Ceny nawozów 2022

[korasss]

7 godzin temu, galan99 napisał:

 

Liczę na Luty że ceny spadną .

 

Przecież ceny już spadły z 5tys na 3600 a zresztą od lutego zamykają dostawy z Rosji tak że już coś wymyśla

[Taurus83]

4 godziny temu, PanPawel napisał:

A wy w domu wolne dostaniecie żeby wyjść? Powalczyć o swoje czy tylko będziecie narzekać jak to źle. Wmawiajac sobie że ten problem was nie dotyczy.  I wytykać innym palcami że ktoś robi na gospo i chodzi do pracy? Jak tak zazdrościsz to ogień do roboty codziennie po 8h i obrabiaj hektary będziesz wiedział czym to pachnie 😉 

Ja nie jadę. Boję się że spotkam wicherka albo galana i jeszcze się z nimi zakumpluje...

[hubertuss]

13 godzin temu, marekgizio napisał:

0,55t saletry (187N) + 0,25t poli = 0,8t nawozu po 5000zł = 4000zł

pszenica 9t x 1600zł = 14400

zysk 10400

0,55t saletry (187N) + 0,25t poli = 0,8t nawozu po 2000 = 1600zł

pszenica 9t x 1000zł = 9000zł

zysk 7400zł

w obu przypadkach bez innych kosztów

Kto ci da za pszenice dzisiaj 1600? Ponaciągałeś to wszystko by po twojemu wyszło. Niestety jesteś przykładem, że polski rolnik nie potrafi liczyć nie rozumie ekonomii i źle się z tym czuje. Policz ta pszenice po 1300 już nie każe ci po 1200 jak niektórzy piszą. Dodaj do tego wzrost cen środków produkcji materiałów i części zamiennych do maszyn i urządzeń ubezpieczeń. To nagle się okaże, że przy przewaleniu dwukrotnie większych sum dalej będziesz osiągał te 7400. Bo dla ciebie stopa rentowności kapitału to totalna abstrakcja. Jako dyletant patrzysz na sumę i nie rozumiesz ,ze twoje przedsięwzięcie obarczone jest wyższym ryzykiem z racji konieczności inwestowania dwa razy większego kapitału. A jak cię susza przyciśnie to ci dadzą 2600 na całe te inwestycje.  Polski rolnik nie umie liczyć i dlatego łatwo go oszukać.

Ludzie nie oszukujcie sami siebie policzcie se uczciwie i zobaczycie, że przy nakładzie dwukrotnie wyższym osiągacie podobne sumy co kiedyś gdy nakłady były niższe. Tylko policzcie wszystko co podrożało a nie same nawozy.

9x1300=11700

11700-4000=7700 a gdzie podwyżki środków produkcji paliwa, materiałów eksploatacyjnych i części maszyn i urządzeń, gdzie ubezpieczenia?

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez hubertuss

[marcinryt]

mocznik 46%N import 3650 zł brutto

[v11]

31 minut temu, hubertuss napisał:

Kto ci da za pszenice dzisiaj 1600? Ponaciągałeś to wszystko by po twojemu wyszło. Niestety jesteś przykładem, że polski rolnik nie potrafi liczyć nie rozumie ekonomii i źle się z tym czuje. Policz ta pszenice po 1300 już nie każe ci po 1200 jak niektórzy piszą. Dodaj do tego wzrost cen środków produkcji materiałów i części zamiennych do maszyn i urządzeń ubezpieczeń. To nagle się okaże, że przy przewaleniu dwukrotnie większych sum dalej będziesz osiągał te 7400. Bo dla ciebie stopa rentowności kapitału to totalna abstrakcja. Jako dyletant patrzysz na sumę i nie rozumiesz ,ze twoje przedsięwzięcie obarczone jest wyższym ryzykiem z racji konieczności inwestowania dwa razy większego kapitału. A jak cię susza przyciśnie to ci dadzą 2600 na całe te inwestycje.  Polski rolnik nie umie liczyć i dlatego łatwo go oszukać.

Ludzie nie oszukujcie sami siebie policzcie se uczciwie i zobaczycie, że przy nakładzie dwukrotnie wyższym osiągacie podobne sumy co kiedyś gdy nakłady były niższe. Tylko policzcie wszystko co podrożało a nie same nawozy.

