Skocz do zawartości

Gospodarz wymaga płacenia za dzierżawę mimo pobierania dopłat.


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
7 godzin temu, PRIMO napisał:

Jak tak to postaw warunek żeby ci zwrócił poniesione koszty to jest nawozów paliwa i materiału siewnego i niech robi z tym co chce. 

zaraz, zaraz tylko koszty? a gdzie przyszłe dochody ,zysk .Robicie tylko aby koszty się zwróciły? ,chyba po to ktoś inwestuje nawozy ,nasiona ,paliwo ,pracę własną i sprzętu by osiągnąć dochód i zysk .Obliczyć mu średnią wydajność pszenicy z AF 10 ton z ha x1000 zł brutto za tonę i możemy się rozejść po uprzednim uregulowaniu należności

Opublikowano (edytowane)

Taa, i właściciel złoży też i zgadnij komu dadzą a kogo jeszcze upier*olą za próbę oszustwa?   :P  Gdzie jest napisane że ziemia dana w dzierżawę ma być tylko za dopłaty albo podatek?

Edytowane przez deSilva
Opublikowano (edytowane)

Dadzą temu co uprawia a nie właścicielowi..... Co tu zgadywać ?... Dowala mu za wyłudzanie dopłat i tyle... 

Trza było zapytać na jakich warunkach w tym roku a nie siać bez umowy.... Zechce to odda komu innemu, takie prawo właściciela... A wyegzekwować tera poniesine  koszty to tylko przez sąd i tyle.... Tu trza mieć świadków, rachunki itp... Jak złoży na dopłaty to kablować dziada że wyłudza i tyle można zrobic.. 

Edytowane przez ogarek
Opublikowano (edytowane)
Dnia 6.05.2021 o 12:48, deSilva napisał:

Taa, i właściciel złoży też i zgadnij komu dadzą a kogo jeszcze upier*olą za próbę oszustwa?   :P  Gdzie jest napisane że ziemia dana w dzierżawę ma być tylko za dopłaty albo podatek?

Właściciela upier*olą, znam z autopsji. Też miałem przeboje z takim dzbanem, zrobiłem j/w, nie żałuję. Zwracał z kilku lat dopłaty.

Edytowane przez bieniek_88
Opublikowano (edytowane)

Z kim chcesz wojować, z właścicielem z którym może masz nawet na gębę umowę? na twoje miejsce czeka kilku innych, którzy dadzą mu więcej niż to wszystko warte, byleby tyś nie dostał tej ziemi,   xD  w najlepszym wypadku po zbiorach wyskakujesz z dzierżawy i tyle nafikasz, to raz, dwa, za same dopłaty złapać dzisiaj dzierżawę to trzeba mieć niezłego farta. Ja jestem za tym by właścicielowi dopłat nie dawać jak nie uprawia ziemi, ale czynsz kwestia do dogadania i niestety płatny rok z góry, i po zbiorach przed jesiennym obsiewem następny, a jak nie to wypad z ziemi, bo jest gro cwaniaczków którzy by chętnie uprawiali, tylko płacić nie ma komu. Bierz sobie dopłaty i czekaj, a mi daj czynsz kiedy ja chcę, bo to moja ziemia, a jak cię nie stać, to sobie kup ziemi w sklepie ogrodniczym.    :P

Edytowane przez deSilva
Opublikowano

Jak się nie dogadasz to opryskiwacz + glifosat i ważne aby co 2 dysza pryskać. Połowę spalisz, połowę zostawisz. Pożytku z tego już nie będzie miał. Albo będzie przesiewał, lub jak zostawi to koszty poniesie a plonu nie będzie ... 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v