Ceny rzepaku 2022

[VonVegans]

Narazie trzymaj przy d*pie 

Komu sprzedawałeś?

 

[marek1977]

Chyba najwyższa cena jaka była w Kruszwicy w te żniwa.Sms taki był      Witamy, Nasze dzisiejsze indykacje cenowe dla nasion rzepaku zbiory 2022 DAP BRZ/KRU LIP-SIE22: TYP RI 3310, TYP RF 3270 plus doplaty za jakosc

[KarolaKarotka]

2 godziny temu, szymon09875 napisał:

U kogo ukryty koszt? Jakbyś przywiozła od siebie to by więcej dali ?

gdyby leżało na moim magazynie zawiozła bym na inny skup ok 120 złotych więcej lub podstawili by mi łódkę na gospodarstwo z ceną ok 100 zł więcej

mogłam też zabrać towar i zapłaciłabym w styczniu za depozyt 80 złotych (po 10 za każdy miesiąc oraz za przyjęcie i wydanie towaru)

więc darmowych depozytów nie ma, ale z drugiej strony nie martwię się czy przeleży, czy robak wejdzie, mogę kosić kiedy mi pasuje i nie czekać żeby był super suchy itd ...

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez KarolaKarotka

[Gość]

Pomimo to uważam że nie warto się denerwować żeby mieć ta stówe więcej

[KarolaKarotka]

W moim wypadku musiałby powstać nowy magazyn, bo to co jest nie mieści pszenicy jak normalny rok, do rzepaku moim zdaniem pasowałoby mieć też jakąś czyszczalnie, czyli tez dodatkowa infrastruktura do przeładunku, no i dochodzi ryzyko że coś tam się zadzieje jak za wilgotny, a to jakiś robak itp ... wiadomo

jeszcze plusem jest to ze jak masz ochotę sprzedać to czy śnieg czy mróz, czy masz 100 czy 1000 ton, jeden telefon i sprzedane

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez KarolaKarotka

[GRZES1545]

4 godziny temu, VonVegans napisał:

Narazie trzymaj przy d*pie 

Komu sprzedawałeś?

 

Do Krzeska Woziłem.

[Fugeo]

Dzisiaj matif zamknął się na minimalnym plusie.

[notkiz]

Niestety te minimalne plusy nie dają wiele optymizmu. Ja już choroby psychicznej dostaje przez ten rzepak. Leży 60 ton od żniw, nic nie sprzedane a cena coraz niższa. Wilgotność mam w porządku więc mógłby leżeć do czerwca ale gnębią mnie zobowiązania finansowe. Mam też kukurydzę i pszenicę. Co byście doradzili teraz sprzedać? Ja chyba już najbardziej jestem za pszenicą bo kukurydza za 1100 to dokładka do interesu poniewaz suszyłem na oleju opałowym. 

[stach12]

weż kredyt i magazynuj dalej

[Wicherek]

6 minut temu, notkiz napisał:

Niestety te minimalne plusy nie dają wiele optymizmu. Ja już choroby psychicznej dostaje przez ten rzepak. Leży 60 ton od żniw, nic nie sprzedane a cena coraz niższa. Wilgotność mam w porządku więc mógłby leżeć do czerwca ale gnębią mnie zobowiązania finansowe. Mam też kukurydzę i pszenicę. Co byście doradzili teraz sprzedać? Ja chyba już najbardziej jestem za pszenicą bo kukurydza za 1100 to dokładka do interesu poniewaz suszyłem na oleju opałowym. 

Tu potrzebny jest psychiatra

[notkiz]

7 minut temu, stach12 napisał:

weż kredyt i magazynuj dalej

A piszesz to z żartem czy na prawdę, jak wnioskuję sądzisz że w końcu wszystko zdrożeje?

 

 

4 minuty temu, Wicherek napisał:

Tu potrzebny jest psychiatra

Albo egzorcysta

[Mateusz1q]

Serio 5000 zysku z ha w żniwa to było wam mało?

[Wicherek]

 Tak  ! a co dziwne ?

[Tomek90]

5 minut temu, Wicherek napisał:

 Tak  ! a co dziwne ?

Dziwne. 

Idąc twoim tokim myślenia, każdemu mało. Obajtkowi, grupie azoty, bayerowi, basfowi, centralom naściennym itp itd

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez Tomek90

[Mateusz1q]

12 minut temu, Wicherek napisał:

 Tak  ! a co dziwne ?

No to podjąłeś ryzyko i czekaj na 10 

[Cezar81]

https://www.wrp.pl/zle-wiesci-z-rynku-rzepaku/

Euforii już nie będzie w tym roku

[szymon09875]

3 minuty temu, Mateusz1q napisał:

No to podjąłeś ryzyko i czekaj na 10 

Ciekawe czy byś tak szczekał jakbyś nie sprzedał

[tommy66692]

4 minuty temu, Cezar81 napisał:

https://www.wrp.pl/zle-wiesci-z-rynku-rzepaku/

Euforii już nie będzie w tym roku

W tamtym roku o tej porze to samo mówili 

[Fugeo]

Tylko że w ubiegłym roku ukraina nie zalewała nas swoim syfem.

[GRZES1545]

1 godzinę temu, notkiz napisał:

Niestety te minimalne plusy nie dają wiele optymizmu. Ja już choroby psychicznej dostaje przez ten rzepak. Leży 60 ton od żniw, nic nie sprzedane a cena coraz niższa. Wilgotność mam w porządku więc mógłby leżeć do czerwca ale gnębią mnie zobowiązania finansowe. Mam też kukurydzę i pszenicę. Co byście doradzili teraz sprzedać? Ja chyba już najbardziej jestem za pszenicą bo kukurydza za 1100 to dokładka do interesu poniewaz suszyłem na oleju opałowym. 