9x1300=11700

11700-4000=7700 a gdzie podwyżki środków produkcji paliwa, materiałów eksploatacyjnych i części maszyn i urządzeń, gdzie ubezpieczenia?

To można naciągać jak się chce Można założyć nawozy z końca 2021 a sprzedaż po 1600 i odwrotnie zakup nawozów po 5000 i sprzedaż po 1200 Problem w tym że cena nawozów jest dopasowana do pierwszego wariantu liczenia a rolnicy myślą że w grupie azoty siedzą idioci bez znajomości rolnictwa .Niestety im wychodzi że przy obecnych cenach jest dochód i gdzieś maja pozostałe czynniki .Na dzis kalkulacja to polifoska po 4500 saletra 3600 a pszenica 1360  A reszta to kwestia nie znajomości rynku ale szczęścia bo dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć niczego  z wyjątkiem tego że zboża pozostaną albo spadną jeszcze .Na wielkie zwyżki nie ma szans 

[hubertuss]

16 minut temu, v11 napisał:

To można naciągać jak się chce Można założyć nawozy z końca 2021 a sprzedaż po 1600 i odwrotnie zakup nawozów po 5000 i sprzedaż po 1200 Problem w tym że cena nawozów jest dopasowana do pierwszego wariantu liczenia a rolnicy myślą że w grupie azoty siedzą idioci bez znajomości rolnictwa .Niestety im wychodzi że przy obecnych cenach jest dochód i gdzieś maja pozostałe czynniki .Na dzis kalkulacja to polifoska po 4500 saletra 3600 a pszenica 1360  A reszta to kwestia nie znajomości rynku ale szczęścia bo dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć niczego  z wyjątkiem tego że zboża pozostaną albo spadną jeszcze .Na wielkie zwyżki nie ma szans 

No i co będziesz brał jeden rok w którym wszystko ci się ułożyło jako wzór na kolejne? Sam siebie oszukujesz. Fakty na dzisiaj są takie pszenica po 1300 nawozy po 5000. Azoty po 4000. Do tego mocno podrożała cała chemia. Do tego podrożały materiały eksploatacyjne części zamienne robocizna ubezpieczenia upraw. To są konkretne fakty a nie, że ktoś kupił tanio nawóz a sprzedał drogo zboże. Na dzisiaj są takie realia, że przy nakładach blisko 2 razy większych osiągniesz sumę tę samą co dwa, trzy lata temu przy dobrych układach. CO oznacza blisko 2 krotny spadek rentowności w produkcji zbóż. O mleku czy mięsie się nie wypowiadam bo nie mam do czynienia.

Przewidzieć też można to, że wszystkie czynniki o których piszę tj środki ochrony materiały eksploatacyjne ubezpieczenia itd nie stanieją.

PS w grupie azoty w d*pie mają rolnictwo oni się na nim znają jak Kowalski. Oni liczą prosto są monopolistą i walą chłopa w rogi aż podskakuje. I mają go w d*pie bo chłop nie pojedzie po nawozy do Niemiec bo tam po tyle samo. Taka jest znajomość rolnictwa w grupie azoty. Nazywa się biznes i ekonomia.

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez hubertuss

[v11]

2 minuty temu, hubertuss napisał:

No i co będziesz brał jeden rok w którym wszystko ci się ułożyło jako wzór na kolejne? 

Chłopie na dziś jest taka kalkulacja i nic z tym nie zrobisz .Nie wkurwiaj się bo tak jest .Każdy ma inne koszty inne gleby ,u mnie przy 250kg  polifoski o 9 t możesz pomarzyć co 5 lat wtopa zgadza się .Ale specyfika każdego jest inna a są tacy co "zbiegiem okoliczności" maja prawie wszystkich nawozów na kilka lat środków ochrony też .Bo ponad rok temu zamiast paplać na forum zaryzykowali (dziś mogli być kupę kasy w plecy ) ale wyszło inaczej . I co będziesz go potępiał i psy na nim wieszał 

[matek89121]

Ja zazwyczaj pszenicę trzymałem do wiosny ale jak pseudo minister w żniwa mówił aby trzymać zrobiłem odwrotnie bo jakoś mu nie ufam że chciał dobrze dla rolnictwa Polskiego. Obecny nierząd bardziej interesuje sie poprawa sytuacji rolnictwa na Ukrainie niż u siebie.

