczelki głowicy w claasie.

[rocco0987]

13 godzin temu, krzychu121 napisał(a):

Co musiałeś robić w tym przodzie? 
Trochę to dziwne. U mnie w deutz jest właśnie olej 10w30 Jak dobrze pamiętam a w reszczie 80w90. I chodzi narazie wszystko ok. A nie sorry. W jednym ciągniku robiłem jedną zwrotnice bo się łożysko rozsypało. Ale pracuje tylko w ładowaczu ciągnik i swoje robi 

U mnie w odpowiedniku nh czyli Steyr też jest wymiana co 600 godzin ale wymieniłem już po 300. Zresztą jak w innej 6 cyl też co 300 wymieniam. W ciągnikach 4 cyl co 250 wymieniam 

na lewym uszczelniacz, na prawym raz obróciło tuleje na półosi w obudowie, raz łożysko z uszczelnieniami a ostatnim razem rozłupało całą planetarke w kawałki. 

W NH robie co te 500 silnik, w MF co 350, w claasie co 700 i więcej zależy jak mam czas na godziny nie patrze bo od nowości silnik pije sporo oleju, przez sezon wyżłopie więcej niż ma pojemności to nawet przy przeciagnietej wymianie dalej żółty świeży.

[kibix]

20 godzin temu, mysza103 napisał(a):

U mnie w książce jest wpisane na 100 godzin , a robiony był jak miał dokładnie 109 godzin , Case Puma 

Te wydłużone serwisy na 600 godzin to są po to zeby normy euro się zgadzały , rzadsze wymiany = mniej oleju zużytego i mniejsze zanieczyszczenia zużytymi olejami , choć ja też robię oleje w silniku co ok. 300 godzin , w roku tyle nawet nie przejezdżam , więc można powiedzieć że wymiana raz na rok 

Ja mam na  50 godziny w pumie. Ciekawe. 

[krzychu121]

16 godzin temu, rocco0987 napisał(a):

na lewym uszczelniacz, na prawym raz obróciło tuleje na półosi w obudowie, raz łożysko z uszczelnieniami a ostatnim razem rozłupało całą planetarke w kawałki. 

W NH robie co te 500 silnik, w MF co 350, w claasie co 700 i więcej zależy jak mam czas na godziny nie patrze bo od nowości silnik pije sporo oleju, przez sezon wyżłopie więcej niż ma pojemności to nawet przy przeciagnietej wymianie dalej żółty świeży.

I po zmianie oleju jest ok ? 
Co za Claas że tak piję? 

[VaST]

W dniu 6.10.2025 o 11:25, bizon1994 napisał(a):

Case Vestruma przegląd na 300h wyszedł 1500 zł netto (części+robocizna+dojazd)

Napiszesz co było wymieniane ? Mi powiedzieli około 3500netto tak samo vestrum i 300h. Poprzedni 2700 ale teraz niby olej w napędach mają wymieniać i wyjdzie drożej choć w książce serwisowej nic nie pisze o wymianie tylko sprawdzeniu stanu i to w dodatku po 600h. 20km ma serwis do mnie. Ciekawi mnie skąd taka rozbieżność w cenie.

[rocco0987]

5 godzin temu, krzychu121 napisał(a):

I po zmianie oleju jest ok ? 
Co za Claas że tak piję? 

axion 850 na silniku fpt czy tam ftp -ten co w grupie cnh. Kupiłem go po demo jak miał 300 godzin, może katowali go okrutnie jak był świeży a może po prostu taki mi sie trafił. W lekkiej robocie prawie nie bierze ale jak dostanie pług to zaraz ubywa.

[thomek]

Jaki olej lejesz?

[rocco0987]

oryginalny classowski nazwy nie pamietam, protec albo syntec.

[krzychu121]

Na gwarancji nie szło wymienić silnika? 

[rocco0987]

na poczatku wydaje mi sie ze pił troche mniej, ale tak czy siak mieści sie z zapasem w tym co producent przewiduje jako normalne pobieranie oleju... w tamtym roku liczyłem zuzycie ale już nie pamietam, chyba 1l na 20 albo 30 godzin.

[witejus]

17 minut temu, rocco0987 napisał(a):

chyba 1l na 20 albo 30 godzin.

🙆‍♂️🤦‍♂️ stary MWM na 150-200 godzin nic nie bierze

[bizon1994]

3 godziny temu, VaST napisał(a):

Napiszesz co było wymieniane ? Mi powiedzieli około 3500netto tak samo vestrum i 300h. Poprzedni 2700 ale teraz niby olej w napędach mają wymieniać i wyjdzie drożej choć w książce serwisowej nic nie pisze o wymianie tylko sprawdzeniu stanu i to w dodatku po 600h. 20km ma serwis do mnie. Ciekawi mnie skąd taka rozbieżność w cenie.

Olej w silniku+filtr i do tego filtry paliwa

Na 100 godzin wyszło około 900 netto i tam była wymiana filtrów paliwa i filtrów hydraulicznych

Edytowane 8 Października przez bizon1994

[Strongman]

52 minuty temu, rocco0987 napisał(a):

na poczatku wydaje mi sie ze pił troche mniej, ale tak czy siak mieści sie z zapasem w tym co producent przewiduje jako normalne pobieranie oleju... w tamtym roku liczyłem zuzycie ale już nie pamietam, chyba 1l na 20 albo 30 godzin.

Od wymiany do wymiany powinno nic się nie dolewać.

[skywalker89]

to 10l na 200godzin, w takim wypadku wymieniac olej co 1000godzin chyba jak on na bieżąco się wymienia

[alfa]

W dniu 7.10.2025 o 21:12, jacek1296 napisał(a):

Pojedyncze sztuki to nie ciągoty, to wyjątki. Ciągoty to usterki znane i powszechne w danym modelu, jak np. uszczelki głowicy w claasie.

Nie tylko w Claas to samo w John Deere bo ten sam silnik a żeby było ciekawiej Claas od kilku lat wkłada do tego silnika swoją uszczelkę i jest ok a John Deere dalej na tej zrytej