Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jaka to sprawiedliwość jak ktoś za tą samą ilość i parametry miałby dostać więcej tylko dlatego, że zmieni kiedyś ilość? Zróbmy od razu dopłatę za głosowanie na urzędującego prezesa. Też znajdą się chętni.

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 3
Opublikowano
1 godzinę temu, czareczek85 napisał:

Fricke kolego Fricke

Dlatego warto by wprowadzć dopłatę rozwojową, zobowiązujesz się załóżmy minimum 5 lat dostarczać mleko nie zmniejszająć produkcji a co rok zwiększając o załóżmy 5% czy 10% dopłata np 10gr. Myślę że sporo osób by to usatysfakcjonowało. i Napewno było by sprawiedliwe

Tak zróbmy drugą ARiMR . A jak przez 5 lat się nie wywiąże z tego to ma oddawać te 10 gr z odsetkami . A najlepiej to siłą zmusić rolników do oddawania więcej mleka 😂😂😂

1 godzinę temu, czareczek85 napisał:

Fricke kolego Fricke

Dlatego warto by wprowadzć dopłatę rozwojową, zobowiązujesz się załóżmy minimum 5 lat dostarczać mleko nie zmniejszająć produkcji a co rok zwiększając o załóżmy 5% czy 10% dopłata np 10gr. Myślę że sporo osób by to usatysfakcjonowało. i Napewno było by sprawiedliwe

Tak zróbmy drugą ARiMR . A jak przez 5 lat się nie wywiąże z tego to ma oddawać te 10 gr z odsetkami . A najlepiej to siłą zmusić rolników do oddawania więcej mleka 😂😂😂

1 godzinę temu, czareczek85 napisał:

Fricke kolego Fricke

Dlatego warto by wprowadzć dopłatę rozwojową, zobowiązujesz się załóżmy minimum 5 lat dostarczać mleko nie zmniejszająć produkcji a co rok zwiększając o załóżmy 5% czy 10% dopłata np 10gr. Myślę że sporo osób by to usatysfakcjonowało. i Napewno było by sprawiedliwe

Tak zróbmy drugą ARiMR . A jak przez 5 lat się nie wywiąże z tego to ma oddawać te 10 gr z odsetkami . A najlepiej to siłą zmusić rolników do oddawania więcej mleka 😂😂😂

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, czareczek85 napisał:

Fricke kolego Fricke

Dlatego warto by wprowadzć dopłatę rozwojową, zobowiązujesz się załóżmy minimum 5 lat dostarczać mleko nie zmniejszająć produkcji a co rok zwiększając o załóżmy 5% czy 10% dopłata np 10gr. Myślę że sporo osób by to usatysfakcjonowało. i Napewno było by sprawiedliwe

Chyba kolega nowy w branży 

 

Edytowane przez Marcin441
Opublikowano

Nikt wam nie każe zwiększać ale widać wasze podejście zwijamy się a nie rozwijamy... wam to by pasowało ci co mają do 500l na odbiór to cena mleka x2 a ci co wiecej a zwłaszcza najwięksi odpowiednio mniej

Opublikowano

Do 500 l na odbiór? Na dziś ode mnie cysterna odbiera 12tyś na odbiór i nawet jeśli proponowaliby mi to co wyżej pisałeś to raczej zabrałbym to do wychodka a nie do podpisania. 

Bądź Ty tym królikiem doświadczalnym i uwiąż się na łańcuch w mleczarni i to jeszcze najlepiej w Polmleku 

Opublikowano

Jeżeli polska branża mleczarska nie chce wyginać jak dinozaury to będą musieli o czymś podobnym pomyśleć, obstawiam budowy obór dostawcom za dwudziestoletnie cyrografy. Kto się zakłada 😉?

  • Thanks 2
  • Haha 1
Opublikowano
4 minuty temu, komizmo napisał:

Jeżeli polska branża mleczarska nie chce wyginać jak dinozaury to będą musieli o czymś podobnym pomyśleć, obstawiam budowy obór dostawcom za dwudziestoletnie cyrografy. Kto się zakłada 😉?

