Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
55 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Też tak miałem parę razy.

To handlarz od wieków 

Chłop też minę moźe wcisnąć.

Jeśli chłop go oszukał to i handlarz później oszukuje sprzedając .

 

 

Opublikowano

Wszyscy się oszukują ten który chce kupić-> że kupuje ziarno na siew. Ziarno na siew to kwalifikat wtedy masz gwarancje!

Ten co tym ziarnem handluje -> że takie ziarno na siew się nadaje

I wreszcie chłop który sprzedaje-> bo myśli że ma dobre ziarno. 

To tak jak z siewem swojego rzepaku, no nie ma to najmniejszego sensu. 

  • Thanks 1
Opublikowano
1 minutę temu, Rolnik1973 napisał:

Wrzuciłem w pudełko 6 szt zobaczę ile wyjdzie

Wrzuć jeszcze sześć na wilgną gazę, będziesz miał odpowiedź trochę szybciej. 

  • Thanks 1
Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

Wszyscy się oszukują ten który chce kupić-> że kupuje ziarno na siew. Ziarno na siew to kwalifikat wtedy masz gwarancje!

Ten co tym ziarnem handluje -> że takie ziarno na siew się nadaje

I wreszcie chłop który sprzedaje-> bo myśli że ma dobre ziarno. 

To tak jak z siewem swojego rzepaku, no nie ma to najmniejszego sensu. 

Oj i na kwalifikacie się idzie rozczarować. Kukurydza ze smolic znajomemu w ogóle nie wzeszła 

  • Like 1
Opublikowano
10 minut temu, PAN88 napisał:

Jeśli chłop go oszukał to i handlarz później oszukuje sprzedając .

 

 

 

5 minut temu, hubertb napisał:

Wszyscy się oszukują ten który chce kupić-> że kupuje ziarno na siew. Ziarno na siew to kwalifikat wtedy masz gwarancje!

Ten co tym ziarnem handluje -> że takie ziarno na siew się nadaje

I wreszcie chłop który sprzedaje-> bo myśli że ma dobre ziarno. 

To tak jak z siewem swojego rzepaku, no nie ma to najmniejszego sensu. 

Często jest tak, że handlarz doskonale wie co kupuje, ale jak kupuje trefny towar, to oczywiście za odpowiednią cenę, a sprzedaje już za rynkową. To samo co handlarze samochodów, kupują złom za "psie pieniądze" podpicują i sprzedają w cenie odpowiednio wyższej.

Opublikowano

Pewnie że idzie się rozczarować. Jednego roku próbowałem osiągnąć z swojego ziarna jakość podobną do kwalifikatu. To jest już naprawdę dużo pier... z ziarnem. Najpierw musisz wydzielić ziarna wagowo najdokładniej jak się da, potem określić masę 1000ziaren, potem tydzień czekania na siłę kiełkowania. Na koniec jeszcze dobra zaprawa. Przygotowywałem 320kg ziarna, żeby to uzyskać w sumie wyczyszczone i przewiane masowo zostało 780kg ziarna z którego uzyskałem 350kg nasion o bardzo podobnej wadze. Na pomiar siły kiełkowania poszły jakieś groszowe kg. Cały proceder trwał naprawdę długo. Osiągnąłem cel jednak nakład pracy według mnie jest zbyt duży w stosunku do korzyści finansowych. Na dzień dzisiejszy sieję zboża kwalifikowane. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Kto rano wstaje temu łubin na targu czeka😎

Taniej i nie trzeba 50 km gnać

 

IMG_20220704_082730.jpg

IMG_20220704_082847.jpg

Dobrze masz, że jarmark blisko. 

8 minut temu, hubertb napisał:

Wszyscy się oszukują ten który chce kupić-> że kupuje ziarno na siew. Ziarno na siew to kwalifikat wtedy masz gwarancje!

Ten co tym ziarnem handluje -> że takie ziarno na siew się nadaje

I wreszcie chłop który sprzedaje-> bo myśli że ma dobre ziarno. 

To tak jak z siewem swojego rzepaku, no nie ma to najmniejszego sensu. 

Kupowałem teraz dwa lata pszenicę kwalifikowaną, teraz już się na to nie zdecyduję, może co 5 lat żeby zmienić i tyle. Jęczmień jak wziąłem od znajomego w 2019 to trzy sezony nim siałem a on uj wie ile wcześniej już. A wziąłem rok po kwalifikacie z RSP jęczmień Ella, chuchany, dmuchany, pryskany i u mnie dziadostwo było z tego.

