Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszły takie czasy, że trzeba wszystko przechowywać. Pierwszy raz jak gospodarzę, to będę przechowywał rzepak i proponuję tak zrobić wszystkim, chociażby na okres 1miesiąca. Nie dajmy się dziadom. Szkoda mi trochę za sprzedaną w zeszłym tygodniu pszenicę ale musiałbym robić przeróbki w spichlerzu a już brakuje sił i zdrowia. 

  • Like 1
Opublikowano

Z przetrzymaniem rzepaku to albo wielotysięczne inwestycje na silos + suszarnia - w przypadku większości rolników, którzy mają po kilka hektarów rzepaku nieopłacalne. 

Albo opcja skorzystania z usługi wysuszenia i magazynowania, ale wtedy po odliczeniu kosztów suszenia i magazynu - to już zabawa na granicy ryzyka zysku/straty. Pomijam już też fakt, że w żniwa są potężne kolejki w takich punktach suszenia/magazynowania i nie zawsze można się tam dostać...

Więc to niestety nie taka łatwa sprawa. W teorii jasne, logiczne, że lepiej przetrzymać, ale w praktyce to już grubszy problem. 

 

  • Haha 1
Opublikowano

Pierd olisz pan, wsypujesz raps z tych kilku ha do suchego odizolowanego płaskiego garażu max do 2m wysokości, co jakiś czas sprawdzać czy się nie grzeje, jeśli ktoś dysponuje czasem to można przesypać po miesiacu i zależy kto ile chce trzymać. Można puścić przez czyszczalnie, separator. Dwóch gospodarzy może się dogadać i samochód później jest.. taki co ma xx czy xxx ha może może i nawet powinien się bawić w porządne inwestycje, a przynajmniej do tej pory bo teraz to sytuacja nie stabilna się robi jeśli chodzi o takie inwestycje, vhybaze dysponuje gotówką się. A tak te 10-30t, do 9% spokojnie kilka miesięcy poleży z zachowaniem podstawowych zasad..

  • Like 3
  • Haha 1
Opublikowano
4 godziny temu, smertin napisał:

Z przetrzymaniem rzepaku to albo wielotysięczne inwestycje na silos + suszarnia - w przypadku większości rolników, którzy mają po kilka hektarów rzepaku nieopłacalne. 

Albo opcja skorzystania z usługi wysuszenia i magazynowania, ale wtedy po odliczeniu kosztów suszenia i magazynu - to już zabawa na granicy ryzyka zysku/straty. Pomijam już też fakt, że w żniwa są potężne kolejki w takich punktach suszenia/magazynowania i nie zawsze można się tam dostać...

Więc to niestety nie taka łatwa sprawa. W teorii jasne, logiczne, że lepiej przetrzymać, ale w praktyce to już grubszy problem. 

 

Cała inwestycja to kawałek folii i miejsce w garażu.Sam tak zaczynałem i wiem co piszę, chyba że ty młócisz rzepak prz 15% wilgotności.

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano

Według mnie trudniej niz pszenice, dlatego oddaje w depozyt -bezpłatny

Opublikowano

Zawsze rzepak trzymałem w binie często nawet do maja. W ubiegłym sezonie było go więcej i trafił do garażu na beton bez folii czy czegokolwiek. Dwa auta pojechały we wrześniu a końcówka 12 ton leżała do marca i żadnych problemów. Wilgotnośc 8%.

Opublikowano
8 godzin temu, KarolaKarotka napisał:

wozimy w to samo miejsce i zaniżają, ceny dobrane tak żeby się nie opłacało zabrać i sprzedać po cenie rynkowej w 90% faktur

Płacą mniej o 100 zł jak zakłady tłuszczowe, weług Ciebie jest to nieudciwe, to trzymaj u siebie i zawieź do Kruszwicy lub Szamotuł

Opublikowano
9 minut temu, miwigos napisał:

Płacą mniej o 100 zł jak zakłady tłuszczowe, weług Ciebie jest to nieudciwe, to trzymaj u siebie i zawieź do Kruszwicy lub Szamotuł

100 mniej jak zakłady tłuszczowe + premie za zaolejenie, zanieczyszczenia i wilgotność. :) Tobie ten układ pasuje, Karoli niekoniecznie, nie ma co drążyć.