Przy dzisiejszej skali rezygnacji to staje się bardzo realne

Opublikowano

Raczej chodzi mi o brak jakiegokolwiek kredytu. Podpisujesz umowę na dostawę mleka na 20 lat, w jakiś określonych ilościach, a spółdzielnia stawia ci oborę. Wbrew pozorom mogłoby to wcale nie być aż tak ryzykowne dla mleczarni. Pod warunkiem, że budownictwo i wyposażenie byłoby znormalizowane dla całej spółdzielni, w razie czego, zostawałby tylko beton z przyziemia na działce 

Opublikowano (edytowane)

Wg mnie to ma więcej sensu jako inwestycja dla takiej mleczarni niż budowa kolejnej linii do produkcji wyrobów z mleka przerzutowego. Ale co ja tam wiem

Edytowane przez komizmo
  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, czareczek85 napisał:

Będąć w 2003r w niemczech na wymianie zastanawiało mnie to że firma taka jak BMW uczyła w szkole przyszłych swoich pracowników... u nas dzisiaj zaczyna być podobnie

Dlaczego mleczarnie zakładają że w Polsce ma się rozwijać ciągle produkcja? Robią w ogóle jakiś wywiad wśród rolników? Z kim się nie rozmawia to marzeniem jest dojść do 70-80 ha własności przyzwoitej ziemi i żyć spokojnie bez krów. Przeinwestowanie zakładu i błędne założenia dotyczące surowca mogą być tragiczne w skutkach.

  • Like 4
Opublikowano
3 minuty temu, Mateusz1q napisał:

Dlaczego mleczarnie zakładają że w Polsce ma się rozwijać ciągle produkcja? Robią w ogóle jakiś wywiad wśród rolników? Z kim się nie rozmawia to marzeniem jest dojść do 70-80 ha własności przyzwoitej ziemi i żyć spokojnie bez krów. Przeinwestowanie zakładu i błędne założenia dotyczące surowca mogą być tragiczne w skutkach.

Żadnego wywiadu nie robią no chyba żeby podebrać sobie rolników...na tym dzisiaj budują spółdzielnie wzrost skupu mleka na podbieraniu rolników drugiemu zakładowi.

  • Like 1
Opublikowano

80% mleka w Polsce produkują rodzinne gospodarstwa do 50 sztuk. Zgaduję że większość z nich nie ma zamiaru budować nowych budynków za 40 000/ sztukę i zadłużać się. Więc jeśli mleczarnie nie zadbają o tych rolników odpowiednią ceną to zostaną z mniejszą produkcją i wysokimi kosztami bardzo dużych gospodarstw, którym trzeba będzie spłacać kredyty wyższą ceną surowca. Może się mylę, ale jak widzę zachowania niektórych spółdzielni byle więcej to nie wiem gdzie rozum

  • Like 2
  • Thanks 1
Opublikowano

Macie błędne myślenie że mleczarnie zaczną budować obory i rolnicy będą im produkować mleko. 

Jeśli spółdzielnie chcą żeby rolnicy produkowali mleko to muszą iść w kierunku zastępowania rolników w pracy. Np dwa razy do roku zastępstwo przez 7-10 dni w obrządkach. Wiadomo nikt nam traw czy kukurydzy nie będzie zbierał więc musiałby to być czas gdzie jedynym obowiązkiem jest tylko obrządek. Plus jeden czy dwa weekendy i myślę że jakby tak się człowiek zresetował to i inna chęć by byla do pracy niż tyranie całym rokiem. To jest największym problemem że nie ma kto nas zastąpić. Zbudować oborę to nie problemem . Problemem jest ciągła praca i ani jeden dzień wolnego. Nawet nie ma kiedy zachorować. Kto pierwszy to zrozumie to dużo zyska, bo narazie to prezesi myślą że będą powstawać wielkie kołchozy i to od nich będą skupować mleko. I ich jedynym celem jest ciągły rozwój i powiększanie spółdzielni a zamiast budować kolejne obiekty itd powinni tą kasę zainwestować w pracowników zastępujących rolników. Albo odciągać parę gr od litra i z tego finansować pracowników. Najważniejsze aby ktoś się tym zajął i tego pilnowal, bo jak jest z pracownikami to każdy wie. 

Takie moje przemyślenia, ale to marzenie ściętej głowy 

  • Like 3
  • Thanks 1
Opublikowano

Z mlekiem bedzie jak ze swiniami. Ale z powodu wymiany pokolen i braku nastepcow.  Mlodzi nie chca zyc od dojenia do dojenia. 13 lat tak sie meczylem, naszczescie w lutym wyjezdzaja ostatnie sztuki.

Opublikowano
7 godzin temu, krzychu121 napisał:

Macie błędne myślenie że mleczarnie zaczną budować obory i rolnicy będą im produkować mleko. 

