Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dlatego potrzebna jest definicja rolnika , zeby też  hodowca gesi mógł  brać  płatnosci rolno srodowiskowe , moze trzeba by sie fakturami za sprzedaz okazywać na pewno zmiany są potrzebne .

23 minuty temu, VonVegans napisał:

To żeś teraz doyebał

wyjasnij swój wpis bo nie rozumiem ?  

Opublikowano
5 godzin temu, v11 napisał:

 

ten oszust chyba nawet nie pojmuje ile to 1MT a chce sprzedać 30 000MT to więcej niż światowa produkcja (szkoda mi czasu na przeliczanie i szukanie 

 

MT  w tym przypadku to tona metryczna. W żegludze często używa się tony angielskiej, która ma 1016kg.

Opublikowano
2 godziny temu, v11 napisał:

Nawet w burdelu jest "burdel mama" która zarządza dziwkami i pobiera haracz  czy dobrze czy źle ale zarządza -mam tłumaczyć burdel to ten kraj, buredl mama to rząd a my jesteśmy jak te dziwki -płacimy haracz -chyba proste .

nom dość że cię dymają to jeszcze haracz płacić trzeba 

Opublikowano

nie lubię personalnych oskarżeń, taka rozmowa jest męcząca, a przede wszystkim publiczna. często przeglądając forum, czytając posty czuje się zażenowany, skala agresji słownej, więc pozwolicie Państwo,że nie będę ripostował nieprzyjemnych ataków. (z mojego wpisu nie wynika, że dałem w dzierżawę ziemię, nawet że ja posiadam). poruszyłem temat, który ostatnio jest na fali,nawet u polityków. definicja rolnika jest kontrowersyjna, trudna do określenia, a nastawiona na zakwestionowanie prawa własności. każdy może posiadać, ziemię również, jeśli jest obywatelem polskim, mieszka tu i chcę swoją przyszłość wiązać z Polską. jeśli ktoś jest przedsiębiorcą, ma pieniądze, to kupuje, przecież rolnik to też przedsiębiorcą, może posługując się literą prawa, ryczałtowy nie jest, ale jeśli płaci składki emerytalno-zdrowotne, a nie ma umowy o pracę, to prowadzi działalność na swój rachunek, czyli jest przedsiębiorcą. dlaczego nie może startować do zakupu ziemi, jak każdy inny? jeśli zakażemy przedsiębiorcy kupować ziemię, to czy rolnikowi zakażemy zakładać działalności? oczywiście, jeśli jest na rynku dużo kupujących, a mało ziemię, towar staje się drogi. może głód ziemi nie wynika z konkurencji przedsiębiorców, a z nierozparcelowania potężnych gospodarstw rolnych, pobrany w latach 90 przez dyrektorów, partyjnych dygnitarzy i innych cwaniaków. taki top farms posiada chyba 5 byłych PGR, razem pewnie ok 6 tys ha. dlaczego po okrągłym stole, ziemię cięto na wielkie kawałki, a brali ja ci u koryta. można było z tą parcelacja poczekać, dać rolnika pozyskać większe maszyny, wtedy zacząć dzieli tak , by dla większości wystarczyło. obecnie te wielkie gospodarstwa są większe niż przed wojna. oczywiście wliczając kilkuhektarowe do statystyk, wynik jest mizerny. statystycznie jednak bocian i krowa mają po trzy nogi. może czas odbierać te wielkie dzierżawy, odkrajac po kawałku i sprzedawać okolicznym rolnika?!

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, ORZMO napisał:

MT  w tym przypadku to tona metryczna. W żegludze często używa się tony angielskiej, która ma 1016kg.

To zwracam honor temu oszustowi Już widzę jak wpływa do portu ten nawóz w tej cenie  

MT to również megatona -milion ton -można by zaryzykować i ubić interes wszech czasów   