Opublikowano (edytowane)

Zanieczyszcenie i wilgotnośc dopłacają , a olej czesto jest na granicy, zresztą za 1 % wyższy ile może być dopłaty,za suchy i czysty dopłacają grosze , najlepiej skosić  9% wilgotność i 2 % zanieczyszczenia ,ale sie tak nie da, przechowywałeś rzepak 8 miesięcy , wiesz jakie ryzko zjałczenia w silosie

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

Sąsiad miał 110 pełno nasypane , to 50 cm z góry zjałczały był , zabrali bo były braki, 

Jak często dmuchałeś , musi być idealna pogoda do tego, chłodno i sucho ciężko o taką do października

Opublikowano
3 godziny temu, miwigos napisał:

Zanieczyszcenie i wilgotnośc dopłacają , a olej czesto jest na granicy, zresztą za 1 % wyższy ile może być dopłaty,za suchy i czysty dopłacają grosze , najlepiej skosić  9% wilgotność i 2 % zanieczyszczenia ,ale sie tak nie da, przechowywałeś rzepak 8 miesięcy , wiesz jakie ryzko zjałczenia w silosie

Wątpię, że przy Twoim nawożeniu i ochronie co roku masz olej na granicy. ;) 

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, miwigos napisał:

Sąsiad miał 110 pełno nasypane , to 50 cm z góry zjałczały był , zabrali bo były braki, 

Jak często dmuchałeś , musi być idealna pogoda do tego, chłodno i sucho ciężko o taką do października

A no bo widać nie kontrolował, nie sprawdzal temperatury, ja za kilka stówek założyłem do bina sondę i wiem mniej więcej jaka jest temperatura na każdym metrze. Tu chyba była duża różnica temperatur na jesieni - rzepak oddawał ciepło, na zewnątrz chlodno i na dachu od wewnątrz skraplała się woda i pewnie stąd mu się trochę od góry zepsuło. W lecie po zbiorze wystarczy że w nocy masz te 15-18c i takim powietrzem na początek wystarczy żeby przedmuchiwać kilka godzin raz w tygodniu. Później coraz rzadziej, trzeba polować na przymrozek wtedy fajnie się schłodzi w okolice 10c.. nie jest to takie trudne jak pierniczą, jak masz 200t rapsu ro Cię kasują na 20k rocznie za coś co sam możesz robić, a jak masz biny to jeszcze lepiej bo można go dodatkowo ze 2 razy przesypac

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano

Miałem pierwszy raz niecałe 30t przechowane w płaskim, bez desykacji, wilgotność ok. 7,5% w żniwa, przy sprzedaży około 1% więcej. Nie mogłem wszystkiego przechować, bo reszta miała ok. 9% w żniwa i obawiałem się problemów z przechowaniem. Może 2 czy 3 tyg po żniwach przesypałem pierwszy raz, bo w jednym miejscu zaczął się trochę grzać po pomiarze prowizoryczną sondą. Kilka tyg później dla pewności drugi raz i lezało do maja. Sprzedane w cenie x2 niż w żniwa, koszty przeróbki magazynu zwróciły się dwukrotnie.

 

Ktoś coś słyszał o przeprowadzaniu badań na glifosat na skupach w tym roku? Mam problem zejść z wilgotnością w żniwa poniżej 8%, planowałem zdesykować. Nie mam możliwości kosić po pszenicy bo nie mam swojego kombajnu, a nikt nie ma chęci drugi raz przyczepiać stołu na te 15 ha, tak pewnie bym czekał.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v