Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
4 minuty temu, Mariusz2903 napisał:

Idź do Tuska to ci da dopłaty do nawozu , prognozowane ceny  na nawozy 5000 zł zero dopłat  pasuje ?

Za Tuska nawóz nigdy tyle nie kosztował 😜 

  • Like 1
  • Thanks 2
Opublikowano

Macie troche oleju  w głowie, co tu porównywać co ile za kogo kosztowało , jak wróci donek to bedzie saletra po 850 

Opublikowano
17 minut temu, Mariusz2903 napisał:

Idź do Tuska to ci da dopłaty do nawozu , prognozowane ceny  na nawozy 5000 zł zero dopłat  pasuje ?

Dotarło i zabolało.

 

7 minut temu, Mariusz2903 napisał:

25000 zł za nic to co to jest 

Jakie "za nic". Zajumali ci 100000 a oddali 25000. Łaskawcy. Co muszą jeszcze spieprzyć abyś przejrzał na oczy?

  • Like 7
Opublikowano
7 minut temu, jacek1296 napisał:

Dotarło i zabolało.

 

Jakie "za nic". Zajumali ci 100000 a oddali 25000. Łaskawcy. Co muszą jeszcze spieprzyć abyś przejrzał na oczy?

Zgoda ale jaki ty masz pomysł na ceny nawozu , skoro dopłaty ci nie odpowiadają ? Pewnie twoje Tvnowskie urojenia nie pozwalają ci dostrzec że mamy dopłaty do nawozu jako jedyni w Europie .

  • Haha 1
Opublikowano
5 minut temu, Mariusz2903 napisał:

Zgoda ale jaki ty masz pomysł na ceny nawozu , skoro dopłaty ci nie odpowiadają ? Pewnie twoje Tvnowskie urojenia nie pozwalają ci dostrzec że mamy dopłaty do nawozu jako jedyni w Europie .

Kolego poczytaj sobie o pomocy dla rolników w Irlandii. W związku z wysokim i cenami nawozów aby rolnicy mogli wyprodukować wystarczającą ilość paszy na zimę rząd wprowadził dopłatę w wysokości 100 EUR do hektara maksymalnie 10 ha w jednym gospodarstwo.doplaty będą wypłacane w listopadzie. Z pomocy mogą skorzystać hodowcy koni owiec i bydła mięsnego.wylaczeni zostali producenci mleka.(obecne ceny mleka 52-54 eurocentów za litr.

Producenci roślin uprawnych dostali 300 euro do hektara.platnosc w listopadzie

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
Albercik99 napisał:

Mam pytanie do ciebie i wszystkich tych którzy powielają bzdury, jakoby przetrzymywanie nawozów przez dystrybutorów było porównywalne do magazynowania zboża przez rolników.... Czy rolnik który magazynuje - zaprzecza posiadaniu towaru w magazynie??? - zasłania się brakiem wiedzy na temat ceny za jaką może odsprzedać swój towar??? - limituje sprzedaż towaru, tak by wywoływać lawinowy popyt??? - nakręca spiralę absurdu cenowego wykorzystując powyższe fakty???   Zastanówcie się z kim handlujecie, bo ten kosmos cenowy jest w znacznej części wywołany przez dystrybutorów i pośredników z którymi budowaliście relacje handlowe przez lata, a teraz oni bez mrugnięcia okiem przeżuwają nas i wypluwają. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że oni biorąc w tym czynny udział, po tym jak wykoleją wiele gospodarstw -  sami się pogrążą i popłyną,