Edytowane przez v11
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

nie lubię personalnych oskarżeń, taka rozmowa jest męcząca, a przede wszystkim publiczna. często przeglądając forum, czytając posty czuje się zażenowany, skala agresji słownej, więc pozwolicie Państwo,że nie będę ripostował nieprzyjemnych ataków. (z mojego wpisu nie wynika, że dałem w dzierżawę ziemię, nawet że ja posiadam). poruszyłem temat, który ostatnio jest na fali,nawet u polityków. definicja rolnika jest kontrowersyjna, trudna do określenia, a nastawiona na zakwestionowanie prawa własności. każdy może posiadać, ziemię również, jeśli jest obywatelem polskim, mieszka tu i chcę swoją przyszłość wiązać z Polską. jeśli ktoś jest przedsiębiorcą, ma pieniądze, to kupuje, przecież rolnik to też przedsiębiorcą, może posługując się literą prawa, ryczałtowy nie jest, ale jeśli płaci składki emerytalno-zdrowotne, a nie ma umowy o pracę, to prowadzi działalność na swój rachunek, czyli jest przedsiębiorcą. dlaczego nie może startować do zakupu ziemi, jak każdy inny? jeśli zakażemy przedsiębiorcy kupować ziemię, to czy rolnikowi zakażemy zakładać działalności? oczywiście, jeśli jest na rynku dużo kupujących, a mało ziemię, towar staje się drogi. może głód ziemi nie wynika z konkurencji przedsiębiorców, a z nierozparcelowania potężnych gospodarstw rolnych, pobrany w latach 90 przez dyrektorów, partyjnych dygnitarzy i innych cwaniaków. taki top farms posiada chyba 5 byłych PGR, razem pewnie ok 6 tys ha. dlaczego po okrągłym stole, ziemię cięto na wielkie kawałki, a brali ja ci u koryta. można było z tą parcelacja poczekać, dać rolnika pozyskać większe maszyny, wtedy zacząć dzieli tak , by dla większości wystarczyło. obecnie te wielkie gospodarstwa są większe niż przed wojna. oczywiście wliczając kilkuhektarowe do statystyk, wynik jest mizerny. statystycznie jednak bocian i krowa mają po trzy nogi. może czas odbierać te wielkie dzierżawy, odkrajac po kawałku i sprzedawać okolicznym rolnika?!

Sorry ale jak ktoś uważa że ma rację to tego broni chociaż przez jakiś czas a nie poddaje się po pierwszym użądleniu komara .A rolnik akurat w polskim prawie nie ma żadnej definicji ani przedsiębiorcy ani żula -w gruncie rzeczy to taki nie wiadomo kto .A jakoś piszesz dość przewrotnie -a to za chwilę przeciw  proponuję wpierw się określić bo nie wiadomo czy nagradzać czy traktować mokrą szmatą .

Edytowane przez v11
Opublikowano

epitety, wyzwiska, agresja, atakowanie rozmówcy jest dla mnie brakiem taktu. czytając czasem taka wymianę, przypomina mi się obrazek z psami ujadającymi przez bramę., przepraszam, ale nie chce brać udziału w takiej szopce. raczej skłaniam się do rozwiązywania problemu dyskutując o nim, podając za i przeciw, nie mam monopolu na wiedzę, może błędnie myślę, a może się utwierdze w swoich przekonaniach. wracając do sprawy, jestem za niewtracaniem się co rolnik lub właściciel swojej ziemi z nią robi. dopłaty powinny być do osoby,która ma prawnie przyznane grunty, czy to aktem własności czy umowa dzierżawy. warunkiem powinno być samo uprawianie jej, a kto zgłosi się po dopłaty to drugorzędny problem. agencja po perturbacjach z dzierżawcami,gdzie dochodziło do bójek, rękoczynów,zajeżdżania sobie drogi traktorami, rozwiązała problem, aby dostać dopłaty musisz mieć dokumenty uprawniające do posiadania ziemi. dlaczego nie ma takich obwarowań na prywatnych działkach? ktoś poda nieswoją ziemię do dopłat i zaczyna się kocioł. powinno być jak z ziemią agencyjna, składasz wniosek o dopłaty, musisz mieć akt własności albo dzierżawy. natomiast głód ziemi można by zaspokoić ziemia należąca do skarbu państwa, ale w posiadaniu dużych przedsiębiorstw. nie zawsze wszystko jest czarne i białe, sam mam poglądy prawicowe, raczej wolnorynkowe, z kontrolą państwa nad zakładami strategicznymi. ale społecznie jestem raczej za wolnością wyboru.

  • Like 1
Opublikowano

Na początku grudnia miałem ofertę na polidap po 5200, najtaniej jaki znalazłem u innych był po 5700. Zamówiłem przed świętami po 5330

  • Sad 1
Opublikowano
6 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

epitety, wyzwiska, agresja, atakowanie rozmówcy jest dla mnie brakiem taktu. czytając czasem taka wymianę, przypomina mi się obrazek z psami ujadającymi przez bramę., przepraszam, ale nie chce brać udziału w takiej szopce. raczej skłaniam się do rozwiązywania problemu dyskutując o nim, podając za i przeciw, nie mam monopolu na wiedzę, może błędnie myślę, a może się utwierdze w swoich przekonaniach. wracając do sprawy, jestem za niewtracaniem się co rolnik lub właściciel swojej ziemi z nią robi. dopłaty powinny być do osoby,która ma prawnie przyznane grunty, czy to aktem własności czy umowa dzierżawy. warunkiem powinno być samo uprawianie jej, a kto zgłosi się po dopłaty to drugorzędny problem. agencja po perturbacjach z dzierżawcami,gdzie dochodziło do bójek, rękoczynów,zajeżdżania sobie drogi traktorami, rozwiązała problem, aby dostać dopłaty musisz mieć dokumenty uprawniające do posiadania ziemi. dlaczego nie ma takich obwarowań na prywatnych działkach? ktoś poda nieswoją ziemię do dopłat i zaczyna się kocioł. powinno być jak z ziemią agencyjna, składasz wniosek o dopłaty, musisz mieć akt własności albo dzierżawy. natomiast głód ziemi można by zaspokoić ziemia należąca do skarbu państwa, ale w posiadaniu dużych przedsiębiorstw. nie zawsze wszystko jest czarne i białe, sam mam poglądy prawicowe, raczej wolnorynkowe, z kontrolą państwa nad zakładami strategicznymi. ale społecznie jestem raczej za wolnością wyboru.

