Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

tylko że to używane stare i w każdej chwili może coś jebnąć 

rozebrane w drobny i złożone , gościu lipy nie odwala i wie co robi bo z całego kraju ludzie zepsute myjki przywożą , 

sam po myjke gorącowodną i zamiatarkę do niego osobiście jeździłem

Opublikowano
10 minut temu, krilan06 napisał:

Nie da rady wg mnie, zależy jeszcze ile stopni na dworze. Ja mam nagrzewnicę 3000w i garaż murowany ok 45m3 to do radę nagrzać 

Głównie chodzi żeby grzało miejscowo tam gdzie się robi. Bez ogrzewania w zamkniętym garażu zawsze było kilka stopni na plusie jak na zewnątrz było do -10 

Opublikowano
1 minutę temu, konteno napisał:

rozebrane w drobny i złożone , gościu lipy nie odwala i wie co robi bo z całego kraju ludzie zepsute myjki przywożą , 

sam po myjke gorącowodną i zamiatarkę do niego osobiście jeździłem

Ja też kupiłem używkę i nie narzekam. Teraz jeszcze muszę elektronikę wskrzesić bo ktoś zrobił wszystko żeby ją pominąć. 

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

I potrzebna Ci taka myjka ? 

 

tak jak tobie gospodarstwo

a szczerze to pewnie przerost formy nad treścią jak na moje potrzeby ale nie stoi bezużytecznie bo się zdarza wypożyczać , znajomy sieczkarnię mył nią sieczkarnię bo mu nilfisk na 400V z grzaniem wody padł przy tej robocie

Edytowane przez konteno
Opublikowano
31 minut temu, bratrolnika napisał:

Coś mi się wydaje że jeszcze nie jedną zabawkę do ciebie wywiozę 

Jak będziesz miał życzenie zawitać brama otwarta. Niekoniecznie z zabawką😉

  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, hubertb napisał:

No tak tylko On chce przestawić się na ziarno i dać spokój ogonom. Więc wypadało by dbać o plony czyli np. skracać. 

Poza doglebowka wszystkie zabiegi w takiej ilości wody robiłem, nawet i mniej czasami bo 500l czyli jakieś 560-580 litrów robiłem 4 ha

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, szymon09875 napisał:

Poza doglebowka wszystkie zabiegi w takiej ilości wody robiłem, nawet i mniej czasami bo 500l czyli jakieś 560-580 litrów robiłem 4 ha

Ja trzymam się 200l/ha ale mam mniejsze areały bardzo blisko i mogę pozwolić sobie na taką rozpustę. 

Zresztą im mniej cieczy tym musi być lepszy opryskiwacz i błędne koło się zamyka. 

Edytowane przez hubertb
Opublikowano
3 minuty temu, konteno napisał:

 

tak jak tobie gospodarstwo

a szczerze to pewnie przerost formy nad treścią jak na moje potrzeby ale nie stoi bezużytecznie bo się zdarza wypożyczać , znajomy sieczkarnię mył nią sieczkarnię bo mu nilfisk na 400V z grzaniem wody padł przy tej robocie

No jest kasa to można sobie pozwolić na takie zabawki

Opublikowano

Ale żeśta mętlik mi dziś zrobili 🙄, muszę odpocząć bo jestem rozbity jak Tusk po przegranej z Kaczyńskim ...

 

Opublikowano
1 godzinę temu, bratrolnika napisał:

Chyba numery, spadaj, ty w posagu może jaki dostaniesz, a mi się to już nie trafi 

Ale kiedyś taki case to było moje realne marzenie, na które prawie było mnie stać 

Ale człowiek wtedy był młody, bał się inwestować 

Wtedy chciałem 60 ojciec kazał 95

Zacząłem targować, i im się ceny rozjechały, a że nie byłem przekonany do 95 to odpuściłem 

Teraz by była taka 60 akurat to lekkich prac 

Ale chyba większego opryskiwacza niż 800l taki Jx 60 by nie dzwignął 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

Ja trzymam się 200l/ha ale mam mniejsze areały bardzo blisko i mogę pozwolić sobie na taką rozpustę. 

Kierowałem się tym że wody nie miałem, bo mausera 1000 litrów to i na dwa dni nieraz rozkładałem, a wiosną brałem wodę od sąsiada, a dwa dostałem bardzo dobry adiuwant do testów, no i jestem pozytywnie zaskoczony jego działaniem. Śmiało można zejść z dawką pestycydów i ilością wody. Pilmetem jechałem już 250 ale to z racji tego że dysze miałem tam czerwone. Wszystko zależy od sytuacji. Teraz mogę i 300 lać bo problemy z wodą się skończyły na szczęście. 

Opublikowano
3 minuty temu, Karol6130 napisał:

Ale kiedyś taki case to było moje realne marzenie, na które prawie było mnie stać 

Ale człowiek wtedy był młody, bał się inwestować 

Wtedy chciałem 60 ojciec kazał 95

Zacząłem targować, i im się ceny rozjechały, a że nie byłem przekonany do 95 to odpuściłem 

Teraz by była taka 60 akurat to lekkich prac 

Ale chyba większego opryskiwacza niż 800l taki Jx 60 by nie dzwignął 

Agresta jest chyba jx70 

  • Like 2
Opublikowano
4 minuty temu, szymon09875 napisał:

Kierowałem się tym że wody nie miałem, bo mausera 1000 litrów to i na dwa dni nieraz rozkładałem, a wiosną brałem wodę od sąsiada, a dwa dostałem bardzo dobry adiuwant do testów, no i jestem pozytywnie zaskoczony jego działaniem. Śmiało można zejść z dawką pestycydów i ilością wody. Pilmetem jechałem już 250 ale to z racji tego że dysze miałem tam czerwone. Wszystko zależy od sytuacji. Teraz mogę i 300 lać bo problemy z wodą się skończyły na szczęście. 

Wszystko można, ale to już na prawdę wymaga precyzji. Ciapek z jednym biegiem do oprysku i byle jaki opryskiwacz temu nie sprzyja. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v