Ceny ustalają zakłady azotowe. Gaz ziemny jest teraz bardzo drogi. Dystrybutor nakłada swoją marże itp. Nic nie zrobisz bo działa prawo popytu i podaży. Możesz tylko zmienić dostawce lub po prostu dokonać wyboru: za drogi nawóz - nie kupuje. Ale zboże podrożało w międzyczasie i znów opłacalność nawożenia ma uzasadnienie. Niektórzy liczyli ze w zniwa będzie min 1400zl za pszenice, stąd kupowali nawóz nawet powyżej 4000zl. Susza zredukowała plon, import z UA zmniejszyła cenę i teraz jest wtopa dla niektórych co nie napisali " wniosku nawozowego ". Każdy ponosi ryzyko, ja też sypnalem nawozem pod rzepak i pszenice a susza obniżyła plony. Liczyłem na spoko zyski, jednak nie udało się. Jak chcesz zrobić na ZŁOŚĆ Grupie Azoty to sprowadź sobie nawozy z Węgier, Litwy lub Niemiec ( fabryka YARA). Jednak zapłacisz drożej za importowany nawóz.

Opublikowano
13 minut temu, slavik80 napisał:

Kolego poczytaj sobie o pomocy dla rolników w Irlandii. W związku z wysokim i cenami nawozów aby rolnicy mogli wyprodukować wystarczającą ilość paszy na zimę rząd wprowadził dopłatę w wysokości 100 EUR do hektara maksymalnie 10 ha w jednym gospodarstwo.doplaty będą wypłacane w listopadzie. Z pomocy mogą skorzystać hodowcy koni owiec i bydła mięsnego.wylaczeni zostali producenci mleka.(obecne ceny mleka 52-54 eurocentów za litr.

Producenci roślin uprawnych dostali 300 euro do hektara.platnosc w listopadzie

Irlandia to słabo zaludniona wyspa także twoje porównanie ma się nijak do rzeczywistości .

5 minut temu, Marl napisał:

Ceny ustalają zakłady azotowe. Gaz ziemny jest teraz bardzo drogi. Dystrybutor nakłada swoją marże itp. Nic nie zrobisz bo działa prawo popytu i podaży. Możesz tylko zmienić dostawce lub po prostu dokonać wyboru: za drogi nawóz - nie kupuje. Ale zboże podrożało w międzyczasie i znów opłacalność nawożenia ma uzasadnienie. Niektórzy liczyli ze w zniwa będzie min 1400zl za pszenice, stąd kupowali nawóz nawet powyżej 4000zl. Susza zredukowała plon, import z UA zmniejszyła cenę i teraz jest wtopa dla niektórych co nie napisali " wniosku nawozowego ". Każdy ponosi ryzyko, ja też sypnalem nawozem pod rzepak i pszenice a susza obniżyła plony. Liczyłem na spoko zyski, jednak nie udało się. Jak chcesz zrobić na ZŁOŚĆ Grupie Azoty to sprowadź sobie nawozy z Węgier, Litwy lub Niemiec ( fabryka YARA). Jednak zapłacisz drożej za importowany nawóz.

Pełna zgoda z tym co napisałeś ale jeśli ktoś dostał w czerwcu i wcześniej w maju ze 300 l na metr to coś zarobi na drogim nawozie .

Opublikowano
4 minuty temu, Tigon napisał:

Co drugi tutaj mógłby spokojnie na prezydenta startować, trzeba brać co dają bo wpływu i tak żadnego nie mamy.

Co tam prezydent, wolałbym na fotel prezesa NBP, można pier**lic farmazony jak pod żabką, na niczym się nie znac, fajne d*py zatrudnić jako sekretarki do robienia loda, rujnować życie milionom Polaków i na spokojnie  odbierac 100 tysiecy miesięcznie i za żadne swoje słowo nie brać odpowiedzialności.

 

  • Like 3
  • Thanks 1
  • Haha 4
Opublikowano
1 godzinę temu, Mariusz2903 napisał:

Idź do Tuska to ci da dopłaty do nawozu , prognozowane ceny  na nawozy 5000 zł zero dopłat  pasuje ?