Lub w posiadaniu czarnych

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, vodz napisał:

Na początku grudnia miałem ofertę na polidap po 5200, najtaniej jaki znalazłem u innych był po 5700. Zamówiłem przed świętami po 5330

Przed świętami już był po 4400 w detalu u autoryzowanych dealerów grupy azoty 

Edytowane przez Mateusz1q
Opublikowano
1 godzinę temu, vodz napisał:

Na początku grudnia miałem ofertę na polidap po 5200, najtaniej jaki znalazłem u innych był po 5700. Zamówiłem przed świętami po 5330

Dla mnie cena zaporowa. Jak npk będą tak drogie to nie będę sypał, poszlo wapno nA wiosnę pod kuku obornik i mocznik. Jakieś odżywki dolistne

Opublikowano
Marl napisał:

galan99 napisał:

44 minuty temu, Palmusny napisał:

@Tomek90 Saletra W_M z olx przy calym aucie już 2700 jest a mocznik 3100 RSM nie orientuję się ale w okolicy koło 3000 tys RSM-32. Czekać wszystko spada ja w lutym planuje jakiekolwiek zakupy na ten sezon 

TO JEDNAK SPADA CENA .

Gdzie spada cena? Cenniki w górę od wczoraj, może niewiele ale trend zwyżkowy. Jak napisze, że saletra w świętokrzyskim jest po 2800zl to też uwierzysz? Każdy może napisać co chce, ale niech wskarze punkt/adres/telefon, w którym możemy za tyle kupić.

Nawozy będą musiały spadać bo gaz tanieje, chyba że się odwróci wszystko bo wybuchu kolejnej wojny albo zwiększeniu ataków to wtedy tak zdrożeją ale jak narazie to będą spadać a ten wzrost to jest po cenach gazu z początku grudnia a sporo się zmieniło od tego czasu

Opublikowano

Nie polecam się sugerować OLX zwykle gdy wystawiona atrakcyjna cena to po telefonie okazuje się że już niby sprzedane ale mają po wyższej cenie albo   odbiór w katarze lub RPA albo tak cena aktualna ale doliczamy transport 500 zł do tony (są nie poważni 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, Mateusz1q napisał:

Przed świętami już był po 4400 w detalu u autoryzowanych dealerów grupy azoty 

Serio fosforan po 4400? To taniej niż polifoska, ale dochodzi jeszcze marża 

Opublikowano
2 godziny temu, ZELKOW napisał:

Nawozy będą musiały spadać bo gaz tanieje, chyba że się odwróci wszystko bo wybuchu kolejnej wojny albo zwiększeniu ataków to wtedy tak zdrożeją ale jak narazie to będą spadać a ten wzrost to jest po cenach gazu z początku grudnia a sporo się zmieniło od tego czasu

Albo cena się utrzyma bo jest droższa energia lub pracownicy... 

Opublikowano
Bercik92 napisał:

2 godziny temu, ZELKOW napisał:

Nawozy będą musiały spadać bo gaz tanieje, chyba że się odwróci wszystko bo wybuchu kolejnej wojny albo zwiększeniu ataków to wtedy tak zdrożeją ale jak narazie to będą spadać a ten wzrost to jest po cenach gazu z początku grudnia a sporo się zmieniło od tego czasu

Albo cena się utrzyma bo jest droższa energia lub pracownicy... 

Niższe koszty produkcji spowodowane niższą ceną gazu, to przedewszystkim jeszcze większy zysk producenta, więc nie bądźmy naiwni (jak to zawsze bywa) i nie liczmy na znaczące obniżki cen nawozów.

Opublikowano

Jedyne co  może  wymusić  spadki cen  na naszych   producentach nawozów to tańszy import  ale  póki co koszty  transportu  i  marża  handlowców  którzy rekompensują  sobie  niższe obroty  wyższym narzutem pozwalają  naszym producentom  trzymać  wysoki pułap cenowy

  • Like 2
Opublikowano

Po Nowym Roku zobaczymy jak będzie. Ceny oleju napędowego detalicznie nie spadają a powinny gdyż dolar i barylka ropy mocno przytaniala a marża Orlen jest historycznie wielka. Chcą w ten sposób jak najbardziej ukryć wzrost VAT na paliwa do 23% od 1 stycznia 2023. Może i firmy nawozowe w podobny sposób chcą ten VAT "ukryć" w cenie towaru, który też powinien być obecnie tańszy?? Aby nie było wielkiego przeskoku ceny w 2023? Jak myślicie?

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v