Dziś sprzedałem to co miałem w magazynie i czekam na przelew i ceną się jużnie stresuję. Ja na twoim miejscu połowę bym sprzedał i spokojniej spał w nocy. Ale to moje zdanie.

[smertin]

1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

Serio 5000 zysku z ha w żniwa to było wam mało?

Ile jeszcze razy trzeba powtarzac takim zakutym łbom, ze cena w zniwa zalezala od momentu zbioru i miejsca na mapie? Gdy ja kosiłem to cena była 2900 net. Więc jeśli ktos teraz trzyma rzepak to niekoniecznie dlatego, że 5tys bylo mu mało. 

No ale tłuczek do ziemniaków odstawić można do szafki. Tłuka na forum internetowym trudniej. Nie nauczyl cie nikt nigdy, ze dopoki milczysz to przynajmniej zachowujesz szanse na to, ze ludzie nie zauwaza co masz w makówce? Milczenie złotem itd

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez smertin

[skywalker89]

1 godzinę temu, Cezar81 napisał:

https://www.wrp.pl/zle-wiesci-z-rynku-rzepaku/

Euforii już nie będzie w tym roku

I co ten artykuł wnosi? Dzisiaj 4e na plusie, i co jutro artykuł że dobre wieści z rynku ?

2 godziny temu, notkiz napisał:

Niestety te minimalne plusy nie dają wiele optymizmu. Ja już choroby psychicznej dostaje przez ten rzepak. Leży 60 ton od żniw, nic nie sprzedane a cena coraz niższa. Wilgotność mam w porządku więc mógłby leżeć do czerwca ale gnębią mnie zobowiązania finansowe. Mam też kukurydzę i pszenicę. Co byście doradzili teraz sprzedać? Ja chyba już najbardziej jestem za pszenicą bo kukurydza za 1100 to dokładka do interesu poniewaz suszyłem na oleju opałowym. 

Powiem Ci wprost - zjebales że połowy  pszenicy nie sprzedales w pazdzierniku, o kuku nie wspominając, zwłaszcza, że zobowiązania cos tegez. Zależy kto ma jaką sytuacje, i jak podejsc do kredytów. Ja mimo wszystko nadrobilem w tym roku spłaty, jakbym sprzedał cala pszenice i rzepak i pazdzierniku miałbym konto kredytowe praktycznie na 0 i 100k by zostalo z tej sprzedaży jeszcze. Można żałować? Z drugiej strony patrząc, myślę, że jakby były stare ceny na nawozy i płody to mimo wszystko finansowo bym gorzej stał. 

Szczerze powiedziawszy myślę, że sprawa przywozu pszenicy i rzepaku do nas jest mocno rozdmuchana juz w celach propagandowych aby zbić cene bo miejscami już duże roznice wzgledem notowań matif. Porownać twarde dane to tylko kukurydzą nas zawalili. 

Osobiscie myślę, że bedzie jeszcze jakis zryw cenowy, może bez szalenstw w najlepszym mam nadzieje przypadku, bo mam na myśli wojnę, ale pare stowek pszenica i rzepak może dygnąć i wtedy moze byc dobry moment na sprzedaż i podpisanie jakichs kontraktow na nowe zbiory. 

Myślę, że w ciągu najblizszych kilku tygodni jak nic sie nie wydarzy, czy na wojnie, czy na gieldach np czy nie zacznie ropa drożeć od lutego to wtedy chyba ttzeba sie pogodzić z mniejszym zarobkiem 

[Tomek90]

2 godziny temu, szymon09875 napisał:

Ciekawe czy byś tak szczekał jakbyś nie sprzedał

Ja nie sprzedałem i sądzę tak samo, jak ktoś czekał na 5 to niech czeka teraz na 10

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez Tomek90

[pawelek98]

7 godzin temu, smertin napisał:

Ile jeszcze razy trzeba powtarzac takim zakutym łbom, ze cena w zniwa zalezala od momentu zbioru i miejsca na mapie? Gdy ja kosiłem to cena była 2900 net. Więc jeśli ktos teraz trzyma rzepak to niekoniecznie dlatego, że 5tys bylo mu mało. 

przy tej cenie i 4 t/ha to 5 nie wyszła z ha?

8 godzin temu, tommy66692 napisał:

W tamtym roku o tej porze to samo mówili 

nie wiem czy uwierzysz czy nie ale mam dobry kontakt z zaopatrzeniowcem z dużej firmy,

to twierdzi że w tym roku zostanie 1mln ton nie przerobionego rzepaku w kraju, 

i nie piszcie że blefuje czy jak bo gość jest konkret i jeden z nielicznych szanuje rolników 

6 godzin temu, Tomek90 napisał:

Ja nie sprzedałem i sądzę tak samo, jak ktoś czekał na 5 to niech czeka teraz na 10

jeszcze są tacy co z poprzedniego sezonu nie sprzedali chociaż można 5 za tonę wsiąść

9 godzin temu, notkiz napisał:

Ja chyba już najbardziej jestem za pszenicą

pszenica jeszcze może odbić, kukurydza może w sierpniu rzepak raczej szału nie będzie

[notkiz]

Tylko takich wróżek jest masa, i każda gada co innego.