Tak tak a Jarek powiedział że euro po 3 zł wyznawco pislamu zasiadajacy jako radny  z ramienia PiS w w swojej gminie

Opublikowano
2 godziny temu, Marl napisał:

Ceny ustalają zakłady azotowe. Gaz ziemny jest teraz bardzo drogi. Dystrybutor nakłada swoją marże itp. Nic nie zrobisz bo działa prawo popytu i podaży. Możesz tylko zmienić dostawce lub po prostu dokonać wyboru: za drogi nawóz - nie kupuje. Ale zboże podrożało w międzyczasie i znów opłacalność nawożenia ma uzasadnienie. Niektórzy liczyli ze w zniwa będzie min 1400zl za pszenice, stąd kupowali nawóz nawet powyżej 4000zl. Susza zredukowała plon, import z UA zmniejszyła cenę i teraz jest wtopa dla niektórych co nie napisali " wniosku nawozowego ". Każdy ponosi ryzyko, ja też sypnalem nawozem pod rzepak i pszenice a susza obniżyła plony. Liczyłem na spoko zyski, jednak nie udało się. Jak chcesz zrobić na ZŁOŚĆ Grupie Azoty to sprowadź sobie nawozy z Węgier, Litwy lub Niemiec ( fabryka YARA). Jednak zapłacisz drożej za importowany nawóz.

Taa wtopa bo ktoś nawozowki nie wziął i gospodarka upadnie🤦‍♂️

Opublikowano
3 godziny temu, Albercik99 napisał:

Mam pytanie do ciebie i wszystkich tych którzy powielają bzdury, jakoby przetrzymywanie nawozów przez dystrybutorów było porównywalne do magazynowania zboża przez rolników....

Czy rolnik który magazynuje

- zaprzecza posiadaniu towaru w magazynie???

- zasłania się brakiem wiedzy na temat ceny za jaką może odsprzedać swój towar???

- limituje sprzedaż towaru, tak by wywoływać lawinowy popyt???

- nakręca spiralę absurdu cenowego wykorzystując powyższe fakty???

 

Zastanówcie się z kim handlujecie, bo ten kosmos cenowy jest w znacznej części wywołany przez dystrybutorów i pośredników z którymi budowaliście relacje handlowe przez lata, a teraz oni bez mrugnięcia okiem przeżuwają nas i wypluwają. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że oni biorąc w tym czynny udział, po tym jak wykoleją wiele gospodarstw -  sami się pogrążą i popłyną,

 

Dokładnie dymają nas na wszystkie sposoby. Widze to po lokalnych firmach. Jeden taki nie dość, że wziął z tarczy Covidowej 600 tysi to zawalił jesienią cały plac nawozami i jak ludzie zaczeli kupować to mówił że już sprzedane kutas jeden. Sprzedał jak była górka. Do tego nie wystawiał faktur bo "i tak nie jesteś na vacie" tylko za pare złotych jeszcze nimi handlował. Najgorzej że sam ma spore gospodarstwo i wie jak to jest. Tak właśnie wygląda u nas współpraca z rolnikami. Staram się omijać szerokim łukiem i kupuje tam tylko w razie konieczności.

  • Thanks 1
Opublikowano

Kiedyś spadnie cena nawozu i on zostanie z drogim towarem. Nie kupować w takiej firmie. Z fakturami to ma obowiązek wystawić, sam przyzwolileś na oszustwo podatkowe... Faktycznie był VAT 0%, u nas też mówili, że szkoda papieru ale paragon wystawili jak płaciłeś gotówką. Trzeba było na przelew wziąść nawóz, bał by się bez faktury sprzedać.

  • Like 1
Opublikowano
9 godzin temu, GRZES1545 napisał:

Kolego, za rozdawnictwo mamy to co teraz mamy, a będzie jeszcze gorzej. Pieniądze nie biorą się  z nikąd.