Jeśli spółdzielnie chcą żeby rolnicy produkowali mleko to muszą iść w kierunku zastępowania rolników w pracy. Np dwa razy do roku zastępstwo przez 7-10 dni w obrządkach. Wiadomo nikt nam traw czy kukurydzy nie będzie zbierał więc musiałby to być czas gdzie jedynym obowiązkiem jest tylko obrządek. Plus jeden czy dwa weekendy i myślę że jakby tak się człowiek zresetował to i inna chęć by byla do pracy niż tyranie całym rokiem. To jest największym problemem że nie ma kto nas zastąpić. Zbudować oborę to nie problemem . Problemem jest ciągła praca i ani jeden dzień wolnego. Nawet nie ma kiedy zachorować. Kto pierwszy to zrozumie to dużo zyska, bo narazie to prezesi myślą że będą powstawać wielkie kołchozy i to od nich będą skupować mleko. I ich jedynym celem jest ciągły rozwój i powiększanie spółdzielni a zamiast budować kolejne obiekty itd powinni tą kasę zainwestować w pracowników zastępujących rolników. Albo odciągać parę gr od litra i z tego finansować pracowników. Najważniejsze aby ktoś się tym zajął i tego pilnowal, bo jak jest z pracownikami to każdy wie. 

Takie moje przemyślenia, ale to marzenie ściętej głowy 

To już mniejszym science-fiction jest to budowanie obór niż znalezienie ludzi do takiej roboty🤣

  • Haha 1
Opublikowano
7 godzin temu, krzychu121 napisał:

Macie błędne myślenie że mleczarnie zaczną budować obory i rolnicy będą im produkować mleko. 

Jeśli spółdzielnie chcą żeby rolnicy produkowali mleko to muszą iść w kierunku zastępowania rolników w pracy. Np dwa razy do roku zastępstwo przez 7-10 dni w obrządkach. Wiadomo nikt nam traw czy kukurydzy nie będzie zbierał więc musiałby to być czas gdzie jedynym obowiązkiem jest tylko obrządek. Plus jeden czy dwa weekendy i myślę że jakby tak się człowiek zresetował to i inna chęć by byla do pracy niż tyranie całym rokiem. To jest największym problemem że nie ma kto nas zastąpić. Zbudować oborę to nie problemem . Problemem jest ciągła praca i ani jeden dzień wolnego. Nawet nie ma kiedy zachorować. Kto pierwszy to zrozumie to dużo zyska, bo narazie to prezesi myślą że będą powstawać wielkie kołchozy i to od nich będą skupować mleko. I ich jedynym celem jest ciągły rozwój i powiększanie spółdzielni a zamiast budować kolejne obiekty itd powinni tą kasę zainwestować w pracowników zastępujących rolników. Albo odciągać parę gr od litra i z tego finansować pracowników. Najważniejsze aby ktoś się tym zajął i tego pilnowal, bo jak jest z pracownikami to każdy wie. 

Takie moje przemyślenia, ale to marzenie ściętej głowy 

Trawy już zbierają  o kukurydzy nie wspomnę niektórzy nawet w pakiecie okryweają silos.

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, czareczek85 napisał:

Przy dzisiejszej skali rezygnacji to staje się bardzo realne

Co jeśli rolnik umrze, spółdzielnia przejmuje gospodarstwo?

5 godzin temu, DanielFarmer napisał:

Wprowadzą ograniczenia azotanowe i opłaty metanowe dla posiadaczy zwierząt jak chcą w Holandii i pozamykają nam biznesy raz dwa....się nie martwcie o mleczarnie tylko o samych siebie.

Dlatego nasi zamiast fendów kupują mieszkania w Warszawie, chociaż na to też chcą wprowadzić podatek 

Edytowane przez Karol6130
Opublikowano (edytowane)

Nie każda hodowla rozsypuje się po śmierci rolnika, umowa pewnie byłaby gruba jak biblia ale mozna wiele sytuacji w niej zawrzeć. Najważniejsze żeby system budowy był w całej spółdzielni ten sam, wtedy można zwijać co się da i przerzucać dalej. Na pewno każdy musiałby być właściwie zabezpieczonym (rolnik i spółdzielnia) aby wiedzieć na czym stoi, a z takim podejściem do nas tych mlecznych molochów jakie jest teraz to bardzo wątpię w jakieś sensowne/uczciwe umowy i warunki współpracy....

Edytowane przez komizmo
Opublikowano

Ja myślę, że budowanie obory z kasy mleczarni to jest nie porozumienie, ale gdyby dofinansowali 20% ceny netto to już było by to bardzo realne rozwiązanie i nie jeden by się pokusił tym bardziej gdyby  była możliwość połączenia tego z PROW 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v