Opublikowano
34 minuty temu, DANDYS napisał:

 

IMG_20220702_162926.jpg

Na luz masz bydło ? I musisz ręcznie ciepać ? 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Pewnie że idzie się rozczarować. Jednego roku próbowałem osiągnąć z swojego ziarna jakość podobną do kwalifikatu. To jest już naprawdę dużo pier... z ziarnem. Najpierw musisz wydzielić ziarna wagowo najdokładniej jak się da, potem określić masę 1000ziaren, potem tydzień czekania na siłę kiełkowania. Na koniec jeszcze dobra zaprawa. Przygotowywałem 320kg ziarna, żeby to uzyskać w sumie wyczyszczone i przewiane masowo zostało 780kg ziarna z którego uzyskałem 350kg nasion o bardzo podobnej wadze. Na pomiar siły kiełkowania poszły jakieś groszowe kg. Cały proceder trwał naprawdę długo. Osiągnąłem cel jednak nakład pracy według mnie jest zbyt duży w stosunku do korzyści finansowych. Na dzień dzisiejszy sieję zboża kwalifikowane. 

A po co to tak robić 🤔 Przewiać, jak ktoś potrzebuje liczyć to niech przeważy, zaprawi i wio.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, radekz200 napisał:

Darek a Ty kiedy urlop zaczynasz? 😛

A Ty kiedy zaczniesz ? 

Edytowane przez Dziad932
Opublikowano
3 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

A po co to tak robić 🤔 Przewiać, jak ktoś potrzebuje liczyć to niech przeważy, zaprawi i wio.

A po co czyścić  zaprawiac ? Nie lepiej siać prosto z kombajnu ? Szkoda zabawy, a urośnie i tak przeciez :o

Opublikowano
Przed chwilą, szymon09875 napisał:

A po co czyścić  zaprawiac ? Nie lepiej siać prosto z kombajnu ? Szkoda zabawy, a urośnie i tak przeciez :o

Pszenicę siałem tak, jak będzie w tym roku z kombajnu czysta to posieję prosto z kombajnu i zaprawię na sucho w siewniku. Bezłuskowy owies trzeba przeczyścić bo za dużo dziadostwa tam. 

Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

A po co to tak robić 

Po samym przewianiu masz ziarno z siłą kiełkowania na poziomie 80%. Do siewu nie nadaje się ziarno zbyt ciężkie i zbyt lekkie. Jak by się wgłębić w temat to nawet jest tak że każde kłosie pszenicy produkuje 5 różny wagowo ziaren. Więc teoretycznie jeśli masz plon 6t z ha to 1/5 tego nadaje się na siew. Moja wialnia miała podział na 4 różne wagi ziaren.

Po przygotowaniu ziarna podobnej jakości do sprzedawanego zrozumiałem skąd bierze się cena. 

Opublikowano
6 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

A po co to tak robić 🤔 Przewiać, jak ktoś potrzebuje liczyć to niech przeważy, zaprawi i wio.

A po co przesiewać i zaprawiać 🤔 roboty se robić nie potrzebnej... Kwalifikat kupujesz i masz bez roboty 

Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

Po samym przewianiu masz ziarno z siłą kiełkowania na poziomie 80%. Do siewu nie nadaje się ziarno zbyt ciężkie i zbyt lekkie. Jak by się wgłębić w temat to nawet jest tak że każde kłosie pszenicy produkuje 5 różny wagowo ziaren. Więc teoretycznie jeśli masz plon 6t z ha to 1/5 tego nadaje się na siew. Moja wialnia miała podział na 4 różne wagi ziaren.

Po przygotowaniu ziarna podobnej jakości do sprzedawanego zrozumiałem skąd bierze się cena. 

To jak mam się tak babrać to lepiej wcale nie siać. Zasiać gęściej i się siła kiełkowania wyrówna.

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

A po co przesiewać i zaprawiać 🤔 roboty se robić nie potrzebnej... Kwalifikat kupujesz i masz bez roboty 

Tak i bulić w tym roku pewnie po 300 albo więcej za metr... Funaben z zeszłego roku został, poświęcić te parę kilo swojego ziarka i gotowe.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v