[hubertuss]

29 minut temu, v11 napisał:

Chłopie na dziś jest taka kalkulacja i nic z tym nie zrobisz .Nie wkurwiaj się bo tak jest .Każdy ma inne koszty inne gleby ,u mnie przy 250kg  polifoski o 9 t możesz pomarzyć co 5 lat wtopa zgadza się .Ale specyfika każdego jest inna a są tacy co "zbiegiem okoliczności" maja prawie wszystkich nawozów na kilka lat środków ochrony też .Bo ponad rok temu zamiast paplać na forum zaryzykowali (dziś mogli być kupę kasy w plecy ) ale wyszło inaczej . I co będziesz go potępiał i psy na nim wieszał 

Ja się nie wkurwiam może ty. Bo pseudo ekonomia wam nie działa. Kalkulacja na dziś wiem jaka jest to ty próbujesz dorabiać do tego wirtualną rzeczywistość tym ktoś miał tanie nawozy i sprzedał zboże drogo bo to raz tak było. Teraz pisz jakieś dyrdymały o zapasach nawozów i sor na kilka lat do przodu. Sam mam jeszcze pulan na wiosnę tego roku kupiony w zeszłym po 2900. Ale co mam z siebie durnia robić, że jest coraz lepiej jak jest coraz gorzej.

Nikogo tu nie potępiam na nikim psów nie wieszam. Tylko śmieszą mnie jakieś durne wyliczenia nie mające nic wspólnego z realem i ekonomią. A wszystko w imię prawa i sprawiedliwości. A ja to obalam w kilka sekund.

13 minut temu, matek89121 napisał:

Ja zazwyczaj pszenicę trzymałem do wiosny ale jak pseudo minister w żniwa mówił aby trzymać zrobiłem odwrotnie bo jakoś mu nie ufam że chciał dobrze dla rolnictwa Polskiego. Obecny nierząd bardziej interesuje sie poprawa sytuacji rolnictwa na Ukrainie niż u siebie.

Ja tam nie mam nic do UA u nich ro***erducha niech sprzedają. Ale te fajtłapy z pisu mogły by jakoś bardziej zabezpieczyć nasz kraj. 

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez hubertuss

[Jurniczek]

24 minuty temu, hubertuss napisał:

 

Ja tam nie mam nic do UA u nich ro***erducha niech sprzedają. Ale te fajtłapy z pisu mogły by jakoś bardziej zabezpieczyć nasz kraj. 

Kraj jest zabezpieczony.Ukraińska pszenica zbiła cenę maki poniżej 2zł i większości to pasuje

[tomek73]

14 godzin temu, miwigos napisał:

187 N chcesz dać na 5 ton, najpierw pomyśl , potem pisz

Kolejny raz napisze V i VI kl. powinien las rosnąć , albo uprawa pod dopłaty , prawie bezkosztowa

U nas tak dają i nie raz średnia do 6 ton,  tamten rok  2022 przykład, taki mamy klimat, 7 km dalej inna rozmowa, wystarczy parę dni upału i plon idzie w powietrze. 4 klasa żadko 3. Chociaż w tamtym roku kosiłem na 3 a  5-6  max, rolnicy nie wierzyli, a z kombajnu tylko fale było widać. 

15 godzin temu, marekgizio napisał:

0,55t saletry (187N) + 0,25t poli = 0,8t nawozu po 5000zł = 4000zł

pszenica 9t x 1600zł = 14400

zysk 10400

0,55t saletry (187N) + 0,25t poli = 0,8t nawozu po 2000 = 1600zł

pszenica 9t x 1000zł = 9000zł

zysk 7400zł

w obu przypadkach bez innych kosztów

Policz realnie  6 ton i pszenica  po 1400 

1 godzinę temu, matek89121 napisał:

Ja zazwyczaj pszenicę trzymałem do wiosny ale jak pseudo minister w żniwa mówił aby trzymać zrobiłem odwrotnie bo jakoś mu nie ufam że chciał dobrze dla rolnictwa Polskiego. Obecny nierząd bardziej interesuje sie poprawa sytuacji rolnictwa na Ukrainie niż u siebie.