A i owszem , pieniądze wkrótce znikną, w piątek ,,kolega" Pawlak mówił że cena saletry to cena gazu x8, co obecnie daje 7 tys

  • Sad 1
Opublikowano
10 godzin temu, Marl napisał:

Ceny ustalają zakłady azotowe. Gaz ziemny jest teraz bardzo drogi. Dystrybutor nakłada swoją marże itp. Nic nie zrobisz bo działa prawo popytu i podaży. Możesz tylko zmienić dostawce lub po prostu dokonać wyboru: za drogi nawóz - nie kupuje. Ale zboże podrożało w międzyczasie i znów opłacalność nawożenia ma uzasadnienie. Niektórzy liczyli ze w zniwa będzie min 1400zl za pszenice, stąd kupowali nawóz nawet powyżej 4000zl. Susza zredukowała plon, import z UA zmniejszyła cenę i teraz jest wtopa dla niektórych co nie napisali " wniosku nawozowego ". Każdy ponosi ryzyko, ja też sypnalem nawozem pod rzepak i pszenice a susza obniżyła plony. Liczyłem na spoko zyski, jednak nie udało się. Jak chcesz zrobić na ZŁOŚĆ Grupie Azoty to sprowadź sobie nawozy z Węgier, Litwy lub Niemiec ( fabryka YARA). Jednak zapłacisz drożej za importowany nawóz.

Sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga.... Czy ty przeczytałeś, to co napisałem? Nigdzie nie pisałem o GA. Ahhh ręce opadają.....

Opublikowano
10 godzin temu, GRZES1545 napisał:

Kolego, za rozdawnictwo mamy to co teraz mamy, a będzie jeszcze gorzej. Pieniądze nie biorą się  z nikąd.

Jak to znikąd , z drukarni ile chcesz aby tylko drukarnia dał rady na czas wydrukować . Do końca roku cały świat legalnie drukuje .

17 minut temu, jacek1296 napisał:

Jako jedyni mamy też zboże z Ukrainy, kilka mln darmozjadów z Ukrainy, debili u władzy. Nie mamy węgla, gazu, zaraz braknie prądu. I to zasługa tych właśnie debili. Dopłaty do nawozów są propagandowym rozwiązaniem problemu jaki się samemu stworzyło. Podobnie jest z węglem. Czy naprawdę musi ci d*pa zmarznąć żebyś ty i tobie podobni zrozumieli, że robią z was bezmyślnych, bezlefleksyjnych idiotów? Kurski miał rację, cimny lud wszystko kupi. Nawet najgłupsze tłumaczenia. A teraz pytanie do pisiorów: odpowiedzcie sobie, tylko sobie, jakie pisowskie inwestycje i programy gospodarcze przyniosły pozytywny skutek dla społeczeństwa i gospodarki? Potraficie wymienić choć jeden?

Tak dobre pytanie do ciemnego ludu .

 

Opublikowano
Albercik99 napisał:

Sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga.... Czy ty przeczytałeś, to co napisałem? Nigdzie nie pisałem o GA. Ahhh ręce opadają.....

Przeczytałem, kilka osób nawet zacytowało Twoje pytania. Nie kupuj u takich handlowców, co Cię wykiwali. W końcu nie będziesz miał od kogo zakupić nawozu bo każdy w jakiś sposób Ciebie "wykiwał". Myślisz, że walniesz focha i nie kupisz nawozu, to coś się zmieni? Kilku sporych rolników, moich kolegów przyzwyczaili się do zamawiania nawozu "na odroczony termin płatności ", a teraz zdziwienie, że nikt nie chce dawać na kredyt bo rynek nieprzewidywalny. Najlepsze pieniądze robi się na spekulacjach, handlarzyki w tym roku zarobili mega dużo kasy. Kiedyś świat nawozu był uporządkowany, najtaniej zazwyczaj w lipcu,najdrozej wiosna ( ale raz też wtopiłem, kupiłem w listopadzie a w lutym było taniej). Dziś wszystko się wywróciło. Ale to też wskazówka dla Ciebie, otwórz skład nawozu :)

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v