100% popieram, Ja do tej pory sprzedałem 24 tony pszenicy i kukurydzę z  11 ha. Rzepaku 300 kg koledze na olej,  W 2021 sezon  pszenice po 1700 sprzedałem w  kwietniu 2022 a rzepak w żniwa 2021

Teraz jestem z  250 tyś do tyłu dzięki propagandzie, i nie tylko ja bo bardzo dużo rolników u nas trzyma rzepaku w stodole na przyczepach. 

[flackmistrz]

Łódzkie rsm 26s kupiony po 3200 w lokalnym składzie 

[Przemo1986]

U nas na kujawach ci najwięksi to jeszcze mają 2 letnią pszenice bo czekali na 2 tyś. Sam znam kilku po 300 ton... 

Oni to teraz drapią się po głowie 

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez Przemo1986

[PanPawel]

12 godzin temu, Taurus83 napisał:

Ja nie jadę. Boję się że spotkam wicherka albo galana i jeszcze się z nimi zakumpluje...

Ja akurat z Galanem bym się spotkał. Dał by tego trochę co bierze. Bo jest grubo 🤭

[JanKrzysztof]

Wziąłbyś tyle, co galan, a za kilka dni by Ci zagrali Anielski Orszak...

[v11]

1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Ja się nie wkurwiam może ty. Bo pseudo ekonomia wam nie działa. Kalkulacja na dziś wiem jaka jest to ty próbujesz dorabiać do tego wirtualną rzeczywistość tym ktoś miał tanie nawozy i sprzedał zboże drogo bo to raz tak było. Teraz pisz jakieś dyrdymały o zapasach nawozów i sor na kilka lat do przodu. Sam mam jeszcze pulan na wiosnę tego roku kupiony w zeszłym po 2900. Ale co mam z siebie durnia robić, że jest coraz lepiej jak jest coraz gorzej.

O wiedzy i ekonomii świadczy to na jakim poziomie masz gospodarstwo i jaki masz zasób środków finansowych bo to jest przegląd decyzji historycznych podejmowanych w czasie rzeczywistym w danym momencie .Więc nie rozważaj w trakcie 30% zmian cen  na rynku i nie udawaj że coś planujesz bo zaplanować nie idzie .Jak masz chodowlę to sprzedaż mleka czy żywca nie jest planowana tylko wymuszona .Sprzedaż zboża z magazynu jest czym innym zakup nawozy -decyzja dnia ze cena pasuje ale ogranicza ją data zastosowania .A to że przy 1600 pszenica i nawóz 5000 kolega miał rację .Krótka kiedyś na nowy ciągnik zbierałem 2-3 lata teraz jedne żniwa pomimo że podrożały .Z matematyką nie wygrasz jak potrafisz liczyć lepiej daj przykład nawet z lat przed pandemii. A jak nie masz kasy na nawozy i środki to świadczy właśnie o twoim podejściu do ekonomii i umiejętności planowania   

[hubertuss]

Nie bardzo wiem o co ty tu walczysz? Po co te wywody? Ktoś podał jakieś bzdurne wyliczenie opłacalności. Obaliłem to kilkoma zdaniami. Wnioski są proste jak cep. Rentowność w rolnictwie spada. Pomimo obrotu coraz większymi sumami zyski wychodzą kwotowo jak dwa czy trzy lata temu. I to jest wszystko w temacie. 

[v11]

Wiesz teraz rozumiem -głupi jestem trudno  i trzeba  mi jasno napisać że TOBIE rentowność spada (Glapińskiemu też spada )amen

[Gość]

15 minut temu, hubertuss napisał:

Nie bardzo wiem o co ty tu walczysz? Po co te wywody? Ktoś podał jakieś bzdurne wyliczenie opłacalności. Obaliłem to kilkoma zdaniami. Wnioski są proste jak cep. Rentowność w rolnictwie spada. Pomimo obrotu coraz większymi sumami zyski wychodzą kwotowo jak dwa czy trzy lata temu. I to jest wszystko w temacie. 

Jak wychodza tak jak 2-3 lata temu to jest OK

[jarecki]

20 minut temu, hubertuss napisał:

Nie bardzo wiem o co ty tu walczysz? Po co te wywody? Ktoś podał jakieś bzdurne wyliczenie opłacalności. Obaliłem to kilkoma zdaniami. Wnioski są proste jak cep. Rentowność w rolnictwie spada. Pomimo obrotu coraz większymi sumami zyski wychodzą kwotowo jak dwa czy trzy lata temu. I to jest wszystko w temacie. 

według mnie rentownosc w rolnictwie powinno się wyliczać srednią z conajmnie 5 lat poprzedzających , bo jednego roku są super warunki i mamy zysk bardzo dobry a w nastepnym sezonie przyjdą kiepskie warunki  i mamy co mamy .

[stonka15ak]

Panowie wykładowcy jak tak dalej pójdzie to jesteśmy w czarnej.., może coś Kołodziejczyk.mam nadzieje że rzepak będzie adytwaknie droższy od saletry.

Panowie wykładowcy jak tak dalej pójdzie to jesteśmy w czarnej.., może coś Kołodziejczyk.mam nadzieje że rzepak będzie adytwaknie droższy od saletry.

[hubertuss]

32 minuty temu, v11 napisał:

Wiesz teraz rozumiem -głupi jestem trudno  i trzeba  mi jasno napisać że TOBIE rentowność spada (Glapińskiemu też spada )amen

Ale to liczby pokazały.

22 minuty temu, miwigos napisał:

Jak wychodza tak jak 2-3 lata temu to jest OK

Jest ok. Tylko sumy musisz przewalić większe. Bo wszystko drożeje niestety zboże nie.

13 minut temu, jarecki napisał:

według mnie rentownosc w rolnictwie powinno się wyliczać srednią z conajmnie 5 lat poprzedzających , bo jednego roku są super warunki i mamy zysk bardzo dobry a w nastepnym sezonie przyjdą kiepskie warunki  i mamy co mamy .

Ale o warunkach typu pogoda plony tu nie dyskutujemy. Wręcz do wyliczeń wzięto te najwyższe 9 ton. Aż nadto widoczne są pewne trendy. Zboże będzie tanie bo będzie jechało z UA nie tylko do Afryki bo do Europy ma bliżej. Natomiast wszelkie śr4odki będą drożały bo wszystko drożeje. Weźmy głupie polisy. Podrożały bo zboże podrożało więc logiczne. Teraz zboże potaniało myślisz, ze polisy potanieją. Guzik. Bo ubezpieczyciel widzi, że pomimo, ze zboże tanieje rolnik włada w to tyle kasy, ze musi ubezpieczyć.

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez hubertuss

[Palmusny]

Wróćmy do tematu nawozów:

Dzwoniłem wczoraj po 15 stycznia ma być saletra 2700 i mocznik niby po 3100 korci mnie poczekać jeszcze do lutego co radzicie ...? Ciągle obserwuję i napewno będą spadki ale przebieg pogody pokazuje ze chociaż cokolwiek na n1 wypadałoby mieć...

[jarecki]

jakoś ostatnio czytałem ze nawozy tanieją bo spadło zuzycie na swiecie wiec nie jest dokładnie ze chemia rolnicza moze drozeć , pisze o soli potasowej i fosforytach 

4 minuty temu, hubertuss napisał:

Ale to liczby pokazały.

Jest ok. Tylko sumy musisz przewalić większe. Bo wszystko drożeje niestety zboże nie.

Ale o warunkach typu pogoda lony tu nie dyskutujemy. Aż nadto widoczne są pewne trendy. Zboże będzie tanie bo będzie jechało z UA nie tylko do Afryki bo do Europy ma bliżej. Natomiast wszelkie śr4odki będą drożały bo wszystko drożeje. weźmy głupie polisy. Podrożały bo zboże podrożało więc logiczne. Teraz zboże potaniało myślisz, ze polisy potanieją. Guzik. Bo ubezpieczyciel widzi, że pomimo, ze zboże tanieje rolnik włada w to tyle kasy, ze musi ubezpieczyć.

 

[v11]

2 minuty temu, hubertuss napisał:

 

. weźmy głupie polisy. Podrożały bo zboże podrożało więc logiczne. Teraz zboże potaniało myślisz, ze polisy potanieją. Guzik. Bo ubezpieczyciel widzi, że pomimo, ze zboże tanieje rolnik włada w to tyle kasy, ze musi ubezpieczyć.

Już nie chciałem ci odpisywać ale jak bredzisz wybacz widać nie ubezpieczasz a gderasz do polisy wpisujesz twój plon i twoją cenę i określasz od jakiego ryzyka  na tej podstawie wyliczają składkę .Bo o ubezpieczeniu pojazdów raczej nie piszesz choć kto tam wie